Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Komentarz: Modern Warfare 3 graficznie przegra z Battlefieldem 3 w przedbiegach?

84 postów w tym temacie

Patryk Purczyński

- Nigdy nie tworzymy nowego silnika na potrzeby gry, ponieważ jest to działanie przeciw produktywności - mówi Robert Bowling z Infinity Ward. Można więc zakładać, że DICE jeden pojedynek już wygrało.

Przeczytaj cały tekst "Komentarz: Modern Warfare 3 graficznie przegra z Battlefieldem 3 w przedbiegach?" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Założę się, że choćby nie wiem jaki był ten nowy Battlefield, nie przebije pod względem sprzedaży kolejnej części Call of Duty. Ta gra ma tak silną pozycję na rynku, że musiałoby upłynąć jeszcze kilka Battlefieldów więcej, zanim EA przejmie pałeczkę. Można dopisać plusika EA za te efekty graficzne, ale tym samym można im dopisać minusika za wysokie wymagania sprzętowe, a co za tym idzie, niższą sprzedaż, przynajmniej w okresie początkowym. Podczas gdy w Call of Duty zagra praktycznie każdy, w Battlefielda 3 zagrają nieliczni. Chyba, że stanie się cud i EA popisze się optymalizacją, ale po Windows x64 w zalecanych, zbyt wiele bym się nie spodziewał.

Ładna grafika jest czymś bombowym, ale tylko przez pierwsze kilka minut. DICE musi się popisać czymś więcej, niż tylko grafiką, ale w ich umiejętności multiplayerowe nie wątpię. A Ci co nie dadzą rady zagrać, pozostaną przy BC2, lub Battlefield 2 (stary, ale jary i to jak!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jeszcze nie pokazało pożyjemy zobaczymy!

Widziałem filmik BF3 i jestem w szoku jeśli gra miała by tak wyglądać to CoD względem graficznym przegra z kretesem ale jak mówiłem pożyjemy zobaczymy wszak to zawsze była wojna fps-ów CoD vs Bf medal to już przeszłość chodź chciał się wybić ale się nie udało ale jak mówię
jeśli tak będzie wyglądał Bf3 jak na filmiku to CoD przegra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ja może z innej beczki. Zaczyna mnie wkurzać cała ta wojna kto zrobi lepszą grę. Fanboiów miliony wojna trwać będzie zawsze. Nie wiem dlaczego wszyscy porównują dwie tak rożne gry jakimi są BF oraz Cod. Owszem przyznam się bez bicia jestem większym zwolennikiem bfa. Stawiam na realistkę do tego podoba mi się tam multum rożnych dziwnych zastosowań. Grałem w bo mw2 grałem w bc2 bfa2 vietnam i twierdze ze mnie bardziej odpowiada bf. Czemu? Jak juz wyżej napisałem taktyka. Jak chcę się wyżyć biegać i strzelać do wszystkiego co się rusza mam ut3:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zmieniają silnika i to wychodzi serii na dobre. Bo jeśli chce się obserwować fabułę w kolejnych częściach, a ma się za słabego kompa to co? Upgrade kompa. A tak? Grafika jest ładna i żadnych "ścinek". Plus dla IW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@jendrek1998 - Taaa... Black Ops przykładem - na moim starym PC, na którym MW2 śmigało, BO przycinał na najniższych detalach, choć wyglądał tak samo jak MW2 :P

Grafika nie ma dla mnie wielkiego znaczenia. Gdyby Battlefield hulał na silniku CoD''a, to i tak grałbym w BFa, bo zwyczajnie preferuję mniej arcade''ową rozgrywkę choć trochę silącą się na realizm. Myślę, że większość graczy myśli podobnie. A że BF3 będzie wyglądał pięknie (i piękniej niż następny CoD, jakikolwiek będzie) i będzie prawdopodobnie najładniejszą grą 2011 roku? Cóż, to tylko moje szczęście, że jestem fanem rozgrywki proponowanej przez DICE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2011 o 19:05, poland1990 napisał:

i tak cod kupie zawsze jest wysmienita kampania i setki zmagan multiplayer nie zapominajac
o kochanym zombieee:) dla mnie infinity wygralo i tak


Ahh i kolejna osoba wierząca, że Call of Duty jest fajne, bo...jest fajne.
Ludzie przejrzyjcie wreszcie na oczy! Nie widzicie, że ten sam silnik występuje od trzech części i nie jest w ogóle(no dobra, może minimalnie) ulepszany? Jeżeli grafika się dla Ciebie nie liczy to ok, ale zobacz jaka prosta jest fabuła, jaki oskryptowany jest gameplay, jaka zbugowana to gra...

Kampania wyśmienita? Fabuła gorsza niż ta z Minecrafta(:P), gameplay ten sam, prawie w ogóle nie ma nowych broni...
Setki zmagań w multiplayer? No dobra, ale dopiero jak uda się go uruchomić co było w przypadku Black Ops niemożliwe i do dzisiaj niektórym nadal gra nie odpala lub rozłącza...
Zombie - tutaj też potrafiło wywalać, ale fakt faktem, że to chyba najlepszy "bajer" w CoD''zie

Jeżeli nadal jesteś za CoD''em to sądzę, że "przeszedłeś na ciemną stronę mocy" fanboy''ostwa. Właśnie w taki sposób napędza się rynek Bobby''ego - kupię Call of Duty xxx, bo kupię/mam poprzednie części/gram w poprzednie Call of Duty.

Ja wspieram DICE i nic nie nakłoni mnie do zmiany zdania...

P.S.
Call of Duty będzie i tak miało lepszą sprzedaż. Czemu? Właśnie przez takich ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Boże, kolejny map pack wyjdzie do Modern Warfare. Który to już będzie? 20? To jest silnik jeszcze z czasów Quake''a... I jakimś cudem, mimo praktycznie żadnych zmian w grafice, chodzi na PC coraz gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Black Ops to jeden wielki EPIC FAIL. Ale o pozostałych częściach nie mogę tego powiedzieć. Bawiłem się przy nich świetnie. Myślę, że BF i CoD to coś zupełnie innego. Battlefield - jak sama nazwa wskazuje - pole bitwy. Duży obszar, pojazdy, itd. CoD jest bardziej arcade''owy, nie ma w nim pojazdów, mapy są o wiele mniejsze, bardziej hermetyczny. Więc co tu porównywać. Co kto woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No jasne po co tworzyć nowy silnik? Kolejny CoD na tym samym, starym już silniku. Pewnie dopracują nową część CoD jak Black Opsa. Grafika nie jest najważniejsza, ale to ona odpowiada za pierwsze wrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Call of Duty dopadł po prostu fenomen gier sportowych - co roku wychodzą i też mają bardzo dobrą sprzedaż, chociaż to niemalże w 100% kopie wydań wcześniejszych. Ludzie się przyzwyczajają do marki, szczególnie ci, którzy nie interesują się branżą gier komputerowych, newsami, perypetiami deweloperów, tylko samym graniem w porządną strzelankę. Wygrywa więc CoD siłą rozpędu, marketingu (w dużej mierze szeptanego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

CoD''a pod względem sprzedaży nie przebije, ale na pewno będzie od niego dużo lepszy. Z każdym CoD''em czekało na mnie coraz większe rozczarowanie (jeśli chodzi o wersję PC), natomiast BF za każdym razem zaskakiwał mnie pozytywnie. Infinity Ward/Treyarch będzie się musiało na prawdę postarać żebym znów wydał moje pieniądze na ich grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Engine z którego będzie korzystać Modern Warfare 3 pamięta czasy Call of Duty 2, to powinno przeciętnemu graczowi powiedzieć wszystko. Każde szanujące się studio stara się rozwijać, tworzy coś swojego, tutaj sam Bowling przyznaje, że ich aspiracje nie sięgają tak daleko - oni mają wydawać grę jak najczęściej, najszybciej i prowadzić kampanię reklamową w taki sposób żeby sprzedać jak najwięcej kopi. Jakość? Jaka jakość! Dolary!

Co innego, że ich tytuł to syf, gniot i niedopracowany bubel, skoro target stanowią gracze młodzi - do tego w znacznej części grający na konsolach, którzy kupią wszystko co jest cool i akurat na topie.

Wielu ludzi przekonało się na własnej skórze jaki szum robi się przed wyjściem gry, a kiedy się ona pojawia rzeczywistość prezentuje się zupełnie inaczej.

Cóż, IW to IW tylko z nazwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jendrek1988 czyli ludzie kupują CoD''y dla tej 4 godzinnej fabuły napisanej gdzieś tam w kiblu na kolanie...CoDy dobrze się sprzedają bo są czystą, prostą (żeby nie powiedzieć "tempą") rozrywką a każdy lubi sobie po prostu postrzelać.

Mówiąc o nowym silniku DICE w BF3 nie mówimy tylko o grafice, która prezentuje się znakomicie, Frostbite 2.0 to także nowe lepsze animacje postaci co widać na filmiku i jeszcze lepsza fizyka. DICE wydając BC2 wykopało wielką przepaść między sobą a konkurencją jeżeli idzie o realistykę rozgrywki, a w BF3 poziom realistyki zapowiada się jeszcze wyżej. No i 60-ciu 4-ech graczy na PC na multi...

PS Biorąc pod uwagę to, że odgrzewany kotlet, na starym silniku sprzedaje się lepiej od poprzednika to rzeczywiście nie opłaca się inwestować w nowy silnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No może BF3 nie przebije CoD''a (czego i tak mu życzę). Jeżeli się okaże że BF3 pomimo gorszych wyników sprzedaży jest lepszy od CoD to będzie pełno "flame wars"... Czekam na to co zaoferują mi ludzie z Acti.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Paradoksalnie, Bowling ma całkowitą rację. Tworzenie czegoś nowego, innowacyjnego, lepszego od tego, co było - JEST działaniem przeciw produktywności. BO czym jest produktywność? Stworzeniem jak najwięcej w jak najkrócej (i jak najwięcej na tym zarobienie).

I taką dewizą kieruje się IW, a raczej całe Acti: nie ważne, że krótkie, nie ważne, że proste, nie ważne, że fabularnie (za przeproszeniem) z d***, nie ważne, że silnik pamięta lepsze czasy, nie ważne, że nie ma nic nowego, a tylko stary, spleśniały, odgrzany po raz n-ty kotlet. Ważne, że jest to produktywne rozwiązanie - pozwala małym kosztem i szybko stworzyć kolejną kalkę tego samego, i świetnie na tym zarobić. A że to gniot - kogo to obchodzi?

Jest tylko jedno ale... Stawianie na produktywność jest z kolei działaniem przeciw jakości i rozwojowi. O czym pan Bowling nie wspomina, niestety. Bo można tworzyć szybko, "maszynowo" kolejne klony tego samego, ale wtedy nie pójdzie się naprzód. Dopiero zrezygnowanie z hiper-produktywności i postawienie na jakość i rozwój sprawia, że rynek ewoluuje.

I dobrze, że DICE zaprzecza swoją postawą produktywności. BO gdyby nie takie studia - studia, które nie lecą na łatwą kasę, tylko mają większe ambicje i chcą zaprezentować coś nowego, gry stałyby w miejscu, a my w roku 2020 dalej gralibyśmy w CoD''a 15, który, prócz kilku drobiazgów niczym nie różniłby się od MW1.

Tak więc, panie Bowling, ma pan rację. Wasza firma jest hiper-produktywna. Produktywna w wytwarzaniu wciąż tego samego i sprzedawaniu jako nowość.

Gdyby wszyscy myśleli jak Acti, nadal bylibyśmy w średniowieczu. Bo po co poszukiwać nowych rozwiązań i np wynajdywać żarówkę, skoro bardziej produktywne (i opłacalne!) było tworzenie hurtowo pochodni i lampek oliwnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować