Zaloguj się, aby obserwować  
NyGgA_MiLy

Ile dostajecie kieszonkowego\zarabiacie przez miesiąc?

564 postów w tym temacie

Dnia 12.04.2006 o 09:35, Abi Dalzim napisał:

A ja zarabiam 1375 zł i ciągle mi brakuje (ale to są inne realia niz Wasze)...


No tak bo rodzina na karku = odpowiedzialnośc, prawda ?

----> AgayKhan
Mam na miesiąc średnio około 70 złotych, mieszkam w pięknym mieście Sosnowiec - pięknym bo tak śpiewają o nas Ślązacy mimo iż Nas nienawidzą. Psa nie mam, bo jestem jedynym nieletnim na tej planecie, który niecierpi zwierząt domowych i nigdy nie cierpiał, psa, kota, homika i co tam jeszcze jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2006 o 10:14, Vaxinar napisał:

No tak bo rodzina na karku = odpowiedzialnośc, prawda ?


Prawda. Choć moja żona też pracuje i zarabia nawet spoko, ale oboje jeszcze zaocznie studiujemy, spłacamy różne raty i pożyczki... Po świętach zaczynamy remont w pokoju (gładź i malowanie) i kupujemy nowe meble (wszystko ok 4-5 tys.). Już trzeba myśleć o kupowaniu rzeczy dla dzidziusia (urodzi się na przełomie czerwca i lipca).

Więc widzicie, że nie jest tak różowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2006 o 09:35, Abi Dalzim napisał:

A ja zarabiam 1375 zł i ciągle mi brakuje (ale to są inne realia niz Wasze)...

to mało jak na aptekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.04.2006 o 10:20, Abi Dalzim napisał:

Więc widzicie, że nie jest tak różowo :)


Abi nie chce cie martwic ale jak sie dziecko urodzi to twoj pies bedzie mial wiecej do powiedzenia w domu niz ty, a juz z pewnoscia bedziesz mial mniej czasu na gry i forum :( Ahh doroslosc jest smutna.

Co do moich dochodow to ja nie jestem za rozmawianiem o takich rzeczach. W zyciu to nawet czesto nie wypada pytac o takie rzeczy. Ja znam przynajmniej kilka kregow zawodowych, w ktorych nie rozmawia sie o takich rzeczach. Nikt nie wie ile kto zarazbia. Nawet jak sie zapytasz to ci nie powiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2006 o 10:20, Abi Dalzim napisał:

Więc widzicie, że nie jest tak różowo :)


No, ale jak skończysz studia to i w aptece będziesz ładnie zarabiał, bo nie powiesz, że aptekarze źle zarabiają. Twoja żona pewnie też o ile pracuje w zawodznie wyuczonym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.04.2006 o 11:25, Novalis napisał:

to mało jak na aptekarza


To jest duzo jak na poczatek. Lepiej zarabiasz jak jeszcze dwa latka sie pouczysz i zrobisz kierownika apteki. Wtedy zarabiasz juz lepiej pod warunkiem, ze ma swoja apteke. Poza tym bedac wlascicielem apteki masz extra, bo na splate faktur zfirm masz bardzo dlugi okres (nie jestem pewien czy nawet nie 100 dni) czyli mozesz obracac zarobiona kasa przez dlugi okres bezkarnie

Btw zobacz Abi ludzie juz patrza ci na rece. Teraz kup sobie nowy samochod a ludzie zaczna sie zastanawiac skad masz na to kase z takiej pensji. Pomysla ze defraudujesz lub bede sie glowic czy nie grasz na gieldzie. Moze jakis twoj kumpel ze skarbowki wezmie cie pod lupe itd.

Poza tym tylko ci co zarabiaja malo lub przecietnie ujawniaja swoje dochody. Nikt nie wie ile sie zarabie w poszczegolnych miejscach na stanowiskach kierowniczych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2006 o 11:54, NomenNescio napisał:

To jest duzo jak na poczatek. Lepiej zarabiasz jak jeszcze dwa latka sie pouczysz i zrobisz
kierownika apteki. /.../


Weźcie wszyscy pod uwagę, że ja nie jestem magistrem farmacji, tylko technikiem :)
Zaocznie studiuję ekonomiczne zastosowanie informatyki, ale to raczej tak dla papierka.
Kierownikiem apteki nie moge być, bo tylko magister farmacji może taką funkcję pełnić. Właścicielem mogę być, ale mnie na to nie stać :(
Cięzka droga do Berlina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2006 o 14:14, Abi Dalzim napisał:

Dobrze, że nie mieszkam w Warszawie :)


A wiesz. W tej Wawie to podobno wszystko drożej, ale zarazem cfaniaki więcej zarabiają. Mój kumpel w Wawie to jest mgr, ma ponad 28 lat - cos koło tego, pracuje w Urzędzie Skarbowym i ma około 4 tysiące - a jest nowy. Podobno im większe miasto tym więcej w urzędach się zarabia. Dodam jeszcze, że szuka nowe pracy bo mówi, że te 4k nie są warte nerwów, które traci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2006 o 10:20, Abi Dalzim napisał:

Już trzeba myśleć o kupowaniu rzeczy dla dzidziusia
(urodzi się na przełomie czerwca i lipca).

Gratulacje ja pamiętam jak rodziła się moja córeczka to wydatków jest góra a nie było becikowego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.04.2006 o 14:17, spider88 napisał:

Gratulacje

Dzięki :)

Dnia 12.04.2006 o 14:17, spider88 napisał:

ja pamiętam jak rodziła się moja córeczka to wydatków jest góra

Wiem. Już się przerażam...

Dnia 12.04.2006 o 14:17, spider88 napisał:

a nie było becikowego ;)

1000 zł - dobre i to, ale to kropla w morzu potrzeb :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować