Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Zdrowie, sport, trening, odżywianie - [M]

5667 postów w tym temacie

Dnia 19.11.2010 o 13:47, kuba9876543210 napisał:

Mozna tak przetrenowac brzuch, ze przez kilka dni nie mozna sie smiac, a potem brzuch
jest slabszy niz przed przetrenowaniem?


Eee, nie sądzę. Ale najlepiej trenować ze średnią intensywnością, za to regularnie. Jeśli chodzi o brzuch, to akurat szybko się regeneruje, jeden dzień przerwy wystarczy. Jeśli nie czujesz bólu po treningu, to nawet bez przerw można jechać, ćwiczyć codziennie (albo zwiększyć intensywność).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nigdy lub dawno nie ćwiczyłeś brzucha a nagle zrobiłeś morderczy trening to możesz mieć zakwasy bardzo długo. Oczywiście dopóki całkiem nie miną będziesz słabszy dlatego mięśnie brzucha ćwiczy się
1. A6W to aeroby więc można codziennie
2. W przypadku treningu na ich rozrost co dwa dni np 3-4razy w tygodniu to max
3. Gdy jesteś zaawansowany 2dni treningowe i minimum jeden dzień odpoczynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2010 o 14:00, Witcher1990 napisał:

Jeśli nigdy lub dawno nie ćwiczyłeś brzucha a nagle zrobiłeś morderczy trening to możesz
mieć zakwasy bardzo długo. Oczywiście dopóki całkiem nie miną będziesz słabszy dlatego


no wlasnie mialem troche przerwy w sporcie przez ostatnie 2-3 miesiace i chyba przesadzilem, wyprostowanie plecow albo smiech prowadzily do bolu miesni ;]

Dnia 19.11.2010 o 14:00, Witcher1990 napisał:

mięśnie brzucha ćwiczy się
1. A6W to aeroby więc można codziennie


chyba tym sie zainteresuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.11.2010 o 14:26, kuba9876543210 napisał:

> mięśnie brzucha ćwiczy się
> 1. A6W to aeroby więc można codziennie

chyba tym sie zainteresuje

Powiedz mi jaki masz cel, co chcesz osiągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2010 o 17:21, Witcher1990 napisał:

Powiedz mi jaki masz cel, co chcesz osiągnąć?


Wieksza sila i wytrzymalosc niz obecnie (nie jest zle, ale zawsze moze byc lepiej ;)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2010 o 17:23, kuba9876543210 napisał:

> Powiedz mi jaki masz cel, co chcesz osiągnąć?

Wieksza sila i wytrzymalosc niz obecnie (nie jest zle, ale zawsze moze byc lepiej ;)).

To raczej nie a6w bo to jest głównie na spalenie opony, poza tym zestaw z ostatniego dnia robi się nawet ok 1godziny.
Polecam coś na rozwój mięśni np Legendary ABS II pójdzie po tych ćwiczeniach siła i wytrzymałość, no i mięśnie urosną co w przypadku a6w nie jest możliwe.
No i oczywiście nie wolno zapominać o diecie, brzuch też musi mieć się z czego budować.
Poza tym polecam ćwiczyć całe ciało, to może wyjść tylko na dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra typki zacząłem pięknie rosnąć, widzę znaczą poprawę a nie minął drugi tydzień treningowy po przerwie
Przyczyniła się do tego na pewno wspomniana 2tygodniowa przerwa w sporcie, brak aerobów (Ale w sadło nie idzie a wręcz przeciwnie, brzuch ładnie się podkreśla) i białko wieczorem, tak prawie na spanie.
Jednak Ostrowii nie polecam. Nie jest ono szczególnie dobre (choć jak widać na mnie działa) ale poza tym ma okrutny smak i wypić to z wodą bez cukru to katorga. Dlatego piję z mlekiem i cukrem.
Poza tym powiedziałem kolesiowi z siłki, że to biorę, skrzywił się i powiedział, że nie jest ono zbyt dobre i że większość chłopaków których zna ma po nim problemy z żołądkiem i to się u mnie sprawdza bo powoli coś nie wchodzi dlatego jutro kupuję coś innego bo to się już skończyło
Jakieś propozycję jeśli chodzi o białko?
Pytałem o Geinera i ten typ powiedział, że to się żre na masę jeśli ktoś ma duże problemy żeby ją zrobić inaczej to nie ma sensu tego brać, białko się lepiej sprawdzi bo węgle są wszędzie a o dobrej jakości białko bez tłuszczu jest cieżko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2010 o 23:59, luq napisał:

Z własnego doświadczenia - takie pseudo-medykamenty g**no dają. ( tzn. - nie działają
). Fakt, może trochę pomogą organizmowi w czasie niewielkich problemów technicznych,
ale w poważniejszych stanach ( chorobowych ) na nic się zdadzą.
Moja propozycja : powiedz tej znajomej lekarce, że już dłuższy czas Ci to zaparcie dokucza,
że bardzo cierpisz. Przepisze Ci jakiś porządny lek przeczyszczający i zaczniesz latać.
Może nawet przy okazji poprawisz wyskok.


Jeśli twierdzisz, że leki przeczyszczające są lepsze niż błonnik i witaminy, to ja dziękuje za takie rady. Nie wiem czy wiesz, ale środki przeczyszczające mają same wady i niektórzy od przedawkowanie umierają.
To chyba logiczne, że jak będę lżejszy to będę skakał wyżej, właściwie to taki mam zamiar od początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.11.2010 o 21:38, WhiteMamba napisał:

Jeśli twierdzisz, że leki przeczyszczające są lepsze niż błonnik i witaminy, to ja dziękuje
za takie rady.


Na pewno są bardziej skuteczne.

Dnia 24.11.2010 o 21:38, WhiteMamba napisał:

Nie wiem czy wiesz, ale środki przeczyszczające mają same wady i niektórzy
od przedawkowanie umierają.


Niech zgadnę - w necie to znalazłeś ?

Pierwotnie nie miałem nawet zamiaru tego komentować, ale :

- praktycznie wszystko da się przedawkować, nawet witaminy,
- ulotki dołączane są do leków nie dla ozdoby,
- osobiście nigdy nie słyszałem o śmierci z powodu przedawkowania leków przeczyszczających; istnieją znacznie bardziej efektywne sposoby na zejście z tego świata; uwierz mi.

PS: Ja brałem leki przeczyszczające. Wcześniej skonsultowałem to z lekarzem, przeczytałem ulotkę, nie przekraczałem dziennych dawek. Żyję i czuję się dobrze. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamiętasz jak pytałeś kiedy brać białko? Zapytałem o to koksa z siłki powiedział, że bierze się rano po przebudzeniu bo organizm po nocy nic nie ma i natychmiast potrzebuje. Śniadanie 30min później. Kolejna porcja np po treningu a następna przed snem, na noc. Mniej więcej tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak samo biorę ;]
Wstaje o 6 robie odzywkę, po niej jaecznice z 7 jaj. (Przed treningiem jedna porcja, jedna po i ostatnia 20min przed snem) ;]

Dzieki za pamięć :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2010 o 20:55, Witcher1990 napisał:

Wywal 3-4żółtka bo nie można tyle tego jeść. I nie codziennie

Co 2 dzień jem (3 razy w tyg.)
Ok, żółtka wywalę ;], a mógłbym wiedzieć dlaczego nie można jeść ^^
(Poprzeglądałem jakieś art. i okazało się, że szkodliwość jajek to mity... Więc jak to w końcu jest?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.11.2010 o 21:32, DesMonD__PL napisał:

Ok, żółtka wywalę ;], a mógłbym wiedzieć dlaczego nie można jeść ^^


Zawierają dużo cholesterolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Zawierają dużo cholesterolu.

Który PODOBNO jest eliminowany przez leucyne (Bądź coś podobnego).
Powiem tak, nie spotkałem się z żadną złą opinią (Jak na razie) odnośnie jajek, cóż szukam dalej ^^
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie wiadomo czy mity czy nie. Na pewno 7to za dużo. 3 nawet codziennie wydają się lepszą opcją. Poza tym paradoks jest taki, że to żółtko ma więcej lepszego białka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czemu mi tak łapy puchną?:( Wczoraj przy klacie czułem trica od pierwszej serii dlatego cała klata a szczególnie skos i rozpiętki poszły słabiej. Nigdy tak nie miałem, a przynajmniej nie w takim stopniu. Jak jeszcze zrobiłem ćwiczenia na trica to już łapami nie mogłem ruszać. Nawet brzuch na tych fajnych stojakach ciężko mi było robić:D W domu nie mogłem na kompie referatu pisać, ledwo się umyłem a bylem tak padnięty, że tylko czekałem żeby iść spać.
Dzisiaj nogi i bic nie dały się tak we znaki choć też fajna pompa w nogach była i w bicu. Przedramię to mi tak napuchło, że myślałem, że je rozerwie. Czułem jak mnie pali ;o
A jak tam u was? W przyszłym tygodniu się zważę i zobaczymy czy poszło coś po tym białku. Teraz jadę na X5 z olimpu ale też ponoć nie najlepsze. Smak kiepski, rozpuszczalność jeszcze gorsza. No ale w promocji za 45zł to warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok, to ja zapytam o plan na trening, chcialbym wyrobic sobie rzezbe, a zarazem spalic troche tkanki tluszczowej.
Wiek: 16 lat
Wzrost: cos kolo 180 cm
Waga: 73 kg
Staz treningowy: znikomy
Ilosc czasu w tyg: raczej codziennie po 16-17 (dni robocze) i niedziela
Posiadany sprzet: taka laweczka http://img.bazarek.pl/321/173/220493/507769734888515d3edbb.jpg 2 hantle + 60 kg obciazenia, rower stacjonarny (tak btw. duzo jezdze)
Obecnie nie moge uzywac prawej, a przynajmniej nie moge jej przemeczac - mam wlokniaka. (gora 2 miechy)
Byloby dobrze jakbyscie tez objasnili poszczegolne cwiczenia. ; ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Typowego treningu na rzeźbę to nie ma co zaczynać- do tego trzeba mieć za sobą wiele tygodni treningu na masę. Powiem Ci na moim przykładzie. Zaczynałem od 62kg przy 174cm. Teraz mam ok 70+kg a żeby robić rzeźbę absolutnym minimum jest waga 75kg a i tak pewnie mało by ze mnie zostało więc ok 80 kg nie zaszkodzi.
Tak więc u Ciebie radzę to samo bo żeby rzeźbić trzeba mieć co. Z pustego i Salomon nie naleje:)
Jesteś młody więc wszelkie ćwiczenia typu martwy ciąg i przysiady odpadają trochę to komplikuje sprawę
Ja bym zrobił 2ygodnie treningu lekkiego żeby się przyzwyczaić do ćwiczeń. Więcej powtórzeń, mniejszy ciężar, poprawnie technicznie. Po dwóch tygodniach jeszcze 4kolejne tyg tym samym planem ale z większym obciążeniem i 3x w tygodniu z min jednym dniem przerwy np coś takiego

NOGI- 3serie 16-12 Na tym co masz na ławeczce
PLECY- 3serie max Podciąganie na drążku nachwytem. Jeśli nachwytem nie dasz rady to podchwyt i później gdy dojdziesz już do kilkunastu powtórzeń zmień na nachwyt.
KLATA- Wyciskanie na ławce poziomej 3s 16-12
BARKI- Najlepsze byłoby wyciskanie sztangi/sztangielek zza głowy i nie powinno zaszkodzić kręgosłupowi. 3s 16-12. Jeśli nie to unoszenie hantli bokiem stojąc 3s 16-12
TRICEPS- 2s 14-12 wyciskanie francuskie leżąc
BICEPS- 2s 14-12 uginanie ramion ze sztangą]
BRZUCH- Skłony 2s i takie machanie nogami na dolne partie
PLECY DOLNY ODCINEK- na koniec treningu. Myślę, że Supermany zdadzą egzamin. 2s 16-14
Ja bym to tak zrobił ale niech inni się wypowiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować