Cliff Bleszinki kontra naukowcy: o brutalności w Bulletstorm

[Vojtas 0]

Psychologia jest jak najbardziej nauką, którą bardzo szanuję i którą w akcji miałem okazję nieraz oglądać. Psychologia jest ważna i potrzebna, pod warunkiem, że nie jest pomieszana z żadną ideologią - a właśnie mówimy o takim przypadku: pseudoterapeuci są pseudozatroskani o umysły młodzieży. Na tej samej zasadzie pseudodziennikarzom zależy wyłącznie na pseudoinformacji i pseudointerpretacji. No ale trudno się spodziewać czegoś innego od stacji, która publikowała wypowiedzi ekspertów ws. zamachu na lotnisku Domodiedowo i powiązało go natychmiast z Modern Warfare 2. Czego spodziewać się po stacji, która z pełnym przekonaniem i bez cienia wątpliwości mówi, że pecety zdechły? Sam zobacz:

http://www.foxnews.com/scitech/2011/01/11/pc-is-dead-ces-tablets-smartphone/

I jeszcze wideo, w którym pseudoautor tego pseudotekstu szerzej uzasadnia swoje racje:
http://video.foxnews.com/v/4492353/pc-is-dead-long-live-the-iphone

Jedno muszę mu przyznać: facet ma nieprzebrane pokłady ignorancji i arogancji.

[Blasting_Power 0]

Dnia 09.02.2011 o 15:15, Vojtas napisał:

Psychologia jest jak najbardziej nauką, którą bardzo szanuję i którą w akcji miałem okazję
nieraz oglądać. Psychologia jest ważna i potrzebna, pod warunkiem, że nie jest pomieszana
z żadną ideologią - a właśnie mówimy o takim przypadku: pseudoterapeuci są pseudozatroskani
o umysły młodzieży. Na tej samej zasadzie pseudodziennikarzom zależy wyłącznie na pseudoinformacji
i pseudointerpretacji. No ale trudno się spodziewać czegoś innego od stacji, która publikowała
wypowiedzi ekspertów ws. zamachu na lotnisku Domodiedowo i powiązało go natychmiast z
Modern Warfare 2. Czego spodziewać się po stacji, która z pełnym przekonaniem i bez cienia
wątpliwości mówi, że pecety zdechły? Sam zobacz:

http://www.foxnews.com/scitech/2011/01/11/pc-is-dead-ces-tablets-smartphone/

I jeszcze wideo, w którym pseudoautor tego pseudotekstu szerzej uzasadnia swoje racje:
http://video.foxnews.com/v/4492353/pc-is-dead-long-live-the-iphone

Jedno muszę mu przyznać: facet ma nieprzebrane pokłady ignorancji i arogancji.

Masz rację, że szukają taniej sensacji, ale co się tyczy samej psychologii, to jak mówiłem część tej nauki szanuję (tą część, która stosuje metody naukowe, czyli wyciąga jednoznaczne logiczne wnioski z przesłanek), natomiast nie mogę zaakceptować tej części, która opiera się na wesołej twórczości jak psychoanaliza Freuda i jego uczniów, czy różne odłamy psychologów-teoretyków-bajkopisarzy, którzy nigdy się ze sobą nie zgadzają.

Najgorsze odłamy psychologii przypominają te żałosne social i gender studies
http://www.mateusz.pl/wdrodze/nr318/318-03-wlodek.htm
Fakt, że część psychologii zaczyna się stawać nauką, a nie zlepkiem kilku obserwacji i dopisanych na kolanie teorii, ale o tym napisałem już wcześniej; nie wrzucam ich wszystkich do jednego worka.

[Sanders-sama 4]

K**** mać ile razy ja mam to powtarzać?!
GRA JEST OD +18 to jakim prawem dzieciaki mają w to grać?!
W grze nie będzie żadnego seksu więc po co to pitolenie że w grze się seksu naogląda skoro go tam nie ma.
To rodzice do k**** nędzy mają obowiązek kontrolować i bronić swych latorośli a nie zrzucać wszystko na gry. FUCK! I pomyśleć że tacy Prof.S.Jonaliści, debile trzepią kasę za coś o czym nie mają pojęcia gdzie ja, człowiek bez dyplomu wytłumaczyłbym to na zdrowy rozum.
Teraz jeżdzą po Bulletstormie to poczekajcie aż Duke Nukem Forever wyjdzie...
Wtedy będą gadać, że bohater uprawia seks i rozwala kosmitów a po premierze Crysisa 2 i ME3 będą gderać że prowokujemy obcych do ataku na ziemię.
Co za idioci...

[akodo_ryu 0]

Nie ma co się tak podniecać. To w końcu Fox News - stacja, której fakty jeszcze nigdy nie przeszkodziły w opisaniu dobrej historii ;) (bo jak można pisać o grach, które wpływają na zwiększenie liczby gwałtów, czy brutalnych przestępstw, podczas gry wg. danych FBI i jedno i drugie ma stałą tendencję spadkową już od kilku lat - sam ten fakt już podkopuje jakąkolwiek wiarygodność tekstu. Na dodatek komentarze psychologa, który w dorzeczach amazonki pobierał nauki od szamanów).
Najśmieszniejsze jest to, że na oko minimum 95% komentarzy pod artykułem na ich stronie, gdzie przynajmniej część pochodzi od ich widzów, mówi, że artykuł to jakiś kompletny stek bzdur.

[Karfein 0]

Brutalność i gwałty w grach... Raczej ratowanie kobiet przed gwałtami przeważnie, jeżeli już coś z tego rodzaju.
Tak btw - filmy zawierające takie sceny są ok i nikt się nie pluje, co? Tak myślałem. FAIL naukowców. Kolejny.

[karolekx23x 0]

Chyba nigdy nie przeczytam ze gra ma pozytywy, tylko uczy złego, przemocy itp.

[tylor2_AKA_Wylfryd 0]

Nie no! Panowie, tak byćnie może, robimy zrzutkę na okulary dla psychologów, bo widocznie tego małego, czerwonego kwadracika z napisem"18+" nie widzą. :) A tak na serio to, to już się nudne robi. Jakiś czas temu (gdzieś grudzień/sytczeń, jeśli mnie pamięć nie myli) jakaś europosłanka chciała zabronić sprzedawania Mafii 2 w UE. Powód - brutalność i wulgaryzmy. Nie wspominam o zamach na lotnisko Domodiewo i oczywistej winie Modern Warfare2, na którym terroryści, przecież uczyli się strzelać.

[Mercuror 0]

Zaczynam mieć uczulenie na słowo "Bulletstorm". Brawo panowie z PCF i serwisów okołogrowych, osiągnęliście szczyt marketingowych zabiegów i teraz staczacie się z impetem w dół osi "Zainteresowanie produktem".

[karolekx23x 0]

Nikt chyba sobie nie wyobraża gier spokojnych bez przemocy ?
Żadnej frajdy, w bajkach czasami jest więcej przemocy.

To czemu u nas w kraju puszczają Władcy Much, a jak wiadomo to więcej dzieci to ogląda i co nikt nie działa.
Tu ma sie 18+ i gra jest dla osób pełnoletnich wiec niby młodsze osoby nie graja w to.

[Vojtas 0]

Dnia 09.02.2011 o 21:08, Mercuror napisał:

Zaczynam mieć uczulenie na słowo "Bulletstorm". Brawo panowie z PCF i serwisów okołogrowych,
osiągnęliście szczyt marketingowych zabiegów i teraz staczacie się z impetem w dół osi
"Zainteresowanie produktem".

Tak teraz wygląda marketingowe życie prawie każdej wysokobudżetowej produkcji. Nie raz już pokazano, że w ten sposób można sprzedać przeciętniaka lub nawet shit. :) W okolicach maja będę musiał omijać lodówkę, by nie natknąć się na Wieśka.

[KamyK_84 0]

Dnia 09.02.2011 o 22:22, Vojtas napisał:

Tak teraz wygląda marketingowe życie prawie każdej wysokobudżetowej produkcji. Nie raz
już pokazano, że w ten sposób można sprzedać przeciętniaka lub nawet shit. :) W okolicach
maja będę musiał omijać lodówkę, by nie natknąć się na Wieśka.

Żeby tylko lodówkę. Do toalety strach będzie pójść.

No cóż to wszystko to jest taki "hype" z drugiej strony mnie gra ciekawi więc czytam to co z nią związane i staram się nie narzekać. Dopóki nie ma newsów typu " [tu wstaw imię osoby związanej z grą] podcierał sobie dzisiaj tyłek trzy razy" jest dobrze.

[LoganTheBadWolf 0]

Cóż, jak to mówią, uderz w stół, a nożyce się odezwą. W odpowiedzi na wiadomości o reportażu o brutalności Bulletstorm''a, na jednym z blogów znalazłem taki artykuł:
http://fvor.blox.pl/2011/02/Przemoc-w-grach-a...ogiczny.html
Powiem krótko. Dobrze gadają.

[jeremie-st 0]

Nic dziwnego. Gram.pl, jedziecie po łatwiźnie, na FOX takich małych skandali nigdy wam nie zabraknie :P
Redneck''s forever! xD

[MistrzGry 1]

Żałosne jest jak ludzie nie mający pojęcia o grach komputerowych wypowiadają się negatywnie na ich temat... szczególnie jak czytam i słyszę teksty typu ..."jak dzieci w to zagrają...." "...mały Jasiu grał w brutalną grę i stał się bardzo agresywny"... Czy ci ludzie nie potrafią zrozumieć, że w XXI wieku gry są tworzone również z myślą o dorosłym i dojrzałym odbiorcy i pewne tytuły nie są przeznaczone dla dzieci. Drażni mnie jak słyszę jakiegoś tępego dziennikarza oczerniającego elektroniczną rozrywkę o której nie ma pojęcia... To rodzice powinni dbać o to w co grają ich pociechy. Jak w ogóle można mieć pretensje do twórców gier o to, że kupuje się swoim dzieciom gry przeznaczone dla dorosłych? Trzeba być debilem :) .... Cały czas panuje przeświadczenie, że "gra komputerowa" = "zabawka dla dzieci" - to pojęcie już od lat jest nieaktualne.

[PSRK-1 0]

Rozwaliło mnie tutaj stwierdzenie, że "osoby grające w grę będą potem próbować odtwarzać akcje z gry". Ha, już sobie wyobrażam, jak ktoś bierze shotguna i naśladuje skillshoty z Bulletstorma! Problem polega na tym, że Ci wszyscy wielcy naukowcy, którzy chcą uchodzić za poważnych ludzi (po mojemu, to im się nie udaje) nie dopuszczają do siebie pewnej myśli - wszystko co jest w Bulletstormie jest przerysowane, nierzeczywiste, groteskowe, ta "brutalna przemoc" nie wywołuje żadnych reakcji wymiotnych ani obrzydzenia, bo nie jest rzeczywista. I nie znam dorosłego człowieka (a gra dozwolona jest od 18 lat) który nie potrafiłby rozróżnić tego świata groteski od realnego. Oh, może z wyjątkiem tych prof.s.jonalistów. No i widział ktoś kiedyś w jakiejkolwiek grze komputerowej scenę gwałtu? Hmm... może w Phantasmogorii... i poza tym w żadnej.

[Tyler_D 0]

W tytule jest literówka ... to jakiś zwyczaj? ;-)