Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Badania pokazują: gracze niebezpieczniejsi na drodze

47 postów w tym temacie

No właśnie, ale jak wytłumaczyć to, że szybciej zdają prawo jazdy i mają mniej wypadków?

Po prostu czują się pewniej za kierownicą :). I wcale nie mówię tego z pozytywnym czy negatywnym wydźwiękiem. Po prostu istnieje taka grupa osób (zwykle mężczyzn), która ma (nazwijmy to) "talent" do jazdy za kółkiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2011 o 18:49, gogowitczak napisał:

No właśnie, ale jak wytłumaczyć to, że szybciej zdają prawo jazdy i mają mniej wypadków?

Po prostu czują się pewniej za kierownicą :). I wcale nie mówię tego z pozytywnym czy
negatywnym wydźwiękiem. Po prostu istnieje taka grupa osób (zwykle mężczyzn), która ma
(nazwijmy to) "talent" do jazdy za kółkiem ;-)


Tak i z racji tego "talentu" nasi "rajdowcy" nie używają kierunkowskazów, zasady ruchu ich nie dotyczą bo "e tam, ja umiem dobrze jeździć, nic się nie stanie ". I potem mamy kilometrowe korki bo jakiś "specjalista" "nie zauważył" czerwonego i jest kraksa na skrzyżowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O tym już gdzieś kiedyś czytałem, ale nadal nie mogę pojąć że są osoby na świecie które nie odróżniają fikcji od rzeczywistości ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Czapol, nie tylko "utalentowani" tak się zachowują :P Widziałem osoby obu płci w dużej rozpętości wieku (nastolatkowie - staruszkowie), którzy po prostu nie powinni mieć prawka.

A co do tej ankiety, całkiem sensowna, chociaż ja, młody, głupi, niedoświadczony kierowca, który wychował się na NFS''ach i innych podobnych odpowiedział bym "tak" tylko na 3-4 pytania, więc więcej zależy od charakteru osoby...

EDIT: @Gabryk - np. ja, choć był to tylko jeden raz i spowodowany zajechaniem mi drogi przez jakiegoś kretyna... ale pod prąd :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lubię sobie "depnąć" i pojeździć bardziej dynamicznie, a wypadku nie miałem jeszcze nigdy. Dodatkowo, ktoś może mnie uznać za pirata, ponieważ nagminnie łamię ograniczenia prędkości. No, ale jeśli w momencie, gdy na szerokiej, prostej drodze widzę znak z limitem 70/h, to się człowiekowi krew gotuje. Dlaczego ku... 70 ?? Albo 40 ? Ani to obszar zabudowany, szkół tak nie ma. Na autostradzie to samo. Max. 130/h, a i tak pojadę 150 przynajmniej ;).

Ostatnie podwyżki prędkości, według wielu, spowodują zwiększenie prędkości przez kierowców. Ja myślę, że jak ktoś jeździł min. 150/h po autostradzie, jak ja, nie zacznie nagle jeździć 170/h, bo niby dlaczego ? To jest moja prędkość, przy której odczuwam "komfort jazdy" i to się nie zmieni tylko dlatego, że przesunęli ograniczenie o 10 albo 20 km/h...

A przeważnie nasze przepisy i ograniczenia na drodze są po prostu z dupy wzięte, bo rozsądny człowiek na pewno ich nie wymyślał. Przepisy to wspaniała rzecz, ale zdrowy rozsądek na drodze jest cenniejszy według mnie. Zasada ograniczonego zaufania jest najlepszym przepisem, jaki znam. Nawet, jak jestem na drodze z pierszeństwem i tak nie ufam ślepo w to, że je mam.

Łacina za kółkiem też się zdarza, ale to tylko przejaw bezsilnej złości, który wcale nie ciągnie za sobą nieostrożnej jazdy ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię dobre ścigałki i także lubię siedzieć za kołkiem. Nie mówię iż jeżdżę spokojnie, wole dynamiczną jazdę ale do tej pory mandatu nie mam no i stłuczki także jak na lekarstwo brak. Ma się rozumieć te badania nadal nie oddają pełni tego którzy z tych dwóch grup kierowców są bezpieczniejszy. To samo się tyczy stereotypu kobiety za kierownicą, choć niektóre to mnie osłabiają.
@Czapol, mało tego: Warszawiacy i Rzeszowiacy<nie mowie, że wszyscy>to już w ogóle nie wiedzą, że takie coś jak "kierunkowskaz", "Droga z pierwszeństwem" i tym podobne "wynalazki" istnieją. A wymuszenie pierwszeństwa to u nich codzienność. Nie raz żałowałem, że auto jest za dobre bo jakby było kiepskawe to bym nawet hamulca nie dotykał. Nauczył by się taki jak bym mu za bezczelne wymuszenie pierwszeństwa zrobił lifting jego pięknego Mercedesa E class hahaha :D

@palpatine, łacina za kółkiem to coś normalnego gdy jakiś dureń ci wyskoczy jak filip z konopii albo jak jakaś inna ciamajda będzie jechała 20km/h na drodze w terenie niezabudowanym <bez możliwości wyprzedzenia, non stop auta z przeciwka>.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2011 o 18:57, czapol napisał:

> No właśnie, ale jak wytłumaczyć to, że szybciej zdają prawo jazdy i mają mniej wypadków?

>
> Po prostu czują się pewniej za kierownicą :). I wcale nie mówię tego z pozytywnym
czy
> negatywnym wydźwiękiem. Po prostu istnieje taka grupa osób (zwykle mężczyzn), która
ma
> (nazwijmy to) "talent" do jazdy za kółkiem ;-)

Tak i z racji tego "talentu" nasi "rajdowcy" nie używają kierunkowskazów, zasady ruchu
ich nie dotyczą bo "e tam, ja umiem dobrze jeździć, nic się nie stanie ". I potem mamy
kilometrowe korki bo jakiś "specjalista" "nie zauważył" czerwonego i jest kraksa na skrzyżowaniu.


Kierunków nie używają po prostu buraki i raczej nie ma to związku z tym, czy ktoś jest graczem, czy nie ;). Każdy może coś przegapić, szukanie w tym reguły w taki sposób, jak to robisz to stwierdzenie, że gry komputerowe są odpowiedzialne za przemoc, akty terroryzmu i inne takie kwiatki :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2011 o 19:35, rtyrtyrty napisał:

Jeżdżą pod prąd?

...kurde gdzie takich znaleźli.


Gdy chodziłem do Liceum trafil mi się taki tlumok co pasem awaryjnym dawał pod prad gdy jakis wypadek był i korki były :] ale to kompletny idiota wiec, mozna mu "wybaczyc" ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować