Zaloguj się, aby obserwować  
ArkStorm

Gra o Tron / Game Of Thrones - nowy serial HBO

663 postów w tym temacie

Kilka argumentów:
1) Nudne i niewnoszące niczego dialogi
2) Biedne bitwy
3) Przeciągane sceny
4) Przykro mi, ale cóż - skoro to adaptacja - spora rozbieżność z książkami

Co do Twego stwierdzenia "inne niż w książce, więc tragedia": naprawdę nie mam niczego przeciwko delikatnym zmianom. Ale niech nie będą modyfikowane całe sceny, wygląd postaci, czy też związki między bohaterami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja niedawno zacząłem oglądać ten serial i muszę powiedzieć, że zrobił na mnie duże wrażanie. Aktualnie jestem na początku drugiego sezonu i póki co serial stoi na naprawdę wysokim poziomie, chociaż tak jak napisano wyżej, widać już, że fabuła zaczyna się rozdrabniać tzn. mamy pokazane coraz więcej frakcji walczących o władzę, przez co na każdą z nich poświęcone jest mniej czasu w filmie. Chociaż ma to też swoje plusy, bo jeszcze bardziej komplikuje i tak już skomplikowane relacje pomiędzy bohaterami i wprowadza większa niepewność co do przyszłych ich losów. No i powoli zaczyna się rozwikływać tajemnica "innych", mam nadzieję, że ten wątek mnie nie zawiedzie, bo wg. mnie dodaje sporo klimatu.
Jeśli chodzi o porównania z książką, to są one nieuniknione, ale chyba każdy zdaje sobie sprawę jak trudno jest zrobić film/serial, który by przynajmniej w pewnym stopniu dorównywał pod względem fabularnym swojemu książkowemu odpowiednikowi. Sam książki nie czytałem, ale gdyby tak było, to zapewne bardziej krytycznie spoglądał bym na tą produkcję. A tak póki co jestem w pełni zadowolony z tego co widzę na ekranie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2013 o 11:12, Wszystkozajete napisał:

Sam książki nie czytałem,
ale gdyby tak było, to zapewne bardziej krytycznie spoglądał bym na tą produkcję. A tak
póki co jestem w pełni zadowolony z tego co widzę na ekranie ;]

Tak się składa że pierwszy sezon akurat całkiem nieźle nawiązywał do książki. Dopiero drugi zaczął odbiegać...

A jak będziesz miał czas to polecam także i książki. Choćby po to by zobaczyć co pominięto w serialu i żeby się dowiedzieć nieco więcej o tym świecie i bohaterach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2013 o 11:35, Darkstar181 napisał:

Tak się składa że pierwszy sezon akurat całkiem nieźle nawiązywał do książki. Dopiero
drugi zaczął odbiegać...


Aha, czyli stąd to narzekanie.

Dnia 14.05.2013 o 11:35, Darkstar181 napisał:

A jak będziesz miał czas to polecam także i książki. Choćby po to by zobaczyć co pominięto
w serialu i żeby się dowiedzieć nieco więcej o tym świecie i bohaterach.


Miałem zamiar kiedyś wziąć się za czytanie tej sagi, nawet byłem raz w empiku i trzymałem książkę w rękach, ale ostatecznie kupiłem wtedy coś innego. Podobnie z serialem, gdy się pojawił na ekranie i zaczęło być o nim głośno wstrzymywałem się z oglądaniem, gdyż miałem zamiar najpierw przeczytać książkę. W końcu jednak zdecydowałem się na ekranizację, przez co zepsułem sobie ewentualne przyszłe czytanie. Nawiązując do wypowiedzi Sandro " z dwojga złego - gorszy wybór" ale nie można mieć wszystkiego ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2013 o 00:52, Sandro napisał:

Mi również się on podoba, ale jest też tak jak mówisz - z odcinka na
odcinek coraz bardziej się ta cała historia rozflacza. Dziwne, bo sam Martin trzyma ponoć
rękę na pulsie i ma sporo do powiedzenia w kwestii scenariusza.


Akurat książka też rozflaczała się coraz bardziej. Dopiero w Tańcu ze smokami Martin jakoś to ogarnął dzieląc książki wg wątków a nie chronologicznie, dzięki czemu uwolniliśmy się od sytuacji, gdy prowadzimy równolegle 10-15 wątków, przez co do każdego wracamy co 2-3 godziny czytania i poświęcamy mu tylko chwilę.

@Harrolfo
A mnie sceny z Greyjoy''em nudzą niesamowicie. Początkowo było ciekawie, ale teraz już tylko czekam, aż porzucą ten wątek.

A co do rozbieżności z książkowym oryginałem, to IMO fajnie że są, przynajmniej serial będzie mógł zaskoczyć także osoby, które przeczytały książki. Oczywiście pod warunkiem, że nie będą się bawiły w "znajdź różnicę" i bulwersowały się z powodu nadmiarowych części ciała u głównych bohaterów. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2013 o 13:01, rob006 napisał:

@Harrolfo
A mnie sceny z Greyjoy''em nudzą niesamowicie. Początkowo było ciekawie, ale teraz już
tylko czekam, aż porzucą ten wątek.

Nie sądzę, by nastąpiło to wkrótce. W książce sporo miejsca było im poświęconego.

Dnia 14.05.2013 o 13:01, rob006 napisał:

A co do rozbieżności z książkowym oryginałem, to IMO fajnie że są, przynajmniej serial
będzie mógł zaskoczyć także osoby, które przeczytały książki. Oczywiście pod warunkiem,
że nie będą się bawiły w "znajdź różnicę" i bulwersowały się z powodu nadmiarowych części
ciała u głównych bohaterów. :D

A ja właśnie chciałbym oglądać w miarę wierną adaptację filmową pisanego oryginału. Tak, jak miało to miejsce w sezonie pierwszym. Idealnie został według mnie zrealizowany. Część wątków była pominięta, dialogi było często żywcem skopiowane z książki. I dlatego "Grę o Tron" czytało mi się bardzo dobrze, serial oglądało równie przyjemnie.
Czego natomiast nie doświadczam od drugiego sezonu - przebolałbym delikatne rozbieżności (chociażby wygląd zbroi Nieskalanych, czy brak dzwonków w warkoczu khala) ze "Starciem Królów" i kolejnymi tomami. Ale kompletnie mi się nie podoba zbyt wczesne ujawnienie

Spoiler

Barristana

, ten nieszczęsny
Spoiler

nos Tyriona

(nie był to jedynie zabieg wizualny, jak w serialu), zaspoilowanie niewydanych jeszcze książek sceną z
Spoiler

Gendrym i Melissandre

, czy też rozbudowane i kompletnie nudzące (przynajmniej mnie i moją przyjaciółkę) sceny rozmów Sansy z Margaery. One zupełnie niczego nie wnoszą, to typowe ochy i achy dam z wyższych sfer ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2013 o 13:26, Harrolfo napisał:

Nie sądzę, by nastąpiło to wkrótce. W książce sporo miejsca było im poświęconego.

W książce w ogóle nie było o nim mowy.

Spoiler

W następnej części też. Dopiero w Tańcu ze smokami pokazano już sam efekt.


Dnia 14.05.2013 o 13:26, Harrolfo napisał:

Ale kompletnie mi się nie podoba zbyt wczesne ujawnienie

Spoiler

Barristana

,

Jak dla mnie to całkiem logiczne - to znany bohater, a w serialu nie można ukryć jego tożsamości w taki sam sposób jak w książce. Lepsze to niż jakiś śmieszne sztuczki z maską czy ukrywaniem twarzy przez odpowiednie ujęcie kamery.

Dnia 14.05.2013 o 13:26, Harrolfo napisał:

ten nieszczęsny

Spoiler

nos Tyriona

(nie był
to jedynie zabieg wizualny, jak w serialu),

Nie mam zielonego pojęcia czemu on jest dla ciebie tak ważny. Już IMO symbol urzędu namiestnika ma większe znaczenie, a nikt nie zwraca uwagi, że w serialu jest zupełnie zmieniony...

Dnia 14.05.2013 o 13:26, Harrolfo napisał:

zaspoilowanie niewydanych jeszcze książek
sceną z

Spoiler

Gendrym i Melissandre

,

Skąd wiesz że to spojler książki, a nie radosnej twórczości scenarzystów? W ogóle czego takiego ważnego się dowiedziałeś, i czy byłbyś w stanie postawić na swoje domysły np mały palec? :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2013 o 14:20, rob006 napisał:

W książce w ogóle nie było o nim mowy.

Spoiler

W następnej części też. Dopiero w Tańcu ze
smokami pokazano już sam efekt.


Ok, masz mnie :)

Dnia 14.05.2013 o 14:20, rob006 napisał:

Jak dla mnie to całkiem logiczne - to znany bohater, a w serialu nie można ukryć jego
tożsamości w taki sam sposób jak w książce. Lepsze to niż jakiś śmieszne sztuczki z maską
czy ukrywaniem twarzy przez odpowiednie ujęcie kamery.

Wystarczyłaby odpowiednia gra światłem i cieniem.

Dnia 14.05.2013 o 14:20, rob006 napisał:

Nie mam zielonego pojęcia czemu on jest dla ciebie tak ważny. Już IMO symbol urzędu namiestnika
Skąd wiesz że to spojler książki, a nie radosnej twórczości scenarzystów?

Nie mam pewności, ale sądzę, że to na tyle istotny wątek, że zostanie rozwinięty i ma potencjał na sporo opisów w książce.

Dnia 14.05.2013 o 14:20, rob006 napisał:

W ogóle czego
takiego ważnego się dowiedziałeś,

Tego, że

Spoiler

Gendry już wie, że jest synem króla i na pewno będzie to miało wpływ na walkę o tron

i > czy byłbyś w stanie postawić na swoje domysły np

Dnia 14.05.2013 o 14:20, rob006 napisał:

mały palec? :]

Oczywiście, że nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2013 o 14:57, Harrolfo napisał:

Wystarczyłaby odpowiednia gra światłem i cieniem.

Efekt byłby gorszy - myślisz że przez pół sezonu nikt by nie zauważył, że ukrywają tą postać? Wtedy już w ogóle nie byłoby niespodzianki, bo widz szybko chciałby się dowiedzieć co jest grane i zasięgnął źródeł pozaserialowych. Twórcy podjęli śmiałą decyzję i przyjęli jej konsekwencje, na pewno to lepsze niż sztuczki i liczenie na brak spostrzegawczości u widzów. :)

Dnia 14.05.2013 o 14:57, Harrolfo napisał:

Nie mam pewności, ale sądzę, że to na tyle istotny wątek, że zostanie rozwinięty i ma
potencjał na sporo opisów w książce.

Brak nosa? Serio? O_o

Dnia 14.05.2013 o 14:57, Harrolfo napisał:

Tego, że

Spoiler

Gendry już wie, że jest synem króla i na pewno będzie to miało wpływ
na walkę o tron


To było wiadomo już dawno - nie wiem czy zauważyłeś, ale Martin szybko uśmierca (albo porzuca) postacie, które nie mają do odegrania większej roli w historii.
Poza tym IMO to całe spotkanie to zagrywka scenarzystów, która pozwoli odegrać wątek z

Spoiler

uratowaniem Edrica Storma bez wprowadzania dodatkowych komplikacji i postaci, w tym samego Edrica. Ostatecznie przecież czerwona kapłanka nie jest wszechwiedząca, je słowa nie dają żadnej gwarancji, a co dopiero ich naciągane interpretacje ;]

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem wczoraj najnowszy odcinek i jestem póki co zażenowany poziomem serialu. Prawie nic się nie dzieje, nawet postaci, które lubię mnie nie ruszają. Przykładowo Tyrion, większość scen z nim jest bez sensu albo poobcinana. Poza tym czy mi się wydaje, czy aktor go grający też daje ciała w tym sezonie? Może po prostu lepiej go zapamiętałem i mam większe wymagania... Nawet Dany w roli wyrachowanej, mądrej, sprytnej, trochę bezwzględnej władczyni mnie nie przekonuje. Rozmowa z posłem wypadła strasznie blado, bez klimatu. Aż boję się pomyśleć co będzie,

Spoiler

jak uśmiercą Robba i Jofreya

. Książka gorsza z tomu na tom, serial z sezonu na sezon... Jak dalej tak pójdzie, to książki domęczę, ale serial oleję zwyczajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2013 o 15:16, rob006 napisał:

Efekt byłby gorszy - myślisz że przez pół sezonu nikt by nie zauważył, że ukrywają tą
postać?

Zauważanoby, że jakaś postać jest ukrywana.

Dnia 14.05.2013 o 15:16, rob006 napisał:

Wtedy już w ogóle nie byłoby niespodzianki, bo widz szybko chciałby się dowiedzieć
co jest grane

Nie każdy.

Dnia 14.05.2013 o 15:16, rob006 napisał:

i zasięgnął źródeł pozaserialowych.

Jego wybór. Ale nie byłoby to od razu wyjaśnione.

Dnia 14.05.2013 o 15:16, rob006 napisał:

> Nie mam pewności, ale sądzę, że to na tyle istotny wątek, że zostanie rozwinięty
i ma
> potencjał na sporo opisów w książce.
Brak nosa? Serio? O_o

Nie, Gendry.

Dnia 14.05.2013 o 15:16, rob006 napisał:

> Tego, że

Spoiler

Gendry już wie, że jest synem króla i na pewno będzie to miało
wpływ
> na walkę o tron


To było wiadomo już dawno - nie wiem czy zauważyłeś, ale Martin szybko uśmierca (albo
porzuca)

Nie dało się nie zauważyć ;)

Dnia 14.05.2013 o 15:16, rob006 napisał:

Poza tym IMO to całe spotkanie to zagrywka scenarzystów, która pozwoli odegrać wątek
z

Spoiler

uratowaniem Edrica Storma bez wprowadzania dodatkowych komplikacji i postaci, w
tym samego Edrica. Ostatecznie przecież czerwona kapłanka nie jest wszechwiedząca, je
słowa nie dają żadnej gwarancji, a co dopiero ich naciągane interpretacje ;]

.

Ogólne to jest największa bolączka od drugiego sezonu - zbytnie chodzenie na skróty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2013 o 23:06, Harrolfo napisał:

Jego wybór. Ale nie byłoby to od razu wyjaśnione.

Nie musi być - grunt, żeby było zaskoczenie.

Dnia 14.05.2013 o 23:06, Harrolfo napisał:

Nie, Gendry.

Ale mówiliśmy o nosie, i jego dotyczył cytowany tekst.

Dnia 14.05.2013 o 23:06, Harrolfo napisał:

Ogólne to jest największa bolączka od drugiego sezonu - zbytnie chodzenie na skróty.

Nie da się inaczej - czasu na antenie tyle samo, a materiału, nie dość że jest dwa razy więcej, to jeszcze jest dużo bardziej pogmatwany niż w pierwszej części. Ale kto by tam na to zwracał uwagę, nikt się nie zastanawia nad tym jak rozwiązać jakiś problem, tylko myśli o tym, jaki efekt końcowy chce osiągnąć, bez względu na to, czy jest osiągalny. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2013 o 23:14, rob006 napisał:

> Nie, Gendry.
Ale mówiliśmy o nosie, i jego dotyczył cytowany tekst.

"> Skąd wiesz że to spojler książki, a nie radosnej twórczości scenarzystów?"

Dnia 14.05.2013 o 23:14, rob006 napisał:

Nie da się inaczej

Da się - można pominąć czcze gadaniny Sansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2013 o 23:34, Harrolfo napisał:

> > Nie, Gendry.
> Ale mówiliśmy o nosie, i jego dotyczył cytowany tekst.
"> Skąd wiesz że to spojler książki, a nie radosnej twórczości scenarzystów?"

Ty: ten nieszczęsny nos Tyriona (nie był to jedynie zabieg wizualny, jak w serialu),
Ja: Nie mam zielonego pojęcia czemu on jest dla ciebie tak ważny. Już IMO symbol urzędu namiestnika ma większe znaczenie, a nikt nie zwraca uwagi, że w serialu jest zupełnie zmieniony...
Ty: Nie mam pewności, ale sądzę, że to na tyle istotny wątek, że zostanie rozwinięty i ma potencjał na sporo opisów w książce.

Serio, jeśli masz, wątpliwości przejrzyj sobie wcześniejsze posty, będzie szybciej i produktywniej, a i można się przy okazji nauczyć pamiętania kontekstu. ;]

Dnia 14.05.2013 o 23:34, Harrolfo napisał:

Da się - można pominąć czcze gadaniny Sansy.

To i tak nic nie zmieni, bo czasu będzie zbyt mało, w efekcie powstanie odtwórcza i ułomna kopia książki. Tak przynajmniej coś kombinują i jest ciekawiej. Zresztą... Sansy się czepiasz (choć te czcze gadanie nakreśla fabułę i tło wydarzeń), a na siłę wciśnięty wątek Greyjoy''a ci się podoba - trochę brak konsekwencji... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.05.2013 o 00:01, rob006 napisał:

[ciach]

Wróć do początku dyskusji na ten temat:
"> zaspoilowanie niewydanych jeszcze książek

Dnia 15.05.2013 o 00:01, rob006 napisał:

sceną z

Spoiler

Gendrym i Melissandre

,

Skąd wiesz że to spojler książki, a nie radosnej twórczości scenarzystów? W ogóle czego takiego ważnego się dowiedziałeś, i czy byłbyś w stanie postawić na swoje domysły np mały palec? :]"

Dnia 15.05.2013 o 00:01, rob006 napisał:

Zresztą... Sansy się
czepiasz (choć te czcze gadanie nakreśla fabułę i tło wydarzeń), a na siłę wciśnięty
wątek Greyjoy''a ci się podoba - trochę brak konsekwencji... :D

Na siłę? Jedno słowo -

Spoiler

Fetor

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.05.2013 o 00:05, Harrolfo napisał:

Wróć do początku dyskusji na ten temat: /.../

Proszę cię nie zmuszaj mnie, żebym kompletnie stracił wiarę w ciebie. Prześledź sobie dyskusję ze szczególnym uwzględnieniem konkretnych cytatów, na które odpowiadaliśmy, dojdziesz wtedy do źródła.

Dnia 15.05.2013 o 00:05, Harrolfo napisał:

Na siłę? Jedno słowo -

Spoiler

Fetor

.

Noi? Ciągną wątek, którego w książce nie było, który nie wnosi nic do innych wydarzeń w danej serii, i który w dodatku wlecze się w ślimaczym tempie.

Spoiler

Nawet w następnych tomach nie rozwodzono się nad torturami, po prostu je pominięto w historii. I nie dziwnego - są po prostu nudne. Nudniejsze niż paplanie Sansy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niektórym znajomość książki przeszkadza w odbiorze serialu. Radzę wyłączyć i nie oglądać nic więcej, w końcu po ambitnej pierwszej serii twórcy idą na skróty, budując pomosty czy zmieniając postacie według własnego uznania. Całość odbija się nawet na grze aktorskiej.

Mimo wszystko po przeczytaniu wszystkich tomów traktuje tą produkcje z przymrużeniem oka, HBO jest zresztą znane z seriali które nie trzymają się zbytnio swych książkowych odpowiedników. Od tak do obejrzenia, w końcu trudno upchnąć tysiąc wątków Martina w dziesięć godzinnych odcinków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem naprawdę ciekaw co też takiego kombinują scenarzyści serialu z wątkiem Gendry''ego, bo w obecnej chwili tak już namieszali, że na jego spotkanie z Brienne nie ma już co liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od razu widać że sam Martin objął pieczę nad scenariuszem wczorajszego odcinka. Pięknie rozegrane, dokładnie tak jak to sobie wyobrażałem po lekturze książki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2013 o 14:46, Sandro napisał:

Od razu widać że sam Martin objął pieczę nad scenariuszem wczorajszego odcinka. Pięknie
rozegrane, dokładnie tak jak to sobie wyobrażałem po lekturze książki.


Nom, tylko parę rzeczy zgrzytało (te z gatunku pierdół i tych, które potem mogą się odbić czkawką)

Niewiele znaczące:

Spoiler


- brak Greatjona
- niezaakcentowanie obecności synalka Manderlego na weselu - może być mały problem, czemu stary Manderly chce się mścić, ale jeszcze da się to wytłumaczyć
- Lannisterowie wysyłają pozdrowienia zamiast Jaimego - UnCat ścigała głównie Jaimego, aczkolwiek da się to przeboleć



Mogące się odbić czkawką:
Spoiler

- brak testamentu Robba - w książce ustanowił Jona swoim następcą, bo nie miał potomstwa, wierzył w śmierć Brana i Rickona, wiedział o małżeństwie Sansy z Tyrionem, nie wiedział, że Aria żyje. Tutaj widać, że potomka się dorobił, więc testament nie był potrzebny. I jest problem w tym momencie
- jak Blackfish ma się dostać do Riverrun, skoro na zewnątrz trwa masakra?
- poza RW - brak Zimnorękiego i wszechwiedzący Sam, który gada o tajnym przejściu w Murze



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować