Kącik Historyczny: II Wojna Światowa i wszystko co z nią związane

[Kubelo 0]

Sporo lotniskowców (Zuikaku - jakoś tak) był dużo większy od tych twoich pancerników. No i był znacznie skuteczniejszy w boju (desanty samolotów)

[Arlik 0]

Dnia 06.07.2007 o 20:50, JaqbD napisał:

Dla mnie najlepszy czołg lekki to M 24 Chaffee

Yyy ale to chyba ulepszona wersja shermana z inną wieżą i ulepszonym podwoziem :P czytaj zamiast klocków w gąsienicach miał koła wielkości kół drogowych :P xD ale nie jestem pewny na 100 %

[gogiell 0]

Dnia 06.07.2007 o 21:00, Arlik napisał:

> Czytałeś jakąkolwiek książkę o wojnie na morzu?
> Pancerniki były ciężkie wolne a lotnictwo rozwalało je torpedami już wtedy zaczynały się
liczyć
> tylko lotniskowce. Pancerniki były już w trakcie wojny przestarzałe.
> Czy znasz jakąś marynarkę wojenną dysponującą pancernikiem? Teraz liczą się tylko lotniskowce


No i co z tego że przestarzałe? Chodzi o wielkość ^^ xD a nie o skuteczność :)

Wielkość nie tylko ma znaczenie:P
Off-topicowo w ciągu jednego dnia 2-krotnie poszerzyliśmy temat z września zeszłego roku :)

[gogiell 0]

Dnia 06.07.2007 o 21:03, Arlik napisał:

> Dla mnie najlepszy czołg lekki to M 24 Chaffee


Yyy ale to chyba ulepszona wersja shermana z inną wieżą i ulepszonym podwoziem :P czytaj zamiast
klocków w gąsienicach miał koła wielkości kół drogowych :P xD ale nie jestem pewny na 100 %

Chyba M26 Pershing. On miał koła wielkości kół drogowych
Ale inna wieża, ulepszone podwozie???? Może Sherman Jumbo

[Kubelo 0]

Dnia 06.07.2007 o 21:03, gogiell napisał:

Wielkość nie tylko ma znaczenie:P
Off-topicowo w ciągu jednego dnia 2-krotnie poszerzyliśmy temat z września zeszłego roku :)

Wiem i bardzo się z tego cieszę (ja odkopałem temat). Nawet jestem pierwszy w statach :)

[Homo_sum 0]

Ale czy 7TP to nie był czołg średni?

[Arlik 0]

Dnia 06.07.2007 o 21:06, gogiell napisał:

>
Chyba M26 Pershing. On miał koła wielkości kół drogowych
Ale inna wieża, ulepszone podwozie???? Może Sherman Jumbo

Nie ważne nie myśle już dzisiaj trzeźwo... czytaj pisze już głupoty xD

[Kubelo 0]

Dnia 06.07.2007 o 21:06, gogiell napisał:

Ale inna wieża, ulepszone podwozie???? Może Sherman Jumbo

Z pewnością. Jarzmo armaty miało grubość 178 mm (!!!), a samo działo miało kal. 90mm. Sherman Jumbo nic innego niż ojciec Pershinga.No i dużo grubszy pancerz. Nie był nazywany jak Sherman - "zapalniczka" :)

[gogiell 0]

Dnia 06.07.2007 o 21:08, Homo sum napisał:

Ale czy 7TP to nie był czołg średni?

Armatka 37mm do czołgu średniego :0

[Kubelo 0]

Dnia 06.07.2007 o 21:08, Homo sum napisał:

Ale czy 7TP to nie był czołg średni?

Różnie mówią, ale ja go klasyfikuje na lekkie. Chyba nawet Wikipedia też tak uważa :)

[Kubelo 0]

Czołg Mathilda to był czołg średni. Niektóre wersje były wyposażone w KM-y. Armata NIE decyduje o "ciężkości czołgu"

[JaN-J 0]

Dnia 06.07.2007 o 17:16, JaqbD napisał:

Niemożliwe. wszędzie podają (książki, programy na Discovery), że Wittman zarobił bombę. Co
do strat Shermanów to się zgodzę, ale śmierć Wittmana jest przekłamana.

To cytat

[Kubelo 0]

Dnia 06.07.2007 o 21:18, JaN-J napisał:

> Niemożliwe. wszędzie podają (książki, programy na Discovery), że Wittman zarobił bombę.
Co
> do strat Shermanów to się zgodzę, ale śmierć Wittmana jest przekłamana.

To cytat

Możliwe, ale i tak to przekłamanie.

[JaN-J 0]

Stalin chciał uderzyć 2 tygodnie później od Hitlera

[Paul_Rodgers 0]

Dnia 06.07.2007 o 21:03, gogiell napisał:

Wielkość nie tylko ma znaczenie:P
Off-topicowo w ciągu jednego dnia 2-krotnie poszerzyliśmy temat z września zeszłego roku :)

Heh ..a ja myślałem,ze ten temat zawsze był popularny,bo tak sie tu dobrze gada;)Zresztą dlaczego offtopowo,przecież rozmowa jest na temat..

Jaki teraz wątek poruszacie,czołgi?...

[Kubelo 0]

Dnia 06.07.2007 o 21:27, Fleming08 napisał:

Jaki teraz wątek poruszacie,czołgi?...

Zgadza się, poczytaj stronkę wstecz, wszystkiego się dowiesz.

[Paul_Rodgers 0]

Dnia 06.07.2007 o 21:28, JaqbD napisał:

Zgadza się, poczytaj stronkę wstecz, wszystkiego się dowiesz.

No wiecie,trudno jednak jest wybrac tak stosunkowo obiektywnie najlepszy czołg nie tylko pod względem technicznym,ale i dokonań...ja mimo wszystko myśle,że tu to miano należy się jednak Tygrysowi,bo jednak zatrzymał skutecznie ofensywe w Ardenach i z pewnością przedłużył wojne...choć osobicie podobają mi się brytyjskie czołgi A27M Cruiser Tank VIII Cromwell

[Kubelo 0]

Ostatnio pytałem się o najlepszy czołg lekki II WŚ. Co ty o tym sądzisz ?

[Xantes 0]

jak dzis napisalem jeden post w tym tematcie bylo razem postow 185(tak bylo napisane) a tera prawie 300:D

a ja stwierdzam ze front w Afryce nie byl wlasciwie wazny,niemcy tylko zaatakowali dlatego bo hitler chcial miec "caly" swiat no dobra i moze jeszcze dla zloz ropy , ja najbardziej lubie tygrysa (teraz juz nie wiem ile on wazy,kiedys myslalem ze cos okolo 80 a jednak slyszalem ze 59) i moim zdaniem to jest najlepszy (razem z pantera) czolg w historii II wojny swiatowej

[Kubelo 0]

Dnia 06.07.2007 o 21:36, Fleming08 napisał:

No wiecie,trudno jednak jest wybrac tak stosunkowo obiektywnie najlepszy czołg nie tylko pod
względem technicznym,ale i dokonań...ja mimo wszystko myśle,że tu to miano należy się jednak
Tygrysowi,bo jednak zatrzymał skutecznie ofensywe w Ardenach i z pewnością przedłużył wojne...choć

Tygrys nie zatrzymał ofensywy w Ardenach - on ją prowadził :). W Ardenach atakowali Niemcy, amerykanie zostali totalnie zaskoczeni :)