Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Electronic Arts rezygnuje z instrukcji w swoich grach

112 postów w tym temacie

Dnia 07.03.2011 o 18:13, Eguroll napisał:

Niedługo przestaną robić nadruki na płyty i dodawać okładki do gier...


I wszystko będzie jedną, wielką elektroniczną dystrybucją... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Instrukcja papierowa ma tę przewagę nad elektroniczną, że można po nią spokojnie sięgnąć w trakcie gry (bez potrzeby wyjścia/minimalizacji).
W sumie teraz i tak robią dupne instrukcje zawierające same podstawy i nic ciekawego w nich nie ma, więc niewielka strata.
Brak jednak tych czasów, gdy gry były sprzedawane w wielkich papierowych pudłach z masą rzeczy w środku i grubą instrukcją. Dawało to taką jakąś satysfakcję z zakupu i podnietę przed włączeniem samej gry. Teraz jest tak trochę pustawo... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2011 o 19:32, KamyK_84 napisał:

No super czyli od teraz będę musiał przed włączeniem gry włożyć płytkę, żeby chociaż
spisać sterowanie. BRAWO!


Sterowanie z reguły zostaje wyjaśnione na początku gry...

@Wojman: o to mi w sumie chodzi, że tak naprawdę tracimy bardzo niewiele. Rozumiem oburzenie, gdyby usuwano takie instrukcje jak do np. Starcrafta II (opisano fabułę poprzednich części) czy GTA IV (tam instrukcja/przewodnik po LC jest po prostu bardzo oryginalnie wykonany).
Ale takie szare gry, mają tylko opisane UI i prawa autorskie, więc niewiele zmieni ta ''reforma''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ceny nowych gier na Steamie itd. będą dopasowane do polskich realiów, czyli będą tańsze niż wersje pudełkowe (w końcu koszta dystrybucji są mniejsze) to pewnie całkowicie przestałbym kupowac pudełka. Z instrukcji użytku ostatnio nie miałem raczej (bo w większości gier są zbędne, wyjątki to strategie, RPG obecnie są tak łatwe, ze to naprawdę marnotractwo papieru).

Ale jak widzę cene Shoguna 2 na Steam (50 euro ~ 200 złotych), a pudełkową wersje można kupić za 110 złotych to mnie żal ogarnia ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ma to być kartka podzielona na dwa z podręczną instrukcją sterowania to mogą rezygnować.Sam nie przypominam sobie bym kiedyś sprawdzał w instrukcji sterowanie,nawet jak nie mogłem czegoś znaleźć.Za to lubię czytać opisy przeciwników i wstęp ze szczątkami fabuł jak gra mi się instaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak dla jasności to bujdy na betonowej płycie na plastikowych kółkach.
Jakie drzewa pytam się ? Jaka ekologia ?
Przecież to papier syntetyczny, mieszanka tworzyw sztucznych...
Szczerze mówiąc przywykłem już do tego, że niebawem rynek będzie tylko opierał się na wersjach elektronicznych. Skoro klientela akceptuje takie formy dystrybucji a nie widzę powodu aby nie akceptować gdyż jest wygodniejsza i tańsza co przekładać się za jakiś czas napewno będzie również na ceny gier w naszym kraju. Już teraz Steamowe promocje rządzą... Ale, gadanie, że robią to z myślą o środowisku to czysta PR''owa zagrywajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2011 o 18:15, Henrar napisał:

Większość gier jest tak banalnie prosta, że instrukcja do nich jest zupełnie niepotrzebna.


Też prawda. Może to taka metoda na podniesienie poziomu trudności? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

:( Szkoda. Nie podoba mi się ta cała digitalizacja. Nie ma to jak pudełko z instrukcją i to najlepiej grubą. Taką jak była dołączona do premierowego wydania Neverwinter Nights 2 np :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Phi, przecież już teraz "instrukcje" w niektórych grach bardziej przypominają ulotki niż faktyczne instrukcje. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2011 o 20:00, n33trox napisał:

Taką jak była dołączona do premierowego wydania Neverwinter Nights 2 np :D


Też mam tą grę :P Tam instrukcje miały sens. A po co w takim np. Dragon Age 2 taka instrukcja? 1 kartka ze sterowaniem i 5 letnie dziecko sobie poradzi ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak już ktoś napisał, obecnie większość gier tworzonych jest raczej pod gracza o IQ szympansa, prowadząc go za rączkę, by się czasami biedak nie pogubił (CO?! AŻ 8 przycisków do zapamiętania? Ło matko!). Więc instrukcja nie jest specjalnie konieczna.

Inna sprawa, że to kolejny ruch, na którym "wzbogacą" się piraci - bo kiedyś jeszcze wydanie oryginalne różniło się tym od pirata, że miało np ową "magiczną" instrukcję. Teraz nawet tego nie będzie.

Swoją drogą, tradycyjnie - gracze dostaną mniej za tyle samo. A ktoś tu często mówił (w pewnym czasopiśmie, że taką dam wskazówkę) że przecież gry tanieją... Kiedyś mieliśmy za 150 zeta grę z OBSZERNĄ instrukcją, dużym, ładnym pudełkiem i nieraz paroma dodatkami. Teraz za 150 zł (bo jak widać spadek cen był raczej chwilowy) mamy marne pudełko DVD, instrukcję na płycie, i nic więcej. A, przepraszam - mamy też masę brakujących elementów, które, jeśli chcemy mieć naprawdę pełną wersję, to musimy zakupić jako DLC, mamy konieczność wiązania z gry z kątem (co uniemożliwia jej sprzedaż), i mamy upierdliwe DRM-y.

Nie ma co, gry tanieją jak cholera, a gracze tylko mają coraz lepiej... :/

A co do dbania o środowisko, to aż żal d**e ściska, jak się takie coś czyta. To jak tak dbają o środowisko, to niech zamiast tej plastikowej tandety (opakowanie DVD) dają stare, dobre kartonowe boxy. To lepsze dla środowiska - krócej się rozkłada niż plastik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2011 o 19:43, Smooqu napisał:

Jak ceny nowych gier na Steamie itd. będą dopasowane do polskich realiów, czyli będą
tańsze niż wersje pudełkowe (w końcu koszta dystrybucji są mniejsze) to pewnie całkowicie
przestałbym kupowac pudełka. Z instrukcji użytku ostatnio nie miałem raczej (bo w większości
gier są zbędne, wyjątki to strategie, RPG obecnie są tak łatwe, ze to naprawdę marnotractwo
papieru).

Ale jak widzę cene Shoguna 2 na Steam (50 euro ~ 200 złotych), a pudełkową wersje można
kupić za 110 złotych to mnie żal ogarnia ;/


Akurat szogun jest na steamworksach więc pudełko jest w tym przypadku tylko miejscem w którym znajduje się klucz do steama ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2011 o 19:30, Wojman napisał:

Tak, to bardzo wygodne jak kupuje gre w sklepie np. Media Markt i jadac do domu tramwajem
i autobusem moge sobie poczytac indtrukcje do zakupionej gry w wersji elektronicznej...


Cóż, zawsze możesz sobie instrukcję wydrukować i poczytać następnego dnia, w końcu to pasjonująca lektura:
do przodu - W
w prawo - D
w lewo - A
do tyłu - S

;)

Ostatnią instrukcją, którą przeczytałem, a nie użyłem w charakterze "nosidełka" do CD-key''a, była instrukcja do Diablo II, gdzie poza informacjami typu "jak sterować postacią", były elementy fabularne, które stanowiły wprowadzenie do gry. Obecnie, poza jednym - dwoma akapitami, nikt się w takie rzeczy nie bawi.

Sens drukowania instrukcji do 99,9% współczesnych gier jest zbliżony do drukowania instrukcji użycia szamponu - jeśli kiedyś już z szamponu korzystałeś, to raczej nie potrzebujesz już instrukcji. A jeśli z szamponu nie korzystałeś, to są spore szanse, że i tak nie potrafisz czytać, ale wtedy zawsze możesz zadzwonić na infolinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i w sumie dobrze. Na co mi te intrukcję w pudełku? O ile instrukcja z poradnikiem może się przydać (jak w przypadku Wiedźmina), to instrukcja od Fify 11 juz chyba nie? Uwaga czytam!! 3 Sterowanie 10 Przygotowanie gry 11 Rozgrywka 12 Tryby gry 14 Gra w sieci 15 Zarządzanie zespołem 17 Porady dotyczące wydajności 18 Centrum Pomocy 20 Gwarancja, czyli w sumie 20 stron plus okładka zbędnego papieru! No i na co mi insturkcja do Fify? Jeśli już z czymś będę miał problem, to zajrzę do tej wersji pdf., przecież to nie koniec świata? Przeglądacie forum gram.pl na papierze czy elektronicznie? Nie widzę problemu, chociaż fakt, wykręcanie się środowiskiem jest śmieszny, bo gry napewno nie stanieją (bo ile może kosztować taka instrukcja?), ale oszczędność mimo wszystko środowiskowa jest, prawda? Kilka milionów instrukcji to kilkunastu czy kilkudziesięciu gier rocznie to jednak dużo papieru i zmarnowanych drzew, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2011 o 20:31, tatarinho napisał:

No i w sumie dobrze. Na co mi te intrukcję w pudełku? O ile instrukcja z poradnikiem
może się przydać (jak w przypadku Wiedźmina), to instrukcja od Fify 11 juz chyba nie?
Uwaga czytam!! 3 Sterowanie 10 Przygotowanie gry 11 Rozgrywka 12 Tryby gry 14 Gra w sieci
15 Zarządzanie zespołem 17 Porady dotyczące wydajności 18 Centrum Pomocy 20 Gwarancja,
czyli w sumie 20 stron plus okładka zbędnego papieru! No i na co mi insturkcja do Fify?
Jeśli już z czymś będę miał problem, to zajrzę do tej wersji pdf., przecież to nie koniec
świata? Przeglądacie forum gram.pl na papierze czy elektronicznie? Nie widzę problemu,
chociaż fakt, wykręcanie się środowiskiem jest śmieszny, bo gry napewno nie stanieją
(bo ile może kosztować taka instrukcja?), ale oszczędność mimo wszystko środowiskowa
jest, prawda? Kilka milionów instrukcji to kilkunastu czy kilkudziesięciu gier rocznie
to jednak dużo papieru i zmarnowanych drzew, prawda?

Musze Cię zmartwić ale tego papieru już nie robią z drzew :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2011 o 20:22, Tenebrael napisał:

Inna sprawa, że to kolejny ruch, na którym "wzbogacą" się piraci - bo kiedyś jeszcze
wydanie oryginalne różniło się tym od pirata, że miało np ową "magiczną" instrukcję.
Teraz nawet tego nie będzie.


Od momentu, gdy do grania wystarczy kupno nie gry jako takiej, ale CD-key''a (lub odpowiednika) do niej, ten argument tak naprawdę przestał się liczyć.

W tym momencie istotniejsze jest, czy instrukcje jako takie będą w ogóle powstawały (np. czy Diablo III otrzyma instrukcję zbliżoną poziomem do pierwszych dwóch części), czy też raczej będziemy dostawali "reference card", czyli zwyczajną "ściągę" z klawiszologią?

Przypomina mi to trochę koniec lat osiemdziesiątych i wczesne lata dziewęćdziesiąte ubiegłego wieku, gdy rynek gier oryginalnych u nas nie istniał, a głównym źródłem oprogramowania była giełda na Grzybowskiej bądź też koledzy ze szkolnych ławek, a informacje o tym, jak grać, brało się z "Komputera", "Bajtka" czy (później) "Top Secretu". Nawet Diablo, ze swą naprawdę świetnie wykonaną instrukcją, nie robi na mnie takiego wrażenia, jak mapa formatu a3 do Saboteura II, która znajdowała się w Bajtku... To były czasy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2011 o 20:29, Ring5 napisał:

Cóż, zawsze możesz sobie instrukcję wydrukować i poczytać następnego dnia, w końcu to
pasjonująca lektura:


W przypadku FPSa - zgoda sterowanie jest zazwyczaj takie samo jak w kazdej innej grze, a wstep do fabuly jest taki, ze ten zly cos zlego zrobil temu dobremu i ten dobry sie teraz msci na tym zlym. :) W przypadku RPG albo jakiejs strategi juz tak prosto nie jest. Bo sie moze okazac, ze jakies przydatne opcje sa gdzies ukryte i grajac normalnie nie sposob z nich skorzystac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować