Fallout 2 - temat ogólny

[Karharot 0]

Z tego co pamiętam część drzwi na tym poziomie trzeba było wyważyć a drugą część otworzyć wytrychem.

[Corvin0451 0]

Moduł jest za drzwiami, które wyważa się siłowo, to są te, które wymagają więcej od pozostałych (coś mi się kojarzą pierwsze lub drugie od lewej, ale tylko kojarzą), ale uprzedzając pytanie nie pamiętam ile dokładnie, bo to już ładne parę lat minęło.

[JayL 0]

Dnia 03.11.2009 o 20:27, Corvin0451 napisał:

Moduł jest za drzwiami, które wyważa się siłowo, to są te, które wymagają więcej od pozostałych
(coś mi się kojarzą pierwsze lub drugie od lewej, ale tylko kojarzą), ale uprzedzając
pytanie nie pamiętam ile dokładnie, bo to już ładne parę lat minęło.

1-sze od lewej otwieram, drugie nawet z siłą na 10 [Wygrzew + Jet] ani drgną. Łomu chyba próbowałem, ale pewny nie jestem, więc sprawdzę jeszcze. A zamki mam na bodaj 33%, więc jeśli to to, to raczej nie otworzę...

[Karharot 0]

Według "The Nearly Ultimate Fallout 2 Guide" do wyważenia drzwi na tym poziomie potrzebna j4est siła 8 (7 z łomem), jeśli to nie wystarcza to znaczy że drzwi wyważyć się nie da i należy użyć wytrycha.
Alternatywnie możesz spróbować wysadzić je w powietrze jakimś materiałem wybuchowym choć nigdy tego nie próbowałem więc za to nie ręczę.

[JayL 0]

Dnia 03.11.2009 o 21:03, Karharot napisał:

Według "The Nearly Ultimate Fallout 2 Guide" do wyważenia drzwi na tym poziomie potrzebna
j4est siła 8 (7 z łomem), jeśli to nie wystarcza to znaczy że drzwi wyważyć się nie da
i należy użyć wytrycha.

Wytrychu w ogóle użyć nie mogę, bo "To do niczego nie prowadzi.". Przy moich "ulubionych" drzwiach to samo jest z łomem, zaś te obok niby wg. gry otwieram, ale w rzeczywistości się klinują.

Dnia 03.11.2009 o 21:03, Karharot napisał:

Alternatywnie możesz spróbować wysadzić je w powietrze jakimś materiałem wybuchowym choć
nigdy tego nie próbowałem więc za to nie ręczę.

No cóż, chyba tylko to mi zostało. Problem w tym, że - oczywiście - żadnych takowych materiałów nie mam. Ehhh...

[Karharot 0]

Dnia 04.11.2009 o 18:46, JayL napisał:

Wytrychu w ogóle użyć nie mogę, bo "To do niczego nie prowadzi.". Przy moich "ulubionych"
drzwiach to samo jest z łomem, zaś te obok niby wg. gry otwieram, ale w rzeczywistości
się klinują.

Tu nie jestem pewien czy coś mi się nie myli ale możliwe że nieudana próba wyważenia drzwi doprowadziła do ich zablokowania. Wiem że kiedyś się z czymś takim zetknąłem ale nie ręczę że to było w F2...

Dnia 04.11.2009 o 18:46, JayL napisał:

No cóż, chyba tylko to mi zostało. Problem w tym, że - oczywiście - żadnych takowych
materiałów nie mam. Ehhh...

Poszukaj w sklepach, czasami można trafić na dynamit.

[JayL 0]

Dnia 04.11.2009 o 19:24, Karharot napisał:

> No cóż, chyba tylko to mi zostało. Problem w tym, że - oczywiście - żadnych takowych
> materiałów nie mam. Ehhh...
Poszukaj w sklepach, czasami można trafić na dynamit.

Znalazłem u Eda na Podmurzu, ale nic to nie dało. Zresztą czekając na odpowiedź okradałem wszystkich jak leci i uzbierałem brakujące 1,5k, więc kupiłem tą część w Reno. W sumie wyszło mi za to raptem kilka stów, bo okradłem sprzedawcę i wszystko mu z powrotem opchnąłem. :P

[JayL 0]

To znowu ja... Jak pozbyć się kogoś z drużyny? Chcę wymienić Vica na Gorisa, ale nie wiem jak tego pierwszego oddelegować. Myślałem, że podziała opcja każąca mu zostać gdzie jest. Niby potem Goris gada, jakby się dołączał, ale za każdym razem jak do niego zagaduję mam ten sam dialog [

Spoiler

że chce się pomścić

] i nic się nie zmienia.

[kerkas 4]

Dnia 04.11.2009 o 21:49, JayL napisał:

To znowu ja... Jak pozbyć się kogoś z drużyny? Chcę wymienić Vica na Gorisa, ale nie

Szczerze mówiąc Vic jest lepszy od Gorisa ponieważ gdy awansuje

Spoiler

będzie mógł używać karaninu Gaussa a obecnie może używać pistoletu Gaussa.

Wyjdź z lokacji zostaw Vic-a np w Broken Hills część mieszkalna , wróć i zwerbuj Gorisa.

[JayL 0]

Dnia 04.11.2009 o 23:19, kerkas napisał:

Szczerze mówiąc Vic jest lepszy od Gorisa ponieważ gdy awansuje

Spoiler

będzie mógł używać
karaninu Gaussa a obecnie może używać pistoletu Gaussa.

Wyjdź z lokacji zostaw Vic-a np w Broken Hills część mieszkalna , wróć i zwerbuj Gorisa.

Wybierając kompanów pomagam sobie poradnikiem, wg. którego Goris jest lepszy. W sumie Vic już teraz zadaje niezłe obrażenia [dałem mu karabin snajperski, sam strzelam z z lekkiego karabinu wsparcia czy jakoś tak...], ale Goris podobno po awansie wymiata, a i ma większy udźwig i odporność. Nawet klasa pancerza [Vic ma obecnie metalowy zwykły] wyższa. Aha, jak mi się zdaje Vica mam na 2 bądź 3 lvlu. Ale w takim razie może zmienić Cassidy''ego? Coś mi on ostatnio nie chce strzelać i nie awansuje, choć latam z nim już całkiem długo.

I jeszcze jedno - przez przypadek dowiedziałem się, iż Goris zdradza położenie Bazy Wojskowej. Zrobi to PO

Spoiler

wymordowaniu Szponów w Krypcie

, czy muszę loadować?

[Karharot 0]

Dnia 05.11.2009 o 11:03, JayL napisał:

I jeszcze jedno - przez przypadek dowiedziałem się, iż Goris zdradza położenie Bazy Wojskowej.
Zrobi to PO

Spoiler

wymordowaniu Szponów w Krypcie

, czy muszę loadować?

Bazę Wojskową możesz znaleźć samodzielnie (znajduje się mniej więcej na zachód od Krypty 13).

[S1G 0]

O ile pamiętam to jej położenie podaje też gość na "stacji benzynowej" przed bazą enklawy.

[Corvin0451 0]

Nie zmieniaj Cassidy''ego, to chyba najlepszy pomocnik - strzela z dobrej broni i można go dostać stosunkowo wcześnie, więc ma szansę awansować na wysoki poziom. Goris jest bardzo dobry kiedy go dostajesz i ja go ogólnie lubię, ale potem będzie miał problemy z przeżywalnością z powodu braku pancerza i wchodzenia w linię ognia (jeśli strzelasz z big gunów). Ja akurat używałem obu, ale to kwestia wysokości CH.

[JayL 0]

Dnia 05.11.2009 o 11:59, S1G napisał:

O ile pamiętam to jej położenie podaje też gość na "stacji benzynowej" przed bazą enklawy.

Muszę mieć za niski jakiś współczynnik, bo nic od niego wyciągnąć nie mogę, ot, mówi, żebym szedł na południe, bo tu nic ciekawego nie ma.

Corvin0451
>Nie zmieniaj Cassidy''ego, to chyba najlepszy pomocnik - strzela z dobrej broni i można go dostać stosunkowo wcześnie, więc ma szansę awansować na wysoki poziom. Goris jest bardzo dobry kiedy go dostajesz i ja go ogólnie lubię, ale potem będzie miał problemy z przeżywalnością z powodu braku pancerza i wchodzenia w linię ognia (jeśli strzelasz z big gunów). Ja akurat używałem obu, ale to kwestia wysokości CH.
Mam charyzmę bodaj na 4, w każdym razie nie mogę mieć więcej niż 2 ludzi. Cassidy używa teraz bodaj H&K CAWS, chciałem mu kupić coś lepszego u Bustera [nazwy nie pamiętam, ale chyba dwuczłonowa z P i J, jakaś strzelba], ale akurat nie miałem kilkunastu tysięcy na składzie... A że raczej z BG będę naparzał [jako główny skill wybrałem], cóż, nie wiem kogo wybrać.

[SpecShadow 0]

Pancor Jackhammer, podobnie jak H&K CAWS strzelba z możliwością strzelania serią.
To może Marcus? Zarówno Big Guns jak i broń energetyczna...

[Karharot 0]

Tak jak już Ci napisał Corvin0451 jeśli walisz z BG to Gorisa (i każdego innego melee fightera) możesz skreślić bo skończy się na tym że sam go rozstrzelasz.

[kerkas 4]

Dnia 05.11.2009 o 16:28, JayL napisał:

Mam charyzmę bodaj na 4, w każdym razie nie mogę mieć więcej niż 2 ludzi. Cassidy używa

Perk przyciągająca osobowość i masz kolejną osobę w drużynie.
Cassidy ma cztery poziomy do zdobycia zorientujesz się po zdrowiu
HP bądź w polskiej wersji językowej PW:
95
104
116
128
Cassidy używa:
karabin Gaussa M72
Pancor Jackhammer
karabin laserowy (zw. poj.))

[JayL 0]

Dnia 05.11.2009 o 16:39, SpecShadow napisał:

Pancor Jackhammer, podobnie jak H&K CAWS strzelba z możliwością strzelania serią.
To może Marcus? Zarówno Big Guns jak i broń energetyczna...

Nie spotkałem go jeszcze, ale jak spotkam to Vic poleci. Ale póki co zostaje, bo z tego co widzę nie ma sensu brać Gorisa.

kerkas
Dwie imo starczą, więcej to będzie tłok [już teraz czasem mam ochotę ich rozstrzelać jak mi w drzwiach ustaną...]. Mam nadzieję, że niedługo koleś awansuje, bo póki co jest wciąż na 1lvlu.

[Pariah 0]

Dnia 05.11.2009 o 17:13, JayL napisał:

Dwie imo starczą, więcej to będzie tłok [już teraz czasem mam ochotę ich rozstrzelać
jak mi w drzwiach ustaną...]. Mam nadzieję, że niedługo koleś awansuje, bo póki co jest
wciąż na 1lvlu.

Cierpliwość jest cnotą ;) W Fallout 1 to było prawdziwe utrapienie, gdyż postać towarzysza potrafiła przyblokować "na amen" i trzeba było load robić z wcześniejszego zapisu. Tutaj wystarczy kliknąć PPM na takim "zawadiace" i mamy opcję odsunięcia go o heks w przeciwnym kierunku do twojego.
Awans towarzyszy przebiega losowo, co 4 Twoje poziomy istnieje procentowa szansa awansu towarzysza ( lecz nie zawsze) najłatwiej przed awansem zrobić save''a i w razie czego próbować do skutku. W sumie nie ma żadnego info o tym że towarzysz awansował, tylko coś mruknie w stylu " stałem się bardziej doświadczony" czy coś w ten deseń.
Pozdrawiam

[JayL 0]

+ jakiś tekst własny. Teraz Cassidy [w końcu!] awansował i rzekł coś w stylu, że to jak jazda na rowerze i się tego nie zapomina. :P Ale teraz chyba będę musiał się wycofać z bazy wojskowej [mutanty mnie zabijają za każdym razem niestety]... Cóż, odwiedzę chyba SF albo się pokręcę w RNK... A o tym sposobie na przesuwanie towarzyszy nie wiedziałem - dzięki!