Wiedźmin 2: Zabójcy Królów - 111 tysięcy zamówień przedpremierowych; CD Projekt RED rozważa stworzenie kolejnego cRPG-a

[Vojtas 0]

>> Jak obstawiacie gramowicze - dużo to ? Średnio ? Mało ?

Dnia 12.05.2011 o 11:45, Tenebrael napisał:

Jak na świat? Bez złośliwości, ale uważam, że to cienizna.

LOL. Dlaczego się spodziewałem się takiej wypowiedzi po Tobie? :))

Dnia 12.05.2011 o 11:45, Tenebrael napisał:

Wedle zapowiedzi, CDP liczyło na 210 tyś w samej Polsce (oczywiście
mowa o całkowitej sprzedaży, nie tylko przedpremiery).

No właśnie. Sprzedaży.

Dnia 12.05.2011 o 11:45, Tenebrael napisał:

A na świecie co najmniej tyle, co W1, czyli niecałe 2 mln.

Pierwsza partia to milion pudełek. Do sprzedaży trzeba też zaliczyć dystrybucję cyfrową. I wziąć pod uwagę fakt, że dzięki GOG 100% kasy trafia do nich.

Dnia 12.05.2011 o 11:45, Tenebrael napisał:

A że powszechnie wiadomo, że najlepsza sprzedaż to pierwsze dni
na rynku, w tym pre-ordery, to taki wynik nie nastraja optymistycznie.

Masz rację. Myślę, że już powinni zacząć się pakować.

Dnia 12.05.2011 o 11:45, Tenebrael napisał:

Dodać należy, że jakieś 9% z tego to same kolekcjonerki z Polski. Więc...

Chciałbym zauważyć, że 10 tysięcy egzemplarzy edycji kolekcjonerskiej nie zostało sprzedanych - część zrezygnowała, część nie potwierdziła, część pewnie nie odbierze. Nie wiem, jaki to jest dokładnie %, trzeba by spytać Akne.

[RexNebular 0]

Dnia 12.05.2011 o 14:08, Blasting_Power napisał:

> Nie oszukujmy się Panowie.
>
> Wersja na PC wystarczy im do spłacenia kredytów, ale na zarobek nie bardzo.
>
> Im szybciej zrobią udaną (nie taką jak Risen) wersję na konsole, tym szybciej zaczną

> zarabiać.
> Na zachodzie coraz mniej ludzi garbi się przy biurku z monitorem by grać.
>
> Wyniki sprzedaży ukazuję, że tylko 15% sprzedawych gier to te na PC. Tak więc idąc
tym
> tokiem myślenia, Wiedźmin 2 na konsolach ma szanse na 8 krotny wzrost sprzedaży
względem
> PC, czyli już przedpremierowo mogłaby osiągnąć 1 mln sztuk.
>
> tak więc CDP do pracy. Pecetowa wersja poszla do tłoczni, róbcie już wersję na Xbox
360
> (później PS3 - Cell trudny w programowaniu) na trzy zmiany!
Masz rację, przestań się oszukiwać...

Skoro średnia cena wersji standardowej Wiedźmina 2 (nie mówiąc o żadnych kolecjonerkach)
wynosi na Świecie 50$ (choćby na należącym do CDP gog.com), a już jest 110 tys pre-orderów,
to daje ok 5 500 000 $ przychodu. Koszt produkcji Wiedźmina 2 to 8 000 000 $,

Skąd absurdalny pomysł, że do twórców trafi 100% ceny sklepowej?
6 mln złotych na kampanię marketingową w samej Polsce doliczyłeś?

[Kadaj 0]

Ponad 100 tys, biorąc pod uwagę że to produkcja na PC, a twórcy przystępnością raczej się nie chwalą, to całkiem niezły wynik.

[Witka1995 0]

Wśród tych 111 tysięcy, 10 tysięcy to polskie pre-ordery. Ale rzeczywiście, wynik niezły.

[Blasting_Power 0]

Dnia 12.05.2011 o 14:23, RexNebular napisał:

Skąd absurdalny pomysł, że do twórców trafi 100% ceny sklepowej?
6 mln złotych na kampanię marketingową w samej Polsce doliczyłeś?

Czytaj, człowieku, czytaj.

Przecież napisałem wyraźnie, że rynek PCowy to teraz głównie cyfrowa dystrybucja. Wie to każdy kto grał trochę na PC w ostatnich latach. A że GOG.COM należy do CDP, to o jakich kosztach mowa? Wysłanie 10GB danych? To na serwisach utrzymujących się z wysyłania i pobierania plików jak jakiś Rapidshare razem ze sporym zyskiem dla nich kilka złotych. A tu wszystko praktycznie wraca do CDP, więc z 50$ za sprzedany egzemplarz na GOGu powinni mieć co najmniej 45$ czystego zysku (wliczając w te 5$ ewentualne przyszłe pobrania gry itd.), a dodając do tego że sam serwis znacznie zyska na popularności (coś jak Orange Box jako Steam-seller, ludzie kupowali bo mega okazja 5 mega hitów w cenie jednej przeciętnej gry, a potem zostawali z platformą Valve, bo się do niej przekonywali), więc można powiedzieć że zyskają jako firma nawet więcej niż 50$ na egzemplarzu, bo klienci może kupią inne gry na GOGu, a trzeba przyznać że oferty są tam bardzo ciekawe.

