Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Zdrowie, sport, trening, odżywianie - [M]

5667 postów w tym temacie

Witam postanowiłem wrócić znów po rocznej przerwie na siłownie zrezygnowałem rok temu z tego względu, iż moja budowa ciała to ektomorfik i ciężko nabrać na masie. Chciałbym zapytać się, jakie potrzebne jest dzienne zapotrzebowanie 1000-2000 kcal? Czy dorzucić więcej?. I czy przez pierwszy 6 miesięcy na sucho powinna być cały czas białko węgle czy po prostu dużo jeść ile wpadnie?. Zamierzam przez 3 tyg. robić obiegówkę a potem trening 4x w tyg. bardzo bym prosił doświadczone osoby w pomocy dobrania diety mi:D z góry dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2014 o 12:19, Kubson023 napisał:

Witam postanowiłem wrócić znów po rocznej przerwie na siłownie zrezygnowałem rok temu
z tego względu, iż moja budowa ciała to ektomorfik i ciężko nabrać na masie. Chciałbym
zapytać się, jakie potrzebne jest dzienne zapotrzebowanie 1000-2000 kcal? Czy dorzucić
więcej?. I czy przez pierwszy 6 miesięcy na sucho powinna być cały czas białko węgle
czy po prostu dużo jeść ile wpadnie?. Zamierzam przez 3 tyg. robić obiegówkę a potem
trening 4x w tyg. bardzo bym prosił doświadczone osoby w pomocy dobrania diety mi:D z
góry dziękuje.


Ciężkie nabieranie masy to zwykła bujda. Wystarczy tylko spożywać więcej kcal niż wynosi twoje zapotrzebowanie. To żadne rocket science, jak widać nie dla każdego. Diety 1000kcal to jeden z największych idiotyzmów. A 2500kcal to uśrednione dziennie zapotrzebowanie dla mezczyzny 20lat+ o wadze 70kg mającego siedzącą pracę i 2 razy w tygodniu uprawiąjącego sport o nie za wysokiej intensywności.

Po pierwsze podaj swoją wagę, wiek oraz wzrost.

Co to znaczy na sucho? Bez suplementów? ŻADNE, ale to ŻADNE SUPLEMENTY nie są potrzebne. Wszystko co potrzebne można dostarczyć z pożywienia. Taniej i zdrowiej się na tym wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.10.2014 o 13:54, Oxva napisał:

Co to znaczy na sucho? Bez suplementów? ŻADNE, ale to ŻADNE SUPLEMENTY nie są potrzebne.
Wszystko co potrzebne można dostarczyć z pożywienia. Taniej i zdrowiej się na tym wyjdzie.


Wiek :21
Wzrost 185cm
Waga: 66kg
Ja po 4miesięcznym treningu już brałem Gainera 737 ;D fakt tam z 2kg mi weszło ale szału nie było /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2014 o 14:40, Kubson023 napisał:

Wiek :21
Wzrost 185cm
Waga: 66kg
Ja po 4miesięcznym treningu już brałem Gainera 737 ;D fakt tam z 2kg mi weszło ale szału
nie było /


Hmm, rzeczywiście mało, zwłaszcza przy takim wzroście. Powiedziałbym nawet, że parę kilo mniej i już wpadniesz w niedożywienie ;)
Ok, przede wszystkim musisz zacząć "żreć" nie jeść ino "żreć" jakieś 4-5 posiłków dziennie. Patrząc na wagę musisz mieć mega szybką przemianę materii. Jak chcesz gainer to ok, ale jako dodatek do tych posiłków, a nie zamiast. Zacznij ćwiczyć, to zrobi się apetyt, a sesje na siłowni to krótkie i intensywne, aeroby mogą być, ale nie za dużo, bo przy tym spalaniu jaki masz będziesz przepalał to co zrobisz.

I szybki link:
http://www.kfd.pl/dieta-na-mase-4.html/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2014 o 18:35, zerohunter napisał:

Jak dziś wyrwałem jednego zęba, to za tydzień mogę znów wyrwać następnego, czy trzeba
coś odczekać.

Zależy które. Czasami lepiej jest iść na ekstrakcję kolejnego zęba w krótszym odstępie czasu, bo jesteś cały czas na jednym antybiotyku i nie musisz się dwa razy kurować. Niektóre sytuacje jednak to uniemożliwiają, np. gdy po ekstrakcji jednej ósemki nie możesz w pełni otworzyć szczęki - wtedy zabieg będzie jeszcze bardziej bolesny lub praktycznie niemożliwy. Inna sytuacja w której odradzałbym wyrwanie zębów w krótkim odstępie czasowym to taka, gdy zęby ułożone są po dwóch stronach szczęki - dwie świeże rany po obu stronach uniemożliwią Ci sprawne jedzenie czy nawet przyjmowanie leków doustnych. O takie rzeczy i w ogóle kwestie zdrowotne lepiej pytać lekarza (w tym przypadku stomatologa), a nie na forum o grach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siemka :)
Wróciłem do ćwiczeń po miesięcznej przerwie ( nareszcie <3). Zwykle trenowałem 3x w tygodniu (1.barki, brzuch, nogi 2.plecy bicki 3.klata tricki). Wczoraj planowo skatowałem barki, nogi i brzuch. Miałem zamiar jutro popracować nad plecami i bicepsem, w sobotę zaś nad klatą i tricepsem. Okazało się jednak, że w sobotę nie będę miał czasu. Czy mogę w czwartek ćwiczyć plecy, klatę, bicek i tricek ? Czy będę po takim treningu ''przetrenowany'' czy coś w tym stylu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.12.2014 o 19:32, Scyzoryk17 napisał:

Wróciłem do ćwiczeń po miesięcznej przerwie ( nareszcie <3). Zwykle trenowałem 3x
w tygodniu (1.barki, brzuch, nogi 2.plecy bicki 3.klata tricki). Wczoraj planowo skatowałem
barki, nogi i brzuch. Miałem zamiar jutro popracować nad plecami i bicepsem, w sobotę
zaś nad klatą i tricepsem. Okazało się jednak, że w sobotę nie będę miał czasu.


Zadałbym sobie pytanie, czy tylko tak tym razem czasu nie masz, czy tak będzie częściej? Ćwiczysz splitem, a tu po prostu trzeba te 3 razy być na siłce. Jeśli regularne odwiedziny 3 razy w tygodniu mogą być utrudnione zmień na fbw, tam ominięcie treningu to nie problem, a po prostu dłuższy czas na regenerację.

Dnia 03.12.2014 o 19:32, Scyzoryk17 napisał:

Czy mogę
w czwartek ćwiczyć plecy, klatę, bicek i tricek ? Czy będę po takim treningu ''przetrenowany''
czy coś w tym stylu ?


Jak rzucisz pewnie okiem, ile masz serii wycisnąć w ten czwartek to zauważysz, że tego jest za dużo.
A przetrowanie to proces rozłożony w czasie. Ćwicz regularnie w tym stylu, to przetrenowanie Ciebie zlapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź :)
Dziś trenowałem "tylko" bicki i plecy. Uwinę się jakoś w sobotę i ucieknę na godzinkę na siłkę. Postaram się ćwiczyć regularnie 3x w tygodniu. Jeżeli przygniotą mnie tony sprawdzianów - spróbuję fbw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja się borykam z kolanem po artroskopii.
Fajnie jest mieć dużo czasu na regenerację i odpoczynek, ale ile można siedzieć na tyłku :D
Na szczęście za jakieś dwa tygodnie powinienem być już cacy.
Póki co ćwiczę kolano i staram się z tego czerpać jak najwięcej przyjemności :D

Przynajmniej ten rok zakończyłem przyjemnie takim małym osobistym osiągnięciem: gdyński bieg niepodległości na 10km przeleciałem w 41:42. Cóż, pozostanie od przysłowiowego nowego roku zacząć powoli i w pewnym sensie od nowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czołem.
Zaczynam romans z siłownią. Mierzę 190 cm, ważę 85-90 kg (nie mam wagi; ciężko mi powiedzieć ile dokładnie), mam 20 lat. Nastawiony jestem na zbicie trochę wagi i urobienie trochę mięśni tu i tam. Docelowo chciałbym trenować 4 dni w tygodniu.

Jakieś porady? Co poczytać, jak ułożyć trening, na co uważać przy ćwiczeniach, cokolwiek w temacie? Przydałoby mi się trochę linków, bo jako absolutny laik nie chcę rzucać się na losowe wyniki z google. Jeszcze sobie krzywdę zrobię, a tutaj przynajmniej jeżeli ktoś poleci mi jakieś głupoty zaraz zaalarmuje mnie oburzona gawiedź. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - trening obwodowy. Skoro jestes laikiem, to musisz sobie wyrobic podstawy zanim przejdziesz do Splita, ktory jest treningiem rozlozonym na poszczególne partie ciała. Mniej wiecej wyglada on tak, ze tworzysz sobie stacje na silce przy urzadzeniach tak, by rownomiernie cwiczyc cialo. Jedna stacja 30-40 sekund, 15 sekund na przejscie i nastepna stacja. Co jeden obwod robisz przerwe 1-2 minuty. Po drugie, mało co osiągniesz bez odpowiedniej diety. Zacznij jeść produkty bogate w białko (ryby [tuńczyk podobnież najlepszy], kurczak, kaczka, wątróbka, kasza gryczana, ryż brązowy, jajka, twaróg półtłusty/chudy [tutaj mozesz dac wiele kombinacji, osobiscie polecam z solą, szczypiorkiem i rzodkiewka], duzo warzyw i owoców [banany daja dobrego powera i sa ogolnie w pytke]). Unikaj napojów gazowanych i przeslodzonych soków (generalnie najlepiej by bylo byś sam sobie robił mikstruki w blenderze, ale nie kazdy ma na to czas), przerzuc sie na wode lub jakies zafuane soczki. Mniej makaronu, ziemniakow, slodkiego i tym podobnych zapychaczy, ktore zostaly przetworzone 10x przed trafieniem na półkę. Nie traktuj tego co napisalem tutaj jako wyrocznie, bo ja rowniez moge sie mylic, dlatego poszukaj na necie, jest wiele przykladowych treningow czy tez diet, z ktorych mozna po odpowiednim zmodyfikowaniu pod siebie z sukcesem korzystać. Generalnie rób coś w stylu rozkład treningu na 6 dni (na zmiane silka-bieganie) i 7 dnia odpoczynek. To raczej wycisnie z Ciebie wszystko co masz, jesli tylko porządnie się za to zabierzesz. Aha, i czytaj instrukcje na urządzeniach jak z nich korzystać. Jeśli załapiesz nieprawidlową technikę jako nawyk, to nie tylko Twoj trening bedzie mniej efektywny, a mozesz jeszcze dodatkowo zalawic sobie jakąś kontuzję. Pozdro i powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


http://000001.cba.pl/plan.htm
docelowo polecałbym na sam początek obeznać się z takim planem, sam od niego zaczynałem. Nie jest on w żadnym wypadku rewolucyjny, jednak pozwala na przetrwanie paru pierwszych tygodni na siłowni bez bólu. Z czasem zaczniesz rozumieć bardziej swoje ciało, czego potrzebujesz, a czego nie, jakie ćwiczenia są najlepsze. Prawdopodobnie czeka Cię na początku dużo eksperymentów, jak każdego - przyjmowanie na głowę tysiąca różnych informacji i profesjonalnych porad jest na początku głupie; każdy z nas jest inny i każdy organizm działa inaczej. Podstawowy tip - na początku wyrób sobie nawyk ćwiczenia, zrozum własne ciało, a potem kombinuj.
Poleciłbym też wyliczenie sobie odrazu makro i trzymanie się diety - nie wiem, czy słyszałeś o kanale na yt Warszawski Koks - w bardzo prosty sposób zostało tam wyjaśnione liczenie makro i dzienne zapotrzebowanie kaloryczne.

P.S jeżeli masz smartfona na iOS/Androidzie mogę również polecić taką appkę jak MyFitnessPal - aparatem możesz skanować kody produktów i odrazu wbijać ją sobie do dziennego ''bilansu'', aplikacja na bieżąco będzie pokazywać, ile zostało Ci jeszcze do zjedzenia węgli/białka/tłuszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Jak wejdziesz na mój gramsajt i wpiszesz w szukajkę "legendary" to wyświetli się cykl wpisów jaki popełniłem dawno temu na temat siłki. Na początek jak znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,
W ten poniedziałek bolała mnie głowa w okolicach potylicy, więc wziąłem lek na ból głowy i wszystko minęło. Jednak w piątek i sobotę (czyli wczoraj) znów mnie bolała głowa, ale wczoraj czułem, że mam lekką gorączkę (po zmierzeniu wyszło jakieś 36,9 stopni). Ponadto wieczorem zaczęła mnie boleć szyja (ale to chyba od siedzenia w pozycji mocno pochylonej przez 2h). Dziś nie boli mnie głowa, ale za to szyja, mimo że smarowałem i masowałem ją już Amolem. Co to może być? Bo szczerze mówiąc zaczynam się już niepokoić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2014 o 15:34, Prince_Miki napisał:

Witajcie,

Może cię po prostu przewiało :D
A tak dla "sprostowania": nie można nazywać temp. 36,9 lekką gorączką, no nie przesadzajmy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że podstawa to regeneracja ! Po treningu wypij jakąś proteinową miksturkę (jest dużo przepisów w internecie) albo zjedz kawał mięcha/opakowanie twarogu. Śpij ok. 7h - podczas snu mięśnie się regenerują. Jedz zdrowo - jak najmniej tłustych potraw. Jeżeli trafi się jakaś uroczystość i będziesz miał ochotę na mięso w sosie tłusto-tłustym - nie krępuj się, żyje się tylko raz ;) Od razu Cię to nie zabije - ale w ''normalne'' dni dieta obowiązuje. Nie idź na trening głodny, ani też przejedzony. Zawsze ćwicz skupiony, nie machaj sztangą jak narwaniec, powoli skupiaj się na spięciu pracujących mięśni. Technika jest ważniejsza niż ciężar! Unikaj alkoholu - jest kaloryczny i ścina białko. Mógłbym jeszcze wiele wymieniać, ale wszystko znajdziesz w internecie. Porad jest mnóstwo, możesz być nimi trochę przytłoczony :D Pierwsze dni, tak jak napisał Pernia, to czas eksperymentów. Popytaj ziomków z siłki, jeżeli będziesz miał problem. Nigdy się nie poddawaj ! Motywacja : http://www.fabrykasily.pl/
Powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2014 o 15:37, Traitor napisał:

Może cię po prostu przewiało :D

Nie no, w sumie bardzo to możliwe. Zwłaszcza, że ostatnio jeździłem na rowerze bez szalika, ale cóż - mam teraz nauczkę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od wczoraj zacząłem swoją przygodę z bieganiem z wielu powodów. Udało mi się przez całą godzinę przebiec truchtem długi dystans. Nie zamierzam się poddać, więc trzymajcie kciuki! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować