Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: Sekrety Edycji Kolekcjonerskiej Wiedźmina 2 - kości i karty

78 postów w tym temacie

Dnia 22.04.2011 o 16:49, Ostrowiak napisał:

Kostki wyglądaja inaczej, niźli było w zapowiedzi.

bojkot?

Tak. Bojkotujmy za wszystko, kolor skóry wiedźmina (nie ten odcień), wygląd kostek, końcówki sznurka od woreczka na kości, zarost Geralta, brzydkie ((?)mnie się podoba) popiersie. Coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2011 o 14:37, gienek1 napisał:

Talia kart kosztuje w kiosku ~3zł,a plastikowa kość ~1zł. Kupiłem pare lat temu "Two
Worlds" w edycji standardowej i tez tam była talia kart ze motywami z gry. Do tej pory
kart nie uzyłem ani razu-gdzies tam się walają... Kto dziś w karty gra? A jeśli komus
zalezy na "walorach kolekcjonerskich" takiej talii,to tez nimi nie będzie grał,żeby się
nie zniszczyły...;)

Tak jak myślałem-kupa "klimatycznych śmieci" wartych kilka złotych+1000% marży...;)

Jak to dobrze,że nie stać mnie na "Kolekcjonerkę" hahaxD


Kurcze, przepłaciłem jak kupowałem.
P.S. Plastikowe, używane w kasynach (jednorazowo, żeby nie było, że znaczone, używane raz odsprzedawają) kosztują ok 50 zł talia.> Łeee;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2011 o 17:15, Gvynbleidd napisał:

Kości fajne, ale brakuje mi takiego bardziej wiedźmińskiego sznytu (głowa wilka zamiast
jedynki i.t.p.), bo mieszek mi nie wystarcza. Szkoda też, że to k6. Wolałbym zestaw kości
(1 sztuka: k4, k6, k8, k10, k12, k20 i k100), ale rozumiem, że do zwykłej gry w kości
używa się k6. Co do kart wyglądają porządnie, ale pewnie tak jak wszystkie zwykłe karty,
jak będę używał to zgubię.

"wiedźmiński sznyt" mógłby być trochę kiczowaty. A kości faktycznie są do kościanego pokera z gry, więc muszą być k6. Żeby nie spamować i nie umieszczać 4 raz swojego nicka pod 1 tematem odpowiem od razu kto gra dziś w karty (inny post). Z moich informacji wynika, że gra całkiem wiele osób. Za każdym razem jak gdzieś jadę, zabieram talię, albo dwie i okazuje się, że wszyscy z mojego pokoju grają. Chyba nie mam aż takiego farta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2011 o 21:11, gienek1 napisał:

Natomiast mam jednak obawy co do większości nabywców,czy aby maja podobna świadomość do Twojej


Ale czemu? Przecież chyba każdy wie, co robi? Jeśli ktoś uważa, że warto wydać dwie stówy na kolekcjonerkę z takimi dodatkami - to je wydaje. Jeśli nie - kupuje wersję podstawową (zakładam tu, że mówimy o osobach, które są zdecydowane na kupno Wiedźmina 2). Od początku było wiadomo, co wchodzi w skład kolekcjonerki (zaznaczam od razu, że chodzi mi tu o zawartość pudełka, w dyskusję na temat "obietnic" i "interpretacji" wdawać się nie będę), zatem każdy mógł na spokojnie przemyśleć, czy jest na 100% przekonany, że to coś dla niego. Zresztą tego czasu do namysłu było (i jest) całkiem sporo, bo od początku przyjmowania zamówień minęło już ok. pół roku, zatem potencjalni nabywcy mogli już kilka razy zmienić zdanie...

Zresztą popatrz na to inaczej - wydając 220 zł (czy coś w tych okolicach) otrzymujemy grę, trochę gadżetów itp. Wydając 180 zł otrzymujemy "golutką" wersję StarCrafta II. Wydając 150 zł otrzymujemy "golutką" wersję Need for Speed: Hot Pursuit. Jak dla mnie, jest to całkiem niezły interes ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coś mi post się nie pojawił,więc spróbuje odp. wam Wszystkim zbiorowo,bo widzę,że mnie kury oblazły;)

Vojtas,
napisałem przecież,że Edycje Kolekcjonerską,kupią w przewazającej większości zwykli gracze (nazwałem Ich pieszczotliwie "ziomami",a nie kolekcjonerzy. Nie podoba mi się,że ciągle próbujesz mnie w niewybredny sposób obrazic-na szczęście nie jesteś zbyt bystrxD (wybacz szczerość)

Poza tym nie jeżdże wprawdzie BMW (Honda Civic 2009r 1.8 5d Sport hehe;)),ale ubogi tez nie jestem. Nie stac mnie na Kolekcjonerkę-nie dlatego,że nie mam gotówki...;)

Ten co kupuje karty po 50zł-idź do kiosku i nie mędrkuj-ja nie kupuje nic w kasynie;)

Ring5,
po pierwsze,to porównujemy EK Wiesia do "golasa" Wiesia,a nie Starcrafta. Natomiast,co do tego,że kazdy kupujac grę ma swiadomość tego co kupuje:

hahaxD To nie ja sie smieje tylko dział marketingu-rozumiesz?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2011 o 14:37, gienek1 napisał:

Talia kart kosztuje w kiosku ~3zł,a plastikowa kość ~1zł. Kupiłem pare lat temu "Two
Worlds" w edycji standardowej i tez tam była talia kart ze motywami z gry. Do tej pory
kart nie uzyłem ani razu-gdzies tam się walają... Kto dziś w karty gra? A jeśli komus
zalezy na "walorach kolekcjonerskich" takiej talii,to tez nimi nie będzie grał,żeby się
nie zniszczyły...;)

Tak jak myślałem-kupa "klimatycznych śmieci" wartych kilka złotych+1000% marży...;)

Jak to dobrze,że nie stać mnie na "Kolekcjonerkę" hahaxD


Sorry za 4. odpowiedź w 1 temacie i to 2. na to samo, ale wcześniej o tym nie wiedziałem. Więc 1! kostka q-workshop kosztuje 4,50 zł, a nie 1 zł. To chyba ostatecznie rozwiązuje kwestie ceny dodatków.> Łeee;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W kwestii technicznej - umieszczaj prosze odpowiedzi na posty pod cytowanym tekstem, a nie nad. Bo na tym forum to baaardzo dziwnie to wyglada. A Twoj post zaraz zedytuje na prawidlowy format.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2011 o 21:27, gienek1 napisał:

po pierwsze,to porównujemy EK Wiesia do "golasa" Wiesia,a nie Starcrafta.


Owszem. Chodziło mi jedynie o to, że choć cena EK Wiedźmina 2 może wydawać się dość wysoka, to w porównaniu z podstawowymi wersjami innych gier wygląda to już zupełnie inaczej.

Dnia 23.04.2011 o 21:27, gienek1 napisał:

Natomiast,co do tego,że kazdy kupujac grę ma swiadomość tego co kupuje:
hahaxD To nie ja sie smieje tylko dział marketingu-rozumiesz?;)


Przepraszam, ale... odnoszę wrażenie, być może mylne, iż postrzegasz osoby kupujące grę (a konkretniej, EK) jako stado baranów, które - wiedzione bliżej nieokreślonym instynktem - w ślepo kupują coś, o czym tak naprawdę nie wiedzą absolutnie nic. Ot, po prostu kupują, bo kupują. Być może "głosy" im podpowiedziały. Nie rozumiem tego. Ok, zamawianie gry przed jej premierą, w ślepo, może wydawać się dość dziwne, ale wtedy dotyczy to także wersji podstawowej. W przypadku kolekcjonerki wiemy co kupujemy (w sensie - co wchodzi w skład kolekcjonerki) i na tej podstawie dokonujemy świadomego wyboru.

No, chyba, że wiesz o czymś, o czym my, szaraczki, nie wiemy. Jakieś przekazy podprogowe "cy cuś"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@!gienek1 - ja uważam, że telewizor Samsunga 37" w rozdzielczości HD Ready jest w zupełności wystarczający do bardzo komfortowego oglądania czegokolwiek. Idąc Twoim tokiem myślenia musiałbym uważać wszystkich kupujących telewizory 3D Full HD 50" za debili wyrzucających pieniądze. Jednak ja - w przeciwieństwie do Ciebie - szanuję zdanie innych i nie próbuję ich przekonać, że "moja racja jest najmojsza" (cytując Adasia Miałczyńskiego).
Poza tym jak można stać się kolekcjonerem gier? Wydaje mi się, że należałoby zacząć w pewnym momencie kupować edycje kolekcjonerskie. Uważasz, że "zwykły gracz" (niech będzie po Twojemu - "ziom") nie ma prawa stać się kolekconerem? Jeśli ma prawo, to jak inaczej ma nim zostać, jeśli nie kupując być może pierwszą w swoim życiu edycję kolekcjonerską? Idąc dalej tym tropem, nie tylko kolekcjonerzy mają prawo posiadania EK ulubionej gry. Podobnie, jak nie trzeba aktywnie uprawiać jakiejkolwiek dyscypliny sportów motoryzacyjnych, by być posiadaczem samochodu w wersji "sport".

Ze swojej strony kończę tą dyskusję, bo czuję się wciągnięty na grunt kontrdyskutanta. Jak to mówią: "Nie dyskutuj z ******, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem" (cenzura moja).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2011 o 21:32, NemoTheEight napisał:

Więc 1! kostka q-workshop kosztuje 4,50 zł, a nie 1 zł. To chyba ostatecznie
rozwiązuje kwestie ceny dodatków.> Łeee;)

W kiosku? W kiosku raczej nie ma kości tej firmy...Ale dobra-koles gra w papierowe RPG i bardzo podobają mu się te kosci (25zł). Lubi tez grać w karty (50zł), Łeb na półce,to dla niego szczyt marzeń (bezcenne) i co jeszcze? Papierowe figurki,może temerski oren?

Ja tylko twierdze,że dla większości osób,które zakupią EK,będzie to zakup "śmieci". Zobaczą to dopiero pózniej,albo nigdy. Mi to zajęło kilka lat,bo kocham gry:) Jak zacząłem dokładnie sprzątać "okolice kompa" (niezły mam tam b...el;).to złapałem się za głowe-ile tam kasy pokrył kurz. Nigdy juz więcej kolekcjonerki-to "śmieci"! Tak uwazam ja:)
Dobranoc i przepraszam jeśli Kogokolwiek uraziłem w jakimkolwiek stopniu:)
-pstryk-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>

Dnia 23.04.2011 o 21:56, gienek1 napisał:

W kiosku? W kiosku raczej nie ma kości tej firmy...Ale dobra-koles gra w papierowe RPG
i bardzo podobają mu się te kosci (25zł). Lubi tez grać w karty (50zł), Łeb na półce,to
dla niego szczyt marzeń (bezcenne) i co jeszcze? Papierowe figurki,może temerski oren?

Ja tylko twierdze,że dla większości osób,które zakupią EK,będzie to zakup "śmieci". Zobaczą
to dopiero pózniej,albo nigdy. Mi to zajęło kilka lat,bo kocham gry:) Jak zacząłem dokładnie
sprzątać "okolice kompa" (niezły mam tam b...el;).to złapałem się za głowe-ile tam kasy
pokrył kurz. Nigdy juz więcej kolekcjonerki-to "śmieci"! Tak uwazam ja:)
Dobranoc i przepraszam jeśli Kogokolwiek uraziłem w jakimkolwiek stopniu:)
-pstryk-


Cóż,ja jeszcze żadnej mojej EK nie uznałem za " zbieraninę śmieci " - ba,nawet elementy całkowicie niefunkcjonalne dla mnie ( płyta adapterowa z Bioskocka 2 ) fajnie się prezentują jako gadget
pomyśl jeszcze o tym ze są gracze którzy lubią artbooki ( jak ja ) - to właśnie artbook jest najważniejszym dla mnie dodatkiem do EK " Wiedźmina 2 " - zaraz potem jest głowa Geralta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie opłacalności zakupu EK- kupując to wydanie nic nie ryzykujemy, trzeba tylko poświęcić chwilę czasu na zamówienie, opłacenie i odbiór zamówienia. W razie jak zakup uznamy za nieprzemyślany/nieudany nie będzie żadnego problemu z jego odsprzedażą. Na aukcjach już teraz można kupić EK W2 po wyższej cenie niż w Gramie. A jak za jakiś miesiąc nakład się skończy cena skoczy jeszcze bardziej. I z czasem będzie rosnąć, tak jak z EK pierwszego Wiedźmina- mam pełen komplet w idealnym stanie i myślę że bez problemu bym sprzedał za 400zł gdybym chciał :)
Jeśli ktoś dysponuje 230zł może dosłownie brać kolekcjonerkę w ciemno- w najgorszym wypadku straci trochę czasu, w najlepszym sporo zarobi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, EK jest właśnie dla tych, dla których wszelkiej maści gadżety mają znaczenie. Tym właśnie charakteryzuje się kolekcjonerstwo - zbieraniem nieraz totalnie bezużytecznych pierdół ze względu na ich unikatowość (bo są dostępne tylko w jakiejś ograniczonej dystrybucji).

Przykładowo, ja nigdy nie używam rzeczy z kolekcjonerek. Trzymam je wygodnie schowane w pudełku. Powiesz, że to irracjonalne, że mam tonę śmieci służących do niczego. Ale dla mnie mają one wartość nie użytkową, a właśnie - kolekcjonerską. Czy postawię łeb Geralta na półce? Nie. Czy będę grał kośćmi/kartami z EK? Nie. Czy posklejam sobie figurki papierowe? Zdecydowanie nie. To wszystko będzie u mnie leżało w pudełeczku, jako element unikalnego wydania kolekcjonerskiego.

Bo to nie w użyteczności upatruję wartości kolekcjonerki, a właśnie w unikalności. Jak będę chciał sobie postawić figurkę na biurku, to kupię sobie popiersie Cezara. Jak będę chciał grać w karty - mam w domu 2 talie. Kości też mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2011 o 18:47, Vojtas napisał:

Do myślenia daje również fakt, że najczęściej najbardziej narzekają ci, którzy nigdy nie planowali
zakupu kolekcjonerki.

Nietrafione spostrzeżenie, bo widzisz, ja planowałem zakup. Nawet zarezerwowałem swój egzemplarz, ale wszystko to działo się pod wpływem entuzjazmu nad tym, że polski Wiedźmin 2 nadchodzi. Po chłodnym zastanowieniu doszedłem do wniosku, że tyle pieniędzy za śmieci nie opłaca się wydawać.

Do samej gry oczywiście nic nie mam. Zagram, tyle, że w Edycję Premium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witam panowie moze ktos z was wie czy pojdzie mi wiedzmin 2 na wysokich albo czy wogole bo niewiem czy zamawiac mam procesor intel core i5 m 450 2,40 ghz 2,40 ghz
ati radeon hd 4500/5100 - 1 gb vram
windows 7 x 64
dysk 500 gb
ram : 4,00 gb ( dostepne 3,85)
odzieki za odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2011 o 19:16, Grocu15 napisał:

odzieki za odpowiedz :)


Sam możesz sprawdzić czy gra spełnia wymagania na podstawie specyfikacji którą ustalili twórcy.

Teraz każda odpowiedź to czysta spekulacja, wiemy jednak, że wersja gry którą otrzymali do testów ludzie z prasy nie była delikatnie mówiąc zbyt dobrze zoptymalizowana. Wszystkiego dowiemy się jak tylko W2 zawita na rynku, wydaje mi się, że możemy dość szybko doczekać się kolejnych patchy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować