Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Śmiertelna potyczka o gry?

84 postów w tym temacie

jak przeczytałem nagłówek to sobie pomyślałem że jednemu nie podobała sie gra w którą gra ten drugi albo cos takiego ale żeby zabić za coś takiego to trzeba być DEBILEM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm... Takie cos to tylko w Japonii jest mozliwe :/ To zupelnie inna kultura i sposob myslenia... Ale w Japonii jest cos co mnie do niej ciagnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie debilem ale psychopatą. Ja mam kompa i bardzo brutalne gry od 6 lat (mam teraz 15) i nigdy nie pobiłem sie z moim bratem o takie bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdzie rola rodziców w tym całym starciu? Oglądali zapewne reality-show "Sakura Karimata Big Bruder". Trochę przegiął ten młody, zabijając brata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeciez oni mogliby rownie dodrze pokłócic się o zrobienie porządku na półce z książkami albo o pozmywanie naczyń. Problemem jest niemoznośc pohamowania agresji, a tutaj już dochodzimy do kwestii nieodpowiedniego wychowania. Nie wiem co ma to wspólnego z grami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Japonia? Dotychczas takie rzeczy zdarzały się raczej w Koreii... No cóż, nawet nie wywiera na mnie to specjalnego wrażenia (co te gry robią z ludźmi, ach ach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2006 o 11:04, Evil Khan napisał:

> Japonia? Dotychczas takie rzeczy zdarzały się raczej w Koreii...
Skośne to skośne ;)


To raczej kwestia, gdzie żyją i w jakim klimacie się wychowują - myślę, że wychowywany od dziecka w Azji Europejczyk [krwii] też mógłby zrobić jeden z klasycznych "koreańskich numerów".

Podchodzą wnioski, że w Azji dziwnie ludzie żyją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytam sobie te komentarze i mnie krew zalewa. Myslicie ludzie?
Nikt nie pomyslał, że mogła być to normalna braterska przepychanka i przez przypadek starszy spadł ze schodów itp etc.
Chyba nie wiecie co robią media z takich spraw. Nie ma dokladnych informacji co i jak wiec skad wiecie o co poszło dokladnie?
To się mogło zdarzyć wszedzie, piszecie że w japoni usa/chinach/japoni sa debile a to nigdzie indziej jak w polsce jeden drugiedzi potrafi dziabnac nozem o... 2 zł!
Pomyslcie zanim dacie durny komentarz, przemyslcie sytuacje :/

Gry wypaczaja psychike jak złe srodowisko/telewizja itp.
Tylko ludzie bardzo ograniczeni twierdza, że jest inaczej, ale wystarczy się zastanowić. To że na mnie/na Ciebie na kogoś innego gry nie podziałały (podziałaly podziałały, tylko nie uaktywnił się bodziec uwalniajacy agresje) to nie znaczy, że nie widzłają w ogole. Tak już człowiek ma, że uczy się ze wszystkiego co widzi. Jest to jakies przekleństwo bądz dar, ciezko powiedzieć, ale jest tak i już, obojetnie czy to w tv/grze/na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować