Homefront - pierwsze wrażenia z trybu singleplayer

[Gram.pl 3]

gram.pl

Jak zrobić grę jednoznacznie kojarzącą się z Call of Duty: Modern Warfare, ale tak, żeby CoD-em nie była? To proste, Rosjan zamienić na Koreańczyków i też dać im zaatakować USA. Do tego trochę skandalu. Mogą być masowe groby cywilnych Amerykanów i ich publiczne egzekucje?

Przeczytaj cały tekst "Homefront - pierwsze wrażenia z trybu singleplayer" na gram.pl

[Adamigo100 0]

Jak dla mnie ta fabuła jest strasznie naciągana i zapewne nie zdoła nakłonić do przejścia kampanii jeszcze raz. 4-6 godzin bezsensownego latania kałachem w singlu. Niestety w dzisiejszych czasach to standard. To czy kupię w ogóle tą grę będzie zależało od tego jak dobre będzie multi, a nawet jeśli będzie super to raczej poczekam na to aż wejdzie do Platynowej Kolekcji.

[Semi007 0]

Kopia CoD-a tylko że z Koreańczykami zamiast rosjan i słabsza grafiką :/

[dark_master 0]

ale ten kto wymyślał tę fabułę to powinien się najpierw tym szpadlem od zamiatanych trupów w łeb pier.. znaczy stuknąć nim. No chyba, że to gra komediowa (MEKSYK zamykający granicę? Monty python by na to nie wpadł), albo od samego początku są jakieś problemy w tłumaczeniu i gra jest o oswobadzaniu korei z rąk amerykańskich (co byłoby bardziej logiczne), a nie na odwrót ;F

[Darkstar181 0]

Fabuła wprost niewyobrażalna... z innych zwiastunów można się dowiedzieć że Japonia (obecnie najbardziej zaawansowany kraj świata)... poddała się Korei i została włączona do jej Imperium. Jaja sobie ktoś tu chyba robi, twierdząc że kraj dawnych samurajów i kamikadze tak po prostu by się poddał jakiejś tam Korei. Ci ludzie walczyli by do ostatniego naboju.

I nie jestem pewien co do całych Stanów. Połowa została zajęta (głównie stan Kalifornii) a same wojska US próbują się przegrupować w okolicach wybrzeża przy NY i Waszyngtonie.
Trochę nieścisłości w zapowiedzi jest :)

[Holenderskie 0]

Dnia 21.01.2011 o 22:19, Darkstar181 napisał:

Fabuła wprost niewyobrażalna... z innych zwiastunów można się dowiedzieć że Japonia (obecnie
najbardziej zaawansowany kraj świata)... poddała się Korei.

Szczególnie, że Japonia nie ma nawet prawdziwego wojska.

[VuLgAtUs 0]

Co do fabuły to ja jeszcze zapytam gdzie Chiny i Rosja. Nie sądzę, żeby te dwa państwa tak po prostu się przyglądały jak Korea się po Azji panoszy. Za kolejnego CoD klona podziękuję... Always bet on Duke :)

[Gniewny1j 0]

Wiecie co, ja to widzę tak. Ej chłopaki zróbmy grę taką żeby Amerykanie jeszcze bardziej znienawidzili Korei północnej, może im wtedy dopieprzą, pokażmy im jak Koreańczycy potrafią być źli. Innego racjonalnego wytłumaczenia nie mam. Co do fabuły to nie ma tam armii może dlatego że słynne wojska Amerykańskie z filmów poddały się jak Francuzi ;)

[Darkstar181 0]

Dnia 21.01.2011 o 23:16, byverter napisał:

Szczególnie, że Japonia nie ma nawet prawdziwego wojska.

Nie, wcale.
http://en.wikipedia.org/wiki/Japan_Self-Defense_Forces
A te roboty bojowe które testują też nie są tylko do pokazów.

I jeszcze jedna, najważniejsza sprawa, która była już wspomniana. Chiny nie pozwoliłby na taką samowolkę.
Tak czy inaczej wizja Korei okupującej USA jest rozbrajająca.

[Tenebrael 1]

Cóż, fabuła tej gry powaliła mnie na kolana... wybuchem śmiechu. Ja wiem, wiem, alternatywna historia i takie tam, ale... BEZ PRZESADY :D

Natomiast muszę podziękować autorowi za tą zapowiedź i jasne stwierdzenie, że mechanika tej gry to takie Modern Warfare. Dzięki temu wiem już, że mam tą grę omijać szerokim łukiem. Dzieki za ostrzeżenie!

[HrandirPaladin 0]

Smutne, ze tak slabo z zapleczem fabularnym :/ Po grach TEGO typu (mam na mysli alternatywna pszyszlosc) spodziewam sie zazwyczaj wiecej, szczegolnie jesli chodzi o uzasadnienie tego co, jak, dlaczego. Jak juz wczesniej pisali 4-6 h bezrozumnej strzelanki ~~

[piorko90 1]

Mi to przypomina coda XD

[Killinginno 0]

Ciekaw jestem czy ta gra odniesie taki sukces jak CoD: MW

[Leos8 2]

Wyjaśnienie tej śmiesznej fabuły jest proste - większość dzisiejszych graczy ma w dupie fabułę w quick action FPS - najlepszym przykładem jest bezsensowny i całkowicie pozbawiony jakiegokolwiek sensu Modern Warfare 2.
I proszę bez opinii "ależ mnie obchodzi, czuję się urażony Twoim zdaniem" - w gruncie rzeczy kto naprawdę kupuje takiego quick action FPS-a dla...historii i fabuły...?

[Piotr13PL 0]

Dnia 22.01.2011 o 07:58, Tenebrael napisał:

Natomiast muszę podziękować autorowi za tą zapowiedź i jasne stwierdzenie, że mechanika
tej gry to takie Modern Warfare. Dzięki temu wiem już, że mam tą grę omijać szerokim
łukiem. Dzieki za ostrzeżenie!

I tak każdy wie że złożysz pre-order jak najszybciej ; )

[Holenderskie 0]

Dnia 22.01.2011 o 01:12, Darkstar181 napisał:

I jeszcze jedna, najważniejsza sprawa, która była już wspomniana. Chiny nie pozwoliłby
na taką samowolkę.
Tak czy inaczej wizja Korei okupującej USA jest rozbrajająca.

No i z tego co czytam w tym linku to Japonia nie ma prawdziwego wojska tylko cywilnych policjantów pełniących role obronne. Nie posiadają nawet żadnych rakiet co w przypadku zagrożenia atakiem rakietowym mogłoby teoretycznie doprowadzić do poddania się. Faktem jednak jest, że fabuła jest strasznie naciągana. Mogliby zrobić jakąś grę w byłej Jugosławii, ale niestety Amerykanie nie wiedzą gdzie to jest. Swoją drogą jakie roboty? Daj jakiś link.

[Tenebrael 1]

Dnia 22.01.2011 o 13:17, Piotr13PL napisał:

I tak każdy wie że złożysz pre-order jak najszybciej ; )

Ależ oczywiście, już biegnę :P Nawet ze 2 sztuki zamówię, aby jedna była do grania, a druga, oprawiona w ramkę, przypominała, jak świetna to gra :P

A tak serio - żal mi kasy na kolejnego 4-6 godzinnego gniota, w którym masz jedną ściśle wytyczoną ścieżkę, a wszystko skonstruowane jest na skryptach. Już nawet bym tą marną fabułę przebolał, ale kolejnego CoDoKlona nie zdzierżę.

[Piotr13PL 0]

Dnia 22.01.2011 o 13:43, Tenebrael napisał:

A tak serio - żal mi kasy na kolejnego 4-6 godzinnego gniota, w którym masz jedną ściśle
wytyczoną ścieżkę, a wszystko skonstruowane jest na skryptach. Już nawet bym tą marną
fabułę przebolał, ale kolejnego CoDoKlona nie zdzierżę.

Nie wiem dlaczego ludzię nie lubią oskryptowanych akcji oraz jednych ścieżek. Może dlatego że tylko ja jestem maniakiem filmowym i tylko mnie takie akcje jaraja : P Nie wiem jak inni, ale ja lubie wiedzieć że ide dobrą ścieżką zawsze a nie jak w starszych grach typu No One Lives Forever gdzie nawet kompasa nie ma i polowa gry to błędzenie po korytarzach - nie znosze tego.

[Tenebrael 1]

Dnia 22.01.2011 o 14:11, Piotr13PL napisał:

Nie wiem dlaczego ludzię nie lubią oskryptowanych akcji oraz jednych ścieżek. Może dlatego
że tylko ja jestem maniakiem filmowym i tylko mnie takie akcje jaraja : P Nie wiem jak
inni, ale ja lubie wiedzieć że ide dobrą ścieżką zawsze a nie jak w starszych grach typu
No One Lives Forever gdzie nawet kompasa nie ma i polowa gry to błędzenie po korytarzach
- nie znosze tego.

Dlaczego nie lubię takiej formy gry? Ano dlatego, że jak chcę z góry ustaloną akcję, to włączam sobie DVD, a nie grę na kompie.

A z konkretniejszych powodów. Nie lubię, bo:

1. Taka gra nie pozwala na eksplorację lokacji, co jest niesamowicie sztuczne.

2. Skrypty sprawiają, że nie mam możliwości samemu wybrać sposobu zaatakowania przeciwników. Cała sytuacja jest zaaranżowana odgórnie.

3. Skrypty sprawiają również, że gra po jednym przejściu się nudzi, i nie ma sensu do niej powracać.

4. Ogólnie rzecz ujmując, taka gra nie daje żadnego pola na myślenie, czy jakiekolwiek zręby taktyki. Ani nie podejdziesz do przeciwników od innej strony, ani inaczej nie zaaranżujesz sytuacji.

5. Gry takie są zwykle niezmiernie krótkie, gdyż oskryptowanie 20 h zabawy byłoby ogromnie czasochłonne (i kosztowne zarazem) dla twórców.


Ogólnie konkludując, nie lubię, gdy ktoś zmusza mnie do takiego, a nie innego przechodzenia gry. Czuję się wtedy jak jakiś tępy matoł, którego wszyscy muszą prowadzić za rączkę, bo inaczej się zgubi i zabłądzi. Nie cierpię, gdy gra sprowadza się do bezmyślnego "zaliczania" kolejnych checkpointów, przerywanego jedynie tyleż efekciarskimi, co nie wymagającymi za grosz myślenia czy taktyki momentami, w których z kolei jedynym zadaniem gracza jest gorączkowe wciskanie spustu i klawiszy strafe''u.

Nie twierdzę, że nie można takich gier lubić. Mówię, że JA takich nie lubię. Gdyż od komputerowej rozrywki oczekuję jednak czegoś więcej, czegoś, co nie tylko wyciśnie siódme poty z LPM mojej myszki, ale również pobudzi choć w pewnym stopniu szare komórki, zdolność kombinowania, a ponadto pozwoli wczuć się w otaczający mnie w grze świat. Obecne, liniowe i oskryptowane, 4-6 godzinne FPS''y niestety nie pozwalają na to w najmniejszym stopniu.

[Deathlord123465 0]

Śmiech, śmiech i jeszcze raz śmiech. Już wolałbym pograć w grę, w której POLSKA opanowała świat, USA, czy cośtam... Taką grę można wciskać pod kategorię fantasy fps... Sama fabuła mnie odrzuciła od kupienia tej gry.