Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

ESRB poprosiło o (nie)znaczną modyfikację logo Dead Island

38 postów w tym temacie

Dnia 22.03.2011 o 10:59, NintendoPassion napisał:

Kolejny przykład hAmeryki i jej pruderyjności.

Wiesz co, może ze mnie pruderyjny (ch)Amerykanin, ale nie chciałbym pokazywać bratu wisielca na okładce - tak się składa, że 5-letnie dziecko może się zacząć pytać, co to jest, a jakbym mu wytłumaczył, to mógłby się przestraszyć. To nie pruderyjność - to po prostu kwestia zrozumienia, że dzieci też widzą okładki w sklepach czy nawet w prywatniej kolekcji kogoś starszego. Czy byłoby dla Ciebie niezrozumiałe, gdyby ESRB zablokowało okładkę jakiejś gry, gdzie jeden człowiek zjada jelito żywcem drugiemu?

@up: i dlatego to jest tylko na okładce. Uważasz, że okładki dziecko nie widzi, jeśli jest na niej 18+?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Proponuję, żebyś przeszedł się któregoś dnia do pierwszej lepszej galerii handlowej, do działu muzycznego i pooglądał sobie okładki płyt CD metalowych zespołów.

Argumentacja, że "ktoś może zobaczyć i co wtedy" jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2011 o 10:49, stloyd napisał:

> Masa amerykańskich emo widząc oryginalną okładkę zaczęłoby się wieszać.
Obstawiam że i tak wyszłoby to światu na dobre :P


Wiadomo ale świat to d*****a i dobrze być nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2011 o 18:28, Headbangerr napisał:

Proponuję, żebyś przeszedł się któregoś dnia do pierwszej lepszej galerii handlowej,
do działu muzycznego i pooglądał sobie okładki płyt CD metalowych zespołów.


Też racja, w zasadzie nie powinno się na pierwszy plan wyciągać najbardziej brutalnych okładek..

A może nawet macie rację... Nie wiem, ale mi osobiście takie posunięcie nie przeszkadza i dla mnie argumentacja taka nie jest bez sensu - choć w sklepie może to nie odgrywać rzeczywiście większego znaczenia.
No i nie chce mi się już tego pisać, ale źle się bez tego czuje - wkurza mnie zarzucanie wszystkim Amerykanom pruderyjności tylko dlatego, że ESRB skasowało taki nic w zasadzie nie znaczący szczegół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie mieli co do roboty... No i tam sobie postawią tego truposzka i co... i i tak w samej grze będzie on wisiał.

Czyli po prostu: chronienie naszych kochanych młodych ludzi przed złem gier komputerowych emanującym z pudełek... nasi rycerze w lśniących zbrojach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2011 o 18:28, Headbangerr napisał:

Proponuję, żebyś przeszedł się któregoś dnia do pierwszej lepszej galerii handlowej,
do działu muzycznego i pooglądał sobie okładki płyt CD metalowych zespołów.

Argumentacja, że "ktoś może zobaczyć i co wtedy" jest bez sensu.

Afera o nic. Tak jak napisałeś, dużo bardziej "brutalne" potrafią być płyty. A ten wisielec sam w sobie stanowi klasyfikację, pokazując, że "to, co trzymasz w dłoni, nie nadaje się dla dziecka, ani żadnej osoby bez odchyleń psychicznych."
poza tym ma urok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2011 o 18:34, Wrukos napisał:

"ESRB, amerykańska (...)"


A jeśli przeczytamy, że Radio Maryja jest polskie to rozsądnym jest wygadywanie, że cechą charakteryzującą Polaków jest fanatyzm religijny?

Zresztą nie dyskutujmy już o tym. Wiem, że to ja zacząłem tą nic nie znaczącą dyskusję, ale jakoś nie wytrzymuję w takich momentach. Bo potem za określenie "Polaczek" ostrzeżenia się rozdaje, a "hAmerykanie" to już się dla Wojmana nie kwalifikuje pod jakiekolwiek restrykcje.
(Jeśli Wojman kiedykolwiek dał komuś ostrzeżenie za takie określenia jak "hAmerykanin", to proszę go, żeby usunął tę część posta i poczuł to, jak zwracam mu honor)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście mogą zdarzać się w społeczeństwie jednostki rozwinięte bardziej (lub mniej, jak w Twoim przykładzie radia z mojego miasta..), ale każdy może mieć swoje indywidualne spostrzeżenia i uprzedzenia. To nie pierwszy przypadek niezrozumiałej decyzji w Ameryce. I nie ostatni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie też się nie podoba, że takie płyty stoją na widoku. Chcę tylko powiedzieć, że co byś nie zrobił, to nie uchronisz przed takimi widokami dzieci, osób wrażliwych itp. To jest wszędzie. W szkole, w TV, na ulicy, w kioskach... Nie zamkniemy dzieci pod kloszem.

Dlatego dziwi taka decyzja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2011 o 19:57, Wrukos napisał:

uprzedzenia

Ok, zgadzam się, nie odbieram nikomu prawa do uprzedzeń (?). Nie rozumiem tylko, co komu daje wygłaszanie tych uprzedzeń publicznie - tak więc "Polaczki" dla niektórych użytkowników mogą być raniące i podchodzą też pod złamanie regulaminu. Termin "hAmerykanin" jest szydzący z regulaminowych "innych osób" ( w tym wypadku Amerykanów) a nawet ich obraża, więc też łamie regulamin.

Dnia 22.03.2011 o 19:57, Wrukos napisał:

To nie pierwszy przypadek niezrozumiałej decyzji
w Ameryce. I nie ostatni.


Pewnie, sam przed chwilą przeczytałem jakieś kolejne "złote myśli" Donalda Trumpa (wiem że on nie jest decyzją, ale chodzi mi o to, że mam świadomość, że w USA istnieją głupi ludzie), ale to nie jest cały naród. W Polsce też podejmuje się idiotyczne decyzje. Nie zawsze, ale zdarza się to.

@up: Niestety masz rację, ale pytanie czy lepiej się poddać, czy też próbować, jak się samemu da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Headbangerr

Weź pod uwagę, że nawet pomijając kwestię wisielca, ludzie mają prawo do niepatrzenia na niektóre drastyczne rzeczy w miejscach publicznych - ze względu na obecność dzieci, osób chorych, słabych psychicznie itd. Cenzurą byłoby usunięcie brutalnej zawartości z samej gry - tu mamy do czynienia z usunięciem elementu, na który patrzeć będą musieli wszyscy, nawet niezainteresowani tą tematyką.

To, że gra ma znaczek 18+ na okładce nie oznacza, że na tej okładce można wszystko pokazać, bo wtedy jaki jest sens stawiania tego znaczka, skoro i tak osoby, które ma on chronić są narażone na zawartość przeznaczoną tylko dla osób, które dobrowolnie zgodzą się na jej oglądanie. I chodzi tu właśnie o to - może zabrzmi to trochę pokrętnie, ale to właśnie jest naruszanie pewnych granic - gdyby to logo nie było umieszczane na widoku, to nikt by się nie czepiał i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie tyle irytuje zmiana detalu, jakim niewątpliwie jest logo, ale to, że ingeruje się w wizję artystyczną, że narusza się wolność słowa, że z ubłoconymi buciorami włazi się na śnieżnobiały, czyściutki dywan. Ja kategorycznie sobie tego wypraszam i będę zawsze temu przeciwny. Poza tym sylwetka wisielca - bo nie jest to stricte wisielec (wiem, że dla niektórych nie ma żadnej różnicy) - nie jest w moim mniemaniu niczym zdrożnym.

Co do widoków na które narażone są dzieciaki - zakazy i cenzura niczego nie zmienią w czasach globalnej wioski. Nie zobaczą w sklepie, zobaczą w Internecie albo dowiedzą się od znajomych. To rodzice muszą przygotować dzieci na zderzenie ze współczesnym światem: z jego przemocą, wulgarnością i hedonizmem. Z kultem śmierci, pieniędzy i seksu.

Tak przy okazji: plakat "Krótkiego filmu o zabijaniu" Krzysztofa Kieślowskiego
http://1.fwcdn.pl/po/11/57/1157/6936918.3.jpg?l=1266981683000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować