Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Znamy pierwsze oceny Dragon Age II

150 postów w tym temacie

Niektórzy chyba nie do końca rozumieją zasady rządzące branżą. Dajemy wam grę jako pierwszym lub jednym z pierwszych ale wy za to będziecie zachwalać ją pod niebiosa. Dlatego serwisy piszące pierwsze recenzje wystawiają najwyższe oceny. Druga sprawa, że ostatnimi czasy wszyscy dążą do zwężenia przedziału ocenowego z 1-10 do 8-10 wciskając od czasu do czasu recenzję bardzo słabej gry w celu "wizualnego rozciągnięcia" skali.


Edit: Widzę, że kolega wyżej napisał to samo tylko troszkę ładniej. Z jednym się natomiast nie mogę zgodzić. 7 to raczej dół (nie środek) skali przeznaczonej dla "normalnych" gier. Reszta skali przeznaczona jest dla tzw. "kaszanek".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

COO ?! przecież DA 2 to GNIOT. Pierwsza część była niesamowita, ale po zagraniu w demo sequela zwątpiłem. Do tego mam mocny sprzet, ale że siedze na Windows XP nie moge sie cieszyć wszystkimi opcjami grafiki -.- Ta gra jest w sam raz dla szympansa, jesli chodzi o kwestie dialogowe, a dla pawiana jesli chodzi o taktyke walki.
Dziekuje dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

RPG Dekady, spadłem z krzesła, dla mnie to jest Crap .. jakich mało, naprawdę takiej gry już dawno nie widziałem. (Nie chcę tutaj nikogo urazić, wyrażam tylko swoje zdanie) Jedynka była wyśmienita, pod każdym względem. U mnie dwójka na tym "nowym" trybie walki wiele traci ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, recenzenci dostali koperty. Tak, nie znają się na gatunku jakim jest cRPG bardziej niż ci hardcore''owi gracze piszący tutaj posty. Tak, należy ich zjechać po całości i obrazić ich gust gdyż jedynym właściwym jest wasz. Tak, BioWare już wącha kwiatki od spodu a jego pracownicy grupowo pędzą do pośredniaka. I ostatnie Tak, ludzie którzy kupią tę grę i na dodatek będą śmieli twierdzić iż jest "super" to casuale i na oczy prawdziwego cRPG nie widzieli. Chyba nie muszę dodawać iż to był najzwyklejszy sarkazm??

Rozumiem, można się z recenzją nie zgodzić. Można napisać, że gra jest dla danej osoby słaba i, że owa osoba<w sensie komentator> jej nie kupi ale co niektórzy to naprawdę mają

Spoiler

nasrane

gdyż zaczynają rzucać oskarżeniami o łapownictwo i bycie casualem a nie corowym graczem jak on<nadal chodzi o osobę komentującą>. Następnie dochodzi chowanie żywcem firmy która pomimo waszych niezadowoleń poradzi sobie ze sprzedażą owej gry. Zaraz<jak niczego nie przeoczyłem> pojawią się posty obrażające osoby którym gra się spodoba, zapewne nie jeden "znawca" gatunku podważy ich przytaczaną już prze ze mnie w tym poście "Corowość".
Wyrażać swoje niezadowolenie to jedno ale to co tutaj robią co niektórzy to już w ogóle przegięcie.
Mi demo się podobało i to bardzo, przeszedłem je i na PC i na PS3, grałem wcześniej w niejednego cRPG chociaż hardkorowcem nie jestem. Myślę nad zakupem a jak nie nad zakupem to może od pożyczeniem gry od któregoś znajomego który zapewne ją kupi. A teraz zobaczymy ilu mi zarzuci brak wiedzy o gatunku cRPG z powodu sympatii do tytułu DAII.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej mnie bawi, że te wszystkie bardziej negatywne komentarze nie pojawiają się pod artykułem. Trza wejść do forum. :D

Nie twierdzę, że to spisek, ale zastanawiam się, dlaczego nie pojawiają się na stronie pod tekstem newsa. W końcu nikt nie lubi "złej prasy", nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2011 o 13:43, palpatine napisał:

Dla jednych porażka, dla innych nie. Ja osobiście mam już dość gigantycznych opcji rozmowy,
gdzie jest 6 linijek i trzeba tracić czas nad tym,, którą lepiej użyć. Jednocześnie mam
świadomość, że te 6 odpowiedzi to tylko pic na wodę, który zmieni jedynie sposób przeprowadzenia
rozmowy, a nie jej rezultat. To sztuczne wydłużanie rozgrywki i to mnie właśnie odrzucało
w jedynce. Masa wciskanych na siłę dłuuuugaśnych dialogów, z których mało co wynikało
(lub nic) + masa możliwych odpowiedzi, aby to nic uzyskać :).


jak jestes na bakier z czytaniem (sprawia Ci trudnosc, albo bardzo szybko meczy) to graj w shootery albo zrecznosciowki... nie bedziesz sie irytowal zbyt duza iloscia literek na ekranie. Zaleta gry crpg sa uproszczone dialogi? Swiat staje na glowie... W prapierowego rpga pewno nigdy nie grales bo tam samemu wymysla sie dialogi a to juz by bylo zbyt duze wyzwanie.

Dnia 08.03.2011 o 13:43, palpatine napisał:

Nie powiedziałbym, że te wszystkie zarzuty wytrącają Dragon Age 2 z nurtu cRPG. Niech
to będzie nawet "new age cRPG", ale jest . No chyba, że jako cRPG uznamy jedynie wszystkie
wariacje D&D lub AD&D, wtedy cała reszta tez nie jest cRPG ;).


ja to nazywam h''n''sem z prymitywnym systemem dialogow - prosto z mostu, bez wymyslania zadnych nowych pojec. Od biedy ''gra akcji ze sladowymi ilosciami taktyki i elementami rpg'' Zarowno: dialogi, rozwoj jak i ''taktyka'' - w porowaniu do pierwowzoru zeszly na dalszy plan - liczy sie akcja. Jestesmy skazani na totalne zeszmacenie i obnizenie poprzeczki w stosunku to do starych crpgow... "lud" domaga sie czegos innego, a ambintne projekty sa... zbyt ambitne na dzisiejsze czasy.

Dnia 08.03.2011 o 13:43, palpatine napisał:

Wystarczy poczytać w necie, jakie są założenia cRPG i wszystko staje się jasne. Dragon
Age, w swojej nowej formie spełnia te wymagania. Zawsze na odczepnego można napisać,
że jak ktoś chce spędzić miesiące na czytaniu, niech się weźmie za książki ;).


a jak nie lubisz czytac to graj w gry bez tekstu - proste. Takich na rynku jest masa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lipa pewnie będzie jak jedynka, a ludzie na to polecą.
Przy pierwszej części też same ochy i achy, następca BG blablabla (śmieszy mnie w ogóle, że przy zapowiedzi DA2 piszą, że jest to seqel, następcy BG), litości... Ta gra jest fajna, fajnie mi się w nią grało i tak dalej, ale biorąc pod uwagę samą kategorię RPG, to sorka, ale jej miejsce jest na dnie listy.

Póki co nie chcę osądzać przed zagraniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Marcin-malysza:

Ale tu nie chodzi o gusta. Gdyby recenzent po prostu uznał grę za dobrą, czy nawet świetną, gdyby nawet wystawił jej 10/10 - ok, jego gust, jego sprawa.

Ale w tej recenzji, nawet tylko w przytoczonych cytatach, aż roi się od absurdów. Czy mroczność i przepełnienie seksem jest synonimem "lepszego cRPG"? Czy o to w tym gatunku chodzi?

Dalej: brak kamery z góry i konieczność NAMIERZANIA jako symptom "tworzenia gry głównie z myślą o PC"?! Przecież to jakiś absurd, namierzanie i brak kamery z góry jest właśnie czysto konsolowym podejściem.

Dalej: Mówienie o DA2 jako o "grze dekady" mimo, że jak na razie to PIERWSZY cRPG tej dekady? To tak, jakbym mówił, że 6 GB ram to standard tej dekady - mimo, że nie mam pojęcia, czy za 5 lat każdy zjadacz chleba nie będzie miał 60 GB RAM.


I ponownie, jak w innych tematach: dziwisz się ostrej reakcji (może nawet przesadnie czy skrajnie ostrej)? Niestety, ale tak to działa - skrajność rodzi skrajność. Jeżeli ktoś tak chce słodzić grze, że wypisuje na jej temat absurdalne twierdzenia (czytaj: popada w skrajność), to i odpowiedzi ludzi nie zgadzających się z jego oceną są skrajne. Psychologia, ot i co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2011 o 14:50, marcin-malysza napisał:

Tak, recenzenci dostali koperty. [..]


Oczywiście że nie, to nie działa w ten sposób. Tu działa mechanizm "przysługa za przysługę". Jeśli jesteś wydawcą i chcesz dobrą ocenę, gwarantujesz redakcji jakiegoś exlusive''a na przyszłość i wykupujesz reklamy. Służalczość dużych mediów growych nie jest plotką, to tajemnica poliszynela. No i sorry, ale teksty w stylu "Najlepsza gra wszech czasów/dekady" itd. brzmią bardzo infantylnie - taką egzaltację mógłbym zrozumieć u 15-latka, ale u poważnych ludzi 30+? Come on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2011 o 14:50, marcin-malysza napisał:


no chyba nie powiesz, że recenzja jest rzetelna i nikt "nie dostał w łapę", skoro masz w recenzji kwiatki jak ''widać że była robiona pod peceta'' choć w samej grze nie ma chociażby kamery taktycznej (hint: konsolowa wersja DA1 też jej nie miała, choć była na PC), a wysokiej jakości tekstury to sobie musisz ściągnąć sam.
Już pomijam, że ten sam magazyn dał ostatnio Shogunowi 2 wysoką ocenę za multi.. chociaż tego multi jeszcze nie ma i ne mogli go testować, bo w całosci jest on oparty o steam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tytuł najlepszego RPGa czegokolwiek jest trochę nieporozumieniem, biorąc pod uwagę to, że ostatnio raczej się nie ukazują prawdziwe RPGi. Z nielicznymi wyjątkami oczywiście (taki Wiedźmin na przykład).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie korć nie korć, bo ortodoksi to i wiedźmina za rpg nie uznają

Zasadniczy problem polega na tym, że Baldur''s Gate poszedł w stronę RPG papierowych - mamy drużynę, dzieje, wszystko robimy sami i rzucamy kostką, tyle że wszystko jest zamknięte w konkretnej historii. I powstał twór kultowy, którego wad nie sposób de facto znaleźć - być może niektóre rzeczy są ograniczone przez silnik lub fakt, że gra się na komputerze, nie przy stole, ale wad na swoje czasy BG nie miał.

Zasadniczy problem polega na tym, że Wiedźmin poszedł w stronę TES i Gothica - niby mamy ten taki sandbox single-player RPG, ale poszło bardziej w fabułę i akcję, stając się Gothico-kształtną single-player aktówką bez realnej wolności świata. I wyszło to nieźle i było smakowite, chociaż przeciwników swoich ma, ale to zdrowo.

Zasadniczy problem polega na tym, że Mass Effect poszedł w stronę Deus Exa, ale nie bardzo - niby mamy strzelankę która naprawdę to jest RPG, ale w TPP, więc strzelanka traci pazur, RPG oklapło srogo, szczególnie w przypadku części drugiej, ot powstał twór mieszany, zjadliwy, ale nie tak ambitny, jak mógł być.


Zasadniczy problem polega na tym, że Dragon Age 2 nie wie w którą stronę chce iść, i to widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.03.2011 o 15:02, EmperorKaligula napisał:

jak jestes na bakier z czytaniem (sprawia Ci trudnosc, albo bardzo szybko meczy) to graj
w shootery albo zrecznosciowki... nie bedziesz sie irytowal zbyt duza iloscia literek
na ekranie. Zaleta gry crpg sa uproszczone dialogi? Swiat staje na glowie... W prapierowego
rpga pewno nigdy nie grales bo tam samemu wymysla sie dialogi a to juz by bylo zbyt duze
wyzwanie.


Dialogi są fajne pod warunkiem, że są uzasadnione. Rozbudowywanie ich na siłę, żeby podbudować ego hardcora RPG to głupota. W przypadku pierwszego Dragona to była próba zagadani nas na siłę. Takie mam zdanie. Ok. 50 % dialogów, gdyby się nie odbyło, tylko by grze na dobre wyszło. Akurat Dragon Age jest typem gry, której uproszczone dialogi powinny wyjść na dobre.

Dnia 08.03.2011 o 15:02, EmperorKaligula napisał:

> Nie powiedziałbym, że te wszystkie zarzuty wytrącają Dragon Age 2 z nurtu cRPG.
Niech
> to będzie nawet "new age cRPG", ale jest . No chyba, że jako cRPG uznamy jedynie
wszystkie
> wariacje D&D lub AD&D, wtedy cała reszta tez nie jest cRPG ;).

ja to nazywam h''n''sem z prymitywnym systemem dialogow - prosto z mostu, bez wymyslania
zadnych nowych pojec. Od biedy ''gra akcji ze sladowymi ilosciami taktyki i elementami
rpg'' Zarowno: dialogi, rozwoj jak i ''taktyka'' - w porowaniu do pierwowzoru zeszly
na dalszy plan - liczy sie akcja. Jestesmy skazani na totalne zeszmacenie i obnizenie
poprzeczki w stosunku to do starych crpgow... "lud" domaga sie czegos innego, a ambintne
projekty sa... zbyt ambitne na dzisiejsze czasy.


Do walki taktyka dalej jest potrzebna, postacie zbierają punkty doświadczenia, mamy rozbudowane drzewka umiejętności, specjalności itd. Tekstu jest mniej, niż w jedynce, ale w dalszym ciągu jest go sporo.Aktywna pauza istnieje,żeby przemyśleć walki, szczególnie na wyższych poziomach trudności. Wszystko wskazuje na to, że to jednak cRPG, tylko z nowatorskim systemem walki.

Tak BTW - nie wiesz, od ilu tysięcy linijek zaczyna się cRPG, a od ilu to już jest coś innengo ? ;). Dodatkowo punktujesz tylko rzeczy, które odbiegają od jakiegoś kanonu, który bardzo lubisz

Jestem otwarty na zmiany. Nie oczekiwałbym w najbliższej przyszłości "corowych" (tłumacząc "starych dobrych") RPG- zdaje się, że ludzie już ich nie potrzebują :).

Dnia 08.03.2011 o 15:02, EmperorKaligula napisał:

a jak nie lubisz czytac to graj w gry bez tekstu - proste. Takich na rynku jest masa.


No dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"A czy sama gra wybija się ponad wszystkie inne tytuły ze swojej półki i zasługuje na miano RPG-a dekady? - Dziewięć najbliższych lat przyniesie odpowiedź, ale w tej chwili - tak - dodaje redaktor wspomnianego czasopisma."

Jak ja to kocham... wróżenie... to tak samo jak już ludzie uważają że Dream High będzie najlepszą koreańską dramą tego roku, a mamy dopiero początek marca.

Jak zagram to będę wiedział czy jest lepsza od DA:O. Mam nadzieję że tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O.o
94/100 od PC Gamera to jest coś. Najlepszy RPG roku? Czy ja wiem? Raczej bym obstawiał na Mass Effect 3, chociaż tak prawdę mówiąc, obydwie te gry mają coraz mniej wspólnego z RPG. Ten gatunek zawsze mi się kojarzył z powolną rozgrywką, dokładnym dobieraniem taktyki, kombinowaniem, jak w Baldurach, Neverwinterach, Tormentach, natomiast Dragon Age... niedawno zagrałem w demo DA II i o ile DA: O jeszcze coś tam miał wspólnego z oldschoolowymi RPGami (choć i tak już był porządnie obcięty, chociażby z systemu kostek, jak D&D), to DA II już bliżej do hack''n''slasha niż do RPG. Tak jak Mass Effect jest shooterem z elementami RPG, tak Dragon Age II jest hack''n''slashem z elementami RPG. No ewentualnie można obydwie gry podciągnąć pod Action RPG z dużym naciskiem na Action.

Prawdziwego RPG, z krwi i kości, w wydaniu BioWare nie widziałem od bardzo długiego czasu. Ostatnim była pierwsza część Neverwinter Nights, o ile mnie pamięć nie myli.

Oczywiście nie mówię, że to źle, że DA II czy Mass Effect wyglądają, jak wyglądają. Wprost przeciwnie - za to kocham te gry, aczkolwiek po prostu stwierdzam fakt, że nie długo jako RPG będą się wyróżniały jedynie fabułą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie demo było świetne, zarówno na pc jak i na x-ie, choć wole wersję konsolową, bo wydaje się być dynamiczniejsza i ma się większą kontrolę na polu walki. Demo przeszedłem ok. 15 razy, więc gra jest już zamówiona. Wiadomo, że znajdzie się wielu malkontentów, uważających się za jakiś tam "prawdziwych graczy", dla których jest albo za łatwo, albo już sami nie wiedzą co. Ja gram od ponad 20 lat i mało mnie obchodzi czy to rpg z prawdziwego zdarzenia czy nie, ważne by miło się grało, bo po to są gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ktoś posmarował...
A co oni wróżki, skoro już mówią że przez okres 9 lat nic ciekawego się nie pojawi?!
A to ich rozczaruje bo pojawi i to za 2 miesiące... a zowie się Wiedźmin 2!
A na jesień Dovakiin zmiecie wszystkie wątpliwości co do "Najlepszego cRPG dekady"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować