Czytniki ebooków, czyli jaki wybrać? Pytania, opinie itp.

[A-cis 0]

Dnia 15.11.2013 o 23:15, sabazjos napisał:

Zastanawiam się nad zakupem czytnik mam na oku Nook Glowlight lub Kobo Touch Ereader
N905 jaki byście wybrali chyba żę polecacie coś iinego w podobnej cenie?

Jestem zaszokowany, że nikt jeszcze Ci nie naurągał, że nie decydujesz się na Kindla :-D
A tak na marginesie: widziałeś ten czytnik?
http://www.skapiec.pl/site/cat/3313/comp/8384472#gallery

[krl_krl 0]

Dnia 15.11.2013 o 23:15, sabazjos napisał:

Zastanawiam się nad zakupem czytnik mam na oku Nook Glowlight lub Kobo Touch Ereader
N905 jaki byście wybrali chyba żę polecacie coś iinego w podobnej cenie?

Kindla :D

[sabazjos 0]

troszkę przekracza mój budżet

[A-cis 0]

Dnia 17.11.2013 o 16:53, sabazjos napisał:

troszkę przekracza mój budżet

Kindle? Czy Pocketbook?

[krl_krl 0]

Dnia 17.11.2013 o 23:47, A-cis napisał:

> troszkę przekracza mój budżet
Kindle? Czy Pocketbook?

Podejrzewam, że oba. Ceny zarówno Kindle''a i Pocketbooka zaczynają się podobnie z tego co widzę (360-370 zł).

[A-cis 0]

Dnia 18.11.2013 o 01:20, krl_krl napisał:

Podejrzewam, że oba. Ceny zarówno Kindle''a i Pocketbooka zaczynają się podobnie z tego co widzę (360-370 zł).

Ja uważałem, że to nie jest drogo. Za swój pierwszy czytnik (6") zapłaciłem prawie 1000 zł. :-D

[krl_krl 0]

Jeśli ktoś chce kupić czytnik sobie czy komuś na prezent, to ma super okazję. Na Amazonie można kupić Kindla za 320zł (wszystkie opłaty wliczone).
http://swiatczytnikow.pl/tylko-dzisiaj-kindle-classic-za-59-dolarow/

[Rusty-Luke 0]

Jakiś czas temu znalazłem w necie stronę, na którą można było wrzucić swoje notatki z Kindle''a, a potem ściągnąć je z tej strony ładnie posegregowane w pliku Excel. Teraz nie mogę sobie przypomnieć co to za strona... Korzystał ktoś z tego?

[miec-ug 0]

[m]

[Pile 0]

Na dniach kupuję Kindle, w wersji standardowej. Postanowiłem zamówić go na Sferis.

http://www.sferis.pl/produkt/70841-czytnik-e-book-kindle-5-wifi-bez-reklam.html

Tutaj moje pytanie. Czy etui z tego samego sklepu wydaje Wam się godne polecenia? Po prostu zamówiłbym go od razy z czytnikiem.

http://www.sferis.pl/produkt/96081-belkin-etui-e-book-kindle-touch-papierwhite-czarne-f8n718-c00.html

[Sandro 0]

A więc po długim zastanowieniu postanowiłem zainwestować w Kindla. Nie umywa się do drukowanych książek na półce, ale w przypadku powieści, na których zależy mi trochę mniej, sprawdzi się on zawodowo. Mam w związku z tym zapytanie: czy Kindle (albo e-booki) są w jakiś sposób blokowane regionalnie? Kupując sprzęt z brytyjskiego Amazonu będę mógł zakupywać e-booki z polskich portali? Jeżeli tak to poproszę o namiary na jakiś dobrze zaopatrzony portal, na którym mógłbym zrobić pierwsze zakupy. Zależy mi przede wszystkim na powieściach polskich autorów, bo tych zagranicznych łatwo dostać nawet i na samym Amazonie.

[pawbuk 0]

Polecam serwis Świat Czytników, gdzie prawie codziennie pojawiają się informacje o różnych promocjach ebooków. Jeśli chodzi o internetowe księgarnie, to ja bardzo sobie chwalę przede wszystkim Publio, Virtualo, Nexto i Woblinka :)

[Sandro 0]

Dnia 15.01.2014 o 00:24, pawbuk napisał:

/.../

Dzięki, w razie czego to będę zaczynał poszukiwania w tych miejscach :)

[Sabina_S 0]

Dnia 15.01.2014 o 00:32, Sandro napisał:

Dzięki, w razie czego to będę zaczynał poszukiwania w tych miejscach :)

Tak tylko jeszcze powiem, że na stronce świat czytników masz porównywarkę cen - jeżeli szukasz konkretnej książki warto tam najpierw sprawdzić.

[Sandro 0]

Czy w Kindle Paperwhite można ustawić wyświetlanie numeru bieżącej strony? "location pierdyliard dwieśce" nie mówi mi absolutnie nic i równie dobrze może to być początek książki jak i jej koniec... Nawet głupia appka na iPhona pokazuje aktualną stronę, ilość stron do końca rozdziału i do końca całej książki...

[Woko11 0]

Książki z Amazona mają numery stron, z innych źródeł trzeba je jednak sobie samemu wygenerować. Wszystko wytłumaczone jest w artykule: http://swiatczytnikow.pl/numery-stron-w-e-bookach-kindle-jak-je-wygenerowac-z-calibre/

[Lex 0]

Dnia 18.01.2014 o 22:44, Sandro napisał:

Czy w Kindle Paperwhite można ustawić wyświetlanie numeru bieżącej strony?

Jak wywołasz menu podczas czytania książki, to powinien wyświetlać się numer strony ( https://imagizer.imageshack.us/v2/575x777q90/18/glge.png), ale tylko wtedy gdy książka ma ''wkodowane'' odpowiednie informacje. Jak nie ma, to można się bawić ręcznie, np. tak:
http://swiatczytnikow.pl/trzy-sposoby-na-liczbe-stron-w-ebookach-mobi/
Wyświetlania stron w lewym dolnym rogu niestety nie ma i raczej nie będzie.
>"location pierdyliard dwieśce" nie mówi mi absolutnie nic i równie dobrze może to być początek książki jak i jej koniec
Ja sobie przełączyłem numer lokacji na czas do końca rozdziału/książki. Strasznie wygodna i całkiem dokłada opcja, szczególnie gdy mam mało czasu, a nie chcę przerywać czytania w połowie rozdziału.

[Sandro 0]

Dnia 18.01.2014 o 23:26, Lex napisał:

Jak wywołasz menu podczas czytania książki, to powinien wyświetlać się numer strony

Faktycznie, nie zauważyłem tego wcześniej. Ale tak jak mówi Woko11, działa to tylko z książkami z Amazona.

Dnia 18.01.2014 o 23:26, Lex napisał:

Wyświetlania stron w lewym dolnym rogu niestety nie ma i raczej nie będzie.

Polityka firmy? Przez ostatnie 10 miesięcy bawiłem się aplikacją do czytania e-booków na telefonie. Nie było to nie wiem jak wygodne, ale miało jedną, ogromną przewagę nad Kindlem: jednym ruchem gałki ocznej mogłem oszacować czas do końca książki, rozdziału oraz ogólny postęp w lekturze. Co prawda bawię się swoim Kindlem dopiero drugi dzień, ale strasznie mnie irytuje brak takiej funkcji. Z czasem zapewne się przyzwyczaję albo znajdę jakiś sposób na obejście tego problemu (na przykład zabawa z page flip).

Dnia 18.01.2014 o 23:26, Lex napisał:

Ja sobie przełączyłem numer lokacji na czas do końca rozdziału/książki. Strasznie wygodna
i całkiem dokłada opcja.

Gdzieś w jednym z podlinkowanych wyżej artykułów przeczytałem wzmiankę o tym, że ta funkcja "obserwuje" czytelnika i z biegiem czasu staje się coraz bardziej dokładna. Oby faktycznie tak było, bo póki co na hasło "time left in chapter: 1 min" automatycznie wydzielam sobie przynajmniej 2 - 2.5 minuty czasu na spokojne doczytania do końca. Lektury po angielsku siłą rzeczy idą mi jeszcze wolniej więc na razie ta funkcja nie jest dla mnie wiarygodna :)

[Lex 0]

Dnia 19.01.2014 o 01:32, Sandro napisał:

Polityka firmy?

Na to wygląda. PW1 od premiery miał co najmniej 3 aktualizacje softu, a technicy-magicy z Amazona wciąż się tą funkcją nie zajęli.

Dnia 19.01.2014 o 01:32, Sandro napisał:

Gdzieś w jednym z podlinkowanych wyżej artykułów przeczytałem wzmiankę o tym, że ta funkcja "obserwuje" czytelnika i z biegiem czasu staje się coraz bardziej dokładna.

Z doświadczenia wiem, że 5-10 odświeżeń ekranu od pierwszego otworzenia książki jest przeznaczane na wyliczenie tempa twojego czytania, kolejne 10 ekranów to ewentualne korekty. Warto w tym czasie czytać ciągiem, bo przerwy bez uśpienia czytnika/wyjścia z książki potrafią zglitchować licznik - zwykle tempo czytania jest podbijane 3-4 krotnie (miałem tak przy Uczcie dla wron, zamiast jakichś 10 godzin do końca książki wyświetlało mi 2,5).

Dnia 19.01.2014 o 01:32, Sandro napisał:

Oby faktycznie tak było, bo póki co na hasło "time left in chapter: 1 min" automatycznie wydzielam sobie przynajmniej 2 - 2.5 minuty czasu na spokojne doczytania do końca. Lektury po angielsku siłą rzeczy idą mi jeszcze wolniej więc na razie ta funkcja nie jest dla mnie wiarygodna.

Jak licznik fałszuje czas to zawsze możesz go zresetować. Gdy masz otwartą książkę włączasz szukajkę, wklepujesz ;ReadingTimeReset i zatwierdzasz.

[Sandro 0]

Dnia 19.01.2014 o 12:06, Lex napisał:

Jak licznik fałszuje czas to zawsze możesz go zresetować. Gdy masz otwartą książkę włączasz
szukajkę, wklepujesz ;ReadingTimeReset i zatwierdzasz.

O, na pewno warto będzie to zapamiętać. W przerwach między czytaniem, przeglądam wbudowany poradnik obsługi urządzenia. Może w późniejszych rozdziałach będą podane jakieś przydatne skróty i sztuczki, bo na razie robię wszystko intuicyjnie albo metodą prób i błędów. Ale ogólnie to jestem bardzo zadowolony. Prędzej bym spłonął niż zrezygnował ze stawiania fizycznych książek na półce, ale powoli się przełamuję :)