Co do reklamy to nie czytałem ile na nią wydali, ale nawet jak jest to 6mln złotych (zakładając że nie było to wliczone we wspomniane 8mln$), to całkowity koszt produkcji gry + marketing zamyka się w 10 milionach $, a z powiedzmy 2 milionów przychodu mieliby 100 milionów $, przy czym w przypadku GOG jest to jak wspomniałem praktycznie czysty zysk, a nawet więcej.

EDIT:

PS co do sklepów tradycyjnych to się oczywiście zgadzam.

[Tenebrael 1]

Vojtas, ale do czego Ty tak w zasadzie pijesz? Ja nie uważam, że CDPR powinno się pakować, czy że sprzedaż sama w sobie będzie kiepska. Uważam po prostu, że jak na taką reklamę, jaka gra miała, jak na tak niską cenę, jaką miała w Polsce, to gdyby te 111 tyś pochodziło z samej Polski - to by był naprawdę dobry wynik.

Natomiast zakładając, że gra jest w 11 krajach (jest w znacznie więcej, ale idźmy im na rękę, i weźmy pod uwagę tylko tyle, ile jest dubbingowanych wersji językowych ), to przy sprzedaży 111 tyś daje to średnio 10 tyś na kraj. I to pre-orderów, nie wiadomo nawet, ile z nich zostanie opłaconych. Czyli tyle, ile jest egzemplarzy SAMEJ kolekcjonerki w Polsce.

Uważam, że to mało, Ty możesz mieć rpzecież inne zdanie.

[gothicsheep 0]

Dupa tam z single-player, zrobcie MMO!

[Witka1995 0]

Dnia 12.05.2011 o 14:56, Tenebrael napisał:

Vojtas, ale do czego Ty tak w zasadzie pijesz? Ja nie uważam, że CDPR powinno się pakować,
czy że sprzedaż sama w sobie będzie kiepska. Uważam po prostu, że jak na taką reklamę,
jaka gra miała, jak na tak niską cenę, jaką miała w Polsce, to gdyby te 111 tyś pochodziło
z samej Polski - to by był naprawdę dobry wynik.

Natomiast zakładając, że gra jest w 11 krajach (jest w znacznie więcej, ale idźmy im
na rękę, i weźmy pod uwagę tylko tyle, ile jest dubbingowanych wersji językowych ), to
przy sprzedaży 111 tyś daje to średnio 10 tyś na kraj. I to pre-orderów, nie wiadomo
nawet, ile z nich zostanie opłaconych. Czyli tyle, ile jest egzemplarzy SAMEJ kolekcjonerki
w Polsce.

Uważam, że to mało, Ty możesz mieć rpzecież inne zdanie.

I tu się mylisz 10 tysięcy przedpremierowych gier to już dużo, szczególnie, że było też na gramie, że samych kolekcjonerek w Polsce rozeszło się 10 tysięcy.

[Vojtas 0]

Dnia 12.05.2011 o 14:56, Tenebrael napisał:

Vojtas, ale do czego Ty tak w zasadzie pijesz? Ja nie uważam, że CDPR powinno się pakować,
czy że sprzedaż sama w sobie będzie kiepska. Uważam po prostu, że jak na taką reklamę,
jaka gra miała, jak na tak niską cenę, jaką miała w Polsce, to gdyby te 111 tyś pochodziło
z samej Polski - to by był naprawdę dobry wynik.

Nasz rodzimy rynek jest słabiutki. 10 tysięcy zarezerwowanych egzemplarzy samej tylko kolekcjonerki uważam za b. dobry wynik. Kampania ogólna na dobre jeszcze się nie rozpoczęła. W przyszłym tygodniu w ogólnym kanale uderzy Agora (Wyborcza, Metro, radio, www itd.). Obecny wynik w Polsce dotyczy przede wszystkim aktywnych graczy.

Dnia 12.05.2011 o 14:56, Tenebrael napisał:

Uważam, że to mało, Ty możesz mieć rpzecież inne zdanie.

OK, ja tylko mówię, że to nie jest żaden powód do pesymizmu, zwłaszcza jeśli nie dysponuje się szczegółowymi danymi.

[rpeg 0]

Zaintrygował mnie ten fragment z nową grą. Może to czcze marzenia ale jeśli udałoby się im stworzyć coś w świecie Forgotten Realms to byłbym w siódmym niebie. Ich współpraca z Atari jest całkiem bliska więc szansa jest ciut większa od zera :)

[Growin 0]

Kolejnego cRPGa?! A to już jakiegoś zrobili?

[Siriondel 0]

Dnia 12.05.2011 o 16:39, Growin napisał:

Kolejnego cRPGa?! A to już jakiegoś zrobili?

+1
Właśnie o to samo chciałem zapytać. Tak jakby któraś z gier zrobionych przez CDP była cRPGiem...

[Ostrowiak 0]

Ja rozumiem, że w czasie premiery moda na bycie alternatywnym i hipsteryzm szeroko mniemany jest głęboko zakorzeniona i powszechna, ale nie wyobrażam sobie nazwania jakiegokolwiek z Wiedźminów strzelanką, czy platformówką.

To nie potworki BioWare''u, gdzie określenie gatunku to robota z mikroskopem.

[BelerPL 0]

U mnie w robocie stoi juz od 2 dni około 40 palet Wiedzmin 2 premium i edycja specjalna Empik

[Growin 0]

Dnia 12.05.2011 o 16:45, Ostrowiak napisał:

To nie potworki BioWare''u, gdzie określenie gatunku to robota z mikroskopem.

W przypadku Wiedźmina to nie problem - slasher z rozwojem postaci i dialogami.

[palpatine 0]

Nie muszą wcale tworzyć własnego świata. Sapkowski zrobił już to z wielkim powodzeniem, widzę Wiedźmina nawet w konwencji MMO, bo potencjał ma wielki, ale to raczej nie w najbliższej przyszłości. Losy MMO zawsze są dość niepewne, a produkcja pochłania ogromne pieniądze.

[absmak 0]

Dnia 12.05.2011 o 17:02, Growin napisał:

W przypadku Wiedźmina to nie problem - slasher z rozwojem postaci i dialogami.

Sam jesteś slasher, tylko jeszcze nie do końca rozwinięty i dukający zamiast mówiący. Może jak wskoczysz na level wyższy niż 12, to pewne rzeczy się zmienią a i opcji dialogowych ci przybędzie.

@Ostrowiak: mikroskopem to ty chyba coś innego musisz określać.

[Henrar 2]

Dnia 12.05.2011 o 17:32, absmak napisał:

@Ostrowiak: mikroskopem to ty chyba coś innego musisz określać.

W tym konkretnym przypadku Ostrowiak ma rację...

[absmak 0]

Dnia 12.05.2011 o 17:38, Henrar napisał:

W tym konkretnym przypadku Ostrowiak ma rację...

Nie zgodzę się, ale to temat na oddzielną dyskusję w innym wątku. Ten jest o W2 a nie o grach Bioware :)

[ilpalazzo 0]

Dnia 12.05.2011 o 13:27, thiefi napisał:

Wersja na PC wystarczy im do spłacenia kredytów, ale na zarobek nie bardzo.

skad taka pewnosc?

Dnia 12.05.2011 o 13:27, thiefi napisał:

Im szybciej zrobią udaną (nie taką jak Risen) wersję na konsole, tym szybciej zaczną
zarabiać.
Na zachodzie coraz mniej ludzi garbi się przy biurku z monitorem by grać.

Wyniki sprzedaży ukazuję, że tylko 15% sprzedawych gier to te na PC. Tak więc idąc tym
tokiem myślenia, Wiedźmin 2 na konsolach ma szanse na 8 krotny wzrost sprzedaży względem
PC, czyli już przedpremierowo mogłaby osiągnąć 1 mln sztuk.

matury z matematyki nie zdawal? jak 15% byloby na pc to na konsolach wyjdzie 5 razy wiecej a nie 8, inna sprawa to ze takie dane nie pokazuja prawdy bo nie zawieraja cyfrowej dystrybucji, poza tym nie wiadomo czy wiedzmin przypadlby do gustu graczom konsolowym tak jak pctowym, zreszta wersja na konsole wyjdzie minimum kilka miesiecy pozniej wiec te 15% ktore bylo brane z gier ktore wychodza jednoczesnie na pc i konsole nie maja sensu, kto wie czy ktos po kilku miesiacach bedzie w ogole pamietal o wiedzminie 2, moze sie okazac ze 80% sprzedazy bedzie na pc i to zyski z wersji pc beda musialy pokryc straty wersji konsolowej

Dnia 12.05.2011 o 13:27, thiefi napisał:

tak więc CDP do pracy. Pecetowa wersja poszla do tłoczni, róbcie już wersję na Xbox 360
(później PS3 - Cell trudny w programowaniu) na trzy zmiany!

no wlasnie, przeciez zeby zrobic wersje na konsole tez trzeba wydac pieniadze, nawet podczas robienia wersji pc pewnie musieli wiecej czasu i srodkow poswiecic zeby gra mogla byc w przyszlosci przeniesiona na konsole, zalozyles, ze wersja na konsole ich bedzie kosztowac 0$ i wysnules wniosek o czystym zysku - blad :P