Czy możemy spodziewać się kolejnych ataków podobnych do tego na Sony?

[Gram.pl 3]

Łukasz Berliński

Atak na sieć PlayStation Network to jeden z największych włamów w historii. Czy użytkownicy serwisów rozrywkowych mogą obawiać się kolejnych ataków na ich dane?

Przeczytaj cały tekst "Czy możemy spodziewać się kolejnych ataków podobnych do tego na Sony?" na gram.pl

[Palpatine_II 0]

Żeby tylko nie było włamania na steam, chociaż jako zadość uczynienie zapewne daliby (np.) Portal''a 2 :D.

[Witka1995 0]

Gdzieś mam zadość uczynienie. Czegoś takiego ma po prostu nie być. Zresztą poczytajcie http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=676135&n=35

[Semi007 0]

Na Microsoft niee będzie ;PP ale to pewnie przez tsunami zaatakowali sony byli słabi ale się pozbierają :)

[Fang 1]

Nie Generalnego Inspektora Danych Osobowych a Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych :)

[Get_Down 0]

Gów$# się znasz że tak się wyraże.Nigdy nie będziemy bezpieczni w internecie.Każda firma mogła paść ofiarą ich ataku i tego nie można przewidzieć i choćby myśleli że mają najnowocześniejsze zabezpieczenia i tak są sposoby ich złamania.

[palpatine 0]

Najgłupszą w tym wszystkim rzeczą, jaką zrobiło Sony ( i w sumie jedyną) było wypowiedzenie wojny hakerom bez wcześniejszego przygotowania się na ewentualne ataki. Tym głupsze wydaje się postępowanie Sony, że byli uprzedzani o tym, że ataki nastąpią. A już szczytem głupoty było spokojne oczekiwanie w momencie, kiedy wszyscy wiedzieli, jak kulawymi zabezpieczeniami Sony dysponuje.

W sumie to jedyna, głupia rzecz, jaką zrobiło Sony w całej tej "wojnie". Nie wiem, o czym myśleli. Że Budda ich ochroni, czy co ?!?

[Zak 0]

ale sprawa się nagłośniła, do akcji wkroczyło FBI i mogli już dokonać kilkunastu aresztowań członków grupy anonymousów, a przy okazji tego dochodzenia, odkryć nielegalne zbiory mp3, nieautoryzowane kopie różnego rodzaju oprogramowania i tym podobne rzeczy za które są odpowiednie paragrafy, mniej lub bardziej dotkliwe kary, które dają do myślenia :)

[Kifa 0]

Palpatine - najwyraźniej Sony uważało że z racji "niełamalności" PS3 (bo konsola do całkiem niedawna była nie do przerobienia) nie trzeba w ogóle zabezpieczać ich sieci, bo i tak nikt ich nie ruszy. A gdy nagle okazało się że jednak ruszy, i to mocno, wpadli w panikę, czego skutki widać teraz.

Czemu nie zareagowali na sygnały o możliwości przeprowadzenia ataków i na wiadomości o dziurawości swoich zabezpieczeń? Ja stawiam że po prostu nie mieli pojęcia co zrobić, nie byli na to w ogóle przygotowani i nie mieli żadnych procedur. A zanim cokolwiek wypracowali - bum, sprawa się rypła. Albo też - zareagowali, nie mówiąc o tym publicznie, ale reakcja była zupełnie niewystarczająca.

Dlaczego XBox Live lub WiiConnect nigdy nie zostały zaatakowane w ten sposób? Tam też co nieco danych dałoby się wyłuskać (chociaż WiiConnect akurat nie przechowuje nic konkretnego, więc to zły przykład). Może po prostu Microsoft i Nintendo lepiej się zabezpieczyły?

[Vojtas 0]

Dnia 05.05.2011 o 14:51, palpatine napisał:

Najgłupszą w tym wszystkim rzeczą, jaką zrobiło Sony ( i w sumie jedyną) było wypowiedzenie
wojny hakerom bez wcześniejszego przygotowania się na ewentualne ataki.

Moim zdaniem głupotą było wypowiedzenie wojny bezpośrednio przez Sony. Można to było zrobić pośrednio poprzez działania organów nie powiązanych bezpośrednio z marką. Taki robi wiele wytwórni filmowych, muzycznych itd.

[Muradin 27]

Mam tylko nadzieję że Steam''a tego nie spotka... ;)

[Banana96 0]

Obiecałem sobie, że jak zobaczę jeszcze jednego newsa o ataku na PSN, to porzucam gram.pl. Do widzenia.

[palpatine 0]

Dnia 05.05.2011 o 15:22, Vojtas napisał:

> Najgłupszą w tym wszystkim rzeczą, jaką zrobiło Sony ( i w sumie jedyną) było wypowiedzenie

> wojny hakerom bez wcześniejszego przygotowania się na ewentualne ataki.

Moim zdaniem głupotą było wypowiedzenie wojny bezpośrednio przez Sony. Można to było
zrobić pośrednio poprzez działania organów nie powiązanych bezpośrednio z marką. Taki
robi wiele wytwórni filmowych, muzycznych itd.

Jak widać, nawet tak doświadczona firma, jak Sony trafiła w końcu na coś, z czym do tej pory bezpośrednio nie miała styczności. Mogli zrobić wiele rzeczy, Japończyk mądry po szkodzie ;). Pozew GeoHota w sumie musiał zaistnieć, żeby ta cała machina walki się rozpoczęła.

Jestem pewny, że nowe zabezpieczenia Sony nie tylko zagwarantują bezpieczeństwo danych, ale pozwolą też na w miarę precyzyjne rozpoznanie i namierzenie źródła takiego ataku. Myślę, że FBI dysponuje lepszym zapleczem technologicznym, niż wiodące, znane firmy na rynku. Taka współpraca po prostu musi przynieść rezultaty.

Ale z tego, co pamiętam, nawet FBI borykało się z atakami na ich serwery, w tym były chyba nawet częściowo udane :D.

[kodi24 0]

Dnia 05.05.2011 o 15:01, Kifa napisał:

Czemu nie zareagowali na sygnały o możliwości przeprowadzenia ataków i na wiadomości
o dziurawości swoich zabezpieczeń? Ja stawiam że po prostu nie mieli pojęcia co zrobić,
nie byli na to w ogóle przygotowani i nie mieli żadnych procedur.

Mówisz o pierwszym ataku? To był atak polegający na pochłonięciu zasobów łącz, zamulenia sieci, niekoniecznie pozwalający uzyskać informacje o dziurach w systemie zabezpieczeń (chyba że w czasie ataku zapuszczono szpiega, który przesyłał informacje o systemie, ale Sony nic o tym nie wspomniało). Więc jakie Twoim zdaniem powinni wszcząć procedury?

[Lone_Wolf 0]

http://consumerist.com/2011/05/security-expert-sony-knew-its-software-was-obsolete-months-before-psn-breach.html

[Sandro 0]

Niby nie czuję zagrożenia, ale chyba usunę dane mojej karty z XBL i powrócę do zdrapek. Przynajmniej nie będę sobie pluł potem w brodę...