Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Microsoft mówi stanowcze NIE grom erotycznym na Kinecta

103 postów w tym temacie

Dnia 20.12.2010 o 09:48, Lordpilot napisał:

Dokładnie w tym miejscu ta dyskusja z Pile (niezwykle ciekawa) powinna się zakończyć


Ale się nie zakończyła i nie zakończy jakem Vojtas - alienz killer.

Dnia 20.12.2010 o 09:48, Lordpilot napisał:

- PC jest otwartą platformą, więc deweloperzy mogą robić to co chcą, o ile znajdzie się
wydawca gotów wypuścić produkt na rynek


W czasach dystrybucji elektronicznej wydanie niezależnej gry jest całkiem tanie.

Dnia 20.12.2010 o 09:48, Lordpilot napisał:

(zapomnij o mainstreamie - łatka od ESRB "AO",
to wymierne i policzalne straty jeśli idzie o sprzedaż),


Tak, wiem, pisałem tutaj o tym dawno temu.

Dnia 20.12.2010 o 09:48, Lordpilot napisał:

stąd na "blaszaku" można pograć nawet w wynalazki typu "symulator
gwałtu" (pytanie otwarte: Czy aby na pewno to dobrze,
że można w coś takiego pograć ?),


Nie mnie jest rozstrzygać o tym za innych - dla mnie to niepotrzebny śmieć, ale jak ktoś chce, to proszę bardzo. Pamiętam, że grałem kiedyś we flashkę, która była prosta jak budowa cepa: spacerując po ulicy należało zabić możliwie dużo cywilów. Tak, grało się palestyńskim zamachowcem obłożonym c4, a ofiarami byli Żydzi. Pomysł delikatnie mówiąc kontrowersyjny, żeby nie powiedzieć, chory, ale gierka wykorzystuje mechanizm znany z koła fortuny - zakręć tak, by trafić najwyższą kwotę. Pytanie zatem jak traktować takie gry jak Manhunt, która jest wysokobudżetową produkcją Rockstara. Mają bowiem wspólny mianownik - są na wskroś chore, tyle że Manhunt trafił do wiele większej grupy odbiorców. Tym niemniej byłbym ostatni, który krzyczałby "ocenzurować" a tym bardziej ''zakazać". To jednak wcale nie przeszkadza mi piętnować.

Dnia 20.12.2010 o 09:48, Lordpilot napisał:

Microsoft nie chce gier erotycznych/porno na Kinecta (a to jednak nie
równa się - MS "nie chce seksu na swojej konsoli") - bo to zabawka
sprofilowana pod rodzinny target.


Tak, domyślam się tego - TV i tabloidy jechaliby po nich jak po burej suce.

Dnia 20.12.2010 o 09:48, Lordpilot napisał:

Oburzanie się w takim wypadku z powodu "cenzury" jest nonsensem -


A dlaczego nonsensem? Jeśli nie spojrzysz na to, tylko przez pryzmat interesów MS, to nie jest nonsensem. Ale to już wypunktowałem wyżej i nie będę się powtarzał.

Dnia 20.12.2010 o 09:48, Lordpilot napisał:

to tak jakby mieć pretensje, że Disney nie produkuje filmów typu "gore".


Gore nie, ale umówmy się, gore nie jest mainstreamem i nigdy chyba nie był. Tym niemniej Disney robi filmy nie tylko dla dzieci - również dla dorosłych.

Dnia 20.12.2010 o 09:48, Lordpilot napisał:

To było przecież jasne od samego początku, więc rozdzieranie szat,
że nie będzie można "pobzykać" przed Kinectem,


Nikt nie rozdziera szat - po prostu jest to forma cenzury. To jest fakt, niezależnie od tego przez który kalejdoskop patrzymy. Mnie to bezpośrednio nie dotyka, bo nie mam konsoli - chodziło jednak o zasugerowanie właścicielom skrzynek, że są ubezwłasnowolnieni - nie mogą kupić tego, co być może chcieliby kupić - mogą tylko to, na co Najwyższy Kapłan łaskawie pozwoli.

Dnia 20.12.2010 o 09:48, Lordpilot napisał:

czytając jego posty odnoszę nieustanne wrażenie, że cokolwiek
by MS nie zrobił/powiedział, to Pile by się pod tym bezkrytycznie podpisał


Bo tak jest.

Dnia 20.12.2010 o 09:48, Lordpilot napisał:

"> Oni chcą budować rodzinny obraz całej konsoli
> a już w szczególności kinecta. Nie widzę w tym nic złego."

Dnia 20.12.2010 o 09:48, Lordpilot napisał:

Otóż to. Nie wiem, więc po co te wzniosłe słowa o cenzurze i wolności słowa - skoro chodzi
tylko o kawałek plastiku sprofilowany pod określony target ?


Ja na to patrzę szerzej.

Dnia 20.12.2010 o 09:48, Lordpilot napisał:

Czy ktokolwiek z nas się oburza, że w filmach familijnych nie ma
scen erotycznych albo wrecz pornograficznych - ze spermą lejącą się strumieniami ?


Akurat to porównanie jest chybione - filmy porno są powszechnie dostępne. Są również kanały telewizyjne, które je emitują. Ale - i o to tu chodzi. Ja nie muszę ich oglądać, ale gdybym chciał, to mam taką możliwość. Nikt mi tego nie zabrania, nikt nie ogranicza dostępu. MS takiej możliwości definitywnie pozbawia i to jest fakt bezdyskusyjny - a to, że nie leży to w ich interesie, to druga sprawa. Mnie wszelkie formy cenzury ogólnie rzecz biorąc irytują. Możesz to zaakceptować lub nie.

Dnia 20.12.2010 o 09:48, Lordpilot napisał:

Skąd więc pretensje, że nie będzie erotyki/porno pod Kinecta ?


Jw.

Dnia 20.12.2010 o 09:48, Lordpilot napisał:

Trochę mi tu zajeżdża hipokryzją


Hipokryzją? Nie bardzo rozumiem? Ze strony MS hipokryzją nie tylko zalatuje, ale wręcz śmierdzi. Tak samo z innymi korporacjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.12.2010 o 12:13, Lordpilot napisał:

a) Microsoft nie będzie wydawał gier erotycznych na KINECT:

OFICJALNIE:

"Nasza konsola jest prorodzinna i takie gry nie pasowały by do profilu wydawniczego"


Blizzard chce uniknąć kutni i skandalu, EA po prostu się to nie opłaca. To takie bardzo małe marketingowe kłamstewka. Ale MS pluje hipokryzją w oczy z jednej strony zarabiając krocie na "rodzinnych" tytułach typu GoW, Halo czy Cod, a z drugiej twierdząc, że jest mega-prorodzinny. Hipokryzja też powinna mieć swoje granice...
A tak w ogóle to sam wspominasz o "różowych" grach na Xa w Japonii. Nie masz chyba wątpliwości, że w tej właśnie Japonii ukażą się niedługo takie gry wykorzystujące Kinect, choć reszta świata pewnie o nich nie usłyszy. No, może poza tymi otakusami zainteresowanymi tematem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować