Zaloguj się, aby obserwować  
whitewolfpl

Civ4 - Temat ogólny

1160 postów w tym temacie

Ksenus napisał --> jak zwykły łucznik rozwala mi 5 czołgów pod rząd 3 normalne i 2 modern

To czlowieku nie gadaj takich rzeczy bo masz piracką wersje :) .. zreszta sami twórcy z Firaxis tak specjalnie zrobili piratom

w legalnej wersji to jest nie realne na kazdym poziomie trudności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.12.2005 o 11:11, Azazell2 napisał:

Ksenus napisał --> jak zwykły łucznik rozwala mi 5 czołgów pod rząd 3 normalne i 2 modern

To czlowieku nie gadaj takich rzeczy bo masz piracką wersje :) .. zreszta sami twórcy z Firaxis
tak specjalnie zrobili piratom

w legalnej wersji to jest nie realne na kazdym poziomie trudności :)

Dla twojej wiadomości mam wyłącznie oryginalne wersje gier. A wiesz dlaczego ? Primo, bo to jest mój głos, który mówi :chcę aby takie gry robiono w przyszłości. Po drugie sam jestem programistą, po trzecie to nie są wielkie pieniądze. Po czwarte na tym forum większość to ludzie uczciwi, więc uwaga na słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.12.2005 o 11:11, Azazell2 napisał:

Ksenus napisał --> jak zwykły łucznik rozwala mi 5 czołgów pod rząd 3 normalne i 2 modern


Nie oceniaj zbyt szybko innych. Tak, łucznik z dużym expem może z czołgiem wygrać. Z każdym poziomem ta szansa rośnie. Grałeś już na Deity? Jeśli nie, nie pisz, że masz wiedzę na temat wszystkich stopni trudności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widze ze duzo osob dostrzeglo wkoncu to co pisalem jakies 3 tyg temu ze walka w civ jest losowa i bezsensowna.Dlatego rpzestalem w to grac,gra ma zmiany kosmetyczne jak dla mnie glowne bledy zostaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.12.2005 o 22:24, Gosu napisał:

Widze ze duzo osob dostrzeglo wkoncu to co pisalem jakies 3 tyg temu ze walka w civ jest losowa
i bezsensowna.Dlatego rpzestalem w to grac,gra ma zmiany kosmetyczne jak dla mnie glowne bledy
zostaly


kurde, no ja nie wiem - gram juz trzecia rozgrywke od czasu kupienia gry i jeszcze ani razu nie zdazylo mi sie cos na co narzekacie - czyli naprawde dziwaczny/losowy/nieuzasadniony wynik walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.12.2005 o 22:24, Gosu napisał:

Widze ze duzo osob dostrzeglo wkoncu to co pisalem jakies 3 tyg temu ze walka w civ jest losowa
i bezsensowna.


Losowa i bezsensowna jest tez walka w rzeczywistosci.

Dnia 22.12.2005 o 22:24, Gosu napisał:

Dlatego rpzestalem w to grac,gra ma zmiany kosmetyczne jak dla mnie glowne bledy
zostaly


Tak jak juz pisalem, moim zdaniem to nie sa zadne bledy, tylko swiadomy zabieg autorow majacy na celu zrownowazenie rozgrywki. W przeciwnym razie np. inwestowalbys wszystko w technologie, potem budowal 2 czolgi i podbijal caly swiat. Z walka tak samo bylo we wszystkich poprzednich cywilizacjach - jesli sie to nie podobalo to z nowa cywilizacja nalezalo sobie po prostu dac spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2005 o 00:37, Hegemon napisał:

Tak jak juz pisalem, moim zdaniem to nie sa zadne bledy, tylko swiadomy zabieg autorow majacy
na celu zrownowazenie rozgrywki. W przeciwnym razie np. inwestowalbys wszystko w technologie,
potem budowal 2 czolgi i podbijal caly swiat. Z walka tak samo bylo we wszystkich poprzednich
cywilizacjach - jesli sie to nie podobalo to z nowa cywilizacja nalezalo sobie po prostu dac
spokoj.


Przepraszam bardzo ale chorą jest sytuacja gdy łucznicy rozwalają czołg. I tego w CIV IV nie powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2005 o 01:24, Keroth napisał:

Przepraszam bardzo ale chorą jest sytuacja gdy łucznicy rozwalają czołg. I tego w CIV IV nie
powinno być.


A czy nie chora jest sytuacja, ze panstwo zajmujace pol globu sklada sie z kilkudziesieciu miast, zamiast tysiecy osiedli roznego rozmiaru? Czy nie chora jest sytuacja, w ktorej w panstwie nie ma zadnych niepokojow zwiazanych z rozwarstwieniem spolecznym ludnosci? Czy nie chory jest brak cykli koniunkturalnych w gospodarce albo inflacji? W tak wielu sprawach wybaczacie Cywilizacji brak realizmu, a w przypadku walki nie mozecie. Nie wiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2005 o 01:35, Hegemon napisał:

A czy nie chora jest sytuacja, ze panstwo zajmujace pol globu sklada sie z kilkudziesieciu
miast, zamiast tysiecy osiedli roznego rozmiaru? Czy nie chora jest sytuacja, w ktorej w panstwie
nie ma zadnych niepokojow zwiazanych z rozwarstwieniem spolecznym ludnosci? Czy nie chory jest
brak cykli koniunkturalnych w gospodarce albo inflacji? W tak wielu sprawach wybaczacie Cywilizacji
brak realizmu, a w przypadku walki nie mozecie. Nie wiem dlaczego.


Myśle, że odpowiedź na to pytanie jest prosta. Bardzo boli w oczy, gdy wysyłasz na wroga oddział łodzi podwodnych a on ci je rozwala galeonami :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2005 o 01:42, Keroth napisał:

Myśle, że odpowiedź na to pytanie jest prosta. Bardzo boli w oczy, gdy wysyłasz na wroga oddział
łodzi podwodnych a on ci je rozwala galeonami :).


Bo porownujesz to z rzeczywistoscia i nie jestes sobie w stanie wyobrazic galeonow niszczacych lodz podwodna. Trzeba po prostu pogodzic sie z taka konwencja - podobnie jak godzisz sie z nierealistyczna gospodarka, zyciem spolecznym itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2005 o 01:55, Hegemon napisał:

Bo porownujesz to z rzeczywistoscia i nie jestes sobie w stanie wyobrazic galeonow niszczacych
lodz podwodna. Trzeba po prostu pogodzic sie z taka konwencja - podobnie jak godzisz sie z
nierealistyczna gospodarka, zyciem spolecznym itp.


Zauważ jednak, że pozostałe rzeczy które akcentujesz są jednak bardziej realistyczne. Na polach nie robisz amunicji, a w kopalniach nie wydobywasz jabłek - jest tak jak w życiu :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2005 o 01:59, Keroth napisał:

Zauważ jednak, że pozostałe rzeczy które akcentujesz są jednak bardziej realistyczne. Na polach
nie robisz amunicji, a w kopalniach nie wydobywasz jabłek - jest tak jak w życiu :).


Np. stosunki spoleczne to po macoszemu potraktowane zostaly. A porazka helikoptera z lucznikami to tez raczej wyjatek niz regula.

Cywilizacja nigdy nie bedzie realistyczna. A taki, a nie inny sposob walki zostal wprowadzony w celu zbalansowania rozgrywki. Jesli osiagnales tak duza przewage nad innymi, ze walczysz z helikopterami przeciw lucznikom, to trzeba tym ostatnim dac jakas szanse, zebys cywilizacji tym jednym helikopterem w 3 tury nie rozwalil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2005 o 02:13, Hegemon napisał:

Cywilizacja nigdy nie bedzie realistyczna. A taki, a nie inny sposob walki zostal wprowadzony
w celu zbalansowania rozgrywki. Jesli osiagnales tak duza przewage nad innymi, ze walczysz
z helikopterami przeciw lucznikom, to trzeba tym ostatnim dac jakas szanse, zebys cywilizacji
tym jednym helikopterem w 3 tury nie rozwalil.


Uważam, że troche to nie ma sensu. I nie w ten sposób powinno się rozgrywke balansować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2005 o 02:29, Keroth napisał:

Uważam, że troche to nie ma sensu. I nie w ten sposób powinno się rozgrywke balansować:)

A wyobraź sobie sytuację odwrotną. Ty masz łuczników a atukują Cię helikopterami.
Jak się cieszysz gdy Twoim bohaterskim łucznikom udaje się strącić jakiś helikopter :)))

W przeciwnym wypadku, gdyby komputer osiagnął przewagę technologiczną, to musiał byś praktycznie kończyć grę, bo nie miał już byś żadnych szans. Można by wtedy mówić o niezbalansowaniu rozgrywki, ale w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2005 o 01:59, Keroth napisał:

Zauważ jednak, że pozostałe rzeczy które akcentujesz są jednak bardziej realistyczne. Na polach
nie robisz amunicji, a w kopalniach nie wydobywasz jabłek - jest tak jak w życiu :).


1. Wielość wyznań w jednym mieście jest wyznacznikiem jego rozwoju kulturalnego i pozwala powiększyć granice. W samej instrukcji napisano, że nie będzie w grze faworyzowana żadna religia. Hmm, czy państwa, w których współistnieje wiele religii są bardziej zaawansowane kulturowo?
2. Widziałem w grze Homera grającego na gitarze elektrycznej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2005 o 10:40, Pan_Sza napisał:

1. Wielość wyznań w jednym mieście jest wyznacznikiem jego rozwoju kulturalnego i pozwala powiększyć
granice. W samej instrukcji napisano, że nie będzie w grze faworyzowana żadna religia. Hmm,
czy państwa, w których współistnieje wiele religii są bardziej zaawansowane kulturowo?


Z historycznego punktu widzenia - tak. NIejednokrotnie cywilizacje rozwijały się kulturalnie ze względu na religię. Ma ona bardzo dużo wspólnego z kulturą :-).

Dnia 23.12.2005 o 10:40, Pan_Sza napisał:

2. Widziałem w grze Homera grającego na gitarze elektrycznej :)


Bo specjalne osoby zostały potraktowane z dużą dawką humoru :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2005 o 10:38, A-cis napisał:

W przeciwnym wypadku, gdyby komputer osiagnął przewagę technologiczną, to musiał byś praktycznie
kończyć grę, bo nie miał już byś żadnych szans. Można by wtedy mówić o niezbalansowaniu rozgrywki,
ale w drugą stronę.


I to by właśnie nie pozwalało na robienie taktyki mass słabych jednostek, bo trzeba też dbać o technologię. A jak mi koledzy opowiadają,że lecą na10% badań większość czasu i rozwalają komputer masami słabych jednostek bo te wygrywają z silniejszymi to uważam, że coś jest nie tak :-/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coś jest na rzeczy. W pewnym sensie Sowieci włąśnie tak wygrali II Wojnę. Zalali Hitlerowców masami żołnierzy i sprzętu. Podobnie Rzymianie wygrali z Hannibalem. Co z tego że wygrywał bitwę za bitwą skoro Rzymianie mieli nieprzebraną ilość wojska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2005 o 14:31, Keroth napisał:

I to by właśnie nie pozwalało na robienie taktyki mass słabych jednostek, bo trzeba też dbać
o technologię. A jak mi koledzy opowiadają,że lecą na10% badań większość czasu i rozwalają
komputer masami słabych jednostek bo te wygrywają z silniejszymi to uważam, że coś jest nie
tak :-/.

jesli grasz na najnizszym/niskim poziomie trudnosci to nic w tym dziwnego. od noble w gore juz tak latwo nie jest. zaden problem wygrac w civ specjalnie sie nie przemeczajac jak sie gra na niskich poziomach trudnosci - w koncu gra musi byc przystepna dla kazdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować