Mass Effect 3

[vegost 0]

EDI jest fajna :) Jedyna postać z klasy "szpieg", która mnie interesuje :) Ale niestety jest błąd z punktami do rozdania. Brakuje 1 pkt. Przy 20 lvlu, robi to dużą różnice. Przynajmniej u mnie to psuje bulid.

[Choinix 0]

A gra ktoś po sieci w ogóle? :) Z chęcią bym wypróbował, ale moi znajomi nie palą się do ME3, a samemu tak trochę lipa. :P

[Darkstar181 0]

Dnia 28.02.2013 o 17:30, Choinix napisał:

A gra ktoś po sieci w ogóle? :) Z chęcią bym wypróbował, ale moi znajomi nie palą się
do ME3, a samemu tak trochę lipa. :P

Kupa ludzi. Choć czasami trzeba z minutkę-dwie czekać aż połączy. Zależy też od stopnia trudności, najwięcej osób gra na srebrze, bo stosunkowo łatwo i szybko na nim trzepie się kredyty potrzebne na pakiety odblokowujące nowe postacie i zestawy broni.

[Choinix 0]

To chyba nie przejrzałem dokładnie opcji sieciowych, bo jedyne opcje które widziałem sugerowały, że mogę grać ze znajomymi przez Origin, a nie w globalu. No ale zaraz popatrzę za jakąś listą. ;P

[The_Nemezis 0]

Czy polska wersja robi jakieś problemy z dlc? Wersja xbox360.

[Darkstar181 0]

Dnia 28.02.2013 o 17:39, Choinix napisał:

To chyba nie przejrzałem dokładnie opcji sieciowych, bo jedyne opcje które widziałem
sugerowały, że mogę grać ze znajomymi przez Origin, a nie w globalu. No ale zaraz popatrzę
za jakąś listą. ;P

Normalnie włazisz do opcji wieloosobowej w grze, i wybierasz opcję szybka gra. Nie ma sensu grzebania w samym originie.

[vegost 0]

Dnia 28.02.2013 o 17:34, Darkstar181 napisał:

Kupa ludzi. Choć czasami trzeba z minutkę-dwie czekać aż połączy. Zależy też od stopnia
trudności, najwięcej osób gra na srebrze, bo stosunkowo łatwo i szybko na nim trzepie
się kredyty potrzebne na pakiety odblokowujące nowe postacie i zestawy broni.

To nie wina braku ludzi, że łączy nas tyle czasu. Origin i sam wewnętrzny system szukania rozgrywek jest po prostu żałosny i ma błędy. Nie raz trafiałem do gry na poziomie "Platyna", mimo iż szukałem srebra. Się zastanawiałem, czemu ja tak szybko ginę. Srebro i Brąz ma najwięcej okupujących ludzi. Choć i wyższe poziomy trudności mają dużo osób. Same złotko jest okupowane. Choć z dobrem ludzi jest ciężko, same lamusy.

[NeroNarmeril 0]

Dnia 28.02.2013 o 20:08, vegost napisał:

To nie wina braku ludzi, że łączy nas tyle czasu. Origin i sam wewnętrzny system szukania
rozgrywek jest po prostu żałosny i ma błędy. Nie raz trafiałem do gry na poziomie "Platyna",
mimo iż szukałem srebra.

Myślałem, że to niemożliwe, jako że najdalej trafiałem na złoto, szukając srebra. Myślałem, że platyna ma jakieś ograniczenia albo miałem szczęście po prostu.

>Srebro i Brąz ma najwięcej okupujących ludzi. Choć i wyższe poziomy trudności mają dużo osób. Same złotko

Dnia 28.02.2013 o 20:08, vegost napisał:

jest okupowane. Choć z dobrem ludzi jest ciężko, same lamusy.

Wszyscy pro dawno siedzą na platynie albo solują. Chociaż na złocie też są ogarnięci. Jednak nic nie zastąpi dobrze zgranej ekipy znajomych (gdyby nie durne problemy z dołączaniem do nich...)

