Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Zdrowie, sport, trening, odżywianie - [M]

5667 postów w tym temacie

Dnia 30.03.2013 o 12:10, ArkStorm napisał:

Nie jesteś sam :< może z wyspaniem się nie mam wielkich problemów ale np. z koncentracją
albo motywacją do jakiegokolwiek działania już mam... również zganiam na brak słońca
:D Wystarczyły by mi 2 wolne, słoneczne dni, z temperaturą +15*C ... eh
Dzisiaj się posiłkuje http://www.youtube.com/watch?v=OdIJ2x3nxzQ :D


Tak chyba trzeba będzie sobie taką płytkę skombinować, ewentualnie do solarium pójść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Takie mam pytanie panowie. Mianowicie przygotowuję zmianę w systemie moich treningów, poprzez wprowadzenie całkowicie nowego dla mojego organizmu HITT''u. Dawniej wykonywałem ćwiczenia głównie siłowe, z 10 min rozgrzewką, 3-4 razy w tygodniu w czasie około godziny. Obecnie planuję wpleść nowe ćwiczenia pomiędzy stare i ustabilizować ich ilość do 3x HIIT i 3x Siłowe w tygodniu. Celem jest zwiększenie kondycji oraz spalenie, że się tak wyrażę, "zimowego tłuszczu" ::}. Czy coś takiego nie wpłynie negatywnie na mój organizm? Czy np. nie będzie to nadmierny wydatek energetyczny, który w konsekwencji mógłby doprowadzić do pomniejszenia tkanki mięśniowej? Z góry dzięki za wszystkie porady ::}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytanie o alkohol.Mam swoje bieganie, kendo, treningi jakieś jeszcze sobie robię itp. Dietka średnia bo student i jem to co mam po prostu, albo to co mają znajomi z którymi mieszkam. Jednak w miarę zdrowo zawsze staram się coś ugotować. Teraz pojawia się zasadnicze pytanie (nie mówcie żebym nie pił czy coś bo to nie podziała), jaki alkohol jest "najzdrowszy". Nie mówią tutaj o jednej lampeczce wina, tylko o już większych ilościach spożywania. Z tak zwanego zła, chcę wybrać to najmniejsze. Wiem na pewno, że drinki i piwo odpada. Potrzebuję jakiegokolwiek substytutu ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.03.2013 o 04:12, ZnalazlemNemo napisał:

Pytanie o alkohol.Mam swoje bieganie, kendo, treningi jakieś jeszcze sobie robię itp.
Dietka średnia bo student i jem to co mam po prostu, albo to co mają znajomi z którymi
mieszkam. Jednak w miarę zdrowo zawsze staram się coś ugotować. Teraz pojawia się zasadnicze
pytanie (nie mówcie żebym nie pił czy coś bo to nie podziała), jaki alkohol jest "najzdrowszy".
Nie mówią tutaj o jednej lampeczce wina, tylko o już większych ilościach spożywania.
Z tak zwanego zła, chcę wybrać to najmniejsze. Wiem na pewno, że drinki i piwo odpada.
Potrzebuję jakiegokolwiek substytutu ; )


Wiesz jak "musisz" pić to to się nazywa uzależnienie. Nie ma zdrowego alkoholu, jak już naprawdę potrzebujesz wypić, to pij mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/ciach/

Piwo nie jest takie złe :) na pewno jest lepsze od wódki (drinków pewnie też). Z dwojga złego polecałbym jednak zostać przy piwie w ilości max 2 browarki na imprezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Będzie to większy wydatek energetyczny na pewno i nie wiem czy wytrzymasz dłuższy czas z sześcioma treningami w tygodniu- będziesz musiał uzupełniać te kalorie i dostarczać więcej białka, a także pamiętaj o śnie i regeneracji. Co jakiś czas zrób sobie też spokojniejszy tydzień np. z dwoma treningami, żeby organizm odpoczął. No i nie ignoruj objawów przetrenowania, jeśli się pojawią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.03.2013 o 10:18, maniekk napisał:

Wiesz jak "musisz" pić to to się nazywa uzależnienie. Nie ma zdrowego alkoholu, jak już
naprawdę potrzebujesz wypić, to pij mniej.


To się nazywa studia.

ZnalazlemNemo---> czysta, ewentualnie inne wódki. Olej wino,a piwo to już Twoje upodobania.


Malevyn---> wódka też jest kaloryczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam kilku znajomych sportowców, nie chce mówić kto gdzie po co. Chcę tylko zaznaczyć, że większe osiągnięcia w swoim profilu mają, kilka razy do roku na różnorakie zgrupowania za granicę jeżdżą itp itd. I co mogę o nich powiedzieć to to, że na każdych imprezach chleją nie rzadko więcej niż Ci którzy się wstrzymywać nie muszą ;]. Poza tym nie jeden z nich zawsze powtarza, że nie pijący sportowiec to mit.

Nie wiem jak się chcecie do tego odnieść. Tak po prostu mi się przypomniało ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.03.2013 o 14:24, nightfaler napisał:

Mam kilku znajomych sportowców, nie chce mówić kto gdzie po co. Chcę tylko zaznaczyć,
że większe osiągnięcia w swoim profilu mają, kilka razy do roku na różnorakie zgrupowania
za granicę jeżdżą itp itd. I co mogę o nich powiedzieć to to, że na każdych imprezach
chleją nie rzadko więcej niż Ci którzy się wstrzymywać nie muszą ;]. Poza tym nie jeden
z nich zawsze powtarza, że nie pijący sportowiec to mit.

Nie wiem jak się chcecie do tego odnieść. Tak po prostu mi się przypomniało ;p



To nie jest mit, bo są niepijący sportowcy. Prawda jest taka, że najlepsi właśnie nie piją, szczególnie w dyscyplinach, gdzie trzeba mieć wyśrubowaną formę. Polscy piłkarze walą wódę, koks, palą fajki i czort wie co jeszcze i widać efekty. Kondycha im siada w spotkaniu z byle drużyną lepszą niż San Marino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.03.2013 o 10:18, maniekk napisał:

Wiesz jak "musisz" pić to to się nazywa uzależnienie. Nie ma zdrowego alkoholu, jak już
naprawdę potrzebujesz wypić, to pij mniej.


Nie uzależnienie... taki okres w życiu i tyle. Jedno z drugim i trzecim nie koliduje mi. Problemem jest to, że mam akurat mocną głowę i naprawdę, żeby coś poczuć muszę wypić jednak trochę więcej jak moi znajomi. I mówimy tu o tak zwanym "humorku". No nie wiem jak to opisać. Albo się rozumie o co mi chodzi, albo nie.

Z piw to może jakiś rodzaj/gatunek. Np pszeniczne. Na smak wyglądają jak dla mnie na "normalniejsze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie(chyba zadaję je w dobrym temacie) - czy ktoś mógłby mi powiedzieć jak zacząć dobrze biegać? Chodzi mi o jakiś plan(nie dla b. początkujących, ale też nie wymiataczy), o odpowiedni sprzęt itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Protifar (nutriciamedyczna.pl/products,5,12,protifar.html --> Skład) Co o tym myślicie? Mam możliwość załatwienia sobie okazyjnie trochę tego preparatu i zastanawiam się czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2013 o 21:36, Renzov napisał:

Protifar (nutriciamedyczna.pl/products,5,12,protifar.html --> Skład) Co o tym
myślicie? Mam możliwość załatwienia sobie okazyjnie trochę tego preparatu i zastanawiam
się czy warto.


Pytanie ile to jest trochę i czy nie lepiej kupić sobie za to worek serwatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2013 o 21:50, maniekk napisał:

Pytanie ile to jest trochę i czy nie lepiej kupić sobie za to worek serwatki?

Trochę znaczy dużo, więc nie w tym problem. Pytanie czy takie coś może efektywnie pomóc przy intensywnym treningu; a nóż widelec ktoś się z tym zetknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2013 o 22:21, Renzov napisał:

> Pytanie ile to jest trochę i czy nie lepiej kupić sobie za to worek serwatki?
Trochę znaczy dużo, więc nie w tym problem. Pytanie czy takie coś może efektywnie pomóc
przy intensywnym treningu; a nóż widelec ktoś się z tym zetknął.


Według składu to zwykłe białko, spokojnie można brać zaszkodzić pewnie nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.03.2013 o 10:43, Budo napisał:

Malevyn---> wódka też jest kaloryczna.


Kalorie kaloriami - te z alkoholu praktycznie nie są przyswajane przez organizm, więc bezpośrednio od nich się nie tyje. Alkohol to trucizna, kalorie to chyba ostatnia rzecz jaką powinniśmy się przejmować podczas picia. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2013 o 20:14, maniekk napisał:

Naprawdę ktoś wierzy, że pijąc jakiś środek przez 2 tygodnie straci się X kilogramów?


Chudnięcie za pomocą chemii to nic trudnego - organizm wystarczy zacząć niszczyć, a waga sama spadnie. Problemem jest to, że kilogramy po jakimś czasie powrócą, a rozwalona wątroba już niekoniecznie wróci do poprzedniego stanu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.04.2013 o 10:23, rob006 napisał:

> Malevyn---> wódka też jest kaloryczna.

Kalorie kaloriami - te z alkoholu praktycznie nie są przyswajane przez organizm


Na czym opierasz to stwierdzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować