Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – pierwsza recenzja na świecie w CD-Action!

[Tenebrael 1]

Dnia 10.05.2011 o 20:20, 1096 napisał:

kilka rzeczy nie podobało mi się w recenzji.
porównanie TW2 z ME2.

Jeśli Wiedźminowi 2 najbliżej do tej gry, to cóż...

Dnia 10.05.2011 o 20:20, 1096 napisał:

ocena 9+, chciałem 10

Jeśli powyższe (porównaniedo ME2) jest stosowne, to jak na moje nawet na 8 nie będzie zasługiwał...

Dnia 10.05.2011 o 20:20, 1096 napisał:

no i te sławne juz 24h. Chyba ze wszystkimi zadaniami, tzn. gra zrobiona na FULLL zajmie
nam około 60-70h, a moze i wiecej

Jesli będziesz przechodził grę 5 razy, specjalnie po to, by zobaczyć, czy czasami jakaś drobnostka się nie zmieni, jak wybierzesz inną linię dialogową, to pewnie i na te 60 h starczy...

[khorinis38 0]

Podobno szacowany czas gry Risen 2 to 40-60 godzin, jeśli Wiechu okaże się rozczarowaniem
to jedyną nadzieją dla mnie jest właśnie gra studia z Essen.

[dark_master 0]

Dnia 10.05.2011 o 19:53, Aro_28 napisał:

Tak tylko G3 jest oceniany w krajach takich jak Polska , Niemcy czy Austria za grywalnosc
a nie za bledy tak jak w Stanach czy Wielkiej Brytanii . Tam mają swoje ''Ble(k) Opsy''
i inne ''wysoko budzetowe'' produkcje . W stanach G3 zostało odrzucone a BO został hitem
roku

nie udawajmy że gra przed patchem 1.08 nie była zabugowanym gównem (a 90% recenzji było na 1.06 jak nie niższej), a całość ratowała własnie marka. Ani walka, ani fabuła, ani questy poboczne nie były dobre, ba, nawet mechanika leżała bo nie wszystkie skille zaskakiwały, już nie wspominając nawet o bugach. Pewno że IGN przegiął w drugą z tym 4/10, ale te 65% po tej tonie patchy jest najbardziej odpowiednie.

[eske 0]

Nawet ci którzy nie kupują CD-Action, powinni zapoznać się z tym numerem chociażby ze względu na Pierwszą na Świecie recenzję gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów! Naprawdę polecam!

[Headbangerr 6]

9+/10 dla Wiedźmina 2 i taką też ocenę dostaje u mnie jego recenzja w CDA. Obydwaj recenzenci wykonali kawał świetnej roboty, przy czym Monku w iście mistrzowskim stylu dzielił się swoimi spostrzeżeniami w "zapiskach". A całość recenzji poukładana i wyczerpująca. Jednak, podobnie jak w przypadku Wieśka 2, tak i na tym diamencie pojawiają się rysy drobne, lecz zauważalne.

Ten fragment: "Niespieszne przejście całości zajmie zaś około 24 godzin, co powinno usatysfakcjonować graczy głodnych długich i przemyślanych erpegowych scenariuszy". Rozumiem, że tragedii może nie ma, jeśli chodzi o długość gry, jednak na miejscu recenzenta wstrzymałbym się z wyrażaniem takich opinii, bo mogą to czytać również co wrażliwsi, pamiętający klasykę gatunku ;)

Druga sprawa - w rubryce "Podobne gry", widnieje: Mass Effect 2 i Fallout 3... wprawdzie autor recenzji próbuje nas przekonać o pewnych podobieństwach pomiędzy Wiedźminem 2 i ME 2, ale mimo to, jakoś to do mnie nie trafia... ;)

Jednak sprawy, o których tu piszę, to rzecz gustu, lub kwestia punktu widzenia. Ktoś może powiedzieć, że "jak na dzisiejsze czasy" 24 h dla cRPG to długo, i że najbardziej dopracowaną fabularnie współczesną grą jest Mass Effect 2. Hmm - ok, nie będę się kłócił. Jednak pozwolę sobie mieć inne zdanie :)

[mw89info 0]

Dnia 10.05.2011 o 20:28, Tenebrael napisał:

Jesli będziesz przechodził grę 5 razy, specjalnie po to, by zobaczyć, czy czasami jakaś
drobnostka się nie zmieni, jak wybierzesz inną linię dialogową, to pewnie i na te 60
h starczy...

Odezwał się ten co grę już przeszedł.

[Tenebrael 1]

Dnia 10.05.2011 o 21:51, mw89info napisał:

Odezwał się ten co grę już przeszedł.

Było to nieco przerysowane pokazanie, że w ten sposób można każdą, nawet najkrótszą grę usprawiedliwić, że "jak chcesz zobaczyć wszystko, to musisz zagrać minimum 3 razy, i wtedy będzie długa gra".

[lastvegas 0]

Więc widzę, że warto będzie poczekać do tego co napiszą gracze po premierze. Pierwsza recenzja w CDA... Dawno nie kupowałem tej gazety, ale i nie będę się szarpał ze względu na jedną recenzję. Ocena nie jest wielkim zaskoczeniem, spodziewam się również, że większość portali i pism oceni ją podobnie. Rzeczywistość jak zwykle zweryfikują klienci/gracze, którzy są prawdziwie niezależną siłą recenzencką (chociaż czasami istotnie uprzedzoną ;)).

Myślę, że bez względu na kwas, którym się Wiedźmina oblewa będzie to niezła gra. Bez względu na to co obiecują ludzie z marketingu. I byłaby niezła nawet przy ocenie 7/10. Zbyt wiele wysiłku w to włożono więc szczerze to wyrosłem już z nazywania podobnych rzeczy "najlepszymi grami z gatunku RPG". Może będzie to zwykły H&S i mam to naprawdę gdzieś dopóki, dopóty będę się znakomicie bawił. Na to liczę. A gdybym chciał Baldura, sięgnąłbym po stojące na półce pudełko.

[mw89info 0]

Zaczekajmy do premiery, mam nadzieję, że w kwestii nieliniowości i rozgałęzienia fabuły Redzi dali radę.
W sumie potwierdził to enki w recenzji ale najlepiej przekonać się na własnej klawiaturze.
Bardzo dużo zależy jak kto gra. Ja np. w RPG''ach często po prostu bezcelowo zwiedzam plansze w poszukiwaniu smaczków, dopiero później wezmę jakiegoś sidequesta, pogram w kości itd.
Dla mnie W1 był wystarczająco długi, natomiast dla mojego kolegi który jest przyzwyczajony do Tormentów, Baldurów itd. było za krótko. Ot, zależy od gracza.
Przypominam, że recenzja była pisana po grze w siedzibie RED w Warszawie a to chyba nie to samo co rozkoszować się grą na spokojnie w domu przy swoim kompie. Redaktor musiał tą grę skończyć i zdążyć napisać recenzję przed deadlinem.

[Jok4rson 0]

Dajcie 10, dajcie 10 :]

[dark_master 0]

Dnia 10.05.2011 o 21:35, Headbangerr napisał:

Druga sprawa - w rubryce "Podobne gry", widnieje: Mass Effect 2 i Fallout 3...

szczerze mówiąc gorszych erpegowych crapów nie mogli wybrać z tych ostatnich lat, dobrze że nie dali Torchlight na dokładkę. Piękna antyreklama dla kogoś, kto lubi nieco głębsze RPGi.
Widać Alpha Protocol, Maska Zdrajcy czy nawet Nowe Vegas nie są dość kewl, a szkoda - choćby tylko z tego pierwszego można by się uczyć jak robić rozgałęzioną fabułę i tony wyborów.

[Darkstar181 0]

Dnia 10.05.2011 o 21:35, Headbangerr napisał:

Druga sprawa - w rubryce "Podobne gry", widnieje: Mass Effect 2 i Fallout 3... wprawdzie
autor recenzji próbuje nas przekonać o pewnych podobieństwach pomiędzy Wiedźminem 2 i
ME 2, ale mimo to, jakoś to do mnie nie trafia... ;)

Fallout 3 jeszcze ujdzie, chociaż New Vegas bardziej by pasowało.
Ale ME2 jako gra podobna do Wiedźmaka to jakieś koszmarne nieporozumienie.

[Darkstar181 0]

Dnia 10.05.2011 o 22:05, Tenebrael napisał:

Było to nieco przerysowane pokazanie, że w ten sposób można każdą, nawet najkrótszą grę
usprawiedliwić, że "jak chcesz zobaczyć wszystko, to musisz zagrać minimum 3 razy, i
wtedy będzie długa gra".

No ale to chyba właśnie w wypadku gier RPG jest zaletą. Albo tworzysz taki charakter i odmawiasz przyjęcia pewnych zadań albo nie. Dobra gra RPG, to właśnie taka w której ze względu na konsekwencję swoich czynów, wyborów moralnych, czy charakteru postaci nie zobaczysz wszystkich możliwych rozwiązań/zakończeń questów i głównej osi fabularnej przy jednej rozgrywce.

[Headbangerr 6]

Dnia 10.05.2011 o 22:27, Darkstar181 napisał:

Fallout 3 jeszcze ujdzie, chociaż New Vegas bardziej by pasowało.
Ale ME2 jako gra podobna do Wiedźmaka to jakieś koszmarne nieporozumienie.

"CD Projekt RED stworzył erpega, któremu fabularnie i jakościowo dorównuje bodaj tylko Mass Effect 2" - tak brzmi dokładny cytat z CDA.

Nie wiem, co autor mógł mieć na myśli. Być może sposób prowadzenia fabuły w Wiedźminie 2 przypomina w jakiś sposób ten z ME 2 - nie mam pojęcia. Trudno powiedzieć, skoro gra jeszcze nie wyszła, ile w tym prawdy. Jednak, mimo wszystko, chyba trochę się autor recenzji rozpędził ;) ALE. Być może wszstko zależy od punktu widzenia. Zobaczymy.

[BelisariuS_F 0]

BEZ PANIKI

Tutaj http://tw2.thewitcher.com/forum/index.php?topic=32726.0 jest info, że recenzent wykonywał tylko główne questy (powinien o tym napisać w recenzji, żeby nie siać fermentu). Z questami pobocznymi wyjdzie 40+ godzin.

Przy okazji, kilka ciekawostek - http://content.usatoday.com/communities/gamehunters/post/2011/05/five-things-you-didnt-know-about-the-witcher-2/1 . Najciekawsze dla mnie jest to, że od wyborów gracza będzie zależał los królestw - gra ma aż 14 wersji mapy świata.

[1096 0]

A na forum cda enki napisał ze te 24h to główne misje i sporo pobocznych, nie ogarniam już niczego. Wszystko okaże sie po premierze

[Almarcino 0]

Dnia 10.05.2011 o 23:37, BelisariuS_F napisał:

BEZ PANIKI

Tutaj http://tw2.thewitcher.com/forum/index.php?topic=32726.0 jest info, że recenzent
wykonywał tylko główne questy (powinien o tym napisać w recenzji, żeby nie siać fermentu).
Z questami pobocznymi wyjdzie 40+ godzin.

Przy okazji, kilka ciekawostek - http://content.usatoday.com/communities/gamehunters/post/2011/05/five-things-you-didnt-know-about-the-witcher-2/1
. Najciekawsze dla mnie jest to, że od wyborów gracza będzie zależał los królestw -
gra ma aż 14 wersji mapy świata.

A tutaj: http://forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=22478&st=1620&start=1620 Sam recenzent odpowiada, ze jednak robil questy poboczne ;). Drugi post od gory

edit: Temat czasu gry powinnismy zakonczyc, jednemu zajmie to 30 godzin, drugiemu 20. Kazdy ma swoj styl gry, nie wiemu tez na jakim poziomie trudnosci grali, a podobno "hard" wymaga sporo od gracza

[Lucas_the_Great 1]

Dnia 10.05.2011 o 23:46, Almarcino napisał:

edit: Temat czasu gry powinnismy zakonczyc, jednemu zajmie to 30 godzin, drugiemu 20.
Kazdy ma swoj styl gry, nie wiemu tez na jakim poziomie trudnosci grali, a podobno "hard"
wymaga sporo od gracza

Jeszcze raz powtórzę: zarówno mi, jak i Sławkowi Serafinowi z GC przejście prologu i pierwszego aktu gry zajęło coś pod 15 godzin. Eksploracja, odnajdywanie smaczków, robienie dla czytelników fotek, dużo questów pobocznych, wszystko co w głównych.

[QSLVR 0]

Tak sobie czytam i widzę w zasadzie jedno: narzekanie. A to na rzetelność CDA, na gram.pl, na Dragon Age 2, na Mass Effect 2, na inne firmy tworzące gry... Taką dyskusją chcecie tworzyć wysoki poziom tego serwisu?
Miłej gry w Wieśka życzę :)

[lis_23 2]

Oglądałem ostatnio " przegląd tygodnia " na gry.online na temat gier RPG i ich fanów i cieszę się że nie jestem " RPG-owym dinozaurem " ;)
nie grałem ani w BG,ID,Fallouty ani w żadne inne legendy RPG lat 90-tych i przełomu 90-2000
ja zaczynałem od " Neverwinter Nights " ( który mnie zachwycił ) i " TES: Morrowind " ( który był fajny ale znudził mnie,podobnie jak późniejszy " Oblivion " ),grałem też w " Gothica " ( pierwszy był jeszcze fajny,drugi jest niegrywalny a trójka szybko się nudzi,podobnie jak '' Risen " ) ale najlepszym ( dla mnie ) RPGiem jest pierwszy " Wiedźmin "
bardzo lubię też obie części NWN,SWKotOR i - tutaj zapewne będę kontrowersyjny: " Arcanię "," ME2 " ( jedynka jest dla mnie mało grywalna ) i obie części DA - ze wskazaniem na część drugą
i tu dochodzimy do sedna: co jest najważniejsze w grach RPG?
dla mnie nie liczy się kupa statystyk,ikonek,strategii,itp.
dla mnie najważniejsze elementy RPG to:

rozwój postaci
zbieractwo,ulepszanie ekwipunku
eksploracja
fabuła
i - tutaj ponownie będę kontrowersyjny
walka

ja jestem podobnego zdania jak rozmówcy na gry.online - że RPGi powinny się przenikać z innymi gatunkami gier,bo jesli RPG jako gatunek będzie stał w miejscu ( jak sobie tego życzą najtwardsi fani ) to gatunek ten ulegnie stagnacji
tzw." prawdziwi fani RPG " muszą zdać sobie sprawę z tego że czasy się zmieniają,zmienia się zapotrzebowanie nowych graczy a wraz z nim zmieniają się same gry
często na gorsze - krótki,słaby tryb single player,wszechobecne multi,itp.
ale z drugiej strony trzeba zastanowić się nad tym,czego od gry oczekują sami gracze?
ja,osobiście od gry oczekuję akcji - także od RPG
nie kręcą mnie wszechobecne,nudne dialogi i jestem zadowolony z tego że system dialogów ulega zmianie,uproszczeniu,większej przystępności
oki,jeśli gra jest zlokalizowana to pal licho te dialogi,może ich być od groma ale i tak wolę akcję
gorzej jak gra jest zlokalizowana kinowo i muszę czytać malutkie literki ( jestem osobą słabo widzącą ) - szlak mnie wtedy bierze i po prostu przewijam dialogi i patrzę tylko na to,cop mam zrobić i gdzie
osobiście,jeśli chcę dobrych dialogów i wciągającą fabułę to biorę porządną,wciągającą książkę lub film - gra to gra a od gry oczekuję akcji,a nie nudnej paplaniny.
Ktoś może powiedzieć że w takim razie nie lubię RPG - nie,lubię te elementy RPG które wytłuszczyłem
możecie mi dogryźć że większość z tych elementów mają też gry H&S - tyle że ten gatunek jest,owszem,bardzo fajny ale czegoś mu brak,przez co często się nudzi ( ciekawe czy " Diablo III " wciągnie mnie na dłużej? ;) )
Może przy gatunku RPG jako takim trzyma mnie też fakt,iż nie ma tak naprawdę wielu gier w klimacie fantasy,które nie są grami RPG ( jest trochę gier akcji i sporo RTSów ),a ja bardzo lubię fantasy
może po prostu nie jestem " prawdziwym fanem RPG "? - a czy większość graczy nim jest?
myślę więc ze gatunek RPG musi się otworzyć także na takich graczy jak ja,na graczy którzy przedkładają MEII ( który według wielu nie jest grą RPG ) i DAII nad BG czy Gothicki
inaczej RPG jako gatunek gier będzie nadal tkwił w swojej wąskiej niszy gatunkowej.