Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

To już pewne. Nie będzie dema Bulletstorm na pecety...

235 postów w tym temacie

Dnia 16.01.2011 o 09:54, Mefisto napisał:

hmm chciałeś mi pokazać, że nie jest piracony ? poprzez top selling? chodziło mi o to,
że piracą i mimo tego otrzymują dema! to jest chamstwo i drobnomieszczaństwo


Nie. Napisałeś cytuję "na potęgę". Gdyby piracili na potęgę to nie byłoby takiej sprzedaży - proste. Piracić piracą, ale jest taka różnica, że ci piraci nie mogą ściągnąć dema z XBL, bo dostaną bana, a na PC zrobią to wszyscy. Nie wiem czym to się różni, ale ja tam w EA nie pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej, piraci! Epic dało wam badziewne wytłumaczenie, dlaczego możecie piracić! Teraz wszyscy już zrozumieją wasze szlachetne działania w kierunku "umocnienia" PC jako platformy do grania! Biegnijcie szybko na torrenty, zanim transfery pospadają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak widze te wszystkie posty to żal mi dupe ściska - zagranie EA może nie jest FAIR! ale do jasnej ciasnej... możecie ściągnąć ''pełne demo'' gry i zakupić oryginała jeśli wam się spodoba!
PS: Obrażajcie się, a i tak ten co miał kupić Bulletstorma to go kupi, bądz zrobi tak jak napisałem powyżej (ściągnie a potem kupi) ...reszta(pewnie większość krzykaczy ;P) ściągnie z torrent''ów/warez''u.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2011 o 10:28, Xjumpaytech napisał:

Gdyby piracili na potęgę to nie byłoby takiej sprzedaży - proste.


Czyli teza "mniej piractwa = wyższa sprzedaż oryginałów".

Niestety, jest to zależność iluzoryczna, oparta na błędnych założeniach. Mianowicie, myślenie takie zakłada, że (a) Jaś ściągnął pirata, ale (b) gdyby Jaś nie mógł ściągnąć pirata, wtedy kupiłby oryginał. Niestety, jest to myślenie mocno naciągane, gdyż koszt ściągnięcia pirata jest diametralnie niższy niż zakupu oryginała.

Warto pamiętać, że ściągając pirata, ów Jaś nic nie traci - ściągnięcie nic go nie kosztuje. Nic też nie musi od siebie włożyć. Jednak, gdyby Jaś nie mógł kupić pirata, nie oznacza to, że kupiłby oryginał. Mogłoby go powstrzymać kilka czynników:

1. Uznałby, że owszem, gra X ZA DARMO jest całkiem fajna, ale nie jest warta tych 100 zł, których żąda wydawca.

2. Jaś może po prostu NIE MIEĆ tych 100 zł, stąd pirata by ściągnął, ale oryginała tak czy siak nie kupi

3. Jaś ściągnął pirata jedynie, "by mieć", nawet nie grając, a oryginałem nawet by się nie zainteresował.

Konkludując, to, czy Jaś kupiłby oryginała, gdyby nie mógł kupić pirata, zależy w ZNACZNEJ mierze od tego, jaka jest jakość gry (czy warta tych 100 zł), a także od tego, czy gracz ma na nią fundusze.

Ergo, to, że ktoś nie może ściągnąć pirata, bynajmniej nie oznacza, że automatycznie KUPI oryginał. Nie ma tu wcale takiej prostej zależności.

Nie chcę tu brońcie bogowie bronić piratów, ale nie rzucajmy tu też takich naciąganych frazesów.

O powodzeniu gry piractwo, owszem, w jakimś tam stopniu wpływa. Jednak w tak samo dużym (jeśli nie większym) stopniu decyduje tu jakość samej gry.

A niestety, nieraz wydawcy używają argumentu piractwa do zatuszowaniu faktu, że gra na PC się nie sprzedaje, bo jest zwyczajnie niedopracowana i brakuje jej wiele do standardów, jakie akceptują gracze PC-towi. Ot, taki wygodny "chłopiec do bicia", dyżurna wymówka, by nie musieć bić się w pierś i nie mówić, że po prostu dało się ciałą z produkcją wersji PC-towej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

lol a zarazem żenada ze strony dystrybutora EA, nie dadzą dema na blaszaki ponieważ w tej platformie panuje duże piractwo lol2, no tak... na pewno ograniczą piractwo nie wydaniem dema ;), ehe... już to widzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2011 o 10:44, Henrar napisał:

Ale tu nie o to chodzi. Widać nie zrozumiesz.

Widocznie nie ;P
Rozumiem o co biega, ale wkurzyło mnie kilka postów typu >> nie ma dema więc nie kupie - jakby było to bym kupił ;P Bajkopisarze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2011 o 10:58, maXan napisał:

Rozumiem o co biega, ale wkurzyło mnie kilka postów typu >> nie ma dema więc nie
kupie - jakby było to bym kupił ;P Bajkopisarze...


A widzisz, tu się mylisz (przynajmniej w moim przypadku). Do niedawna zastanawiałem się nad zakupem tej gry. Wydawała się całkiem ciekawa, choć martwiło mnie to, że jest multiplatformowa, i czy wersja PC nie będzie "zepsuta" przez całą tą konwersję.

Ostatnio, jak pisałem, miałem taką samą sytuację,z tym samym wydawcą, i również multiplatformową grą - NFS:HP. Nie mogłem zagrać w demo, więc kupiłem w ciemno, bazując na świetnych opiniach graczy KONSOLOWYCH. Okazało się jednak, że wersja PC jest marną konwersją, zupełnie niedopracowaną, o jakichkolwiek beta-testach nie wspominając.

Dlatego też nie mam zamiaru podobnie ryzykować z Bulltestorm.

I wydaje mi się, że owszem, możesz mieć rację jeśli chodzi o graczy, którzy mocno się na tą grę napalali. Jednak zauważ, że jest też spora grupa graczy niezdecydowanych - takich, którzy, podobnie jak ja, mają nastawienia w stylu "może kupię, się zobaczy". A marka jest nowa, więc trudno tu mieć jakiekolwiek konkretne pojęcie, czy ta gra będzie warta swojej ceny.

Takich właśnie graczy brak dema PC może skutecznie zniechęcić do zakupu. Bo nie są jakoś napaleni na tą grę, ale jedynie rozważają zakup. Brak możliwości wypróbowania jak najbardziej może sprawić (jak w moim przypadku), że zaniechają zakupu, jednocześnie nie czując, że tracą coś odlotowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niech Ci będzie potraktowałem ten temat troszke zbyt ogólnikowo ;] A co do NFS HP - było trzeba zapytać mnie o opinie ;] hehe grałem w demko na x360 - jak dla mnie to kiła i mogiła nie wiem skąd takie dobre recenzje tej gry na konsole xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda. Bo byłem tą grą zainteresowany. Gdyby demo okazało się świetne to bym ją kupił. A tak ryzykować nie mam zamiaru i poczekam, aż trafi do taniej serii :E :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2011 o 10:58, maXan napisał:

Rozumiem o co biega, ale wkurzyło mnie kilka postów typu >> nie ma dema więc nie
kupie - jakby było to bym kupił ;P Bajkopisarze...

Bo Bulletstorm to nowa marka i w sumie nie wiadomo jak to wyjdzie oraz na ile gameplay przypadnie mi do gustu. Dlatego demo mogłoby być czynnikiem, który zachęci do nabycia pełnej wersji. Nie w stylu "jest demo, to od razu kupię", ale raczej "jest demo, to sprawdzę czy warto kupować". Bez niego nie mam zamiaru inwestować w niepewny produkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2011 o 00:31, Maczek007 napisał:

to cholernie ciekawe, bo jak narazie to właśnie dema pokazują mi czy grę warto kupić,
czy nie. Pod względem rozgrywki, oprawy, a także pod bardzo ważnym względem - czy ta
gra mi pójdzie.


No właśnie to napisałem :) Jest demo, człowiek ściąga, testuje grę, kupuje lub nie kupuje. Nie ma dema to ściąga z torrentów, testuje, kupuje lub nie kupuje. Tylko ściągając pirata niestety się sztucznie podbija cyferki z torrentów. A obecna sytuacja (dla mnie śmieszna) jest taka, że o ile wyniki sprzedaży są ważne przez pierwszy miesiąc (dobry przykład to Batman: AA. Ciekawe jak zeszła wersja PC, bo wyniki sprzedaży podali tylko raz i to dwa tygodnie przed premierą na blaszakach. A to jest jeden z wielu przypadków, a nie wyjątek) o tyle już na torrenty co niektórzy patrzą cały rok...

Dnia 16.01.2011 o 00:31, Maczek007 napisał:

Myślenie "nie wydamy dema bo jest na PC dużo piractwa" jest trochę chore.


Oczywiście, że jest chore. Jakiś nowy model marketingowy: "Na PC nie liczymy na wielką sprzedaż, bo jest piractwo to nie będziemy gry promować i starać się przekonać ludzi, żeby ją kupili"... Żeby się tylko na tym nie przejechali, bo już z premierą wstrzelili się chyba równiutko z Killzone 3, wiec zyski z platformy Sony będą automatycznie mniejsze. Teraz zniechęcają do siebie pecetowców. Liczą, że im xboxowcy wszystko załatwią? No to żeby się nie przeliczyli.

