Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Zdrowie, sport, trening, odżywianie - [M]

5667 postów w tym temacie

Dnia 22.07.2009 o 08:23, sevrond napisał:

W planie nie widzę wyodrębnionych Barków

Kurde błąd z mojej strony. Napisałem nie wiedzieć czemu ramiona zamiast barki.
Do tego w sumie chce dołożyć przedramiona, ale w sumie nie wiem do czego dołożyć. Choć to są łatwe ćwiczenia, a same przedramiona to praktycznie cały czas odpoczywają nie? W sumie to czułem je tylko przy jednym ćwiczeniu jak robiłem plecy z tym ziomkiem co mi pomógł ułożyć plan. To na przykład do klatki i bicepsa mógłbym dodać? :)

Dnia 22.07.2009 o 08:23, sevrond napisał:

... dlatego po max. 90 min. Treningu siłowym poszedłbyś ...

Tzn. Ja robie mniejszymi ciężarami i z przerwami max minuta. To mi zajmuje od 30 minut do 45.

Właśnie. Jak do tego się odnieść. Do redukcji lepiej robić większy ciężar dłuższe przerwy czy tak jak planuje sobie na razie?

Dnia 22.07.2009 o 08:23, sevrond napisał:

Przykładowa dieta

Kurde. To jest zdecydowanie więcej jak jem teraz(czyli w sumie od kilku lat). Tak na te przykładową dietę patrzę i boje się trochę, że by mi wyszła bokiem. Po za tym tak jak czytałem o różnych dietach to chleb był najczęściej tylko na kolacje. Na siłce też ziomek jeden mnie przestrzegał żebym nie jadł za dużo chleba.
No, ale w sumie zawsze jakaś informacja. Zobaczymy może wreszcie uda mi się coś dla siebie stworzyć. Jak nie będzie widać zadowalających efektów to zacznę w takim bądź razie jeść więcej. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.07.2009 o 13:00, Madoxx napisał:

No ale teraz do sedna. Pomyślałem, że udało by mi się ustrzelić dwie kaczki jednym strzałem.
Zgubić tłuszcz i się jakoś wyrobić. No i tu mnie trochę niepokoi Twój post. Uważasz,
że nie mogę tego połączyć? No przynajmniej ja to tak zrozumiałem.


Mówisz, że od lat Twój tryb życia wygląda tak samo i długo masz wagę jaką masz... tak więc uważam, że ogólnie ciężkie zadanie przed Tobą. Ja bym osobiście to rozdzielił- najpierw ograniczyć jedzenie, zrobić jakąs zdrowszą dietkę, skupić się na zrzucaniu wagi (rowerek to dobra rzecz, jeśli naprawdę się pocisz, to działa- pamiętaj, że to też oznaka zrzucania tkanki tłuszczowej). Fajki też koniecznie musisz odstawić, z czasem Twoja wydolność się polepszy i będziesz mógł zacząć biegać. Dopiero jak zgubisz tłuszczyk to zobaczysz jak wyglądasz w normalnej wadze i czego Ci trzeba (tzn jak się budować, jakie mięśnie masz niedopracowane). Taka jest moja opinia, chociaż od razu mówię, że sam problemów z wagą nie mam i nigdy nie zrzucałem.

polecam Ci też forum budo.net.pl, w dziale ze zdrowiem i dietą jest wątek z poradami nt zrzucania masy, tam jest sporo osób, którzy mają z tym problem i na pewno pomocne informacje znajdziesz. Życzę powodzenia i nie poddawaj się, bo warto.

Dieta- ta sevronda jest bardziej robiona pod intensywne treningi na siłce, a nie pod redukcję tłuszczu, ja bym olał chelb, makarony, ryże, żarcie wysokowęglowe i wysokotłuszczowe- powinieneś ograniczyć takie źródła węgli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.07.2009 o 14:45, Budo napisał:

Mówisz, że od lat Twój tryb życia wygląda tak samo i długo masz wagę jaką masz... tak
więc uważam, że ogólnie ciężkie zadanie przed Tobą.

Nie tyle chodzi o wagę, a o wygląd. Waga rosła w prost proporcjonalnie do wzrostu ;P
Też mi się trochę przybyło, bo w podstawówce miałem po świnkowe zapalenie opon mózgowych, rezultatem czego było zakaz jakiejś aktywności przez pół roku. Przez to rzuciłem trenowane przez rok Ju-Jidsu, potem doszła przeprowadzka i jakoś przekonałem rodziców by zwolnili mnie z wfu. Teraz jak na to patrzę to żałuje, ale co zrobić? Właśnie odkąd w gim nie chodziłem na wf to najwięcej w sumie przybyło mi, ale teraz od dwóch lat waga się trzyma.

Dnia 22.07.2009 o 14:45, Budo napisał:

Dopiero jak zgubisz tłuszczyk to zobaczysz jak
wyglądasz w normalnej wadze i czego Ci trzeba (tzn jak się budować, jakie mięśnie masz
niedopracowane). Taka jest moja opinia, chociaż od razu mówię, że sam problemów z wagą
nie mam i nigdy nie zrzucałem.

Wiem, czytałem trochę Twojego sajta ;P W sumie zazdroszczę, też chciałbym być typem ektomorfika ;P Przynajmniej teraz nie miałbym problemu.
Jednak na menshealth jest taki dział gdzie ludzie się chwalą ile i jak schudli. Tam co piszą w sumie pokrywa się z sfd. Siłka i areoby/interwał + tak jak proponujesz odpowiednio niska dieta. Myślę, że na razie skupie się na tym i za miesiąc, dwa zobaczę co dalej. Musze se też kupić metrówkę krawiecką bo pewnie nie ma co patrzeć na kilogramy przy takim trybie.

Dnia 22.07.2009 o 14:45, Budo napisał:

polecam Ci też forum budo.net.pl, w dziale ze zdrowiem i dietą jest wątek z poradami
nt zrzucania masy, tam jest sporo osób, którzy mają z tym problem i na pewno pomocne
informacje znajdziesz.

Na pewno zajrzę, ale teraz szykuje się już powoli do wyjścia.

Dnia 22.07.2009 o 14:45, Budo napisał:

Dieta- ta sevronda jest bardziej robiona pod intensywne treningi na siłce, a nie pod
redukcję tłuszczu, ja bym olał chelb, makarony, ryże, żarcie wysokowęglowe i wysokotłuszczowe-
powinieneś ograniczyć takie źródła węgli.

No właśnie też mi się tak wydawało ^^

Tam w sumie wcześniej widziałem pisałeś o tym, że jak jest niedobór ww to organizm sięga po tłuszcz. W sumie tego nie czytałem, ale teraz wyjaśnię dlaczego też chce robić siłowe. Otóż czytałem, że podobnie jak w przypadku HIIT, który ma rzekomo działać tak, że po treningu na kilka godzin wzmożona jest spalanie kalorii w okresie po treningowym. Dlatego pomyślałem, że uda mi się zbudować i spalić jednocześnie, szczególnie, że i tak, i tak od poniedziałku do piątku, czasem też w soboty muszę te cztery godziny tam siedzieć.
Zrobiłem też pierwszy trening A6W. Kurde to jest trudniejsze niż na filmiku instruktażowym oO Nie wiem czy uda mi się wytrzymać te 42 dni, ale zobaczymy. ^^ W sumie może zamiast normalnych brzuszków robić po treningu a6w?

No, ale zobaczymy jeszcze co tam mi napiszą na tym forum, które podałeś. Tak czy tak dzisiaj jeszcze zostanę przy obecnym treningu.

Musze się też dokształcić porządnie w kwestiach diety, a właściwie w zastosowaniu w praktyce ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Więc nie wiem od czego zaczynać poradę więc zacznę od diety - to dieta zbilansowana, zrównoważona. Jedz to co Ci powiedziałem i nie podjadaj, a efekty pokażą się same. DIETOM Głodówkowym mówimy nie!
Jeśli chcesz do na gg dam Ci linki do opisów diet głodówkowych i sam zadecydujesz czy warto czy lepiej dieta zbilansowana. Mój kolega na takiej diecie jak podałem schudł 50 kg w 10 miesięcy przy rówmnoczesnym zbudowaniu masy mieśniowej i nabraniu krzepy. Teraz ta dieta przestała przynosić mu tak dobre rezultaty i zmienił ją na Low Carb, ale to nie jest dieta dla osoby która 1 raz w zyciu chce redukować. Oczywiście możesz wyalić trochę wegli z diety, ale nie wiem czy wyjdzie ci to na dobre.
o A6W nie mam zamiaru sie wykłócać wg. mniem lepiej jest pobiegać i do tego niestety trzeba się przełamać czy się chce czy nie. Oczywiście musisz wiedzieć że przez ostatnie 4 dni a6w robisz po 648 powtórzeń ([48x3]+24x3]x3) i nie wiem czy to zdrowe, ale jak widzę na tym forum są jedynie zwolennicy a6w wiec nie ma co sie o tym wypowiadać.


Teraz gdy znasz już podstawy wszystko zależy od ciebie. Ja polecam założyć sobie dziennik treningowy na sfd.pl, wszystko sobie ułożyć i walczyć z samym sobą. Polecam też sys. czytanie forum sfd.pl i WSZYSTKICH podwieszonych tematów z działów ODCHUDZANIE I ODŻYWIANIE powoli i dokładnie, a wtedy pomoc nie bedzie ci potrzebna


>Dieta- ta sevronda jest bardziej robiona pod intensywne treningi na siłce, a nie pod redukcję tłuszczu, ja bym olał chelb, makarony, ryże, żarcie wysokowęglowe i wysokotłuszczowe- powinieneś ograniczyć takie źródła węgli.

To najnormalniejsza dieta pod redukcje, sam na niej zrzucałem i robie drugie podejście niedługo. Na massowanie co najmniej 2x tyle węgla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.07.2009 o 15:43, sevrond napisał:

nie wiem czy to zdrowe, ale jak
widzę na tym forum są jedynie zwolennicy a6w wiec nie ma co sie o tym wypowiadać.


A czemu to ma nie być zdrowe? Trening to trening, najlepszy trening to taki, który da w kość, żeby nie powiedzieć skatuje ;]
Każdy sobie sam dobiera intensywność ćwiczeń, ale wg mnie trzeba ciągle dorzucać więcej i więcej i iść do przodu. O ile robisz ćwiczenia poprawnie (tzn samo wykonanie, lub jakieś pogięte ćwiczenie nie ma złego wpływu na stawy itd), to wszystko jest ok. Zakwasy to normalny objaw, to nie jest kontuzja, ani nic takiego. A6W jest zrobione tak, że te ćwiczenia są zdrowie, tzn. o ile robisz je poprawnie to nic sobie nie uszkodzisz. A że program jest cieżki to inna sprawa, bez pracy nie ma kołaczy...

ps. pain is weakness leaving the body, złota myśl na dzisiaj ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe, waga na siłce pokazała dziś 80,5 ;P Tylko nie pamiętam kiedy się ważyłem ostatnio, ale chyba w poniedziałek, a może wczoraj? Nie ważne. Mam nadzieje, że ta tendencja się utrzyma. ^^

Dzięki za rady. Wszystkie wziąłem sobie do serca ;)

Pogadałem dzisiaj jeszcze z tym ziomkiem co mi ułożył plan. Nareszcie się dzisiaj pojawił bo odkąd ułożył to go nie było. Dlatego zacząłem zbierać wiedzę na własną rękę :D
Pochwalił pomysł z A6W, więc przy nim zostanę, jednak odradził interwały, twierdząc, że nie wszystkim wychodzą na zdrowie. Powiedział, że pół godziny normalnych areobów po ćwiczeniach wystarczy.
Ale i tak w dni bez treningu zostanę przy interwałach bo miałem niesamowicie dobry humor po dzisiejszym treningu skończonym 10 minutami interwałów;
90 minut treningu, aż sam się zdziwiłem, że tyle mi to zajęło bo przerwy robiłem między seriami 30 sek do minuty. Skończyłem to interwałami i tak się wypociłem jak nigdy wcześniej. Musiałem się koszulką wycierać ^^

Jeszcze to wszystko przeczytam z raz dwa i ustalę sobie i spisze dokładny trening i dietę, może pogadam jeszcze z tym ziomkiem bo wiele osób mi mówiło, że jeśli chodzi o podstawy i początki to nie znajdę tam na miejscu nikogo lepszego ^^ Więc chyba jestem w dobrych rękach, a Wam jeszcze raz dziękuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.07.2009 o 22:06, Madoxx napisał:

Hehe, waga na siłce pokazała dziś 80,5 ;P


marzę o takiej wadze *_*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.07.2009 o 13:06, Madoxx napisał:

Natomiast basen. Hehe. Jakoś nigdy nie wyrobiłem sobie umiejętności pływania. Po za tym trochę bym się wstydził, nawet jakbym umiał wychodzić w między ludzi tak jak wyglądam. Z tego powodu też zrezygnowałem z chodzenia na plaże i opalania się...


No to najwyższy czas żeby zabrać się za siebie nie tylko na siłowni. I wsadź sobie tam gdzie trzeba opinię innych. Na plaży ludzie widzą Cię przez 10 sekund i tyle, jutro już nikt o Tobie nie będzie pamiętał. To samo z basenem. Olej ludzi i zacznij korzystać z życia. ; ) Pozytywne myślenie przede wszystkim. A jak zrobisz pierwszy krok, dalej pójdzie jak z górki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam taką prośbę związane poniekąd z dietą. Otóż ułożyłem sobie taki plan żywnościowy. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś mógł ocenić :

I posiłek :
pieczywo chrupkie pełnoziarniste Wasa + polędwica z łososia + ( sałata ) + ( sos warzywny ) - 3 - 4 kromki

II posiłek :
jogurt 100-300g

III posiłek :
mam takie szczęście w nieszczęściu, bo nie mam raczej wpływu co jem na obiad - jadam razem z rodziną ( najczęściej ryba, ew. jakieś białe mięso, do tego przeważnie warzywa - brokuły, fasolka szparagowa )

IV posiłek :
tak jak II posiłek z niewielkimi odstępstwami

V posiłek :
tak jak I posiłek z niewielkimi odstępstwami

Jeśli nikt nie będzie w stanie odpowiedzieć, to zapytam na sfd ;)
Z góry dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok, coś mi tu brzydko pachnie. Albo waga jest zepsuta, albo coś.
Powiedzcie mi. Czy jest możliwość zgubić 1,5 kilo w dobę? :O
Waga pokazała dziś 79 ^^ W sumie nie mam nic przeciwko. Pomiary robione dokładnie o tej samej porze co wczoraj, czyli tuż przed wyjściem z pracy w samych bokserkach ^^
Wydaje się że wczorajszy trening był bardzo owocny, nie mogę się doczekać jutrzejszego i jednak zostaje przy interwałach po treningu. Dziś same areoby były i oczywiście drugi dzień A6W. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 13:43, Merovingian napisał:

/.../

Łatwiej powiedzieć, trudniej się przemóc ;P
Zobaczymy. Jednego jestem pewien jak już będę jakoś wyglądał to na bank nauczę się pływać, ^^
a do tego czasu? Zobaczymy, może się jakoś przemogę i zajrzę tam ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 21:11, Madoxx napisał:

Powiedzcie mi. Czy jest możliwość zgubić 1,5 kilo w dobę? :O

Oczywiście, że jest to możliwe. Trzeba jednak uważać, bo stracone kilogramy niestety można bardzo łatwo odzyskać ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 21:11, Madoxx napisał:

Ok, coś mi tu brzydko pachnie. Albo waga jest zepsuta, albo coś.
Powiedzcie mi. Czy jest możliwość zgubić 1,5 kilo w dobę? :O


Szczerze Ci powiem że NIE ma takiej możliwości. Zapewne przerzuciłeś się na dietkę głowdówkową, i taki wynik złapałeś. 3/5 z tej wagi to woda 1/5 mięśni i 1/5 sadło na moje oko.

To ty mówiłeś że nie możesz 5 min biegać po płuca wysiadają ? To jakim cudem robisz te interwały ? Ja z dość dobrą kondycją i wydolnością odpadam po 10 min prawdziwych interwałów i zbiera mnie czasem na wymioty.

Ciesze się że masz motywację bo tego najczęściej brakuje.

Aha i waż się sys. co tydzień np. w niedziele o 7 rano. Normalnie zeby nie załać się psych. bo znam ludzi którym waga lata po 2 kg na dzień i nie jeden by się załamał jakby taką huśtawkę miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 21:34, sevrond napisał:

Szczerze Ci powiem że NIE ma takiej możliwości. Zapewne przerzuciłeś się na dietkę głowdówkową,
i taki wynik złapałeś. 3/5 z tej wagi to woda 1/5 mięśni i 1/5 sadło na moje oko.

Diety jeszcze nie wprowadziłem, więc na razie jem tak jak zawsze, śniadanie, obiad, kolacja. Może to i przez to nie wiem. W sumie to dużo też nigdy nie jadłem, a jedyna zmiana to razowy chleb no i oczywiście zero słodkiego między posiłkami i staram się regularniej jeść z tą kolacją najpóźniej o 20-21 zależy o której z roboty wrócę. Wczoraj zjadłem chrupkie na kolacje jak rodziłeś plus puszka tuńczyka w oleju. Na obiad schabowego zjadłem tyle że bez ziemniaków bo ryżu mi się nie chciało robić ;P a na śniadanie twaróg ze śmietaną szczypiorkiem i rzodkiewką z kromką chleba razowego. Czyli w sumie tak jak normalnie, z tym wyjątkiem że nie popijałem tego colą a wodą :)
Jak już ułożę sobie dietę to ją wprowadzę.

Dnia 23.07.2009 o 21:34, sevrond napisał:

To ty mówiłeś że nie możesz 5 min biegać po płuca wysiadają ? To jakim cudem robisz te
interwały ? Ja z dość dobrą kondycją i wydolnością odpadam po 10 min prawdziwych interwałów
i zbiera mnie czasem na wymioty.

Nie wiem, może je robie chujowo, w sumie sam nie wiem czemu na rowerku pół godziny na luzie siedzę a po 5 minutach biegania wysiadam, no ale taka jest prawda - możesz wierzyć bądź nie.

Dnia 23.07.2009 o 21:34, sevrond napisał:

Aha i waż się sys. co tydzień np. w niedziele o 7 rano. Normalnie zeby nie załać się
psych. bo znam ludzi którym waga lata po 2 kg na dzień i nie jeden by się załamał jakby
taką huśtawkę miał

No nie wiem na razie będę się ważył co dzień w miarę możliwości, ale chce kupić metrówkę krawiecką żeby się mierzyć. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wypociłeś wodę z organizmu, tyle.
ja (zgodnie z poradą/opinią Budo) ważę się o różnych porach dnia - i wierz mi, że różnica pomiędzy porannym a wieczornym ważeniem dochodzi czasami nawet do kilograma-półtora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 22:12, Azra napisał:

/.../

No dobra, ale kurde ważyłem się o tej samej porze, mniej więcej tyle samo po treningu bo zaczynam jak tylko przychodzę, dziś trochę później bo mi się od razu nie chciało :P Dziś trening był mniej intensywny... No sam nie wiem, dlatego chce kupić sobie miarkę/metrówkę krawiecką :P i to będzie mój wyznacznik a nie waga ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej ważyć się ranno naczczo przecież to ile ważysz o np. 13 zależy od obiadu, a po obiedzie ważysz lekko pół kilo więcej niż przed.

Tuńczyka nie jedz w oleju tylko w wodzie na wieczór! Zbijasz tłuszcz więc nie dostarczaj go, choć zależy jaki to był olej, lecz w sumie staraj się w wodzie, a jak po odsączeniu jest ci za "suchy" to polej naparstkiem oliwy z oliwek lub innym zdrowym tłuszczem.
Mam nadzieję że schab bez panierki i gotowany ;> ?

A interwały robisz na rowerku ? Kurde źle się doczytałem i myślałem że biegając. Na rowerku interwały są dla wszystkich warte polecenia nawet ze słabą kondycją.

Jeżeli masz czas i chęci do redukcji to dam Ci "małą" lekturkę hihi....

http://www.sfd.pl/Zbi%C3%B3r_link%C3%B3w_dzia%C5%82u_Odchudzanie-t418943.html

http://www.sfd.pl/Zbi%C3%B3r_link%C3%B3w_dzia%C5%82u_Od%C5%BCywianie-t418003.html

Jak wszystko przeczytasz to będziesz pro na forum :D

Ja teraz powoli to drukuje te info i robię segregatory żeby mieć wszystko pod ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 22:39, sevrond napisał:

Najlepiej ważyć się ranno naczczo przecież to ile ważysz o np. 13 zależy od obiadu, a
po obiedzie ważysz lekko pół kilo więcej niż przed.

No zacznijmy od tego, że obiad jadłem o 15 ;P Bo wstałem koło 12 więc w sumie między śniadaniem a obiadem nic mi się nie chciało jeść. W sumie w trakcie samego obiadu też za bardzo głodny nie byłem ale nie musiałem go wpychać ;P Najbardziej głodny byłem tak z pół godziny po ćwiczeniach. Jak zwykle nie chciało mi się niczego wziąć choćby jakiejś kanapki, ale też planuje to zmienić.
A co do wagi... No to w takim bądź razie zgadza się bo waga pokazała 78,4. Jednak jest kwestia, że w domu jest tylko elektryczna i pewnie strasznie tania bo matka dostała ją jako gratis do zamówień w nivea. Myślałem, że ona coś przekłamuje, ale poszedłem za genialną radą i położyłem na niej kilo cukru. W sumie pokazała dobrze, to pomyślałem, że ta na siłce musi dodawać bo tak jak już pisałem nikt o nią odpowiednio nie dba i niemal co dzień muszę ją regulować. W sumie może taka elektroniczna być i której lepiej ufać? :P

Dnia 23.07.2009 o 22:39, sevrond napisał:

Tuńczyka nie jedz w oleju tylko w wodzie na wieczór! Zbijasz tłuszcz więc nie dostarczaj
go, choć zależy jaki to był olej, lecz w sumie staraj się w wodzie, a jak po odsączeniu
jest ci za "suchy" to polej naparstkiem oliwy z oliwek lub innym zdrowym tłuszczem.
Mam nadzieję że schab bez panierki i gotowany ;> ?

No i tu kolejne problemy ;P Tuńczyk jest w oleju bo po prostu taki rodzice kupują. Jeszcze dwie puszki zostały, a olej zawsze odsączam jak najwięcej jestem w stanie bo mi inaczej nie smakuje.
No i niestety schabowy robiła również mama więc był z panierką i na patelni, ale nie ma obawy już mamie oznajmiłem że od przyszłego tygodnia robie sobie obiady sam. Zacznę też się z nimi do reala jeździć żeby kupować to co jest mi potrzebne.

Dnia 23.07.2009 o 22:39, sevrond napisał:

Jeżeli masz czas i chęci do redukcji to dam Ci "małą" lekturkę hihi.... /.../

O tak zbiory linków na sfd. Przeraża mnie ich ilość ^^
Kilka takich najbardziej ogólnikowych artykułów już tam poczytałem głównie te co do wszystkich nowych na forum wysyłają. Może kiedyś uda mi się przewertować wszystko szczególnie, że czytanie zawsze sprawiało mi dużo problemów, nudziło etc. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 21:34, sevrond napisał:

Szczerze Ci powiem że NIE ma takiej możliwości. Zapewne przerzuciłeś się na dietkę głowdówkową,
i taki wynik złapałeś. 3/5 z tej wagi to woda 1/5 mięśni i 1/5 sadło na moje oko.


Jest, gubiłem już więcej w dobę.

Dnia 23.07.2009 o 21:34, sevrond napisał:

Aha i waż się sys. co tydzień np. w niedziele o 7 rano. Normalnie zeby nie załać się
psych. bo znam ludzi którym waga lata po 2 kg na dzień i nie jeden by się załamał jakby
taką huśtawkę miał


Przecież sam napisałeś w tym poście, że nie ma takiej możliwości :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować