Indiegram - Super Meat Boy

[Gram.pl 3]

gram.pl

Kolejny odcinek naszego cyklu poświęconego grom Indie. Tym razem w roli głównej uroczy kawałek krwawego mięsa - Super Meat Boy.

Przeczytaj cały tekst "Indiegram - Super Meat Boy" na gram.pl

[Berkel 0]

Czy wcześniej nie było Tofu Boy? Czy jakoś tak.

[Dared00 2]

Dnia 12.01.2011 o 19:05, Berkel napisał:

Czy wcześniej nie było Tofu Boy? Czy jakoś tak.

Nie, najpierw był zwykły Meat Boy. Gierka flashowa.

[Kadaj 0]

Kolejna dziwna produkcja. *ziewa*

[Zaitsev 0]

Dnia 12.01.2011 o 19:23, Kadaj napisał:

Kolejna dziwna produkcja. *ziewa*

Przepraszam, w przyszłym tygodniu postaram się załatwić jakąś grę z widokiem z pierwszej osoby z krótko ściętym kosmicznym komandosem ratującym świat w roli głównej. Zero dziwności, obiecuję. Nie będzie żadnych kreatywnych fanaberii.

[Kadaj 0]

Dnia 12.01.2011 o 19:32, Zaitsev napisał:

Przepraszam, w przyszłym tygodniu postaram się załatwić jakąś grę z widokiem z pierwszej
osoby z krótko ściętym kosmicznym komandosem ratującym świat w roli głównej.

Wolę długowłosych i broń białą. ^^

Dnia 12.01.2011 o 19:32, Zaitsev napisał:

Zero dziwności,
obiecuję. Nie będzie żadnych kreatywnych fanaberii.

Kreatywność jest fajna, ale są pewne granice strawności niektórych pomysłów. Oczywiście jak dla mnie.

[Divii 0]

Gra jest fajna, ale niestety nie mam czasu porządnie w nią pograć. Pierwszy boss mnie po prostu przerasta. ;)

[Rincewind 0]

Jak kasa spadnie mi z nieba to kupie na steamie.

[Qcza 0]

Zakupiłem ową gierkę na Steamie podczas świątecznych promocji, zachęcony opiniami, iż gierka stanowi wyzwanie. Faktycznie, do łatwych nie należy, ale zaliczanie kolejnych plansz przynosi naprawdę wielką radochę i satysfakcję.

Nie zgodzę się z autorem, że produkcją jest niegrywalna na klawiaturze. Zniechęcony do klawiatury przez planszę pokazującą się podczas ładowania, która daje nam do zrozumienia, iż zdrowiej dla twoich palców będzie posłużyć się padem zacząłem rozgrywkę z takowym urządzeniem w garści. Obecnie kończę grę korzystając z klawiatury. Po przeniesieniu się na klawisze gra stała się dla mnie ciut łatwiejsza ;p No ale to zależy od preferencji gracza chyba ;)

Gierkę zakupiłem za około 4 "ojro", co jest moim zdaniem uczciwą ceną za tego typu produkcję, normalna, niepromocyjna cena jest, moim zdaniem, nieco zbyt wygórowana.

[Rammi 0]

@Qcza naprawdę grałeś na klawiaturze? Mnie steam za żadne skarby nie pozwolił na niej grać. Dobrze, że miałem pad x360 pod windows he he. Dla mnie ta gierka jest wypas. A ile się człowiek przy niej wnerwiał czasami to głowa mała ;) Najfajniejszy był trzeci boss, gdzie trzeba było się ścigać z innym kawałkiem mięsa :) Kupiłem na steamie za 7,50€ i nie żałuję ani centa. Ciekawe czy dam radę z Dark Worldami.
Zaitsev świetny tekst. Czekamy na więcej.

[Zaitsev 0]

Dnia 12.01.2011 o 21:21, rammi napisał:

Najfajniejszy był trzeci
boss, gdzie trzeba było się ścigać z innym kawałkiem mięsa :)

To akurat, mój drogi, był kawałek kupy :D

[Rammi 0]

Dnia 12.01.2011 o 21:28, Zaitsev napisał:

> Najfajniejszy był trzeci
> boss, gdzie trzeba było się ścigać z innym kawałkiem mięsa :)
To akurat, mój drogi, był kawałek kupy :D

O mateńko! Naprawdę? A mnie się wydawało, że taki stary i zgniły kawałek mięsa :) Heh, ale wtopa <facepalm>

[Axel_Yellow 0]

filmik wprowadzający nawet pokazuje Dr-a Festusa na ubikacji, który spuszcza wodę na widok Meat Boya

[Qcza 0]

Dnia 12.01.2011 o 21:21, rammi napisał:

@Qcza naprawdę grałeś na klawiaturze? Mnie steam za żadne skarby nie pozwolił na niej
grać.

Jak nie pozwolił? W sensie, że gra w ogóle klawiatury nie chciała obsłużyć? Jak najbardziej śmiga na klawiaturze :)

[Rammi 0]

Dnia 13.01.2011 o 00:59, Axel_Yellow napisał:

filmik wprowadzający nawet pokazuje Dr-a Festusa na ubikacji, który spuszcza wodę na
widok Meat Boya

Zgadza się, po prostu nie skojarzyłem faktów ;)

@Qcza Owszem, nie reagował w tej grze żaden przycisk. Próbowałem kilkakrotnie. Mam klawiaturę bezprzewodową ale to chyba nie robi różnicy. Na padzie gra się dobrze więc grę ukończyłem.

[akakus 0]

Bolą takie komentarze jak "Kolejna dziwna produkcja" :(. Dla mnie świetna okazja do zobaczenia nietypowych, a może nawet trochę retro produkcji, bo imho ta produkcja wcale nietypowa nie jest.. Jest po prostu kawałem dobrego platformowania jakich ostatnio się nie spotyka, ale tak w indiogramie też poiwnny być recki strzelanek, rpg, rtsów. Najlepiej od acti - blizzard :D.

A gra rewelacyjna, jedno z największych zaskoczeń ostatnio. Co do grania na klawiaturze - jest możliwe ale osobiście mnie właśnie strasznie palce bolały od szybkiego zmieniania, itp. Nie próbowałem jescze na padzie, ale obstawiam że jest dokładniejszy! ;) (czy jakiś wpływ ma to, że grzybek jest analogowy? mam nadzieję...)

[Kretoszczur 0]

Dnia 12.01.2011 o 19:39, Kadaj napisał:

Wolę długowłosych i broń białą. ^^

http://www.youtube.com/watch?v=oOKKmyi318Y Nioh nioh nioh... :/

Kreatywność jest potrzebna i koniec. Bez kreatywności nigdy byś nie zagrał w grę. Kto wie, czy taki SMB nie będzie w przyszłości tak czczone jak Duke Nukem dzisiaj. Nie ignoruj takich gier.

[Kadaj 0]

Dnia 13.01.2011 o 19:19, Kretoszczur napisał:

Kto
wie, czy taki SMB nie będzie w przyszłości tak czczone jak Duke Nukem dzisiaj. Nie ignoruj
takich gier.

Może być cenione wielbione, przynosić miliardowe zyski - nie twierdzę że nie. Natomiast nie zabrania mi to subiektywnej oceny i zignorowania czegoś, co ani odrobinę mnie nie zaciekawiło. Właśnie - nie nazywania crapem/badziewiem/itp - ale szerokiego ziewnięcia i zapomnienia za tydzień, że taki tytuł istnieje. : )

[Kretoszczur 0]

Dnia 13.01.2011 o 19:34, Kadaj napisał:

Może być cenione wielbione, przynosić miliardowe zyski - nie twierdzę że nie. Natomiast
nie zabrania mi to subiektywnej oceny i zignorowania czegoś, co ani odrobinę mnie nie
zaciekawiło. Właśnie - nie nazywania crapem/badziewiem/itp - ale szerokiego ziewnięcia
i zapomnienia za tydzień, że taki tytuł istnieje. : )

Nie pozbawiam Cię prawa do subiektywnej oceny, nigdy w życiu. Chodzi mi tylko o to, że Twoja wypowiedź ma wyraźny wydźwięk anty-indie. Po prostu uważam, że warto jednak się indykom przyjrzeć czy choćby je szanować, bo mają potencjał, i nie warto po prostu mówić "ech, dziwne, idę dalej"

[Kadaj 0]

Dnia 13.01.2011 o 20:24, Kretoszczur napisał:

i nie warto po prostu mówić
"ech, dziwne, idę dalej"

Bo to właśnie (chodzi o konkretny tytuł, a nie wszystkie produkcje niezależne) jest dziwne i dlatego idę dalej. Jakikolwiek potencjał nie wpływa na mój gust artystyczny, to nie tak działa. ;p