Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Houston, mamy spoiler!

37 postów w tym temacie

ja tak miałem kiedyś podczas premiery me2

unikałem wszystkiego co ma związek z grą i jakoś udało mi się uniknąć spojlerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2011 o 00:37, TheAbsurd napisał:

Nie znam przypadku, żeby twórcy zdradzili coś tak istotnego; pewnie
się zdarza, ale bardzo rzadko.


Mass Effect 2 anyone? :)

Jednak nic nie pobije akcji fanbojów Xboxa 360, którzy spoilowali zakończenie Heavy Rain na forach (i potem akcji odwetowej z Alanem). Dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do spoilerów to powiem krótko, ich po prostu nie lubię. Bo czasami psuja radość z rozrywki, ze zgadywania, domyślania się itd. Ogólnie to mi nie przeszkadza spoilerowanie w grach takich jak Pokemony, bo co tam opisywać, fabuły prawie brak. Natomiast w grach, którym głównym atutem jest fabuła, historia postaci np. Ghost Trick, gdyby mi ktoś powiedział, jak wygląda zakończenie, jak się gra rozwiązuje, to bym tą osobę po prostu powiesił. Straciłbym całą przyjemność z grania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

sredni arykul, wiele przykladow spoilerow, ktore autor podaje zupelnie mnie nie ruszaja bo zwyczajnie nie maja znaczenia lub gracz powinien znac te informacje lub wg mnie nie sa spoilerami:

- diablo 3 - "ile i jakie postacie w grze zobaczymy" - to juz jakies przegiecie, to zaden spoiler, gracz powinien wiedziec jakie klasy bedzie mial do zabawy, jak inaczej sobie to wyobrazacie? nie podaja ile bedzie postaci i jakie beda, wychodzi gra, ludzie kupuja w ciemni i okazuje sie, ze jest 1 postac i do tego nikomu sie nie podoba :), nie widze naprawde zadnego spoilera tutaj

- duke nukem forever i pokazywanie obszernych gameplayow - pokazali pierwsze kilka minut z poczatku gry i jeszcze jakis inny level, niewielka czesc gry, bardzo daleko do nazwania tego obszernym , zreszta skoro ludzie ogladaja walkthrough to czego sie spodziewaja? wiedza co ogladaja i nie ma na co narzekac

- bulletstorm - znany caly(?) system skillshotow, to wg mnie zaden spoiler, to tak jak wymienic jakie bronie beda w grze, jakos mnie nie ruszaja takie spoilery

"I cóż począć ma biedny recenzent, zastanawiając się, czy zdradzić istnienie jakiegoś bossa w grze, którą akurat opisuje? Przecież zazwyczaj personalia, a może i wizerunek tego bossa są już czytelnikom doskonale znane z filmiku, kontrolowanego przecieku, czy jakiegoś wywiadu?"
nie wiem w czym problem, przeciez piszac, ze w grze jest jakis boss nie trzeba pisac o tym kim on jest XD, jak wizerunek bossa jest znany z filmikow to zaden problem bo juz nie ma recenzent czego spoilerowac, ale mozna przeciez pominac detale


jakie spoilery mnie denerwuja?
pokazywanie w trailerach wiekszosci/wszystkich najlepszych momentow z gry - np idziemy sobie w jakims charakterystycznym miejscu i nagle ziemia sie zapada czy dzieje cos innego niesamowitego i te momenty, ktore maja nas zaskoczyc sa juz pokazywane w materialach promocyjnych, pozniej grajac w gre nic nas nie zaskakuje bo wszystkie ciekawsze momenty juz widzielismy, jedyne rozwiazanie dla gracza - nie ogladac w ogole trailerow, ja rozumiem, ze tworcy musza jakos zareklamowac swoja produkcje najlepszymi urywkami z gry, no ale jednak to psuje pozniej odbior gry, ja osobiscie gram w gre zeby zobaczyc/doswiadczyc cos nowego a jak wszystko juz widzialem to nie ma po co grac :), mogliby jednak troche mniej pokazywac bo rozumiem, ze cos musza, przyklad to prawie kazda nowa gra - jakby obejrzec wszystkie trailery to naprawde 90% najwazniejszych momentow juz widzielismy przed rozpoczeciem grania, inny przyklad to pierwsze dead space gdzie na launch trailerze mozemy podziwiac ostatniego bossa - czemu sie zdecydowali az tyle pokazac to nie wiem, do tego dochodza denerwujace mnie nastepujace spoilery: screeny i filmiki z wiekszosci/wszystkich lokacji w grze, pokazanie wszystkich przeciwnikow czy ujawnianie przebiegu i rozwiazania fabuly

za to zupelnie nie ruszaja mnie te spoilery z artykulu typu - ile i jakimi postaciami mozemy grac (to musza podac, nie wyobrazam sobie kupowac gry typu diablo, borderlands i nie wiedziec tego), czy mechanika gry - to tez gracz powinien wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co może przeszkadzać to spoilery fabularne wychodzące po za intro i ogólny zarys fabularny przedstawiony przez autorów...
Informacje o mechanice gry itp. imho ciężko nazwać spoilerami - przecież nikt nie kupi kota w worku prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2011 o 07:34, Henrar napisał:

Jednak nic nie pobije akcji fanbojów Xboxa 360, którzy spoilowali zakończenie Heavy Rain
na forach (i potem akcji odwetowej z Alanem). Dzieci.

Nie przypominaj mi :(
Na konkurencyjnym portalu był/jest taki jeden, który robił to notorycznie z różnymi grami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi tam spojlery nie przeszkadzają aż tak bardzo, jak się o czymś dowiem, że tak będzie a nie inaczej, to jeszcze bardziej nabieram ochoty na granie, żeby zobaczyć samemu jak to się stanie, itp. itd. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jednym z największych spojlerów jakie ostatnio spotkałem to ten w wykonaniu BioWare podczas promocji Mas Effect 2 i ujawnieniu, że Shepard ginie już na początku gry. Było to taki głupie, że do tej pory jeszcze nic go nie przebiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2011 o 23:20, luzac napisał:

Autorowi posta chodzi raczej o dziwną odmianę tego czasownika w tekście, niżli jego znaczenie.
^^


raczej nie. bo widzisz, jak można spoilerować? po co używac czasowanika zrobionego z rzeczownika (zreszta blednie) kiedy juz istnieje czasownik: to spoil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam za spoiler nawet, tak jak autor wspomniał, wyjawnienie miejsca akcji, czasu akcji i "towarzyszy nam towarzyszących"(jeżeli w ogóle są tacy w grze).
Przypomniała mi się moja rozmowa z kumplem kiedy zdawał mi relację z Assassin''s Creed Brotherhood(którego to on ukończył, a ja jeszcze nie):

- Skończyłeś Asasyna(bo tak moi mało obeznani z grami koledzy sobie zdrabniają nazwy tytułów gier ;) )?
- Nie, ale nic mi nie mów o fabule.
- No dobra, ale powiem Ci tylko, że...
- Nic nie mów, sam się dowiem.
- No dobra...ale muszę Ci powiedzieć, że

Spoiler

Mario

zginie
- (w mojej głowie pojawiła się myśl "ch*lera koleś, czemu mi to mówisz?! Powiedziałem chyba wyraźnie, że sam się dowiem!")

Niestety podał mi już ważny zwrot w akcji i jednocześnie zniesmaczył mnie w bardzo małym, ale zawsze jakimś, stopniu do gry :/
Nie rozumiem ludzi, którzy grają w gry i nie znając słowa fabuła opowiadają wszystkim jak to gra się skończy, kto zginie, kto przeżyje itd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedyną grą którą całkowicie może zabić spojler jest Heavy Rain. W innych produkcjach mi to nie przeszkadzało, jednak wolę zdecydowanie samemu odkrywać wszelkie niuanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2011 o 12:46, topyrz napisał:

Nie przypominaj mi :(
Na konkurencyjnym portalu był/jest taki jeden, który robił to notorycznie z różnymi grami.


Nie tylko konkurencyjnym. Tutaj też był taki. Jego obecny nick to "BzykuPL", a zmienił go po tym jak zrobiłem raban na wszystkich forach i moim gramsajcie. Spoilował mi Alana Wake. Miałem ogromne szczęście, że koleś jechał pewnie na piratach (jeśli w ogóle miał Xboxa jak mówił) i powiedział mi to czego się domyślił, a że ta gra jest nieprzewidywalna to mu nie wyszło. Dokładnie zaspoilował mi środek gry, po którym właśnie można mieć takie wrażenie jakie on mi powiedział. Później jeszcze próbował powiedzieć prawdziwe zakończenie Alana, a później jeszcze Red Dead Redemption, ale cóż. Jakim trzeba być człowiekiem, żeby pomyśleć, że coś takiego 2 raz przeczytam...

Spoilery to bardzo niemiła rzecz. Nie dość, że psują grę, bo zna się już zakończenie, to jeszcze marnują czyjąś kasę. Oczywiście chodzi o fabularne spoilery, bo te mechaniczne to są prawie nieszkodliwe (chyba, że jak ktoś wyżej pisał combo, to wtedy może komuś zepsuć satysfakcję z odkrycia swojego własnego comba).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autor ma rację. Co mnie najbardziej zabolało, to wejście na strone oficjalną Dragon Age 2. Otóż co tam zastałem? Są tam przedstawieni NPC. Przecież to jedna z najciekawszych zagadek każdego RPGa, Członkowie drużyny to takie brylanciki,coś, na co zawsze zwraca się uwagę podczas rozgrywki. Część z nich Bioware wykłada na tacy (co pewnie związane było z demkiem,ale jednak!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ Mastermind

Próbujesz usprawiedliwić siebie i swoich kolegów po fachu. Uważam, że recenzent powinien zdradzić tylko tyle, ile jest naprawdę konieczne. Tym progiem jest moment, w którym już wszystko jest zrozumiałe i nie trzeba nic więcej dodawać do opisu zalążka fabuły. Po drugie - recenzent powinien założyć, że gracz nie wie kompletnie nic nt. danej gry - że nie czytał wcześniej żadnej recenzji, nie oglądał trailerów, gameplayów itd. Gdy dziennikarz będzie się pilnował, na pewno niczego nie zdradzi. Recenzent nigdy nie powinien zakładać, że czytelnik już coś wie na dany temat - w ten sposób autor sam przesuwa granicę, do której może się zbliżyć nie psując fabuły - ale dokonując takiego przesunięcia, de facto zwyczajnie psuje zabawę - bo zdradza za dużo. Serwisy o grach nie czytają tylko ludzie, którzy się grami interesują codziennie, którzy śledzą nowinki, emocjonują się nowymi screenshotami i trailerami. Dbając o bezspoilerową przestrzeń dla czytelnika okazjonalnego, dbasz o wszystkich użytkowników. I tego należy się IMO trzymać.

Co do tego że część marketingowa opiera się na spoilerach - to prawda, niestety. :( Czy można tego uniknąć? Będąc dziennikarzem raczej nie, ale czytelnikiem - owszem. Trzeba mieć tylko silną wolę, chociaż ciśnienie czasem jest trudne do zniesienia. Ja np. przestałem czytać oficjalne forum Wiedźmina 2, a z ostatnich filmów przejrzałem kilkanaście pierwszych sekund. Nie muszę i nie chcę znać wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować