Wiedźmin 2 sprzedawany u nas jednak będzie miał DRM, wiemy jaki

[Wojman 4]

Dnia 18.04.2011 o 14:53, Volvox napisał:

Z ciekawości - czy ma ktoś linka do informacji gdzie jest napisane o tych 5 grach na
raz?

A to ja akurat moge potwierdzic. Bylem na konferencji w Warszawie i na zywo na sali ja ogladalem i byla mowa o mozliwosci uruchomienia gry na 5 komputerach na raz. Podejrzewam, ze moze to byc na takiej zasadzie, ze na serwerze bedzie informacja, ze tyle i tyle razy gra jest juz zainstalowana i mozna ja zainstalowac jeszcze okreslona liczbe razy.

[Tenebrael 1]

Dnia 18.04.2011 o 19:08, Wojman napisał:

A to ja akurat moge potwierdzic. Bylem na konferencji w Warszawie i na zywo na sali ja
ogladalem i byla mowa o mozliwosci uruchomienia gry na 5 komputerach na raz. Podejrzewam,
ze moze to byc na takiej zasadzie, ze na serwerze bedzie informacja, ze tyle i tyle razy
gra jest juz zainstalowana i mozna ja zainstalowac jeszcze okreslona liczbe razy.

Tylko zauważ, że T. Gopp stwierdził, że limitu instalacji nie będzie.

[karolekx23x 0]

Zabezpieczenie da równe szanse a dla tych co EK jakaś nagrodę i dzień wcześniej. Dla mnie dziwne było ze nie ma żadnego DRM-u i taka firma niczym sie nie zabezpiecza. Wazne ze zabezpieczenia są tylko takie a nie jakies cholernie wygórowane i komplikujące życie graczowi.

[Miniu 0]

Bedzie 5 w danej chwili. Dziala to na takiej zasadzie ze masz 5 zetonow i przy kazdej instalacji jeden dajesz w zastaw az do czasu gdy zechcesz odinstalowac gre. Jesli np padnie ci dysk lub z jakiegos innego powodu nie bedziesz mogl w normalnym trybie usunac gry majac polaczenie z internetem to zwyczajnie tracisz aktywacje.

[Tenebrael 1]

Dnia 18.04.2011 o 21:26, Miniu napisał:

Bedzie 5 w danej chwili. Dziala to na takiej zasadzie ze masz 5 zetonow i przy kazdej
instalacji jeden dajesz w zastaw az do czasu gdy zechcesz odinstalowac gre. Jesli np
padnie ci dysk lub z jakiegos innego powodu nie bedziesz mogl w normalnym trybie usunac
gry majac polaczenie z internetem to zwyczajnie tracisz aktywacje.

Ponawiam pytanie: WIESZ to, czy jedynie domyślasz się, że tak własnie jest? Bo jeżeli tak, to kłóci się to ze słowami Tomasza Gopp'a, który to twierdził na Konferencji CDP, że limitu aktywacji NIE będzie. A system żetonowy jest pewną formą limitu aktywacji.

PS. Jeśli to wiesz, to prosiłbym o źródło oczywiście :)

[Garett 0]

Dnia 18.04.2011 o 21:35, Tenebrael napisał:

Ponawiam pytanie: WIESZ to, czy jedynie domyślasz się, że tak własnie jest? Bo jeżeli
tak, to kłóci się to ze słowami Tomasz Gopp''a, który to twierdził na Konferencji CDP,
że limitu aktywacji NIE będzie. A system żetonowy jest pewną formą limitu aktywacji.

Rozumiesz chociaz troche po angielsku? Jeszcze raz wkleje info z FAQa

http://www.thewitcher.com/images/newsletter/TW2_FAQ_April2011.pdf

Every legal copy can be played on up to five machines at a time. (kazda kopia moze byc w danej chwili aktywna na 5 komputerach). What’s more, registrations can be revoked at any time (co wiecej, kazda z rejestracji/aktywacji/zeton moze byc w kazdej chwili zdeaktywowana); in effect, The Witcher 2 can be installed on unlimited number of machines. (w efekcie Wiesiek 2 moze byc instalowany na dowolnej liczbie maszyn).

Oznacza to ni mniej ni wiecej, ze w przypadku, gdy nie uda Ci sie odzyskac danej aktywacji - tracisz ja. Jesli jednak, przy odinstalowaniu ja odzyskasz - mozesz ja wykorzystac ponownie i ponownie i ponownie i ponownie bez limitow (co w niektorych grach zabezpieczonych securomem nie bylo mozliwe).

Jesli dalej nie zrozumiales, to sorry ja sie poddaje.

[Tenebrael 1]

Luz, zrozumiałem, tylko wcześniej nie trafiłem na link do tego FAQ. Tak czy owak, wychodzi na to, że Gopp w takim układzie kłamał - bo możliwość ODZYSKANIA aktywacji nie jest równoznaczna z BRAKIEM limitu aktywacji.

[de99ial 0]

Dnia 18.04.2011 o 23:09, Tenebrael napisał:

Luz, zrozumiałem, tylko wcześniej nie trafiłem na link do tego FAQ. Tak czy owak, wychodzi
na to, że Gopp w takim układzie kłamał - bo możliwość ODZYSKANIA aktywacji nie jest równoznaczna
z BRAKIEM limitu aktywacji.

Mhm... Teraz rozumiesz dlaczego jestem wrogiem DRM?

[darry 0]

Przede wszystkim w opisie produktu nie ma informacji o konieczności posiadania dostępu do internetu.
Co zrobić aby zainstalować Wieśka 2 na kompie który nie ma z jakiś przyczyn dostępu do internetu - czy ten ściągnięty plik będzie można przenieść z innego komputera ?

[Tenebrael 1]

Dnia 18.04.2011 o 23:17, de99ial napisał:

Mhm... Teraz rozumiesz dlaczego jestem wrogiem DRM?

Z dokładnie tego samego powodu, co ja, wierz mi :P Obstawiam, że na torrentach W2 pojawi się jakoś 13-14 marca, czyli w dniu, gdy do pierwszych klientów trafi EK. I obstawiam, że znowu ja się będę wkurzał, że muszę czekać, a piraci będą sobie spokojnie grać...

[Vojtas 0]

Dnia 18.04.2011 o 23:29, Tenebrael napisał:

Z dokładnie tego samego powodu, co ja, wierz mi :P Obstawiam, że na torrentach W2 pojawi
się jakoś 13-14 marca,

Marca?

Dnia 18.04.2011 o 23:29, Tenebrael napisał:

czyli w dniu, gdy do pierwszych klientów trafi EK.

Tak? A skąd wezmą brakujący fragment kodu? Włamią się na serwer, do biura czy dopiszą sobie sami?

[Tenebrael 1]

Dnia 19.04.2011 o 02:16, Vojtas napisał:

Marca?

Tfu, maja oczywiście.

Dnia 19.04.2011 o 02:16, Vojtas napisał:

Tak? A skąd wezmą brakujący fragment kodu? Włamią się na serwer, do biura czy dopiszą
sobie sami?

Nie wiem. Ale znając piratów - coś wymyślą. Niejeden raz mówiło się już, jakie to "nie do złamania" są takie czy inne zabezpieczenia. I były - do czasu, gdy kilka godzin po premierze (czy nawet przed) okazywało się, że jednak wcale takie szczelne te zabezpieczenia nie są :P

Oczywiście, życzę CDPR, by zabezpieczenia NIE zostały złamane, jednak nie zdziwię się, jeśli zostaną.

[de99ial 0]

Dnia 19.04.2011 o 08:18, Tenebrael napisał:

Oczywiście, życzę CDPR, by zabezpieczenia NIE zostały złamane, jednak nie zdziwię się,
jeśli zostaną.

A po co łamać? Edycja gog będzie szaleć na torkach... Tym bardziej jest to dowód, że ten DRM jest pozbawiony sensu.

[G_S_PattoN 0]

Dnia 19.04.2011 o 09:44, de99ial napisał:

A po co łamać? Edycja gog będzie szaleć na torkach... Tym bardziej jest to dowód, że
ten DRM jest pozbawiony sensu.

Nie jest... bo chodzi o piractwo PRZED premierą, a nie po.
Grupa, która zawsze piraci i tak spiraci.
Grupa, która jest podatna na piracenie, ale w momencie, gdy może kupić już produkt, wybiera jego zakup, nie spiraci.
Wbrew pozorom ta grupa "podatnych" jest całkiem spora.

Jak zapowiedziało CDPR, będą chcieli jak najszybciej usunąć zabezpieczenie po premierze.
Cała akcja związana jest z wyciekiem gry przed.

[G_S_PattoN 0]

Dnia 19.04.2011 o 08:18, Tenebrael napisał:

Oczywiście, życzę CDPR, by zabezpieczenia NIE zostały złamane, jednak nie zdziwię się,
jeśli zostaną.

Zależy co dokładnie będzie znajdywało się w tej przysłowiowej już paczce 50MB.
Jeśli pakiet bibliotek i exeków - nie ma szans na złamanie przed premierą.
Nikt z czapy nie napisze ich ot tak sobie.
Jeśli natomiast inne, mniej ważne dane, lub jeśli to będą tylko aktualizacje już istniejących danych w grze - wówczas jak najbardziej możliwość wydaje się być.

Natomiast jeśli ktoś włamie się na serweru SecuROM, to wówczas rzeczywiście okaże się, że całość tego systemu leży.

[de99ial 0]

Dnia 19.04.2011 o 10:04, G_S_PattoN napisał:

ciach

Czyli jak mówiłem - czekam na wersję DRMfree. I będę wtedy pierwszą osobą, która pobiegnie do sklepu na zakupy.

A jeśli chodzi o te 50mb - ktoś je pobierze a jak pobierze to pirat ma dostęp do brakujących plików. A jak ma dostęp to już ma na czym pracować.


BTW mały szereg pytań do obrońców DRM (może mi ktoś odpowie sensownie):
Kiedy kupujesz samochód musisz komunikować się z satelitą producenta weryfikującym Twoje linie papilarne aby móc go uruchomić? Kiedy kupujesz płytę CD to przed jej odtworzeniem skomplikowany system musi komunikować się z jakimś zewnętrznym urządzeniem aby weryfikować czy na pewno Ty odsłuchujesz tą płytę? Kiedy kupujesz burgera to masz jakiś system weryfikujący, że to na pewno Ty zjadasz tego burgera a nie oddajesz go komuś innemu? Nie. Więc dlaczego gra wymaga takiego systemu? Dlaczego kiedy kupuje grę to tak naprawdę nie jest ona moja tylko została mi łaskawie wypożyczona i wydawca łaskawie - bo udowodniłem mu, że kupiłem legalną kopię - pozwala mi w nią zagrać? Powiedz mi co takiego odróżnia grę od każdej innej rzeczy, którą kupuje i którą chcę użytkować w wybranych przez siebie warunkach a nie zdefiniowanych przez Wydawcę? Hm?

[ElieVian 0]

[...] Dlaczego kiedy kupuje grę to tak naprawdę nie jest ona moja

Dnia 19.04.2011 o 11:15, de99ial napisał:

tylko została mi łaskawie wypożyczona i wydawca łaskawie - bo udowodniłem mu, że kupiłem
legalną kopię - pozwala mi w nią zagrać? Powiedz mi co takiego odróżnia grę od każdej
innej rzeczy, którą kupuje i którą chcę użytkować w wybranych przez siebie warunkach
a nie zdefiniowanych przez Wydawcę? Hm?

Ha! Akurat odpowiedź na Twoje pytanie jest banalnie prosta. Bo nie jesteś w stanie w przeciągu kilku chwil zrobić drugiego takiego samego hamburgera, a parę godzin później kilku tysięcy hamburgerów i rozdać wszystkim znajomym, kolegom i znajomym znajomym ;> A oni nie są w stanie dystrybuować go dalej. Akurat różnica między hamburgerem i grą jest naprawdę prosta ;D

Żeby nie było - ja też nie jestem fanem DRMów.

[mronoth 0]

samochodu, burgera itd nie skopiujesz w milionach egzemplarzy w kilka chwil, w ogole tego nie zrobisz

[G_S_PattoN 0]

Dnia 19.04.2011 o 11:15, de99ial napisał:

Czyli jak mówiłem - czekam na wersję DRMfree. I będę wtedy pierwszą osobą, która pobiegnie
do sklepu na zakupy.

Jeśli myślisz o płytach z wersją bez DRM, to poczekasz :)
Podejrzewam, że całkiem długo.
Natomiast sam patch do pobrania pewnie ukaże się szybciej (w porównaniu do nowych płyt).

Dnia 19.04.2011 o 11:15, de99ial napisał:

A jeśli chodzi o te 50mb - ktoś je pobierze a jak pobierze to pirat ma dostęp do brakujących
plików. A jak ma dostęp to już ma na czym pracować.

Nie będzie musiał nad niczym pracować - wersja GOG.
Jak pobierze, to będzie już PO premierze. A sprawa rozgrywa się o PRZED premierą i o ludzi podatnych na piractwo a nie piratów z zasady.

Dnia 19.04.2011 o 11:15, de99ial napisał:

BTW mały szereg pytań do obrońców DRM (może mi ktoś odpowie sensownie): [ciach]

Płyty Audio też są zabezpieczane, choć nie jest to tak popularne - dzięki temu mamy mega piractwo muzyczne.
Dla przykładu zabezpieczenie Kaktus nie pozwala normalnie zgrać płyty. Po takiej próbie albo zawiesza się system, albo zamiast MP3 z muzyką masz muzykę z trzaskami, brzękami i pocięte piosenki.
Płyty te natomiast często mają wbudowany "własny player" dla PC i czasami pozwalaja na zgranie za jego pomocą MP3 w raczej miernej jakości. Zabezpieczenia Audio mogą być też inne, ale chciałem tylko napisać, że są.

Płyty DVD Filmy też są zabezpieczane - to w większości. Łamać można na różne sposoby, gdzie najprostszym acz gorszym jakościowo jest zgrywanie przez drugi odbiornik. Nie dość, że je można obejść, to mamy nagrywanie kamerkami w kinach oraz wycieki wersji recenzenckich czy masteringowych.

Płyty Xbox czy PS3 - też są zabezpieczane, a dodatkowo firmware urządzeń nie pozwala na odtwarzanie kopii. Jeśli chcesz mieć pirata, musisz złamać konsolę (utrata gwarancji, etc etc).

Samochód - zły przykład. Samochodu nikt nie ukradnie przed premierą (a już na pewno nie będzie go sprzedawał w wielu egzemplarzach, bo... samochodu nikt nie sklonuje, skopiuje... samochodu nikt nie podrobi... Jeśli ukradniesz, to nie masz dowodu rejestracyjnego. A jeśli już idziemy w inną stroną i to inna firma chce coś ukraść (czyt. technologię), to są na to patenty - i nie tylko w tym przemyśle (w dziedzinie komputerów patrz Rambus, Intel, nVidia, AMD/ATi, etc etc.)
Zauważ, że jeśli jedna firma ukradnie coś drugiej, to toczą się procesy o grubą kasę.

Burger też nie jest dobrym przykładem, więc pominę go już całkiem.

Co lepsze natomiast, za TV i Radio musisz płacić, bo rząd i KRRiT tak chcą.
Za puszczanie muzyki dla publiczności musisz płacić, bo ZAiKS i inni tak chcą.
Na sprzedawanie alkoholu musisz mieć pozwolenie...

[de99ial 0]

>ciach

No helll - w takim razie skopiowanie gry to nie kradzież (skoro sięgacie po taką argumentację to konsekwentnie).