Zaloguj się, aby obserwować  
NEPTUNAK

MROCZNE WIEKI

367 postów w tym temacie

Dnia 06.07.2007 o 14:27, Quatre napisał:


Ehh..nie chce mi się już przelewać tu wiedzy,za która ja musze płacić:p Pozostaje mi jedynie wierzyc,że kiedyś sięgniesz do innych źródeł o epoce śreniowiecza,bo żeby mieć jakieś rozeznanie to trzeba zbadac za i przeciw,a nie tylko te materiały,które odpowiadają do poparcia własnych i subiektywnych przeświadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2007 o 16:16, Quatre napisał:

OK, to może podyskutujmy o grze :) Jakim państwem grasz/grałeś? Opowiedz coś o przebiegu rozgrywki.


Zawsze jak do tej pory biorę Anglie-dobre położenie(Z dala od Mongołów,hehe),fajna wysepka itp.
Kiedy grałem w MW pierwszy raz wydało mi się dość trudne,może dla tego,że nie mam w zwyjczaju w żadnej grze grać na najłatwiejszym poziomie.Miałem zawsze problemy z wasalami,załamywalem się kiedy buntowali się mimo wręcz nikłej "wasalizny".Dodatkowo heretycy,bunty,zarazy,pożary...i jak tu prowadzić państwo:/
Za którymś razem gra idzie mi pięknie,spokój,państwo się rozwijam i nagle ciach-nawet nie wiem jak to się stało-w jakiś sposób ktoś zabrał mi królestwo,a ja dostałem jakieś podrzędne hrabstwo nad morzem śródziemnym-to chyba było coś w związku z potomkami..
Za mój najwiekszy sukces w tej grze-i taki własny powód do dumy-uważam zajęcie Jerozolimy na początku 1100 roku..i nawte przez jakiś czas ją utrzymałem..dostałem za to extra bonus od Papy z Watykanu;)
Podczas aktualnej rozgrywki idzie mi całkiem dobrze...
To teraz Ty opowiadaj o sukcesach,niespodziankach itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2007 o 17:09, Fleming08 napisał:

Za którymś razem gra idzie mi pięknie,spokój,państwo się rozwijam i nagle ciach-nawet nie wiem
jak to się stało-w jakiś sposób ktoś zabrał mi królestwo,a ja dostałem jakieś podrzędne hrabstwo
nad morzem śródziemnym-to chyba było coś w związku z potomkami..

Miałem to samo jak grałem Szkocją i pół Europy Wschodniej podbiłem :) Po prostu brak potomków, wartałoby zmienić zasady dziedziczenia.

Mój największy sukces, to zasoby ludzkie na poziomie 300 tysięcy ludzi) ale jak zginął król i nowy objął tron, to już nie miał tyle Zarządzania i spadło wojo do 200 tysięcy) :D To było podczas gry Królestwem Aragonii, druga kampania, popodbijałem wtedy całą Hiszpanię, pólnocną Afrykę, część Anglii i Francji, dobijałem się już do Niemiec, działałem w Europie Wschodniej, oparłem się Tatarom i Jerozolimę wraz z przyległymi ziemiami też podbiłem :D Mam chyba jeszcze sejwy, wysłałem kiedyś jednego zdaje się Argonowi z forum , więc może potwierdzić, że to wszystko prawda. Hiszpańskimi królestwami gra się zadziwiająco łatwo. Praktycznie żadnych poważnych zagrożeń w postaci Tatarzynów, za to dużo pogańskich ziem do zdobycia. Można władować się do Francji i Anglii, można też od razu na Wschodnią część mapy robić najazd i się tam zadomowić :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hiszpańskimi królestwami gra się zadziwiająco łatwo. Praktycznie żadnych poważnych

Dnia 07.07.2007 o 18:25, Quatre napisał:

zagrożeń w postaci Tatarzynów, za to dużo pogańskich ziem do zdobycia. Można władować się do
Francji i Anglii, można też od razu na Wschodnią część mapy robić najazd i się tam zadomowić
:]


Ale za to duże zagrożenie ze strony saracenów...jak ja gram to zwykle całą Hiszpanie zajmują,ale to dobrze,bo wtedy ja tam wkraczam:)
Wcale nie mówie,że Ci nie wierze,wiem,że jak się zagra w to raz,drugi,trzeci..to potem można takie wyniki osiągnąc,a zadziwiające jest to ,że w tej grze mała drobnostka w decyzji potrafi wszystko zmienić...więc ta gra jest naprawde jak loteria.
Im większe państwo tym trudniej je kontrolować więc lepiej tworzyć takie umiarkowane,a punkty nabijać,bo własciwie to tylko to sie liczy w ostatecznym rozrachunku.
Osobiście mi najwiekszą frajde sprawia i w podziw wprawia zajmowanie ziem saracenów,wiadomo,w grze mają lepszy start...
Ja jeszcze miałem zawsze takiego pecha,że tak do końca to tylko raz przeszedłem tą gre,a to wszystko przez to ,że zawsze instalowałem na systemowym,a miałem taki okres problemów z kompem,w którym reset dysku zdażał mi się za często i wszystkie sejwy wiadomo...mam nadzieje,że tym razem bezie mi dane ukończyć bez problemów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2007 o 18:45, Fleming08 napisał:

Ale za to duże zagrożenie ze strony saracenów...jak ja gram to zwykle całą Hiszpanie zajmują,ale
to dobrze,bo wtedy ja tam wkraczam:)

W pierwszej kampanii rzeczywiście infidele mają się mocno na Półwyspie Iberyjskim, bo mało tam tych ich państw jest, ale za to silne. Sam się o tym przekonałem, jak dwa razy mnie zmietli :D W drugiej kampanii jest znacznie łatwiej dla chrześcijan, bo saraceni są podzieleni mocno i można ich pojedynczo ''wyłuskiwać'' :)

Dnia 07.07.2007 o 18:45, Fleming08 napisał:

Ja jeszcze miałem zawsze takiego pecha,że tak do końca to tylko raz przeszedłem tą gre,a to
wszystko przez to ,że zawsze instalowałem na systemowym,a miałem taki okres problemów z kompem,w
którym reset dysku zdażał mi się za często i wszystkie sejwy wiadomo...mam nadzieje,że tym
razem bezie mi dane ukończyć bez problemów:)

Mi się jeszcze nigdy nie udało do końca dotrwać, bo albo były jakies błędy wyskakujące, albo miałem już tak duże państwo, że komputer chodził jak mucha w smole :/ Mam teraz właśnie taki problem w Hearts of Iron 2, Amerykanami zająłem większość Europy i idzie mi po godzince czasu :] Musze kiedyś spróbować na komputerze ojca. A w sumie to od czego zależy szybkość działania MW i HoI?? Od procka czy ilości i szybkości RAMu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2007 o 20:31, Quatre napisał:

> A w sumie to od czego zależy szybkość działania
MW i HoI?? Od procka czy ilości i szybkości RAMu?


W HoI jeszcze nie miałem przyjemności,niestety...Wiesz,większośc twierdzi,że od RAMu...może usuń troche rzeczy z dysku,jak dawno nie miałeś formatowanego to też zwalnia...ja tez nie jestem jakimś specem od tego,zawsze mi znajomy przychodzi co trudniejsze rzeczy robić...
Co do kampanii to masz racje,ale chyba najlepiej grać od pierwszej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2007 o 20:41, Fleming08 napisał:

Co do kampanii to masz racje,ale chyba najlepiej grać od pierwszej...

No wiadomo, że pierwsza najfajniejsza, bo najwięcej czasu na podbicie świata jest ^_^ Ale ciężko mi było grać w Hiszpanii w tym okresie, a w następnym jest łatwiej. Jednak jak gram inne kampanie, o zawsze od pierwszej zaczynam - 1066 Hastings :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2007 o 01:51, Quatre napisał:

> Co do kampanii to masz racje,ale chyba najlepiej grać od pierwszej...
No wiadomo, że pierwsza najfajniejsza, bo najwięcej czasu na podbicie świata jest ^_^ Ale ciężko
mi było grać w Hiszpanii w tym okresie, a w następnym jest łatwiej. Jednak jak gram inne kampanie,
o zawsze od pierwszej zaczynam - 1066 Hastings :]


Szkoda,że nie można zacząć wcześniej niż od 1066 r.można by wtedy naprzykład zmienić historie i niedopuścić do zajęcia Anglii przez normanów-można by wtedy zupełnie inaczej rozegrąc bitwe pod Hastings.
A nie brakuje Ci w tej grze możliwości bezpośredniego prowadzenia bitew?Ja myśle,że przez to gra stała by się jeszcze bardziej ciekawa i zyskała więcej graczy...również tych młodszych,dla których w tej postaci jest zapewne dość nudna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2007 o 11:18, Fleming08 napisał:

Szkoda,że nie można zacząć wcześniej niż od 1066 r.można by wtedy naprzykład zmienić historie
i niedopuścić do zajęcia Anglii przez normanów-można by wtedy zupełnie inaczej rozegrąc bitwe
pod Hastings.

Wg mnie to dobra data na start, wciąż mamy 400 lat na podboje i zmiany historii :) Grając od 1066 możesz nie dopuszczać do innych zdarzeń historycznych.

Dnia 08.07.2007 o 11:18, Fleming08 napisał:

A nie brakuje Ci w tej grze możliwości bezpośredniego prowadzenia bitew?Ja myśle,że przez to
gra stała by się jeszcze bardziej ciekawa i zyskała więcej graczy...również tych młodszych,dla
których w tej postaci jest zapewne dość nudna...

Zdecydowanie nie! Nawet w Total Warach bardzo rzadko kieruję osobiście armiami podczas bitew. MW to gra strategiczna, a nie taktyczna, dlatego kierujemy tylko gdzie który oddział ma się udać. To jest właśnie clue tej gry - zarządzasz państwem, z czasem mocarstwem światowym. Ciężko byłoby dowodzić we wszystkich bitwach, kiedy byłyby one liczone w setki, a nawet w tysiące :/ Poza tym ta gra wcale nie ma przyciągać młodszych graczy spragnionych mocnych wrażeń :] To jest gra dla prawdziwych strategów, jak cała seria Europa Universalis zresztą (chociaż w trójce zrobili ukłon w stronę szerokiej publiki). Ja właśnie za to kocham MW, że siedze sobie jakby w sztabie głównym i tylko rozsyłam moje wojska na wszystkie strony ^_^
Od tych naszych dyskusji aż mi się zrobiła chęć na zagranie w MW :D Jak tylko zakończę kampanię w HoI2 (obecnie Amerykanami dałem łupnia Niemcom i zastanawiam się czy ruszać na Dżapsów czy czerwonych komuchów, Ci pierwsi mocno się umocnili, a drudzy są osłabieni przez niemiaszków, możnaby zadać im ostateczny cios, ale boję się, że się uwikłam w długą potyczkę na tych ich rozległych stepach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się,że MW to wytrawna strategia,choć ten system władania państwem jest troche upśledzony i niepełny-mam tu na mysli to,że na wiele budynków trzeba czekać i nie mamy wpływu kiedy się pojawią,a kiedy juz w końcu dana technika dotrze do naszych ziem to wtedy nie stanowi to już takiego pionierstwa,bo wiekszość i tak juz to ma.Kontrola nad tymi wszytkimi wynalazkami dającymi postęp powinna być lepsza-np.im więcej złota dajemy na badania tym szybciej coś powstanie lub jakiś podobny system.

Dnia 08.07.2007 o 13:11, Quatre napisał:

Od tych naszych dyskusji aż mi się zrobiła chęć na zagranie w MW :D


To tak jak u mnie-aż mi się lepiej gra i tyle pomysłów mam na przebieg rozgrywki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2007 o 14:01, Fleming08 napisał:

Zgadzam się,że MW to wytrawna strategia,choć ten system władania państwem jest troche upśledzony
i niepełny-mam tu na mysli to,że na wiele budynków trzeba czekać i nie mamy wpływu kiedy się
pojawią,a kiedy juz w końcu dana technika dotrze do naszych ziem to wtedy nie stanowi to już
takiego pionierstwa,bo wiekszość i tak juz to ma.Kontrola nad tymi wszytkimi wynalazkami dającymi
postęp powinna być lepsza-np.im więcej złota dajemy na badania tym szybciej coś powstanie lub
jakiś podobny system.

Ale przecież jest to właśnie realistyczne, że władca nie miał zbyt wielkiego wpływu w tamtych czasach na rozwój nauki, a to dlatego, że instytucja państwa był wtedy na niskim poziomie rozwoju. Nie było budżetów w takim sensie jak dziś, nie pobierano tak powszechnie podatków, nie było takiej biurokracji. Dlatego na wiele aspektów funkcjonowania królestwa król nie miał wpływu :) Ja też bym wolał mieć większą kontrolę nad wynalazkami w grze, ale tak też nie jest źle :]

Dnia 08.07.2007 o 14:01, Fleming08 napisał:

> Od tych naszych dyskusji aż mi się zrobiła chęć na zagranie w MW :D
To tak jak u mnie-aż mi się lepiej gra i tyle pomysłów mam na przebieg rozgrywki...

Ja dzisiaj jestem opętany przez Hearts of Iron2! Jak jeszcze nie masz tej gry, a lubisz drugą wojnę, to czym prędzej leć do sklepu, bo warto :) Genialnie dobra gra ^_^ A jak skończę kampanię, to się zabieram za MW :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2007 o 20:34, Quatre napisał:

Ja dzisiaj jestem opętany przez Hearts of Iron2! Jak jeszcze nie masz tej gry, a lubisz drugą
wojnę, to czym prędzej leć do sklepu, bo warto :) Genialnie dobra gra ^_^ A jak skończę kampanię,
to się zabieram za MW :)

Właśnie musze sobie coś kupić z tego okresu więc bede miał w większej uwadze HoI.
Ja od jutra ostro zabieram się za MW,bo jak do tej pory to ostatnimi czasy dziele czas miedzy forum,a gre...
A jeszcze bym o tym zapomniał-jak sojusznik zaatakuje kogoś i pojawia się pytanie czy go wesprzesz to bierzesz udział w tych wojnach,czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2007 o 20:44, Fleming08 napisał:

A jeszcze bym o tym zapomniał-jak sojusznik zaatakuje kogoś i pojawia się pytanie czy go wesprzesz
to bierzesz udział w tych wojnach,czy nie?

Zależy jaki to sojusznik (jak to są np. Niemcy, Francja, Anglia to warto wejść do wojny, bo to wartościowi sojusznicy), a ta wojna często wygląda tak, że jakiś zbuntowany wasal wojnę wypowiada, czyli nawet wojny nie zaznasz wcale, bo go sojusznik pokona szybciutko :) Inna sprawa jak to ma być wojna z jakimś mocarstwem czy silnym krajem - w takim wypadku czasem nie warto nawet pomagać własnemu wasalowi ^_^ Bo po co się narażać samemu? Straci się co najwyżej kilka słabych prowincji, a na wojnie to nie wiadomo jak się losy potoczą. Oczywiście jak jesteś przygotowany do wojny, duża armia, pełny skarbiec itp. to można walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>
Od wczoraj ostro zabrałem się za MW i powoli mi idzie...jak ja nieznosze tego,kiedy w królestwie nie ma zdolnych ludzi,a do tego nikogo kogo można z kimś zdolnym ożenic:/więc tkwie tak w miejscu a to nadleśnictwo zbudowałem,a to tartak w kilku posiadłościach,co dziwne niby tam pisze,że nadleśnictwo daje złota +5 i tartak +5 ,ale jak patrze po ich wybudowaniu na dochody to jakoś nie widać róznicy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.07.2007 o 20:27, Fleming08 napisał:

co dziwne niby tam pisze,że
nadleśnictwo daje złota +5 i tartak +5 ,ale jak patrze po ich wybudowaniu na dochody to jakoś
nie widać róznicy:/

One dają +5% tylko :) Więc jak masz dochód ok. 3 złota, to 5% z tego to bardzo niewiele :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grał ktoś może w grę Great Invasions?? Podobne toto jest do Mrocznych Wieków, ale inna firma to wydała. Zastanawiam się właśnie nad zakupem. Na Gamespocie dostało niską ocenę, bo podobno diablo skomplikowana jest :)
http://www.gamespot.com/pc/strategy/greatinvasions/review.html?om_act=convert&om_clk=gssummary&tag=summary;review

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.08.2007 o 14:26, Quatre napisał:

Grał ktoś może w grę Great Invasions?? Podobne toto jest do Mrocznych Wieków, ale inna firma
to wydała. Zastanawiam się właśnie nad zakupem. Na Gamespocie dostało niską ocenę, bo podobno
diablo skomplikowana jest :)
http://www.gamespot.com/pc/strategy/greatinvasions/review.html?om_act=convert&om_clk=gssummary&tag=summary;review


zdaje sie, ze tylko tu.
http://www.ageod.com/game-Great%2BInvasions_GIN-ENG100.html
jeszcze nie doczytalem, czy mozna placic polska karta kredytowa.
w kazdym razie, ja narazie zbieram sie na EU III :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2007 o 12:27, ninjaska napisał:

w kazdym razie, ja narazie zbieram sie na EU III :)


A ja wciąż czekam na kontynuację najfajniejszej gry w serii, czyli właśnie Crusader Kings :] Marzy mi się takie odświeżenie jak EU3. A na samą EU3 to czekam aż wreszcie Cenega wyda ją w wersji Gold z dodatkiem w serii SuperSeller, tak jak w przypadku Hearts of iron 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2007 o 12:58, Quatre napisał:

> w kazdym razie, ja narazie zbieram sie na EU III :)

A ja wciąż czekam na kontynuację najfajniejszej gry w serii, czyli właśnie Crusader Kings :]
Marzy mi się takie odświeżenie jak EU3. A na samą EU3 to czekam aż wreszcie Cenega wyda ją
w wersji Gold z dodatkiem w serii SuperSeller, tak jak w przypadku Hearts of iron 2.


Z tego co widziałem, to EU III jest bardzo w stylu Crusaders Kings. Przynajmniej system eventow.
Co do CK, slyszalem taka plotke na forum paradoxu, że jest nowy produkt przygotowywany. Wiesz, EU III właśnie dostało dodatek, Victoria też jakoś nie dawno, tak samo HoI czyli co pozostaje? W dodatku Johan wiele razy mówił, że CK to jego ulubiony projekt...
A i jeszcze co do kupowania w Polsce. Ja już nie wierze polskim wydawcom. Beznadziejna lokalizacja, a potem opuszczą grę. Nie ma polskich patchy do CK, do Victorii i do EU II też chyba nie. A angielskie nie pasują i trzeba kombinować, ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować