Windows Vista - Temat ogólny

[rr360 0]

Dnia 14.04.2008 o 10:34, Paranoja napisał:

Już na starcie system zajmował grubo ponad 30 GB na dysku,
a teraz po zainstalowaniu jakiś setek aktualizacji jest jeszcze gorzej. Nie mam na tym
kompie praktycznie nic, a 45 GB zajęte. Czy to jest normalne?? Bo szczerze wątpię, czy
to wina wyłącznie laptopa, raczej winię za to system. Czy mógłby się ktoś wypowiedzieć
w tej sprawie? Da się jakoś zwolnić trochę miejsca, może zrobić format systemu czy coś?

tak to zupełnie normalne, lepiej nie sprawdzaj ile RAMu vista zajmuje, bo sie jeszcze bardziej przerazisz

[Paranoja 0]

Dnia 14.04.2008 o 10:43, GanD napisał:

To jest zupełnie normalne... Jeśli masz system 64bitowy, wersja 32bitowa powinna jednak
zajmować trochę mniej miejsca (o jakieś 10GB co najmniej), chyba że podałaś tę powierzchnię
razem z zainstalowanymi innymi aplikacjami. Można znacznie zmniejszyć ilość zajmowanego
przez system miejsca przez wyłączenie opcji przywracania systemu (zysk nawet do 20GB),
ale szczerze odradzam robienie tego, bo jeśli później coś się stanie, to nie będziesz
miała możliwości powrotu do stanu, gdy wszystko działało normalnie. Nie wiem, jak masz
podzielone partycje, ale w przypadku Visty 32bitowej partycja systemowa powinna mieć
najmniej 31GB lub 63GB (dla Visty64 bitowej).

Z tego co wyliczyłam, to różne aplikacje zajmują ok. właśnie 10 GB (jakieś tam symanteki, itd). Mam dysk 175 gb, bez partycji, z tego tylko 130 gb wolnego. Martwi mnie fakt, że z dnia na dzień, chociaż nic nie instaluję, pamięci jest coraz mniej. Teraz wyłączyłam opcję ściągania aktualizacji i mam nadzieję, że to pomoże. A jak można wyłączyć opcję przywracania systemu? Po prostu trochę się martwię, że jak czegoś z tym ie zrobię, to za miesiąc nie będę mieć na dysku żadnego miejsca...

btw gdzie można sprawdzić, jaką się ma vistę? wydaje mi się, że mam 32 bity, ale nie jestem pewna.

Edit: Właśnie przed chwilą zajmowana powierzchnia dysku skoczyla z równo 45 gb na 45,3....ja piernicze, to jest jakieś chore.

[rr360 0]

Dnia 14.04.2008 o 10:54, Paranoja napisał:

btw gdzie można sprawdzić, jaką się ma vistę? wydaje mi się, że mam 32 bity, ale nie
jestem pewna.

może na wierzchu płyty z vistą ;]
powinno to być też na pudełku po laptopie

[Paranoja 0]

Dnia 14.04.2008 o 10:56, seles napisał:

> btw gdzie można sprawdzić, jaką się ma vistę? wydaje mi się, że mam 32 bity, ale
nie
> jestem pewna.
może na wierzchu płyty z vistą ;]
powinno to być też na pudełku po laptopie

Hehe, racja.

O własnie odkryłam, że jest taka opcja: usuwanie wszystkich starych punktów przywracania systemu z wyjątkiem najnowszego. Kliknęłam w to, i się zwolniło kilka ładnych giga. Czy to znaczy, że vista co chwilę po prostu robi sama te punkty i przez to przybywa rzeczy na dysku?

[Klimos 0]

> btw gdzie można sprawdzić, jaką się ma vistę? wydaje mi się, że mam 32 bity, ale nie jestem pewna.

Tutaj:

[Klimos 0]

Dnia 14.04.2008 o 10:54, Paranoja napisał:

btw gdzie można sprawdzić, jaką się ma vistę? wydaje mi się, że mam 32 bity, ale nie jestem pewna.

Jeszcze raz - obrazek się nie dodał :(

[GanD 0]

Dnia 14.04.2008 o 11:01, Paranoja napisał:

Czy to znaczy, że vista co chwilę po prostu robi sama te punkty i przez to przybywa rzeczy na dysku?

Nie co chwilę, ale gdy instalujesz coś nowego, co ingeruje jakoś w system np. nowy sprzęt, nowe sterowniki. Sam dokładnie nie wiem, ale tak, tych punktów przywracania z czasem robi się całkiem sporo i warto je co pewien czas kasować (oczywiście tylko wtedy, gdy wszystko działa prawidłowo:).

[Paranoja 0]

Dnia 14.04.2008 o 11:08, GanD napisał:

> Czy to znaczy, że vista co chwilę po prostu robi sama te punkty i przez to przybywa
rzeczy na dysku?

Nie co chwilę, ale gdy instalujesz coś nowego, co ingeruje jakoś w system np. nowy sprzęt,
nowe sterowniki. Sam dokładnie nie wiem, ale tak, tych punktów przywracania z czasem
robi się całkiem sporo i warto je co pewien czas kasować (oczywiście tylko wtedy, gdy
wszystko działa prawidłowo:).

Ja od razu po odpaleniu komputera nagrałam kopię zapasową na płyty, więc myślę, że teraz mogę sobie swobodnie wszystko wykasowywać, bo jak coś się skisi, to mogę z płytek odnowić system. Tak czy siak, pocieszyliście mnie i to bardzo.

[Olamagato 3]

Dnia 14.04.2008 o 11:12, Paranoja napisał:

Ja od razu po odpaleniu komputera nagrałam kopię zapasową na płyty, więc myślę, że teraz
mogę sobie swobodnie wszystko wykasowywać [...]

W opcjach zaawansowanych jest gdzieś możliwość ustalenia maksymalnej ilości dysku przeznaczonej na punkty przywracania. Zależne jest to oczywiście od wielkości dysku bo suwak jest chyba w procentach wielkości partycji C:.
Możesz sobie zmniejszyć ten limit, tylko licz się z tym, że jak będziesz musiała przywrócić system, to nie będziesz miała większego wyboru dat. Najlepiej tak ustawić limit, żeby mieściły się 3-4 zapisy punktów.

Przywróć też możliwość ściągania aktualizacji, albo rób to przynajmniej ręcznie. Vista ma wciąż wiele bugów (podobnie jak XP), więc aktualizacje są dość potrzebne.

[ConayR 0]

Dnia 14.04.2008 o 11:38, Olamagato napisał:

W opcjach zaawansowanych jest gdzieś możliwość ustalenia maksymalnej ilości dysku przeznaczonej
na punkty przywracania. Zależne jest to oczywiście od wielkości dysku bo suwak jest chyba
w procentach wielkości partycji C:.

Rozmiar miejsca przeznaczonego na migawki jest niezależny dla każdej partycji. Większą rozdzielczość konfiguracji uzyskasz przy pomocy konsolowego narzędzia vssadmin (polecenia: "vssadmin list shadowstorage" oraz "vssadmin resize shadowstorage"). Vista w przeciwieństwie do Windows Servera nie daje możliwości zdefiniowania przestrzeni jeśli nie ma żadnej migawki, więc przed użyciem "resize" może się okazać konieczne wykonanie jakiejś.

Dnia 14.04.2008 o 11:38, Olamagato napisał:

Możesz sobie zmniejszyć ten limit, tylko licz się z tym, że jak będziesz musiała przywrócić
system, to nie będziesz miała większego wyboru dat. Najlepiej tak ustawić limit, żeby
mieściły się 3-4 zapisy punktów.

Zasadniczo wystarczy jeden punkt, pod warunkiem, że masz pewność, że system w momencie wykonywania migawki jest stabilny. Poza tym zależnie od czasu między punktami przywracania miejsce zajmowane przez migawkę jest różne. VSS wykonuje migawki techniką Copy On Write: dane są faktycznie zapisywane do migawki w momencie, kiedy zmieni się coś na dysku (z migawki wykluczony jest pagefile, hiberfil i - jeśli dobrze pamiętam - cache Outlooka). Jeśli więc ostatni snapshot wykonałeś miesiąc temu, to ta "przestrzeń na 3-4 punkty" może się zmienić w przestrzeń na jeden, najnowszy punkt.

Dnia 14.04.2008 o 11:38, Olamagato napisał:

Przywróć też możliwość ściągania aktualizacji, albo rób to przynajmniej ręcznie.

Dobra rada. :-)

[metiu 0]

Witam

Jest już SP1 dla polskiej Visty :)

http://download.microsoft.com/download/2/1/9/219163f5-fae5-4c2b-a607-872ff085f 9e2/Windows6.0-KB936330-X86-wave1.exe (32 bitowe)

http://download.microsoft.com/download/a/9/4/a94c5d25-3195-43dc-8dbe-28e1 a87e1b59/Windows6.0-KB936330-X64-wave1.exe (64 bitowe)

edit1: uhh coś długie linki źle się wklejają :/ na moim GS podałem linki, ale poniżej podaje także zminiaturyzowane ;)

http://www.tinyurl.pl?i9iDuixQ - 32bit
http://www.tinyurl.pl?P5fbn0Cc - 64bit

pozdrawiam

[Falconer 0]

/.../

A warto instalować? Bo wiem, że mogą one pogorszyć sprawę zamiast polepszyć. :/

[metiu 0]

Dnia 15.04.2008 o 22:48, Falconer napisał:

/.../

A warto instalować? Bo wiem, że mogą one pogorszyć sprawę zamiast polepszyć. :/

Z tego co czytałem po premierze ang. SP1 - warto zainstalować, ponieważ system dostaje "kopa", jest bardziej stabilny, a także jest zauważalne znaczne przyspieszenie kopiowania plików oraz bezproblemowe wyłączanie urządzeń podłączonych via USB (pen, dysk itp.). Sam dopiero pobrałem plik i zaraz przystępuję do instalacji :)

[metiu 0]

Dnia 15.04.2008 o 22:48, Falconer napisał:

/.../

A warto instalować? Bo wiem, że mogą one pogorszyć sprawę zamiast polepszyć. :/

Tak na świeżo po nocnym zapuszczeniu instalacji SP1:

1. Przede wszystkim Vista przyspieszyła - działa teraz niczym XP :)
2. Vista w końcu podaje poprawną ilość RAM (4GB, a nie 3,25 GB)
3. Operacje na plikach (kopiowanie/kasowanie itp.) trwają o niebo szybciej.

pozdrawiam

[Falconer 0]

Dnia 16.04.2008 o 09:19, Mateusz Kandefer napisał:

> /.../
>
> A warto instalować? Bo wiem, że mogą one pogorszyć sprawę zamiast polepszyć. :/


Tak na świeżo po nocnym zapuszczeniu instalacji SP1:

1. Przede wszystkim Vista przyspieszyła - działa teraz niczym XP :)
2. Vista w końcu podaje poprawną ilość RAM (4GB, a nie 3,25 GB)
3. Operacje na plikach (kopiowanie/kasowanie itp.) trwają o niebo szybciej.

pozdrawiam

No to instaluję :)

[GanD 0]

Też jestem po instalacji SP1. Nie wiem, ile trwała, bo zrobiłem ją zaraz przed pójściem spać, a potem jeszcze odpaliła się defregmentacja zaplanowana. W każdym razie przyśpieszenie jest naprawdę zauważalne. Zarówno przeglądanie folderów jak i kopiowanie plików jest teraz znacznie szybsze. No to teraz czekam na SP2, który zmniejszy zużycie pamięci RAM przez system ;)

[Fett-PL 0]

Dnia 16.04.2008 o 09:19, Mateusz Kandefer napisał:

2. Vista w końcu podaje poprawną ilość RAM (4GB, a nie 3,25 GB)

Z tym RAMem to jest mały przekręt Microsoftu. Do tej pory system pokazywał ilość wykorzystywanej pamięci, obecnie pokazuje ile jest na płycie, co niekoniecznie sprawia, że wykorzystuje 4GB (a wręcz nie jest dalej w stanie ich wykorzystać...).

[morthi 0]

ale teraz sie nie denerwujesz, ze pomimo wlozonych 4 kosci (lub 2 jak kto woli ;) ) system widzial tylko 3 :P to taki efekt psychologiczny

[Gwynbbleid 0]

Windows Vista to pomyłka i nic więcej nie trzeba na ten temat mówić!

[morthi 0]

sugeruje zapoznac sie z tym watkiem jak i samym systemem operacyjnym zanim zaczniesz wyglaszac podobne kwestie

jesli nie masz nic do powiedzenia to nie mow :)