Zaloguj się, aby obserwować  
whitewolfpl

Civ4 - Temat ogólny

1160 postów w tym temacie

Dnia 13.05.2006 o 12:29, Olamagato napisał:

Sposób na niezadowolonych:
- Podwyższyć poziom higieny przez budowę akweduktów, budowę ulepszeń z zasobami żywności (przenica,
krowy, świnie, itd.). Mozna tez te zasoby szybko uhandlowac z inną cywilizacją.


Dokładnie tak. Najważniejszy jest handel. Tym bardziej ze niektore budynki dają bonus jak sie ma lub sprowadza jakies zasoby. To najszybsza droga. Tylko łobuzy czasem nie chcą handlować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Tylko łobuzy czasem nie chcą handlować :)
A znasz strategię pompowania wynalazków?

Robi się tak:
1. Najpierw wybierasz taką ścieżkę postępu naukowego, jakiej raczej nie wybiera żadna cywilizacja. W przypadku wielu wynalazków potrzeba często dwóch wczęsniejszych. Ale komputer zawsze wybiera tą samą kolejność, który z tych dwóch będzie wymyślał jaki pierwszą. Wystarczy samemu kliknąć u doradcy naukowego na zaawansowaną technologię, a wyświetli nam się kolejnośc pracy nad poszczególnymi wynalazkami, żzeby dojśc do własciwego. Nalezy robic to samo, ale poszczególne pary odkrywać w innej kolejności.

2. U doradcy spraw zagranicznych klikając na obcych przywódców dowiem się na swoim pasku jakich technologi potrzebują = których z nich jeszcze nie mają. Kluczową sprawą jest dość szybkie wynalezienie Alfabetu. Tylko ta technologia da nam dostęp do możliwości wymiany wynalazków z innymi cywilizacjami. Jeżeli inne cywilizacje sie spóźnią z Alfabetem (a tak będzie zawsze jak się na niego nastawimy), to bedziemy w sytuacji monopolisty i pośrednika technologii mięzy cywilizacjami. To tak jabyśmy w civ 1/2/3 my mieli wszędzie ambasady, a nikt z przeciwników nigdzie indziej.

3. Sprawdzamy jakie wynalazki są dla nas "najtaniej" dostępne. Zazwyczaj tak jest u najsłabszych technologicznie cywilizacji. Rzucamy ochłapem technologicznym, który ma już wymyślone większość albo prawie ewszystkie inne cywilizacje i ma on najmniejszą wartość w kolbkach, ale większą niż technologia, która chcemy wyrwać. :) W ten sposób za mało wartą w handlu technologię zdobywamy inną, którą może już mieć mniej cywilizacji. Postępujemy tak ze wszystkimi technologiami, które ma już przynajmniej dwóch lub wiecej konkurentów.Im więcej cywilizacji ma ją wymyśloną tym mniej jest warta. Zasada jest taka, żeby kupować nieznaną nam technologię za swoje, ale zaczynając od tych handlowo najmniej wartych.
Ponieważ jedna cywilizacja przed dociągnięciem do Alfabetu nie jest w stanie wymyślić wszystkiego, więc zawsze znajdzie się technologia (może więcej niż jedna), której nie wymyslił nawet najbardziej zaawansowany technologicznie konkurent. Za takie bardziej rozpowszechnione technologie (czasem dwie) wymieniamy ostatnie technologie, które posiada tylko jedna cywilizacja. Na końcu sami będziemy posiadać prawie wszystkie lub technologie, które posiadają inne cywilizacje. Taktyka ta pozwala zadziałać tak jak w poprzednich wydaniach Wielka Biblioteka - będziemy mieć każdą technologię, którą posiadają conajmniej dwie inne cywilizaje. Tyle, że będzie to bardziej skuteczne. Bardzo często posiadać będziemy wszystkie wymyslone już technologie konkurentów. Sytuacje przy wymianie komplikują nieco różne wartości kolbek i ograniczenia w handlu najnowszymi wynalazkami - ale jest to tylko czasowe. Czasem musi minąć tura, żeby wynalazek był dostępny do handlu bo był na wyszym poziomie niż wszystkie jakie mieliśmy, albo kilka tur bo inny przywódca uważa, że ma na niego monopol.
W ten sposób staniemy się liderem wyścigu technologicznego (albo bedziemy w ścisłej czołówce) robiąc tylko za pośrednika. Czasem wystarczy do tego posiadanie tylko jednej technologii nieznanej jeszcze innej, pojedynczej cywilizacji. A w krótkim czasie posiadać będziemy wszystkie technologie znane komukolwiek.

4. W tym momecie można zacząć pompowanie. Pompowanie trzeba wykonac narzedziami. Jednym z narzedzi są cuda. Ale aby móc je wykorzystać, to przywódca musi byc pracowity (-50% do budowy cudu), mieć szybki dostęp do kamienia lub marmuru, a najlepiej obu.
Z każdej technologii, dającej cud rozpoczynamy budowę cudu (najlepiej zaczynając od tych, których posiadający technologię nie mają surowca, albo nie są pracowici). Wybieramy też takie technologie, które mają znacząco wysoką ilość kolbek w porównaniu do przeciętnej wymyślanych na tym poziomie technologii. Chodzi o to, żeby móc swoją własną łatwo wymienić za każdą u konkurenta. Ciągniemy to wciąz wymieniając swoje najmniej atrakcyjne handlowo technologie za nowe wynalazki konkurentów. Przy czym wymieniamy tak, żeby nie prowadzić ich do odkrycia Alfabetu tak długo jak się da. Stałe wymiany mają dwa plusy. Po pierwsze przed możliwością hadnlu złotem musimy wymieniac się większą ilością kolbek za mniejszą robiąc plusy dyplomatyczne. Po drugie stale się wymieniając nie pozwalamy konkurentom na wymienianie technologii między sobą, co nie da plusów w ich wzajemnych relacjach. W ten sposób wszyscy będą zadowoleni głównie z nas i z nikogo innego.

Teraz informacja po co cuda. Otóż jeżeli zbudujemy dowolny cud przed innymi, choćby o turę, to przeciwnicy marnują swoją produkcję i połowę z nich zamienia się na złoto. Po wybudowaniu cudu możemy zaobserwować nagły wzrost gotówki u konkuretnów - wiemy w ten sposób komu podłożylismy świnię. Gotówka ma zastosowanie dopiero gdy uzyskamy możliwośc handlu nią za technologię. Każda technologia, jest warta tyle złota ile ma kolbek pod warunkiem, że u kogoś jest 100% kasy wydawana na naukę. Po kilkudzisięciu turach już tak nie jest. Jezeli jakaś cywilizacja ma 50% na naukę i 50% na kasę, to technologia jest warta dwa razy tyle kasy, co kolbek. Jeżeli 10% na naukę, to każda technologia warta jest dla takiej cywilizacji 10 razy więcej kasy niż kolbek. Warto policzyć sobie to równiez dla siebie. Dzięki temu będziemy wiedzieć jak inne cywilizacje wyceniają brakujące kolbki w różnicy między wynalazkami za pomocą złota. Zwykle jest tak, że jezeli mamy bardziej "drogi" wynalazek, to powinniśmy rywala przy wymianie złupic niemal do zera. Szczególnie jeżeli w dyplomacji mocno przeważają zielone plusy.

5. Pompowanie w wersji właściwej polega na wymyslaniu samodzielnie droższych kolbkowo wynalazków jadąc na 100% nauki i ogromnym deficycie pieniędzy, wymienianie ich za tańsze, wyrównywanie róznicy za pomocą mnóstwa złota przeciwników, co finansuje nasz ogromy deficyt pieniężny. Kolejno budujemy cuda szybciej od innych przez co konkurenci mają coraz więcej złota, które im zabieramy żeby wymyślać nową technologię. Mając opanowany mechanizm nauczymy sie zgadywać jak opóźniać budowę cudów, żeby złapać konkurentów tuż przez ukonczniem przez nich cudu i stracie jak najwiekszej ilości produkcji zamienianej przymusowo na jak największą ilość kasy.
Faktycznie to nasi przeciwnicy sami będa finansowali swoje niepowodzenia. Przy okazji mnóstwo cudów spowoduje nagły wzrost kultury, więc będzie dodatkowa dziedzina, w której będą przegrywać.

6. Ostateczną techniką pompowania Machiavellego będzie rozpoznanie terytorium przeciwników i skłócenie ich. do sąsiadów powinnyśmy wysyłać tylu misjonarzy, żeby ilośc miast z naszą religia przeważyła liczbę z dotychczasową religią. Konkurent samodzielnie zauważy większa opłacalność naszej i natychmiast ją zmieni samodzielnie. Nie będzie trzeba go zmuszać. Mozna wysyłać misjonarzy tylko do granicy i przekazywać ich w prezencie. Nie dośc, że pozbywamy się limitu produkowanych misjonarzy (zwykle 2,3), to nie musimy bawić się wyszukiwaniem jego miast. Przeciwnik zrobi to sam i na pewno spróbuje od najłatwiejszych. Powinniśmy spowodować zmianę religii i polepszenie stosunku do nas u każdego naszego lądowego sąsiada. Nawet najsilniejszy wróg nie dojdzie do nasz jeżeli sąsiedzi handlując tylko z nami zamkną swoje granice (do czego możemy ich zmusić, albo zahandlować embargo).
Jeżeli silne wojskowo państwo będzie dla nas zagrożeniem, a jego sąsiad (najlepiej z miastami konfliktującymi blisko granicy) słaby - wzmacniamy go dając mu w prezencie technologie, które zna jego silny konkuren. W ten sposób nie będą mogli ze soba handlować bo nie będą mieli czym. Nie polepszą więc swoich relacji (kosztem naszych relacji).

7. Przestajemy zamieniać wynalazki gdy bedziemy wyprzedzać najlepszego naukowego konkurenta o 2..4 nowe wynalazki. Nadal jednak będziemy wspierali najsłabszych o wynalazki już odkryte przez silniejszych. Doprowadzi to do wytworzenia peletonu daleko za nami.
Przy największej kulturze, największym zaawansowaniu w technologii i od czasu do czasu najnowocześniejszego wojska (ale minimum jednostek) będziemy mieli szybki i stabilny wzrost bez wojen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2006 o 02:07, Olamagato napisał:

>Tylko łobuzy czasem nie chcą handlować :)
A znasz strategię pompowania wynalazków?


No nieźle, naprawde nieźle. jestem pod wrazeniem. Musze przyznac ze do Civ IV nie przyłożyłem sie tak jak do pozostałych, szczególnie I i II. Właściwie to grałem w nia tylkko niecaly iesiac i nie osiagnąłem szczególnego mistrzostwa. Ostatnio wrocila mnie ochota na Civke, po tym jak przeczytalem o dodatku, ale zabiore sie za nia jak pogram troszke w HoMMV, ktore mnie irytuje niezmiernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dopisać, że podobna taktyka dotyczy też handlu surowcami, towarami luksusowymi i żywnością. Praktycznie obowiązkowo w kazdej turze należy zaglądać do doradcy spraw zagranicznych. Jezeli tylko pojawi się możliwość handlu, to należy się wymienić. Przy czym jako zasadę najlepiej ustalić, że wymieniamy się tylko takim i samymi typami surowców. Jeżeli mamy jakiegoś towaru na swoim terenie więcej niż sztukę, ale obecnie dostęp tylko do jednego, to też się wymieniamy bo dość szybko zbudujemy sobie przywrócenie dostępu do niego. Należy handlowac zawsze ze słabszymi od siebie sąsiadami, słabszymi niesąsiadami, a z mocniejszymi cywilizacjami handel raczej sobie darować. W przypadku gdy jesteśmy w środkowej częsci terytorium między kilkoma cywilizacjami, a nie ma jeszcze wymyślonej przez nikogo astronomii i dostępu do karawel możemy łatwo zablokowac handel między swoimi sąsiadami zamykając każdej parze cywilizacji granice (w ten sposób nie ma dojścia handlowego po wybrzeżu). Co ciekawe nie wyklucza to naszego handlu z bezpośrednimi sąsiadami. Jeżeli z dwóch handlujących ze soba cywilizacji jedna ma otwarte granice przez terytorium pośrednika, to handel bedzie istniał. To tak jakby statki i karawany handlowe tylko jednej z cywilizacji wedrowały w obie strony, zamiast obu.
Jeżeli zauważymy możliwość handlu dwóch cywilizacji między sobą (czy to połaczonych ze sobą, czy sobie nieznanych), a my nie mamy żadnego surowca do wymiany bo pozornie są nam potrzebne wszystkie, to i tak należy któryś z naszych dać do wymiany pierwszej cywilizacji, a za niego otrzymać surowiec, którym wymienimy się z druga cywilizacją. W ten sposób niczego nie tracimy, a zyskujemy plusy na handlu. Trzeba jednak od razu założyć, że nie eksportujemy tak ważnych surowców jak kamień czy marmur do nikogo, a żelaza czy miedzi do najsilniejszych konkurentów, szczególnie jezeli są sąsiadami. Należy nawet zrobić coś odwrotnego. Należy te surowce (kamień, marmur, żelazo, miedź) importowac nawet jeżeli mamy do nich własny dostęp. W ten sposób albo zabierzemy mozliwość, że ktos niepożądany otrzyma te surowce, co nie bedzie nam na rękę, albo nawet zabierzemy ten dostęp cywilizacji, która nieopatrznie dała do handlu surowiec, którego sama posiada tylko sztukę. Możemy spokojnie eksportować nadwyżki tych surowców do agresywnych cywilizacji, które nie są najsilniejsze i znajdują się daleko od naszych granic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O co w tej grze tak wogóle chodzi ??? Jakie są wymagania sprzętowe ??? Czy jest już dostępna polska wersja gry ??? Czy mógłby ktoś zamieścić zdjęcie, na którym byłkby pokazane co znajduje sie w pudełku z grą ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2006 o 15:35, Lex napisał:

O co w tej grze tak wogóle chodzi ???


xD Nie żartuj sobie... Każdy przyzwoity fan strategi powinnien choć słyszeć o najsłynniejszej serii Sid''a Meier''a ;)

Dnia 30.05.2006 o 15:35, Lex napisał:

Jakie są wymagania sprzętowe ??? Czy jest już dostępna polska wersja gry ??? Czy mógłby ktoś zamieścić zdjęcie, > na którym byłkby pokazane co znajduje sie w pudełku z grą ???


Wszystko masz tu:
http://www.cenega.pl/gra_opis.php?ID=3630

PS. Z tą konfiguracją z sygnatury, będzie Ci działać bez problemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2006 o 15:35, Lex napisał:

O co w tej grze tak wogóle chodzi ???

Startujesz jednym osadnikiem gdzies na kuli ziemskiej 4000 lat przed naszą erą. Musisz zbudować państwo które stanie się najpotężniejesze na planecie lub jako pierwsze zbuduje i wyśle statek kosmiczny na inną planetę. Po drodze stworzysz swoja armię, czołgi i lotnictwo oraz na nowo całą historię ludzkości. W zależności od umiejętności skończysz tak jak Sumerowie, Inkowie, albo tak jak Stany Zjednoczone.
Ewentualnie tak jak Polska... ;)

Dnia 30.05.2006 o 15:35, Lex napisał:

Czy jest już dostępna polska wersja gry ???

Obowiązkowo. I to nawet dwie: oficjalna i fanowska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2006 o 22:57, Bedwyr napisał:


xD Nie żartuj sobie... Każdy przyzwoity fan strategi powinnien choć słyszeć o najsłynniejszej
serii Sid''a Meier''a ;)


O Cywilizacji słyszałem, ale nie wiem (a właściwie to juz wiem ;D) o co w tej grze chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2006 o 23:49, Olamagato napisał:

> O co w tej grze tak wogóle chodzi ???
Startujesz jednym osadnikiem gdzies na kuli ziemskiej 4000 lat przed naszą erą. Musisz zbudować
państwo które stanie się najpotężniejesze na planecie lub jako pierwsze zbuduje i wyśle statek
kosmiczny na inną planetę. Po drodze stworzysz swoja armię, czołgi i lotnictwo oraz na nowo
całą historię ludzkości. W zależności od umiejętności skończysz tak jak Sumerowie, Inkowie,
albo tak jak Stany Zjednoczone.
Ewentualnie tak jak Polska... ;)

> Czy jest już dostępna polska wersja gry ???
Obowiązkowo. I to nawet dwie: oficjalna i fanowska.



Widzę, że się znasz na tej grze ;D Mógłbyś napisać ile jest cywilizacji w tej grze ??? I jacy są "bohaterowie" (chodzi mi o wodza, którego portret wybierasz na początku. Wiem, że jest Alexander, Juliusz Cezar, Dżyngis-Han) ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2006 o 21:46, temist napisał:

Nie myslalem ze dozyje czasów kiedy ktos bedzie sie pytac:
Civilizaton? A co to jest?

Niestety są tacy ludzie nieliczni ale są dlatego my którzy wiedzą co to jest Civilization nie mozemy pozwolic by zyli bez wiedzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2006 o 21:49, wdowiakm napisał:

są dlatego my którzy wiedzą co to jest Civilization nie mozemy pozwolic by zyli bez wiedzy:)

Trochę OT ale mam do Ciebie pytanie. Grałeś w Civilizacion I ? I jeżeli tak, to od jak dawna grywasz w Civkę?
W pytaniu nie ma nic złośliwego. Po prostu przypomina mi się pewien znajomy, któremu przed wielu laty pokazywałem Civ I (w pracy) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2006 o 01:22, A-cis napisał:

> są dlatego my którzy wiedzą co to jest Civilization nie mozemy pozwolic by zyli bez wiedzy:)

Trochę OT ale mam do Ciebie pytanie. Grałeś w Civilizacion I ? I jeżeli tak, to od jak dawna
grywasz w Civkę?
W pytaniu nie ma nic złośliwego. Po prostu przypomina mi się pewien znajomy, któremu przed
wielu laty pokazywałem Civ I (w pracy) :D

Nie grałem w Civilization I gdyż nie miałem kompa zacząłem swoja przygodę z tą gra duzo później i zacząłem od dwójki i gram bodajże 5 lat dokładnie nie pamiętam:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

interesuje mnie jakie taktyki do zwycięstwa stosujecie t Civilization IV ja naprzykład nie lubie wojny więc szybko rozbudowywuje się i stawiam bardzo duzo miast albo wygram przewagą terytorialna lub kulturowa a nawet moze uda mi sie podbic kosmos jako pierwszy a jak wy sobie radzicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2006 o 21:19, wdowiakm napisał:

interesuje mnie jakie taktyki do zwycięstwa stosujecie t Civilization IV ja naprzykład nie lubie wojny więc szybko
rozbudowywuje się i stawiam bardzo duzo miast albo wygram przewagą terytorialna lub kulturowa a nawet moze
uda mi sie podbic kosmos jako pierwszy a jak wy sobie radzicie???

Ja w tej chwili gram podobnie. Dużą frajdę sprawia mi podbijanie przeciwnika w sposób bezkrwawy, kiedy jedno miasto po drugim przechodzi na moją stronę :D
Jednak jak na razie ani razu nie udało mi się w ten sposób podbić całego państwa. W końcówce zawsze w ruch muszą pójść czołgi. Poza tym gdy jakieś miasto jest na wyspie, czyli w pewnym oddaleniu, wpływami kulturowymi nie da się go niestety zdobyć. Ale próbuję i nie tracę nadziei, że to jest jednak możliwe przy korzystnym ukształtowaniu terenu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.06.2006 o 01:26, A-cis napisał:

Ja w tej chwili gram podobnie. Dużą frajdę sprawia mi podbijanie przeciwnika w sposób bezkrwawy,
kiedy jedno miasto po drugim przechodzi na moją stronę :D
Jednak jak na razie ani razu nie udało mi się w ten sposób podbić całego państwa. W końcówce
zawsze w ruch muszą pójść czołgi. Poza tym gdy jakieś miasto jest na wyspie, czyli w pewnym
oddaleniu, wpływami kulturowymi nie da się go niestety zdobyć. Ale próbuję i nie tracę nadziei,
że to jest jednak możliwe przy korzystnym ukształtowaniu terenu :)

ja raz musiałem uzyc czołgów i innych zdobyczy techniki a mianowicie na drugą potęgę militarną i terytorialną ja grałem rzymianami a musiałem w ten sposób zniszczyc rosjan, wojna trwała bardzo długo i pochłoneła mi wszystkie pieniądze ze skarbca ale pokonałem rosjan zdobywając większośc ich terenów i niszcząc ich sieć komunikacji, nie uzyłem broni atomowej (a posiadałem) gdyż nie chciałem wojny z innymi państwami:) Więc wojska uzywam w ostateczności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.06.2006 o 19:15, wdowiakm napisał:

Wie moze ktoś kiedy wyjdzie spolszczenie pod wersje 1.61??? Pozdrawiam:)

O ile mi wiadomo, to takie spolszczenie już dawno jest, a nawet wyższe. Tyle że w wersji fanowskiej. Nie mam w tej chwili rozłożonego notebooka więc nie mogę sprawdzić, ale przejrzyj poprzednie posty Azazella. On podaje linki do tej wersji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.06.2006 o 19:15, wdowiakm napisał:

Wie moze ktoś kiedy wyjdzie spolszczenie pod wersje 1.61??? Pozdrawiam:)


wowiakm :) ty to wszędzie jesteś :P

więc tak .. są 2 rodzaje spolszczenia

1. Wydane przez Cenega i jak narazie ich działa pod wersje 1.52 ;/

ale tu na stronie mojego kolegi znajdziesz w jego wydaniu przerobione spolszczenie Cenegi które już działa pod wersje 1.61 :) ----> http://www.civilization.sztab.com/ nazywa sie 0.9 zreszta zobaczysz w newsach :)

2. spolszczenie wydane przez fanowską grupę za pozwoleniem cenegi :) oczywiscie do której należe.
http://forums.civ.org.pl/viewtopic.php?TopicID=4922 -- tu znajdziesz spolszczenie które działają z wersja 1.61 :)

jedni wolą nasze spolszczenie drudzy Cenegi :) wybór należy do ciebie .. nie będe ci pisał że polecam moje spolszczenie bo to wsumie oczywiste że tak bym zrobił :P podałem linki poczytaj sobie i wybierz któreś :)

Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować