Artykuł: SOCOM: Polskie Siły Specjalne - recenzja trybu single player

[Karfein 0]

Jeden z większych faili polskiego oddziału Sony z tą polonizacją. Choć nadchodzący nieSławny...

[Krzycho 0]

A ja po zobaczeniu nazwy myślałem że to kolejna gra od City Interactive. :E

[Komenty 0]

Dnia 02.05.2011 o 21:14, naczelnyk napisał:

Czas odpowiedzieć sobie na pytanie dla kogo my piszemy? Dla polskich graczy, czy PCtowych
klientów CD projekt?
Socom 4.5, Castlevania 6.8, Disciples III Wskerzeszenie 8.0?

Killzone 3 9.0, Alan Wake 9.9 (!!! - pewnie najwyzsza ocena kiedykolwiek przyznana grze na gram.pl). Wyluzuj, recenzja to esencja subiektywnosci i kazdy ma prawo ja napisac jak chce. Ty mozesz napisac recenzje pochlebna i przyznac grze 12.

[Zaitsev 0]

Widzę, że znowu pojawiają się narzekania na wystawioną przeze mnie ocenę. Wielu użytkowników chciało, aby zacząć używać pełnej, 10-stopniowej skali, a nie tylko 7-10. OK, w swoich recenzjach zacząłem się do tego stosować, biorąc za wyznacznik ogłoszoną rok temu skalę: http://www.gram.pl/news_8QzlH,i3_Zmiana_skali_ocen_w_recenzjach_na_gram_pl.html

Według niej, ocenie 4,5/10 przypisujemy komentarz "4,0 - 5,4: Słabe toto, ale może kiedyś, za niższą cenę...". Teraz już nie wiem, czy mam stosować się do 10-stopniowej skali, czy nie - i tak, i tak źle.
Poza tym wydaje mi się, że recenzja jest spójna z niską oceną końcową. Nie ma tak, że zachwycam się w kolejnych akapitach a potem jest bum! i 4,5/10. Są mankamenty i zaznaczyłem, że testowany był jedynie singiel przy użyciu pada. Gra w SOCOM-a 4 po prostu zmęczyła mnie. Musiałem się zmuszać, aby w ogóle sięgnąć po tę grę. Dogadam się z Lucasem i pewnie on teraz dostanie gierkę, żeby sprawdził, jak to dziadostwo działa na Move - może różnica jest kosmiczna? Kto wie? Przekonamy się wkrótce.

[TobiAlex 0]

Zaitsev no to jak to w końcu jest, że recenzje pisze osoba, która "zmusza się do grania w daną grę"? To tak jakby mi dać do recenzji Fifa 11 - z miejsca dostałaby ocenę 3/10 a może i niżej. Czy taka ocena byłaby sprawiedliwa? Zapewne nie.

[Selv 0]

Naprawdę?
U zachodnich sąsiadów widnieje Special Forces a nie jakieś "niemieckie siły specialne".

[Zaitsev 0]

Dnia 03.05.2011 o 03:10, TobiAlex napisał:

Zaitsev no to jak to w końcu jest, że recenzje pisze osoba, która "zmusza się do grania
w daną grę"? To tak jakby mi dać do recenzji Fifa 11 - z miejsca dostałaby ocenę 3/10
a może i niżej. Czy taka ocena byłaby sprawiedliwa? Zapewne nie.

Co innego, jeżeli nie jestem entuzjastą sportówek i recenuję fifę (co nigdy nie będzie miało miejsca, bo nie mam do tego kompetencji - po prostu), a co innego, gdy recenzuję strzelankę (na czym wydaje mi się, że się znam), ale gra jest tak słaba, że muszę się zmuszać, aby ją przejść...

[Zaitsev 0]

Dnia 02.05.2011 o 23:25, naczelnyk napisał:

Lucas, lubię się czepiać, ale ta konkretna recenzja to największy gniot jaki widziałem
na gram. Jest po prostu nierzetelna, zrobiona na odpierdol, a autor wiedział co napisze
zanim odpakował pudełko. Mazurek Dąbrowskiego? ORP Orzeł? Co ten facet pali?

Tez uważam zabieg z lokalizacją tytułu za średnio szczęśliwy, ale nie przeszkadza to
cieszyć się grą.

Dlaczego odniosłeś takie wrażenie? Możesz uzasadnić?

Nic nie palę. To się nazywa poczucie humoru :)

Cieszę się, że gra Ci się podoba. Mi nie przypadła do gustu. Co mi nie pasowało, wypisałem w recenzji. Są gusta i guściki.

[Zaitsev 0]

Dnia 02.05.2011 o 21:14, naczelnyk napisał:

Czas odpowiedzieć sobie na pytanie dla kogo my piszemy? Dla polskich graczy, czy PCtowych
klientów CD projekt?
Socom 4.5, Castlevania 6.8, Disciples III Wskerzeszenie 8.0?

Naprawdę, jeżeli serwis ma być chociaż trochę wiarygodny to trzeba trochę tu posprzątać
i wydmuchać stęchlizny.

Stęchlizna z tej strony. Czy mógłbyś nam podesłać wypis poprawnych przedziałów ocen dla każdego z tych tytułów oraz dla gier, które wchodzą właśnie na rynek? Mail wyślij proszę na ekipa@gram.pl. Z chęcią dostosujemy się. Z góry gorące dzięki!

[Zaitsev 0]

Dnia 02.05.2011 o 21:10, TobiAlex napisał:

Kompletnie nie zgadzam się z tą oceną! I jeszcze to - "mizerny dubbing gen. Polko" -
Zaitsev a chociaż wiesz kogo to wina, bo na pewno nie samego gen. Polko. Trzeba było
obejrzeć z nim wywiad - często musiał się "spieszyć", aby zmieścić się w limicie czasu
nagrania (jest różnica np. w "copythat" a "przyjąłem do wiadomości" prawda?). Ja również
grę polecam wszystkim posiadaczom PS3, również singleplayer.

Do ręki gracza, który wydaje ponad 100 zł trafia gotowy produkt. Tylko jego jakość go interesuje. Dlaczego polityka produkcyjna gry ma mieć jakikolwiek wpływ na ocenę efektu końcowego? To, że gra była robiona w pośpiechu to nie jest wytłumaczenie. To zapowiedź porażki i rozczarowania, co widać przy SOCOM-ie 4.

[naczelnyk 1]

Nie chciało mu się w to grać, ale musiał strzelić recenzję - czyli tak jak napisałem: wiedział co wysmaruje zanim otworzy pudełko. Niefortunny tytuł potwierdził, że gra to idealny cel do pojechania.

Nie mogłeś po prostu dać komuś innemu do zrecenzowania?

Być może przeoczyłeś moje pytania, więc rozwinę je trochę:

"sama gra nie robi praktycznie nic, aby odróżnić się od reszty bezbarwnych i wtórnych TPS-ów."
Jakich TPSów? GoW, Uncharted, Splinter Cell? Jeżeli miałeś na myśli te gry to komplement. Jeżeli miałeś na myśli inne napisz jakie.

"Si członków drużyny"
Jak napisałem, nie idealne. Ale wskaż mi proszę grę w której wydaje się rozkazy drużynom i działa to lepiej. SOCOM można przejść samemu nie strzelając, a tylko wydając rozkazy. Nie zauważyłem, żeby SI drużyny było gorsze od innych strzelanek.

"Ponadto twórcy w późniejszych etapach wystawiają na pierwszy ogień tylko trzech, góra pięciu żołnierzy. Reszta pojawia się znikąd dopiero po oddaniu pierwszego strzału - bardzo tani chwyt."

To już całkowity absurd. Mają spać w swoich łóżkach? I tak poziom oskryptowania jest niższy niż w innych strzelankach. W Splinter Cell Conviction przeciwnicy spawnują się znacznie częściej - nie przeszkadza to grze.
Nawet w takich taktycznych klasykach jak pierwsze ghost recony wrogowie dostawali posiłki.
No to w jakich współczesnych shooterach jest twoim zdaniem tego mniej? Proszę o wyjaśnienie.

Pół recenzji poświeciłeś Romanowi Polko, Mazurkowi Dąbrowskiego i kwestii niefortunnego tytułu, po to by ostatecznie grę zjebać na 4.5 - całe trzy oczka niżej niż Sniper Ghost Warrior. Owszem, twoja ocena jest spójna z recenzją: tak samo słaba jak argumenty, których użyłeś.

Gra ci się nie podoba i to jest OK. Ale jeżeli -jako recenzentowi- nie podoba ci się, bo nie - to powinieneś oddać recenzję komuś innemu, kto być może będzie potrafił uzasadnić lepiej twoje 4.5.

P.S: Nie mógłbym wam podesłać tych przedziałów ocen bo uważam, że przy odrobinie rzetelności i uczciwości wobec czytelników serwisu spokojnie można się w nich mieścić. Zamiast obrażać się za ''stęchliznę'' popatrz na teksty ludzi pracujących w redakcji krócej od ciebie.

[Zaitsev 0]

Dnia 02.05.2011 o 21:04, naczelnyk napisał:

Singiel jest bardzo przyzwoity. 32 os.multi to w tej chwili spokojnie top 3.

"reszty bezbarwnych i wtórnych TPS-ów."
tzn. jakich?>

"TPS-y" to nadmierne wyszczególnienie. Teraz napisałbym "strzelanek".

Dnia 02.05.2011 o 21:04, naczelnyk napisał:

"SI członków drużyny"
Nie jest perfekt, ale niezła.Gdzie jest lepsza kolego? W BC2?

Dlaczego wyskakujesz z BC2? Czy w recenzji wspomniałem cokolwiek o porównaniu do jakiegokolwiek FPS-a?

Dnia 02.05.2011 o 21:04, naczelnyk napisał:

"rozstrojona czułość przeciwników"
Chyba pan pił coś.

W misjach skradankowych nie widzą cię w ogóle, w misjach dziennych wystarczy wystawić oddech za przeszkodę.

Dnia 02.05.2011 o 21:04, naczelnyk napisał:

Recenzję żal czytać. Wszystko, czego nie ma na PC, nie nazywa się Battlefield, albo nie
zrobił polski dev/wydawca jest bezlitośnie jebane.

Wydaje mi się, że trochę przesadzasz. Jeżeli wystawiam niską ocenę, to staram się ją uzasadnić. W singlu SOCOM-a 4 nic nie chwyciło mnie za serce, więc ocena jest tego efektem (względnie niska, bo przypominam o 10-stopniowej skali).

Dnia 02.05.2011 o 21:04, naczelnyk napisał:

Grę polecam posiadaczom PS3. Z multi to zabawa na lata.

Może tutaj jest problem. Ja w multi nie grałem - moja ocena dotyczy tylko i wyłącznie singla. Tekst o co-opie i multiplayerze będzie osobno - wspomniałem o tym w wyróżnionej ramce na końcu recki.

[naczelnyk 1]

"W misjach skradankowych nie widzą cię w ogóle"
--------
To prostu nie prawda. Wystarczy, że na chwile wstaniesz, a w pobliżu są przeciwnicy.

[naczelnyk 1]

"reszty bezbarwnych i wtórnych TPS-ów."
> tzn. jakich?>

"TPS-y" to nadmierne wyszczególnienie. Teraz napisałbym "strzelanek".
-------
Ponawiam pytanie. Których?
Dodatkowo, jeżeli niczym się -twoim zdaniem- nie wyróżnia na ich tle to dlaczego ma ocenę o połowę niższą?

[Zaitsev 0]

Dnia 03.05.2011 o 11:27, naczelnyk napisał:

Nie chciało mu się w to grać, ale musiał strzelić recenzję - czyli tak jak napisałem:
wiedział co wysmaruje zanim otworzy pudełko. Niefortunny tytuł potwierdził, że gra to
idealny cel do pojechania.

Nie mogłeś po prostu dać komuś innemu do zrecenzowania?

Czyli gra ma wędrować po redakcji, aż komuś się spodoba? Powtarzam - nie byłem uprzedzony. To sama gra sprawiła, że miałem takie nastawienie...

Dnia 03.05.2011 o 11:27, naczelnyk napisał:

Być może przeoczyłeś moje pytania, więc rozwinę je trochę:

"sama gra nie robi praktycznie nic, aby odróżnić się od reszty bezbarwnych i wtórnych
TPS-ów."
Jakich TPSów? GoW, Uncharted, Splinter Cell? Jeżeli miałeś na myśli te gry to komplement.
Jeżeli miałeś na myśli inne napisz jakie.

Jak już napisałem - użyłbym określenia strzelanki. Nie będę jednak edytował recenzji, żeby uniknąć posądzeń o zmianę zdania.

Dnia 03.05.2011 o 11:27, naczelnyk napisał:

"Si członków drużyny"
Jak napisałem, nie idealne. Ale wskaż mi proszę grę w której wydaje się rozkazy drużynom
i działa to lepiej. SOCOM można przejść samemu nie strzelając, a tylko wydając rozkazy.
Nie zauważyłem, żeby SI drużyny było gorsze od innych strzelanek.

Oceniam to, jak zachowują się postacie w SOCOM-ie 4, a nie we wszystkich grach wydanych do tej pory. Jest słabo.

Dnia 03.05.2011 o 11:27, naczelnyk napisał:

"Ponadto twórcy w późniejszych etapach wystawiają na pierwszy ogień tylko trzech, góra
pięciu żołnierzy. Reszta pojawia się znikąd dopiero po oddaniu pierwszego strzału - bardzo
tani chwyt."

To już całkowity absurd. Mają spać w swoich łóżkach? I tak poziom oskryptowania jest
niższy niż w innych strzelankach. W Splinter Cell Conviction przeciwnicy spawnują się
znacznie częściej - nie przeszkadza to grze.
Nawet w takich taktycznych klasykach jak pierwsze ghost recony wrogowie dostawali posiłki.
No to w jakich współczesnych shooterach jest twoim zdaniem tego mniej? Proszę o wyjaśnienie.

Nie chodzi o posiłki. Rozumiem, że np. otwierają się drzwi i z głębi wybiegają wrogowie. W SOCOM-ie 4 przeciwnicy wyskakują nagle zza betonowych zapor albo paczek. Wcześniej nie byli widoczni, mimo dokładnego rozglądania się. Tak jak napisałem - odniosłem wrażenie stosowania taniej sztuczki ukrywania przeciwników, abym nie mógł zaznaczyć większej liczby wrogów przed wejściem do akcji.

Dnia 03.05.2011 o 11:27, naczelnyk napisał:

Pół recenzji poświeciłeś Romanowi Polko, Mazurkowi Dąbrowskiego i kwestii niefortunnego
tytułu, po to by ostatecznie grę zjebać na 4.5 - całe trzy oczka niżej niż Sniper Ghost
Warrior. Owszem, twoja ocena jest spójna z recenzją: tak samo słaba jak argumenty, których
użyłeś.

Nie recenzowałem Snipera. Mój gust nie jest identyczny z gustem tamtego recenzenta (chociaż Ghosta będę recenzował na PS3 - już leży u mnie na biurku). Stwierdzenie o "pół recenzji" to już histeria :)

Dnia 03.05.2011 o 11:27, naczelnyk napisał:

Gra ci się nie podoba i to jest OK. Ale jeżeli -jako recenzentowi- nie podoba ci się,
bo nie - to powinieneś oddać recenzję komuś innemu, kto być może będzie potrafił uzasadnić
lepiej twoje 4.5.

P.S: Nie mógłbym wam podesłać tych przedziałów ocen bo uważam, że przy odrobinie rzetelności
i uczciwości wobec czytelników serwisu spokojnie można się w nich mieścić. Zamiast obrażać
się za ''stęchliznę'' popatrz na teksty ludzi pracujących w redakcji krócej od ciebie.

Patrzę, ale nie rozumiem Twoich oczekiwań - mam dostosować swoje wrażenia do tego, jak oni mogliby odebrać recenzowaną przeze mnie grę? Ja nic nie naciągam - spisuję to, co sam zauważyłem, i jakie wrażenie na mnie robi testowana gra.

[Wojman 4]

Korzystaj z opcji "odpowiedz", po to ona jest by odpowiadac na posty.

[Zaitsev 0]

Dnia 03.05.2011 o 11:35, naczelnyk napisał:

"W misjach skradankowych nie widzą cię w ogóle"
--------
To prostu nie prawda. Wystarczy, że na chwile wstaniesz, a w pobliżu są przeciwnicy.

Więc wystarczy nacisnąć trójkąt na początku gry i problem z głowy - cóż za skill jest do tego potrzebny!

[naczelnyk 1]

"Patrzę, ale nie rozumiem Twoich oczekiwań - mam dostosować swoje wrażenia do tego, jak oni mogliby odebrać recenzowaną przeze mnie grę? Ja nic nie naciągam - spisuję to, co sam zauważyłem, i jakie wrażenie na mnie robi testowana gra."

-----------
Może po prostu nie nadajesz się na recenzenta? Może chciałbym przeczytać recenzję SOCOM napisaną przez pasjonata strzelanek, a nie człowieka dla którego odpalenie gry to kara?
EOT z mojej strony. Słabe to. Po prostu słabe.

[Zaitsev 0]

Dnia 03.05.2011 o 11:40, naczelnyk napisał:

"reszty bezbarwnych i wtórnych TPS-ów."
> tzn. jakich?>

"TPS-y" to nadmierne wyszczególnienie. Teraz napisałbym "strzelanek".
-------
Ponawiam pytanie. Których?
Dodatkowo, jeżeli niczym się -twoim zdaniem- nie wyróżnia na ich tle to dlaczego ma ocenę
o połowę niższą?

Bo ja ją oceniłem w 10-stopniowej skali. Jeszcze raz przypominam - według wytycznych z marca 2010, oceny z przedziału 4,0 - 5,4 mają komentarz: "Słabe toto, ale może kiedyś, za niższą cenę...". To bardzo dobrze odzwierciedla moją opinię o tej grze.

[Ring5 0]

A ja po raz pierwszy zgodzę się z recenzją na gramie. Gra otrzymała dokładnie taką ocenę, na jaką zasługuje. To, że komuś przypadła ona do gustu, nie oznacza, że jest rewelacyjna. Są ludzie, którym APB też przypadło do gustu, pytanie tylko - co z tego? W niczym nie zmienia to faktu, że jest średniakiem i to z tych niższych stanów średnich.

[off-topic]

Zadam tylko malutkie pytanie o fragment Doceniam dorobek kariery wojskowej generała - przepraszam, JAKI dorobek? To, że został "generałem politycznym"? Wystarczy poczytać trochę na temat tego, jak "wspaniale" działo się w GROMie za jego czasów, jaką "estymą" darzą go dawni podwładni, którym nagle ni z tego, ni z owego narzucono dowódcę, który nigdy nie służył w tej jednostce (co jest raczej ewenementem w świecie jednostek specjalnych, gdzie zwykle na dowódców mianuje się osoby, które w danej formacji służyły). Zresztą, co tu dużo pisać - odebranie mu Złotej Odznaki GROM przez Kapitułę Odznaki już o czymś świadczy.

[/off-topic]