Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Zdrowie, sport, trening, odżywianie - [M]

5667 postów w tym temacie

Mam dla Was kilka pytań.
Otóż nie jestem jakimś pakerem czy choćby zwykłym sportowcem biorącym profesję na poważnie. Nie mam problemów z wykonywaniem ćwiczeń fizycznych. Codziennie, około godziny po kolacji wykonuję kilka serii typowych ćwiczeń* (pompki, skłony, etc; łącznie około pół godziny). I tu pojawiają się moje wątpliwości. Nie jestem ekspertem w dziedzinie wysiłku fizycznego we wszelakiej formie, jednak zastanawiam się nad paroma sprawami. Czy nie jest to zbyt późno? [niestety, czasu wiele nie mam] Czy częstotliwość takich malutkich sesji nie jest zbyt duża?
I ostatnia prośba: czy moglibyście podać proste ćwiczenia (trening domatora ;- ]) na rozwój mięśni barkowych oraz mięśnia czworobocznego pleców (popularne ''kaptury'')? Tylko proszę o odpowiedź inną niż "pompki". ;-) Od razu dopiszę, że nie warto szukać związku między tymi dwoma akapitami. :- )

*-powtórzenie, ale co tam. ;- )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Po pierwsze- radziłbym przed kolacją, a jeśli nie masz czasu przed to jeszcze jakiś posiłek po ćwiczeniach.
Po drugie- częstotliwość za duża nie jest, na wszelki wypadek zostaw sobie jeden dzień wolny i zrób sobie w ten dzień przerwę, albo basen (dobrze wpłynie na barki i ramiona), pora treningów też jest ok (mam na myśli wieczór).
Przykładowe ćwiczenia na barki i kaptur wrzuciłem w tym poście
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=6574&pid=153
Do tego dorzuciłbym drążek i of course pompki. Przed ćwiczeniami pamiętaj też o rozgrzewce (wymachy, krażenia ramion, barków, skręty tułowia itd itp). Fajerwerków się nie spodziewaj, ale możesz spokojnie poprawić swoją rzeźbę w ten sposób. Przyjmując że wykonasz po 20 pompek, 20-30 kapturów, 5-10 podciągnięć na drążku i 5-10 ćwiczeń na barki (to wszystko w 3-5 seriach), dorzucając rozgrzewkę- powinno Ci to zająć ok 45 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Czy nie jest to zbyt późno? [niestety, czasu wiele nie mam] Czy częstotliwość takich malutkich sesji nie jest

Dnia 07.11.2008 o 14:02, DJ Szlafrok napisał:

zbyt duża?


W kwesti ćwiczenia godzine po kolacji to jak na mój gust o jakieś pół godziny za wcześnie. W kwestii pory to każdy z nas ma inne upodobania i przyzwyczajenia, ja osobiście wole trenować raną (np. przy treningu popołudniowym jestem prawdziwa dętka, choć człowiek jest się w stanie do wszystkiego przyzwyczaić).
O częstotliwości nie bardzo jestem w stanie nic powiedzieć bo napisałeś tylko ile trwają ćwiczenia ogólnie. A nie napisałeś ile wykonujesz powtórzeń i jakie są przerwy pomiędzy nimi.

Dnia 07.11.2008 o 14:02, DJ Szlafrok napisał:

I ostatnia prośba: czy moglibyście podać proste ćwiczenia (trening domatora ;- ]) na
rozwój mięśni barkowych oraz mięśnia czworobocznego pleców (popularne ''kaptury'')? Tylko
proszę o odpowiedź inną niż "pompki". ;-) Od razu dopiszę, że nie warto szukać związku
między tymi dwoma akapitami. :- )


Barki i kaptury w domowych warunkach dość ciężko ćwiczyć, w wypadku gdy nie mamy dostępu do hantli.
Można ćwiczyć je za pomocą "popek" tyle, że muszą być to trochę innę pompki niż normalne.
1. stajesz na rękach i opuszczasz się góra dół, tyle, że to potwornie trudne i mamy do czynienia z dość sporym obciążeniem barków + rąk.
Inne warjacie to gdy robimy pompki mając nogi na jakimś podwyższeniu lub odwrotnie gdy nogi są na ziemii a ręce mamy wyżej.
Wiem, że miało nie być o pompkach, ale to inne warianty.
Kaptury w domowych warunkach można ćwiczyć używając do tego butelek z wodą (6 litrowych) w każdą ręke chwytamy butle i mając ręce opuszczone wzdłuż ciała wznosimy barki do góry ważne jest by nie barki poruszały się w płaszczyźnie góra dół. Drugi wariant tego ćwiczenia to dłonie mamy z przodu ciała i podnosimy wzdłuż ciała należy również zwrócić uwagę na to by barki nie poruszały się. Nie mniej jednak tego typu ćwiczenie jest bardzo nie wygodne. A kaptury mają do do siebie, że bardzo szybko się przyzwyczająją do obciązenia i w dość krótkim okresie może to być za mały ciężar.
Barki można ćwiczyć podobnie za pomocą dwulitrowych butelek, tyle, że to dość mały ciężar. Dlatego warto zastanowić się nad zakupem hantli z 2x10kg z możliwością regulacji obciążenia.
Możliwości ćwiczeń na barki to wznoszenie ramion bokiem (gdy mamy je przy ciele) wznoszenie ramion do przodu, wznoszenie ramion gdy jesteśmy pochyleni do przodu.

Tokix - jeśli chodzi o Twojego posta to pisze na niego odpowiedź i pisze, kiedyś pewnie napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej mam pytanie co to moze byc :

Chodzi o moje zdrowie :
To jest tak :
Np. siedze cały dzien w domu jest godzina np 15 jestem po obiedzie wychodze z psem spacer zajmuje jakies max 10 min i jestem w domu po wejsciu do domu czuje ogromne zmęczenie... praktycznie juz jestem tak zmeczony ze najczęsciej się po prostu kłade i ide spac. lub nie mam ochoty juz wyjsc nigdzie.

Dzisiaj : cały dzien byłem w domu wyszedłem d fryzjera.. tylko hmm godzine czekałem .. na swoją kolej... no i w sumie nie było mnie w domu 1,5 h przyszedłem i tez zmęczony... taki.. jakby ktoś wyssał mi energie życiową. nie chcemi sie wychodzic z domu, a wyjsc juz samemu to juz wogóle.. ( wcześniej chodziło o wyjscie z kolegami, no to moze bym jeszcze wyszedł) ale samemua by wyjsc to nie. - zmęczony i brak chęci... Bardzo brak chęci.

gdy mam sie uczyc... momętalnie dobiega do mnie taka senność ze po przeczytaniu niecałej strony spie.. moge zasnąc w ciągu 5 min. zawsze tak jest. Gdy musze się uczyc i jakos przezwycieze ten "sen" to nie mam chęci do nieczego najlepiej bym ... po prostu lezał lub przeglądał strony www.. cokolwiek innego... :/:/

W domu mówią ze ja jestem juz 40 latkiem i sie zastanwiają jaki bede jak bede starszy w ich wieku. :/ ehhh

To jest jakaś choroba czy .. sam nie wiem... co mam zrobic aby jakos takoś aha i jeszcz jedno..

W pracy : z tego co mi inni mówili muuule, zamuuulam , zero życia, brak zainteresowania... - zgadzam sie.. gdy jestem w robocie to.. szybko opadam z sił gdy czegoś nie zjem szybko to tak jakos... no nie mam nastroju na rozmowe.. i czuje ze musze zjesc... jeść często... no ale jak gdy w rpacy najczęsciej jest 1 przerwa.. heh :/
Inni jak patrze to w dzień w dzień tryskają energią nawet po kilku godzinach no ja tak nie moge...:/

Nawet teraz w kuchni lezy od jakis 1,5 h godzin kolacja i jeszcze do niej nie poszedłem no nie chce mi sie normalnie.. taka prosta czynność... dużym trudem jest dla mnie pujście z psem... a nawet jak ktoś juz pujdzie wyjscie z pokoju..
a picie energy drinków to tez nie jest rozwiązanie bo jak duzo wypije to az ręce się trzesą :P no wiecie człowiek taki nabuzowany. :)

ok to co zrobic isc do lekarza ? jak tak to jakiego ? moze jakies porady ? czy coś . wypowiedzcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2008 o 19:29, Chester001 napisał:

ok to co zrobic isc do lekarza ? jak tak to jakiego ? moze jakies porady ? czy coś .
wypowiedzcie się


idź do lekarza, człowieku, a nie pytaj się amatorów, którzy lubią pomachać hantlami x_X
poproś o badania krwi, może masz cukrzycę. albo odwrotnie - jeśli oglądałeś pierwszy odcinek House MD to "rozmień sobie dolara".
odstaw enerdżi drinki, nic nie warte świństwo.

edit. eee nie, ta cukrzyca to jednak debilny strzał, zapomnijcie o tym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Trochę zwała jak to czytam, ale w zasadzie to objawy śmieszne nie są- to może być cokolwiek, od przepracowania, przez depresje, brzdech senny (obps)- jeśli głośno chrapiesz, jakiś wirus (mononukleoza), anemia, dosłownie cokolwiek. Jest nawet choroba, która wywiązuje się, gdy śpisz za dużo w nocy i pozwalasz sobie spać do późna w dzień... w końcu cały dzień potrafisz przespać, nie pamiętam jak to się nazywało. Ogólnie- jeśli czujesz, że to coś więcej niż zwykłe przemęczenie- lekarz.

Azra---> cukrzyca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Wyluzuj- nie marudź tylko głowa do góry i idź do lekarza, lekarze mają to do siebie, że leczą ludzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie...

Poza tematem... Wiem że kiedyś byłeś modkiem i możesz mi odpowiedzieć... Co oznacza to "[M]" bo przy kilku tematach jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Ehhh, masz inne tematy do pytania o takie rzeczy- offtop to kiepska metoda na pisanie postów. Są takie wątki jak "o gram.pl ogólnie i nieogólnie", albo "moderatorzy- jacy są naprawdę?".

Ale powiem Ci już, skoro piszę tego posta, że oznacza to, iż nazwa tematu, lub treść posta została zmieniona przez moderatora. a przykład jakiś troll nawali stek bluzgów w poście, to kasuje się to i zostawia tylko [M].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.11.2008 o 20:53, Budo napisał:

Ehhh, masz inne tematy do pytania o takie rzeczy- offtop to kiepska metoda na pisanie
postów. Są takie wątki jak "o gram.pl ogólnie i nieogólnie", albo "moderatorzy- jacy
są naprawdę?".

Ale powiem Ci już, skoro piszę tego posta, że oznacza to, iż nazwa tematu, lub treść
posta została zmieniona przez moderatora. a przykład jakiś troll nawali stek bluzgów
w poście, to kasuje się to i zostawia tylko [M].


Dzięki i za odpowiedz i za upomnienie... Ale ostatnio robie się bardziej leniwy i juz nawiązując do tematu nie robie żadnych ćwiczeń fizycznych ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Rzezim pisał, kleci dla Ciebie ten plan.
Ja trenuję bardziej siłowo, bez uzycia atlasu, tylko drążek, hantle i kawałek podłogi, więc raczej nie poradzę wiele... ale jakbyś chciał to możesz zajrzeć- opieram się na rosstraining.com. W sekcji articles, czy movies bardzo dużo ciekawych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałem coś bardzo podobnego, tylko troszeczke mocniej. Dosłownie przychodziłem do domu i kładłem się spać. Zgadnij co pomogło. Ano Witaminy i od cholery ruchu, już po kilku dniach "ożyłem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Popieram przedmówcę. Na takiego lenia najlepszy jest ruch. Też tak miałem ostatnimi czasy. Przychodziłem do domu, musiałem robić zadania z matematyki przez parę godzin i potem byłem po prostu nie do życia. A wystarczyło wyjść i pobiegać i od razu szło lepiej. Nawet nie trzeba dużo biegać. Mi wystarczyło 2 minuty 45 albo inaczej mówiąc odległość z mojego domu do kolegi, lekka zadyszka, dotlenienie i wracałem do żywych. To naprawdę pomaga. Wiem, że jak się patrzy na obecną pogodę to się człowiekowi za nic nie chce, ale jak się zapuści jakąś szybką muzyczkę ("Neon Knights" Sabbathów jest idealne) to jest naprawdę bardzo przyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie chciałbym Wam obu (Budo; Rzezim) podziękować za rady, bądźcie pewni, że się przydadzą. :- ) Mam tylko jedną uwagę:

Dnia 07.11.2008 o 16:23, Rzezim napisał:

mając ręce opuszczone wzdłuż ciała wznosimy barki do góry ważne jest by nie barki poruszały się w płaszczyźnie góra dół.


Masz na myśli utrzymywanie mięśni barkowych w odpowiedniej pozycji? Obawiam się, że nie zrozumiałem w pełni tego, co opisałeś. Mógłbyś wytłumaczyć to mi, prostemu człowieczkowi? :- ) Nie obraziłbym się również, jeśli opisałbyś szerzej ćwiczenie wspomniane zaraz po tym powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2008 o 22:21, Sareth14 napisał:

Co na ból brzucha?


Z takimi szczątkowymi informacjami możemy wysłać Cię co najwyżej do lekarza, mój drogi. Szczegóły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować