Mass Effect 3

[Bezi_113 0]

Spoiler

A co z organicznymi formami życia?
Widziałem jak Tygiel niszczył wszystko na Ziemi :P

[Jave 0]

Widzę w tym ogromną lukę logiczną:

Spoiler

otóż co to są syntetyki? To coś zaprogramowane? Coś stworzonego przez życie organiczne? Czy w takim razie powinny wybuchnąć wszystkie przedmioty z metalu? Pralki? Lodówki? Jeżeli jestem w statku kosmicznym: powinien wyparować? A jeżeli syntetyki to gethy, żniwiarze, wi i si... to czemu tylko to? Czemu zwykły program komputerowy nie zostanie zniszczony? I co to jest program? Fala uderzeniowa patrzy na liczbę linijek kodu?

A jeżeli syntetyki to coś, co zostało stworzone przez życie organiczne: przecież komórki tworzą się z innych komórek - czyli życie organiczne rodzi życie organiczne, czyli życie organiczne jest syntetyczne? :)

To jedna z tych rzeczy, które trzeba "zaakceptować". Jakby, cholera, scenarzyści nie mogli się wysylić i stworzyć coś logicznego. Gry to taki poważny biznes, a cały czas historie w nich opowiedziane zakrawają na idiotyzm :<

[Bezi_113 0]

Jest możliwość ujrzenia w miarę szczęśliwego zakończenia?
Żeby po zniszczeniu Żniwiarzy dokończyć romanse, to co się obiecało etc?

[Nagaroth 0]

Dnia 26.03.2012 o 17:44, Bezi_113 napisał:

Jest możliwość ujrzenia w miarę szczęśliwego zakończenia?
Żeby po zniszczeniu Żniwiarzy dokończyć romanse, to co się obiecało etc?

Nie.

[vegost 0]

Dnia 26.03.2012 o 17:44, Bezi_113 napisał:

Jest możliwość ujrzenia w miarę szczęśliwego zakończenia?
Żeby po zniszczeniu Żniwiarzy dokończyć romanse, to co się obiecało etc?

Spoiler

Jedynym happy endem jest to, że Shepard żyje :) Po co inne zakończenie ? :p I tak zawsze o to chodziło. Żeby dokopać Żniwiarzom i jeszcze przy tym przeżyć. Już jest Legendą za życia.

[Jave 0]

Dnia 26.03.2012 o 17:44, Bezi_113 napisał:

Jest możliwość ujrzenia w miarę szczęśliwego zakończenia?
Żeby po zniszczeniu Żniwiarzy dokończyć romanse, to co się obiecało etc?

By mieć taką możliwość, musisz poczekać na zakończenie.

Którego BioWare nigdy nie zrobi.

:)

[Odin123 0]

Dnia 26.03.2012 o 16:29, Kraju napisał:

Nie da się. Origin działa jak Steam. Żeby zagrać musi być włączony.

Ecko09
Niestety tak. Raczej niepotrzebny skill, chyba że lubisz walkę wręcz.

Ja tam lubię walkę w ręcz, ale w multi wole kroganina żołnierza mój rekord wręcz to 50 w jednej rozgrywce.

[Bezi_113 0]

Spoiler

>Jedynym happy endem jest to, że Shepard żyje :)

Spoiler

Tego nie wiedziałem, skończyło się na tym, że Normandia rozbiła się w jakiejś dziczy i widziałem rozmowę jakiegoś chłopca z astronomem.

[vegost 0]

Dnia 26.03.2012 o 18:19, Bezi_113 napisał:

Spoiler

Tego nie wiedziałem, skończyło się na tym, że Normandia rozbiła się w jakiejś dziczy
i widziałem rozmowę jakiegoś chłopca z astronomem.

Spoiler

Nic dziwnego, żeby do tego doszło musisz uzbierać dużą armie min 5000 wymiernej siły zbrojnej i na dodatek wybrać wariant zniszczenia żniwiarzy. Bo tylko w tym wariancie Shepardowi udaje się przeżyć. A dlaczego ? Proste, bo Shepard niczego nie dotyka i nie wchodzi w interakcję z Tyglem. Zwyczajnie niszczy jedną z komór.

[Kirabaxior 0]

Ja mam pytanie odnośnie questów pobocznych otrzymywanych na cytadeli(albo nawet nie wiem skąd, po prostu mam je w dzienniku ;o). Opis zadania - poleć na taką i taką planetę, w takim układzie i odzyskaj x. Po wszystkim zwróć to Y na Cytadeli. Okej, lecę do tego układu, pod tą planetę i... nic. Skanowalem obszar wokoł tej planety, nic nie znalazło, ani opcja wysyłania sondy ani lądowania na ów planecie. Jak te questy poboczne robić? :P

[vegost 0]

Dnia 26.03.2012 o 18:47, Kirabaxior napisał:

Ja mam pytanie odnośnie questów pobocznych otrzymywanych na cytadeli(albo nawet nie wiem
skąd, po prostu mam je w dzienniku ;o). Opis zadania - poleć na taką i taką planetę,
w takim układzie i odzyskaj x. Po wszystkim zwróć to Y na Cytadeli. Okej, lecę do tego
układu, pod tą planetę i... nic. Skanowalem obszar wokoł tej planety, nic nie znalazło,
ani opcja wysyłania sondy ani lądowania na ów planecie. Jak te questy poboczne robić?
:P

Większość questów dostajesz po prostu jak przechodzisz koło osób, które coś mówią. Wtedy automatycznie zapisują się w dzienniku. Jest to najdziwniejszy system jaki widziałem w ME. Oczywiście było już tak w ME2, ale nie było tak zbugowane. Niektóre questy zrobisz w trakcie kampanii na misjach, odnajdujesz rzeczy do questów. Reszta będzie dostępna wraz z postępami w kampanii. Będą się odkrywać nowe miejsca w galaktyce a tobie zostanie tylko badani ich za pomocą sond. Uważaj, bo jeśli nie zrobisz jakiegoś questa w wyznaczonym czasie to on przepada na zawsze.

[Kirabaxior 0]

Faktycznie najdziwniejszy 0o Czyli nie przejmować się, robić swoje co jest dostępne i wtedy zgarniać to, jak będzie możliwość?

[Kirabaxior 0]

Triple post...

[Kirabaxior 0]

Triple post...

[vegost 0]

Dnia 26.03.2012 o 18:57, Kirabaxior napisał:

Faktycznie najdziwniejszy 0o Czyli nie przejmować się, robić swoje co jest dostępne i
wtedy zgarniać to, jak będzie możliwość?

Tzn musisz się przejmować, bo rzeczy do questów czasami są w misjach dla kampanii gdzieś ukryte. Np są w jakieś stercie śmieci itp. Trzeba po prostu podczas każdej misji przeszukiwać całą mapę zanim odlecisz :P Wiem to głupie, ale tak jest zrobione.. I przed każdą misją oznaczoną jako Priorytet sprawdzaj, zawsze czy możesz ukończyć jakiś quest. Bo jest coś możesz a polecisz i pchniesz wątek fabularny dalej to stracisz okazję ukończenia questa pobocznzego.

[mati285 0]

Zdaje się, że jak przeoczysz przedmiot podczas wykonywania jakiejś misji to możesz go później kupić w Terminalu Widm.

[Headbangerr 6]

A ja stwierdziłem, że wykonywaniem na 100 % tych najdrobniejszych questów, czy uważaniem na każde słowo nie ma sensu się przejmować (niestety). Prędzej czy później i tak się okazuje, że:
1. Pasek postępu w terminalu wojennym mamy wypełniony do końca mimo niezaliczenia niektórych misji.
2. Nawet, gdybyśmy zaliczyli wszystkie, to gry i tak nie mamy skończonej na 100 %, bo do tego trzeba grać w multi.
3. Nawet, jeśli importowaliśmy save''y i przez 3 części gry trzymaliśmy się tylko Prawości lub Egoizmu, to ostatecznie każde zakończenie gry jest dla nas otwarte.

[vegost 0]

Dnia 26.03.2012 o 19:12, mati285 napisał:

Zdaje się, że jak przeoczysz przedmiot podczas wykonywania jakiejś misji to możesz go
później kupić w Terminalu Widm.

To nie prawda. W terminalu widm możesz kupić tylko i wyłącznie przedmioty do danego questu. Nie ma tam natomiast przedmiotów do wszystkich misji pobocznych czy tych, który nie zebrałeś. Jeśli zapomniałeś to quest przepada i do widzenia.

[Jave 0]

Niektóre zadania są zabugowane. Ja np. nie mogłem polecieć po oddział elkorów, o jakim mówił mi ich dyplomata. Zwyczajnie skan nic nie wykrywał.

[Mrozinnio 0]

Dnia 26.03.2012 o 20:34, Jave napisał:

Niektóre zadania są zabugowane. Ja np. nie mogłem polecieć po oddział elkorów, o jakim
mówił mi ich dyplomata. Zwyczajnie skan nic nie wykrywał.

Jesteś pewien, że nie skanowałeś tej planety przed wzięcięm tego zadania? Jeśli tak, to wystarczy podejść jeszcze raz do tego dyplomaty i z nim pogadać, misję masz zaliczoną. U mnie tak to właśnie zadziałąło( w ogóle ukończyłem wszystkie zadania w grze bez problemu)