[vegost 0]

Dnia 28.02.2013 o 20:13, NeroNarmeril napisał:

Myślałem, że to niemożliwe, jako że najdalej trafiałem na złoto, szukając srebra. Myślałem,
że platyna ma jakieś ograniczenia albo miałem szczęście po prostu.

Nie ma ograniczeń. Możesz nawet na 1 lvlu iść na Platyna, ale szczerze ma to sens ? Nie ma, bo jeden hit i umierasz a sam też obrażeń nikomu nie zadasz.

Dnia 28.02.2013 o 20:13, NeroNarmeril napisał:

Wszyscy pro dawno siedzą na platynie albo solują. Chociaż na złocie też są ogarnięci.
Jednak nic nie zastąpi dobrze zgranej ekipy znajomych (gdyby nie durne problemy z dołączaniem
do nich...)

Ciężko mi sobie wyobrazić soluwe na złocie czy platynie. Ogólnie te wyzwanie solowe to jakiś absurd. Wątpliwe, żeby ktoś sam przeszedł platyne. Nie ma szans. Chyba, że z cheatem. Ja na złocie mało kogo znajduję ogarniętego. Raz, że nooby nie pomagają i robią za rambo a potem cała drużyna umiera a dwa nawet nie wskrzeszają a jest 2 metry od ciebie.

[NeroNarmeril 0]

Dnia 28.02.2013 o 20:20, vegost napisał:

Ciężko mi sobie wyobrazić soluwe na złocie czy platynie. Ogólnie te wyzwanie solowe to
jakiś absurd. Wątpliwe, żeby ktoś sam przeszedł platyne. Nie ma szans. Chyba, że z cheatem.

Wpisz w jutubie ''me3 platinum solo'' i obejrzyj dowolny filmik, najlepiej z jakąś niestandardową klasą, bo krogańskim szturmowcem czy turiańskim szpiegiem to żaden problem. I omijaj filmiki z Rio, bo ludzie siedzą w skrzyniach i też żaden problem. Jak obejrzysz, to mi powiedz, czy ktoś używał czitów. :P

Dnia 28.02.2013 o 20:20, vegost napisał:

Ja na złocie mało kogo znajduję ogarniętego. Raz, że nooby nie pomagają i robią za rambo
a potem cała drużyna umiera a dwa nawet nie wskrzeszają a jest 2 metry od ciebie.

Tacy to są wybitnie wnerwiający, a obecnie to masakra. W praktycznie każdej grze jest co najmniej jeden Juggernaut. Fajno, że przetrzyma wszystko, ale zanim on się dokula do rannego kompana albo do zadania...

[vegost 0]

Dnia 28.02.2013 o 20:25, NeroNarmeril napisał:

Wpisz w jutubie ''me3 platinum solo'' i obejrzyj dowolny filmik, najlepiej z jakąś niestandardową
klasą, bo krogańskim szturmowcem czy turiańskim szpiegiem to żaden problem. I omijaj
filmiki z Rio, bo ludzie siedzą w skrzyniach i też żaden problem. Jak obejrzysz, to mi
powiedz, czy ktoś używał czitów. :P

Ciężko to stwierdzić czy nie cheatują. Z drugiej strony on ma grać a nie uciekać jak noob. Chyba nie o to tu chodzi nie ? : )

Dnia 28.02.2013 o 20:25, NeroNarmeril napisał:

Tacy to są wybitnie wnerwiający, a obecnie to masakra. W praktycznie każdej grze jest
co najmniej jeden Juggernaut. Fajno, że przetrzyma wszystko, ale zanim on się dokula
do rannego kompana albo do zadania...

Tak, tylko, że Juggernaut to zlamiona wersja Behemotha Gethów. Przypuszczałem, że BioWare zrobi taki numer. On nie ma nawet pancerza. Ma jakieś tarcze, które są też słabe. Parę hitów i zdycha. To samo ma Kroganin. Myślałem, że dostaniemy 1:1 z Behemotha. Prawdziwą chodzą twierdze a tutki zawód. Najlepsze jest to, że parę razy już musiałem cucić takiego Juggernauta XD A to było na brązie. Wiesz wiesz... mogę nawet z pełną satysfakcją stwierdzić, że Batarianin z pancerzem ostrzy jest lepszy :)

[Aurelinus 3]

Dnia 28.02.2013 o 20:29, vegost napisał:

> Wpisz w jutubie ''me3 platinum solo'' i obejrzyj dowolny filmik, najlepiej z jakąś
niestandardową
> klasą, bo krogańskim szturmowcem czy turiańskim szpiegiem to żaden problem. I omijaj

> filmiki z Rio, bo ludzie siedzą w skrzyniach i też żaden problem. Jak obejrzysz,
to mi
> powiedz, czy ktoś używał czitów. :P
Ciężko to stwierdzić czy nie cheatują. Z drugiej strony on ma grać a nie uciekać jak
noob. Chyba nie o to tu chodzi nie ? : )

Na Rio też trzeba umieć to robić i wiedzieć kiedy z kontenera wyskoczyć, poza tym kontener działa w zasadzie tylko przeciw Banshee.
Co do stopnia trudności solo na złocie/platynie tak uważałem, dopóki nie przeszedłem solo złota, bez cheatów (i specjalnych przygotowań), na Bazie Reaktor. Weźcie pod uwagę, że gra solo powoduje inne spawnowanie przeciwników niż w grupie i jest ich jednak mniej, więc znając zachowania przeciwników mozna sobie poradzić. Oczywiście na full buffach i z dobrą bronią na conajmniej VIII-IX lvl (Błotniak, Reegar, itp.).

Dnia 28.02.2013 o 20:29, vegost napisał:

Tak, tylko, że Juggernaut to zlamiona wersja Behemotha Gethów. Przypuszczałem, że BioWare
zrobi taki numer. On nie ma nawet pancerza. Ma jakieś tarcze, które są też słabe.

Poprawcie mnie jeśli sie myle, ale Juggernaut to powrót przeciwnika z ME 1, w ME 2 się nie pojawiał, to nie jest żaden odpowiednik Behemotha, ale osobna klasa/specjalizacja.

[Darkstar181 0]

Dnia 01.03.2013 o 12:18, Aurelinus napisał:

Poprawcie mnie jeśli sie myle, ale Juggernaut to powrót przeciwnika z ME 1, w ME 2 się
nie pojawiał, to nie jest żaden odpowiednik Behemotha, ale osobna klasa/specjalizacja.

Niby tak, ale wygląda dokladnie jak behemoth z trójki.

Ten geth ma jednak jedną zajebistą zaletę. Niby wolny, i taki tank, ale... ze wzgledu na wielkosc jest odporny na specjalne ataki wrecz przeciwników (jak uścisk banshee czy uderzenie Mecha cerberusa)

[NeroNarmeril 0]

Dnia 01.03.2013 o 12:21, Darkstar181 napisał:

Ten geth ma jednak jedną zajebistą zaletę. Niby wolny, i taki tank, ale... ze wzgledu
na wielkosc jest odporny na specjalne ataki wrecz przeciwników (jak uścisk banshee czy
uderzenie Mecha cerberusa)

Krogański watażka jest większy albo taki sam jak geth, a odporności na uściski nie ma... Dziwne.

[Darkstar181 0]

Dnia 01.03.2013 o 12:53, NeroNarmeril napisał:

> Ten geth ma jednak jedną zajebistą zaletę. Niby wolny, i taki tank, ale... ze wzgledu

> na wielkosc jest odporny na specjalne ataki wrecz przeciwników (jak uścisk banshee
czy
> uderzenie Mecha cerberusa)

Krogański watażka jest większy albo taki sam jak geth, a odporności na uściski nie ma...
Dziwne.

Za to jak przywali młotem to widać tylko gwiazdy.
Coś za coś.

[vegost 0]

Dnia 01.03.2013 o 12:18, Aurelinus napisał:

Na Rio też trzeba umieć to robić i wiedzieć kiedy z kontenera wyskoczyć, poza tym kontener
działa w zasadzie tylko przeciw Banshee.
Co do stopnia trudności solo na złocie/platynie tak uważałem, dopóki nie przeszedłem
solo złota, bez cheatów (i specjalnych przygotowań), na Bazie Reaktor. Weźcie pod uwagę,
że gra solo powoduje inne spawnowanie przeciwników niż w grupie i jest ich jednak mniej,
więc znając zachowania przeciwników mozna sobie poradzić. Oczywiście na full buffach
i z dobrą bronią na conajmniej VIII-IX lvl (Błotniak, Reegar, itp.).

Brąz na soluwie wchodzi mi już praktycznie każdą postacią i na każdej broni. A wcześniej to było niemożliwe. Zależy też od przeciwników. Zbieracze ciągle stanowią dla mnie zagadkę. A dlatego, ten fafus kapitan, wypuszcza rój poszukiwaczy, który stopuje używanie mocy :/ Czasami od tego zależy nasze życie.

@Darkstar181 tak, ale kroganin jest tak samo wysoki i chyba nawet ma więcej mięsa na ciele i jakoś go można zabić specjalnym ciosem atakiem wręcz. Dla mnie jest to osobiście zrobione na odwal się i tyle. Juggernaut powinien mieć pancerz a nie tarcze i życie. Bezsens i tyle. W końcu to robot nie ? Po co mu życie ?

[NeroNarmeril 0]

Dnia 01.03.2013 o 12:59, vegost napisał:

Juggernaut powinien mieć pancerz a nie tarcze i życie.
Bezsens i tyle. W końcu to robot nie ? Po co mu życie ?

Idąc tym tropem każdy geth powinien mieć pancerz. EDI zresztą też.

[vegost 0]

Dnia 01.03.2013 o 13:03, NeroNarmeril napisał:

Idąc tym tropem każdy geth powinien mieć pancerz. EDI zresztą też.

Tak, ale to jest logiczny tok myślenia. Roboty nie mają w sobie życia, więc skąd mają energię życiową ? Syntetyki nie czują. Co innego Żniwiarze czy Zbieracze.

[Aurelinus 3]

Dnia 01.03.2013 o 12:59, vegost napisał:

Brąz na soluwie wchodzi mi już praktycznie każdą postacią i na każdej broni. A wcześniej
to było niemożliwe. Zależy też od przeciwników. Zbieracze ciągle stanowią dla mnie zagadkę.
A dlatego, ten fafus kapitan, wypuszcza rój poszukiwaczy, który stopuje używanie mocy
:/ Czasami od tego zależy nasze życie.

Wg mnie stopień trudności kwalifikuje sie wg nast. schematu:
1. Żniwiarze
2. Cerberus
3. Zbieracze

długo nic

4. Gethy (juz z nimi wogóle nie walczę, nuda)

Wbrew pozorom, Zbieracze to naprawdę łatwy przeciwnik (oczywiscie w porównaniu do ww.), wymaga tylko znajomości sposobu szybkiego eliminowania poszczególnych typów:
- tylko Pretorianin może cię wyeliminować z fali i trzeba tego bardzo chcieć,
- mało drobnych przeciwników (żołnierze, obrzydlistwa), którzy mogą cię zaabsorbować
- powolne ruchy każdego typu pozwalaja łatwo odskoczyc i zregenerować tarcze
- proste tricki na powalenie każdego typu Zbieracza, w tym nędzna odpornośc na broń na X lvl wogóle.

[NeroNarmeril 0]

Że co?

Zbieracze na chwilę obecną są przekoksowani i staram się ich unikać jak mogę. Wystarczy, że zabłąkają się dwa pomioty, gdzieś oberwie się rojem i problem.

Gethy mają swój słynny stunlock i też są nielubiani. Chociaż coś słyszałem, że mieli to zmienić, nie zauważyłem różnicy.

U Żniwiarzy wredne są tylko Banshee i Maraudery czitery.

O Derperusie nie wspominam, bo wystarczy uważać tylko na Duchy i nie wpaść na wieżyczki. I tyle.