Dnia 16.01.2011 o 00:31, Maczek007 napisał:

A taki mały offtop - na konsolach nie ma piractwa? :))


Jest jest, tylko się o tym niemalże nie mówi, bo to nie pasuje do uprawianej od lat propagandy sukcesu konsol :) Toż Alan Wake więcej spiracili niż kupili, ale jest o tym cisza, bo przecież xboxowcy nie będą sami po sobie jeździć, a Remedy jest trzymane za pysk przez MS i nie mogą narzekać. Na PSP piractwo w pewnym momencie wcale bardzo od pecetowego nie odstawało (choćby dlatego PSP Go nie miało czytników normalnych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2011 o 01:40, Ring5 napisał:

A ja odpowiem krótko - poproszę jakieś dane na poparcie tej tezy. Bo oczywiście net jest
jeszcze bardziej cierpliwy, niż papier i przyjmie znacznie więcej, ale to akurat o niczym
nie świadczy. Równie dobrze ktoś mógłby w tym miejscu napisać "brak dem na PC spowodowany
jest ich zbyt wielką popularnością, ponieważ ściąganie wersji demo z sieci powoduje spowolnienie
działania internetu na świecie". I co? I nic. Bzdura kompletna.


A ja odpowiem krótko - poszukaj sobie, nie mam cierpliwości by przedzierać się przez internet by znaleźć jedną małą tabelkę, która kilka lat temu była zamieszczona albo na ign albo na gamestats. Ale cieszy mnie szczerze, że ktoś zakwestionował to co powiedziałem a nie przyjął bez zastanowienia. Bravo...

Dnia 16.01.2011 o 01:40, Ring5 napisał:


To chyba akurat jest drugorzędna kwestia. EA podjęło taką a nie inną decyzję i to właśnie
owa decyzja jest tu (słusznie) krytykowana.


Wiesz jak to co właśnie robisz się nazywa? "Hipokryzja"
Masz racje internet jest jeszcze bardziej cierpliwy, niż papier i przyjmie znacznie więcej, w tym wypadku pójdzie w eter nie, że EA nie wydaje dema, lecz, że EA jest na tyle głupie, że nie wydaje dema właśnie z racji piractwa. A dalej taka teza zostanie poniesiona przez zombie podobnych internautów.


Cóż reszta, jest tylko dowodem na to, że nie zrozumieliście moich słów, proponuję przeczytać więc raz jeszcze i powiedzieć mi
gdzie powiedziałem, że brak dema nie wpływa na piractwo?
Gdzie zaopiniowałem, czy brak dema jest procederem dobrym czy złym?
Odpowiedź: nie powiedziałem na ten temat kompletnie nic, reszta jest tylko waszą nadinterpretacją i impresją mojego złowieszczego (buhahaha złowieszczy śmiech) jestestwa.


Ale dobrze, specjalnie dla was podzielę się mymi spostrzeżeniami na temat procederu nie wypuszczania dem.
IMHO dema stają się mniej popularne przez piractwo, lecz dema NIE powodują piractwa.

Gdybym miał zgadywać czemu nie wydają dem poszedłbym w zupełnie inną stronę
-Nie róbmy dema, bo będzie albo bardzo krótkie albo będzie na tyle długie by ujawnić 1/8 całej gry (jak w przypadku GOW3)
-Nie róbmy dema, bo jest to za drogie
-Nie róbmy dema, bo mogą gracze się zorientować, że jeszcze nie skończyliśmy prac nad grą i będą potrzebne patche.
-Nie róbmy dema, bo gracze zorientują się, że wypuściliśmy gniota
-Nie róbmy dema, bo gracze zorientują się, że to gra na Xboxa a my im wciskam kopie z niegrywalnym sterowaniem.
-Raz jeszcze, nie róbmy dema bo jest to za drogie.

A teraz zapraszam do posiłku nr 2. Proszę nie gryźć tylko po łydkach i głowie.

PS. nie traktuję was jak bezmózgie zombie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2011 o 11:17, Bambusek napisał:

> Myślenie "nie wydamy dema bo jest na PC dużo piractwa" jest trochę chore.


A może lepiej "nie wydamy dema na PC, bo spieprzyliśmy konwersję"

Nie wiemy jak wygląda wersja PC bo jej nigdzie nie pokazują. Wszędzie filmiki z konsoli są. Tak więc ta kwestia też jest możliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2011 o 11:19, Archacus napisał:

Masz racje internet jest jeszcze bardziej cierpliwy, niż papier i przyjmie znacznie więcej,
w tym wypadku pójdzie w eter nie, że EA nie wydaje dema, lecz, że EA jest na tyle głupie,
że nie wydaje dema właśnie z racji piractwa. A dalej taka teza zostanie poniesiona przez
zombie podobnych internautów.

Wiesz, tak z ciekawości sprawdziłem, co inne portale piszą o tym, że EA nie wydaje dema przez piractwo. I najciekawsze jest to, że nie piszą.

Gamezilla. Polygamia. GameCorner. Kotaku. Joystiq. Destructoid. NIKT nie wspomina o tym, że piractwo mogłoby być przyczyną braku dema na PC.

Czyżby kolejny badziewny news Gramu powoduje forumową wojnę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Gwoli ścisłości: myślę, że PCF nie miało nic do gadania.

Dobrze myślisz :) Na forum gol-a wypowiadało się na ten temat dwóch pracowników PCF - Logadin stwierdził, że cudem znaleźli czas na dema konsolowe, a brak dema na blaszaki to decyzja wydawcy (EA), a nie ich. Na forum gramowym warto pociągnąc za język hydziora - zdaje się jest to pracownik PCF.

Ta decyzja jest poniekąd zrozumiała (niestety) - demo PC to wyższe koszty i w cholerę straconego czasu, bo trzeba optymalizować pod setki, jeśli nie tysiace konfiguracji. Druga sprawa, o czym już tu wspominano - demo przed premierą na PC, to wieksza szansa na crack do fulla kiedy gra się już ukaże. Sorry - tak wyglądaja realia. Możesz się wyzłośliwiać, że już siedzą nad DLC za jedyne 5 dolców sztuka, ale faktow nie zmienisz - Crysis miał demo przed premierą, a i tak był piracony na potęge, CoD: Modern Warfare tak samo - jedna z najczęsciej piraconych gier na blaszaka (btw - tylko pecetowcy dostali wtedy demo, dema konsolowego nie było).

Mówiąc krótko - na blaszaka się nie opłaca, lepiej ściąć koszty - kto ma kupić i tak kupi (bez dema), kto ma ukraść i tak ukradnie (czy będzie demo, czy nie będzie). Takie jest myślenie EA i kilku innych duzych wydawców. Skąd więc demo konsolowe ? Cóż... - ma spełnić typową rolę dema: zachęcić do zakupu nowej marki, tych ktorzy jeszcze się wachają. A, że sprzedaż wersji konsolowej będzie (najprawdopodobniej) największa, to lepiej maksymalizować zyski wśród tych ktorzy kupią. Tak to wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.01.2011 o 11:19, Archacus napisał:

A ja odpowiem krótko - poszukaj sobie


Mhm. Jakoś mnie ta odpowiedź wcale nie dziwi.

Dnia 16.01.2011 o 11:19, Archacus napisał:

Wiesz jak to co właśnie robisz się nazywa? "Hipokryzja"


Hipokryzja - Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i czerpać z tego własne korzyści.

Nieee... chyba jednak to nie była hipokryzja.

Dnia 16.01.2011 o 11:19, Archacus napisał:

w tym wypadku pójdzie w eter nie, że EA nie wydaje dema, lecz, że EA jest na tyle głupie,
że nie wydaje dema właśnie z racji piractwa. A dalej taka teza zostanie poniesiona przez
zombie podobnych internautów.


Czas się przyzwyczaić. Ja od lat walczę z nazywaniem "Władcy Pierścieni" trylogią.

Dnia 16.01.2011 o 11:19, Archacus napisał:

Ale dobrze, specjalnie dla was podzielę się mymi spostrzeżeniami na temat procederu nie
wypuszczania dem.


Zaszczyceniśmy tedy wielce tym zaszczytem...

Dnia 16.01.2011 o 11:19, Archacus napisał:

Gdybym miał zgadywać czemu nie wydają dem poszedłbym w zupełnie inną stronę


Chyba jednak nie załapałeś istoty tego tematu... Ludzie buntują się nie dlatego, że dema nie będzie, ale dlatego, że jakoś można było zrobić wersje demonstracyjne na XBoxa i PS3, natomiast na PC już nie. Jeśli firma w ogóle nie robi dema - ok, ma swoje powody. Ale jeśli wypuszcza demo na 2 platformy, a na trzecią już nie, to jest to co najmniej dziwne zachowanie.

Dnia 16.01.2011 o 11:19, Archacus napisał:

PS. nie traktuję was jak bezmózgie zombie


Hmm... tu się trochę dwuznaczności wkradło. Chciałeś powiedzieć, że to my mielibyśmy być tymi zombie, czy że to ty jesteś tym bezmózgim zombie? Tak tylko się upewniam, żeby znowu nie było, że niedobrzy forumowicze przeinaczają twoje słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować