Pogromcy mitów – Polacy już się nie boją cyfrowej dystrybucji?

[ray757 0]

Jak steam moze dać mi bana za klucz, który działa? Co rozumiesz przez nielegalne źródła? Sorry ale jakos ten temat na gramie mnie ominął

[logray 0]

Ja jestem z tych co to wybierają wersję cyfrową zawsze wtedy kiedy jej zawartość jest porównywalna (lub lepsza) od boxa. W dzisiejszych czasach to oznacza, że "pudełkowych" gier już prawie nie kupuję. Szkoda tylko, że EA pogryzło się ze Steam i nie sprzedaje już na nim wersji deluxe.

[Kr1z 0]

PC: GFWL[tylko retaile, gdy mają już obsługę tego] Steam:Jedno L4D w pudełku+reszta digital.
X360:ponad 20arcade''ów+pełne

I jak tu nie kochać cyfrowej (imo) tańszej dystrybucji ;)?

[Zekzt 0]

A ja tam lubię jak coś mi się kurzy na półce bo mam przynajmniej co wycierać i gdzie powietrzem w sprayu dmuchać =) [chociaż w nowym biurku mam elegancką szybkę więc już tak się nie kurzy T.T]

Z cyfrowej dystrybucji korzystam zazwyczaj przy tytułach takich jak magicka czy torchlight tudzież stare hity z goga, co nie zmienia faktu, że po zassaniu instalatora gry wypalam go sobie elegancko na dvd [co by go nie ściągać potem od nowa jak będzie potrzebny], pakuję w pudełko i drukuje okładkę, stoi równie estetycznie co pełnoprawne "pudełkowce" ze sklepów =)

Czasem też na steamie jakąś promocje łyknę.

[Komenty 0]

Mam juz ok. 300 tytulow na Steamie, kupuje gry przy okazji prawie kazdej promocji. Praktycznie nie kupuje juz wersji pudelkowych, chyba ze gra i tak korzysta ze Steamworks (Mafia 2, New Vegas itp.) i po rejestracji plyty moge wrzucic w jakiejs szafy.

[Henrar 2]

Dnia 17.02.2011 o 14:17, Gano napisał:

Skąd ta duma, że w Polsce sprzedaż elektroniczna rośnie w siłę? U nas pudełkowe wydania
na szczęście tak szybko nie znikną. Dopóki mamy takich wydawców jak CDP czy Cenega
wszystko powinno być dobrze :D

To ja już dziękuję. Z takim wydawcą wolę dystrybucję cyfrową niż jakieś okrojone i niekompatybilne wersje od "kochanej" Cenegi.

[Fatal-X 0]

Kupuję gry na PSS, ale tylko takie które można dostać wyłącznie tam. Jeśli mam rozsądny wybór to zawsze kupuję wersję pudełkową. Na Steamie natomiast nie kupuję nic, korzystam z tego programu tylko wtedy kiedy gra mi go narzuca. Co niestety zdarza się coraz częściej. Jak ja nie lubię kiedy próbuje się uszczęśliwiać ludzi na siłę.

[Darkstar181 0]

Nie boją się, bo nie ma czego. Same korzyści. Gry często są o połowę tańsze, albo sprzedawane za bezcen w promocjach. Jedyną przeszkodą jest szybkie łącze do którego dostęp ma zaledwie 13% mieszkających w kraju.

Ja z normalnej dystrybucji biorę już tylko edycje kolekcjonerskie. Pozostałe przez STEAM (chyba że edycja pudełkowa jest tańsza, co zdarza się przy premierach)

[Luzac 2]

Ostatnio zaryzykowałem i kupiłem grę na Steam... potem kolejną i kolejną, na świątecznej promocji też całkiem nieźle się obłowiłem w tytuły które zawsze chciałem sprawdzić. W sumie powoli nie mam gdzie wsadzać tych DVDBoxów, więc fakt, że kilka gierek mam w formie wirtualnej mi nie przeszkadza. Zwłaszcza, że wychodzą dużo taniej, nawet w tym przeklętym, steamowym ojro.

Z drugiej strony, zasysanie F.E.A.R. z dodatkami to katorga... naście giga na łączu 1 MB... ;(

[Pain_Blaster 0]

To ja Wam coś powiem. Jest sobie taki kraj, na mapie zwany Rosja. W tymże kraju są 2 rodzaje oryginalnych gier - ładne pudełko w normalnej cenie, lub kopertkowe wydanie w cenie znacznie niższej (dziwne, ale tak jest). Jedzie sobie Polak do Rosji, wykupuje ogromną ilość wydań papierkowych, wraca do polski i sprzedaje klucze na allegro. Dlatego CD-Keye pochodzenia Rosyjskiego mogą być banowane na steam i eastore tylko za to, że nie mieszkasz w Rosji, nie ma rosyjskiego systemu operacyjnego i rosyjskiego Steama/EADM. Nie wiem dlaczego tak jest, ale kupowanie gier w Rosji i wywożenie ich z kraju i rejestrowanie na koncie w innym kraju grozi banem na klucz.

Dlatego kupowanie na allegro w cenie dużo niższej niż normalna jest bardzo ryzykowne.

[Woo-Cash 0]

Boję się zamówić Battlefielda przez PSN. Zdecydowanie wolałbym wersje pudełkową.

[Astropath 0]

Dnia 17.02.2011 o 15:30, Henrar napisał:

To ja już dziękuję. Z takim wydawcą wolę dystrybucję cyfrową niż jakieś okrojone i niekompatybilne
wersje od "kochanej" Cenegi.

Ja właśnie dzięki Cenedze przestawiłem się na cyfrową dystrybucję. Dostaję grę w dniu premiery, nie muszę szukać sposobu na obejście dubbingu, nie mam problemu z niekompatybilnymi patchami i DLC. Kupowanie premier ze Steam się nie opłaca, ale np. na direct2drive zwykle są kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt zł tańsze niż nasze wydania pudełkowe.

[KaPe 0]

Zajrzałem pare razy na Steama, ale ceny mnie do tej pory odstraszały. Nie przyglądałem się szczególnie promocjom, ale ''normalne'' tytuły w żadnym wypadku nie są taniej niż w normalnej dystrybucji, więc pokusy by dopłacić nie miałem. Pudełka są mi obojętne, więc gdyby ceny były dobre, na pewno bym się skusił. Tyle, że euro musiałoby polecieć straszliwie w dół, by mi się to opłacało.

[Dante_Syn_Spardy 0]

Dnia 17.02.2011 o 15:08, ray757 napisał:

Jak steam moze dać mi bana za klucz, który działa? Co rozumiesz przez nielegalne źródła?
Sorry ale jakos ten temat na gramie mnie ominął

To proste. Często ludzie kupują tańsze klucze, które są dostępne na rynek Azjatycki, a później je sprzedają i tak po przystępnej cenie (dla nich to i tak jest bardzo opłacalne). Takie klucze można używać tylko na rynku Azjatyckie bo są o wiele tańsze niż klucze przeznaczone na rynek Europejski. Nawet jak instalujesz grę to powinno być napisane o tym że można wykorzystywać tylko klucze przeznaczone na ten rynek. Producenci tracą na tym sporo pieniędzy bo zamiast wydać 80 zł na klucz to wydajesz 40 zł i dlatego można dostać bana.
Nie mogę akurat tego na gramie znaleźć ale od czego jest google.
http://grrr.pl/2009/11/23/activision-i-valve-banuja-modern-warfare-2
Chcesz więcej poczytać na ten temat to poszukaj.
Kiedyś tylko COMPUTER GAMES ONLINE był uprawnionym dystrybutorem Steam Keys od Valve Software dla 6 wschodnioeuropejskich krajów. Teraz to pewnie się zmieniło bo nawet ich strona internetowa nie działa. Ale od takich rzeczy są dystrybutorzy a nie sprzedawcy na allegro, którzy zapewniają że klucze są od pewnego pochodzenia. Myślę że w 95% przypadkach, te klucze są nielegalne.

[kindziukxxx 8]

Do młodszych graczy (o kurczę, przecież ja nie jestem taki stary ) jednak łatwiej wszystko trafia, bo nowe pokolenie to dla nich brak pudełek nie jest taki straszny, a że zawsze przychodzi nowe pokolenie to coś normalnego, ja osobiście wolę pudełka :D

[S1G 0]

Cyfrowa dystrybucja? czemu nie, o ile będę miał możliwość nagrania instalki na fizyczny nośnik. Bo do gier zdarza mi się wracać nawet po latach, a wtedy danej platformy może już zwyczajnie nie być (ew gra może być z niej wycofana, o ile to jest praktykowane). Pudełko? na co to komu? starczy płyta z grą, instrukcją może być w PDF-ie

[mronoth 0]

Dnia 17.02.2011 o 16:01, Astropath napisał:

Ja właśnie dzięki Cenedze przestawiłem się na cyfrową dystrybucję. Dostaję grę w dniu
premiery, nie muszę szukać sposobu na obejście dubbingu, nie mam problemu z niekompatybilnymi
patchami i DLC. Kupowanie premier ze Steam się nie opłaca, ale np. na direct2drive zwykle
są kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt zł tańsze niż nasze wydania pudełkowe.

tez racja, kiedys kupilem jakas gre od cenegi, do ktorej zaden patch nie chcial zadzialac, ani europejski ani amerykanski wiec sie wkurzylem i "zalatwilem" sobie wersje angielska i dopiero zpatchowalem, ten patch akurat byl istotny bo gra sie crashowala co chwila, a z nim mozna bylo grac, zostalem z pudelkiem i plytka ktora mi nie jest do niczego potrzebna :)

[Jester 0]

Dnia 17.02.2011 o 16:57, kindziukxxx napisał:

Do młodszych graczy (o kurczę, przecież ja nie jestem taki stary ) jednak łatwiej wszystko
trafia, bo nowe pokolenie to dla nich brak pudełek nie jest taki straszny, a że zawsze
przychodzi nowe pokolenie to coś normalnego, ja osobiście wolę pudełka :D

Co ma do tego pokolenie jakiekolwiek? Ja zagrywalem sie na ZX Spectrum a dzisiaj pudelka nie sa mi potrzebne. Zreszta nigdy nie byly.

[kindziukxxx 8]

Dnia 17.02.2011 o 17:38, Jester napisał:

Co ma do tego pokolenie jakiekolwiek? Ja zagrywalem sie na ZX Spectrum a dzisiaj pudelka
nie sa mi potrzebne. Zreszta nigdy nie byly.

Wiadomo jest wiele ludzi którym nie przeszkadza brak pudełek, jednak część osób jest po prostu przyzwyczajona do posiadania pudełek.

[cHICEK 0]

Nigdy się jej nie bałem. Po prostu lubię mieć ma półce pudełko z grą najlepiej jeszcze w jakimś fajnym wydaniu.
Jak kogoś nie kręci mała kolekcja to niech kupuje cyfrowo, taniej. Bez sensu jest dyskusja na temat która opcja jest lepsza bo to kwestia gustu i indywidualnych upodobań.