Zaloguj się, aby obserwować  
Mercuror

Fallout 2 - temat ogólny

3223 postów w tym temacie



Czyli podobnie jak u mnie...gifted biore zawsze :)
A o takim rozumieniu Shi nie wiedzialem :) Ciekawe ciekawe :) Fallout zaskakuje za kazdym razem jak sie go przechodzi. Zawsze odkrywam cos czego nie zauwazylem poprzednim razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam małe pytanko, a mianowicie:
zacznę od tego że uwielbiam fallouta i kiedyś grałam w tą grę namiętnie dniem i nocą a miałam wtedy mój stary złom z win 98, teraz mam cudeńko oczywiście z xp, bardzo chciałabym zagrać w Fallouta ale wiem że gra nie była projektowana pod xp i może powodować jakies problemy. Moje pytanie:
jakie to problemy, czy ktoś je miał, czy to groźne i czy jest jakby co sposób żeby to naprawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2007 o 19:16, freja napisał:

mam małe pytanko, a mianowicie:
zacznę od tego że uwielbiam fallouta i kiedyś grałam w tą grę namiętnie dniem i nocą a miałam
wtedy mój stary złom z win 98, teraz mam cudeńko oczywiście z xp, bardzo chciałabym zagrać
w Fallouta ale wiem że gra nie była projektowana pod xp i może powodować jakies problemy. Moje
pytanie:
jakie to problemy, czy ktoś je miał, czy to groźne i czy jest jakby co sposób żeby to naprawić?


Gre mozna bezproblemowo uruchomic takze pod Windowsem XP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Problemów nie będzie,ale jest pewien minus tego, że będziesz grać teraz na lepszym sprzęcie. Kiedyś gdy grałem w Fallouty na moim starym złomie (konfiguracji nie podam), mogłem liczyć na masę spotkań losowych i specjalnych.W F2 znalazłem nawet portal do krypty 13, w której popsułem water chip. Na nowszych komputerach spotkań jest bardzo mało.Tak więc,jeżeli natkniesz się na jaskinie, z których dobiegają dziwne dźwięki to nie przegap tej okazji, bo dużo ich nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2007 o 19:55, Corporal napisał:

Problemów nie będzie,ale jest pewien minus tego, że będziesz grać teraz na lepszym sprzęcie.
Kiedyś gdy grałem w Fallouty na moim starym złomie (konfiguracji nie podam), mogłem liczyć
na masę spotkań losowych i specjalnych.W F2 znalazłem nawet portal do krypty 13, w której
popsułem water chip. Na nowszych komputerach spotkań jest bardzo mało.Tak więc,jeżeli natkniesz
się na jaskinie, z których dobiegają dziwne dźwięki to nie przegap tej okazji, bo dużo ich
nie będzie :)

No nie wydaje mi się. Byłem u kumpla i przechodziłem mu Fallouta (dużo czasu a on chciał mieć wybajerzoną postać ze wszystkim na 300%). No i było parę spotkań losowych. Potem grałem na moim aktualnym i nie zauważyłem zmian w częstotliwości przypadkowych spotkań. Ilość takich cusi zależy od Szczęścia i odpowiednich perków.
I abstrachując od tematu - najrzadsze jest chyba to spotkanie w którym znajdujesz holy hand granade (a nie dowiadujesz się)
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hehe, dzięki, natomiast ja kiedyś natrafiłam na pozostałości statku kosmicznego(?-jak dla mnie wyglądało jak karetka pogotowia ale był to statek ;)) i miałam najlepsze lekarstwo w grze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2007 o 20:04, freja napisał:

hehe, dzięki, natomiast ja kiedyś natrafiłam na pozostałości statku kosmicznego(?-jak dla mnie
wyglądało jak karetka pogotowia ale był to statek ;)) i miałam najlepsze lekarstwo w grze :)

Ten statek to rozbity wahadłowiec ze STAR TREKA. Poważnie :) Też to znalazłem i jeszcze psa przez którego spadło mi szczęście, a gdy go zabiłem to wzrosło.To były świetne czasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz przechodziłem Fallouta na P II 266 MHZ, a potem grałem na AMD Athlon 1800+. Uwież mi różnica była widoczna. Jedno spotkanie losowe przez całą grę, a gram zawsze taką samą postacią, więc porównanie jest w miarę klarowne. Miałem tylko jedno spotkanie losowe, przy szczęściu wynoszacym 6, a to przecież nie jest wcale mało.A na starym kompie, gdy grałem po raz pierwszy zacząłem ze szczęściem wynoszącym 4 a skończyłem mając 10 :) To wszystko dzięki Hubologowi z NCR i pechowemu psu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2007 o 20:30, freja napisał:

też go kiedyś spotkałam, strasznie natrętny kundel :)

W ciekawym miejscu go się spotyka, wokół masa trupów, którym przydarzyło się coś strasznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja jeszcze trafiłam na takie miejse pelne gekonów gdzie co pare sekund otrzymuje się dawkę promieniowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2007 o 20:37, freja napisał:

ja jeszcze trafiłam na takie miejse pelne gekonów gdzie co pare sekund otrzymuje się dawkę
promieniowania

A tak. Radioaktywne wysypisko. Są jescze 2 spotkania z rycerzami Króla Artura, Most Śmierci, Wściekłe braminy, Frank Horrigan rozflaczający naukowca i jego rodzinę (średnio przypadkowe - zawsze w piątym tygodniu) , różne karawany i walki przypadkowe. Plus oczywiście to co powyżej. Możliwe, że coś pominąłem :).
Nie ma to jak przejść Fala kilkanaście razy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2007 o 21:36, Tajemnic napisał:

Możliwe, że coś pominąłem :).

Rozwalony wieloryb + kwiatek przy nim :P.
BTW Holy Granade istnieje? Zarzucisz screena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2007 o 22:02, DragonLord napisał:

> Możliwe, że coś pominąłem :).
Rozwalony wieloryb + kwiatek przy nim :P.
BTW Holy Granade istnieje? Zarzucisz screena?

A sorki. O kaszalocie (w końcu to nawiązanie do The Hitchiker''s Guide Through the Galaxy [Autostopem przez galaktykę] :)).
A Holy Hand istnieje. Tyle, że wtedy nie zdawałem sobie sprawy z doniosłości tego wydarzenia i nie zrobiłem screena :(. Poszukaj na jakichś stronkach - może ktoś był na tyle mądry aby upamiętnić to wydarzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmmmm kiedyś w necie natknąłem się na stronę klanu w Fallout Tactics. Klan nazywał się jakoś "Zakon Świętego granatu ręcznego". Teraz rozumiem skąd ta nazwa :) A ze spotkań losowych jest jeszcze takie dziwne, jacyś kolesie zabijają "nieumytych wieśniaków". Tak to brzmi w dosłownym tłumaczeniu chyba (unwashed villagers).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Frank Horrigan rozflaczający naukowca i jego rodzinę (średnio przypadkowe

Dnia 09.02.2007 o 21:36, Tajemnic napisał:

- zawsze w piątym tygodniu)

No bo to spotkanie akurat nie jest przypadkowe. Należy do fabuły, choć nie jest jakoś strasznie "klimatotwórcze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2007 o 22:15, Tajemnic napisał:

Ale jak ktoś nie wierzy, że HHG istnieje to proszę:


Tak.. Lokacja istnieje.. Ale w grze jest bug przez który szansa na znalezienie tej groty wynosi chyba 1:100 000... Czy coś koło tego.. Właściwie jest to nierealne..
W necie można było swego czasu znaleźć łatkę, która owy bug naprawiała i przywracała normalną szansę dla spotkania tej lokacji.

A od siebie dodam, że odkryłem wszystkie dodatkowe lokacje w F2 8-)

I teraz:
unwashed villagers
O ile dobrze pamiętam jest to nawiązanie do sytacji na jakimś forum. Ci nieumyci wieśniacy to byli spamerzy atakujący owe forum.. Jak więcej znajdę to napiszę :)

Zakon Świętego granatu ręcznego, a dokłądniej Rycerze Króla Artura
No to chyba każdy wie - nawiązanie do boskiego filmu Monty Pythona - "Świętego Graala". Opowiadał on o Królu Arturze i jego wesołej kompanii :P W jedej ze scen filmu na przeciw bohaterom staje potwór - zły królik odgryzający ludziom głowy. Owego królika zabijają właśnie "Świętym Granatem Ręcznym z Antioch" (Holy Hand Grenade of Antioch) (czy jakoś tak się to nazywało)

Gostek na moście
Również nawiązanie do "Świętego Graala" Monty Pythona. W filmie był most, którego pilnował starzec. Starzec zadawał pytania. Jeśli odpowiedziało się na 3 pytania dobrze pozwalał przejść przez most. Jeśli odpowiedziało się źle - postać ginęła.. Król Artur na jedno pytanie odpowiedział pytaniem. Strażnik powiedział, że nie wie i sam zginął :P
Ogólnie chyba najlepsza scena w całym filmie :)

Kaszalot i kwiatek
To nawiązanie do Autostopem przez Galaktykę.

Statek ze Star Trecka
Najśmieszniejsze w tej lokacji są trupy "gostków w czerwonym kubraczku". W Star Trecku zawsze jak ktoś miał zginąć, to był to bezimienny załogant statku w czerwonej koszulce. (Z tego samego motywu naśmiewano się np. w South Parku). Samtąd można wziąść 3 Hypo - leczą full HP :)

Mały Drwal
Gostek w Zaawansowanym Power Armourze, który nie może się ruszyć i trzeba go naoliwić. To nawiązanie do "Czarnoksiężnika z Oz" i występującego tam Metalowego Drwala.

Cafe of Broken Dreams
Chyba najfajnieszy ze Special Encounterów w grze. Jest to lokacja gdzie można min. spotkać postaci, które nie dostały się do gry, np. murzyna-główną postać (dużo różnych modeli głównej postaci niewykożystanych w grze).
Jest tam też Tyho - niezapomniany NPC z Fallouta 1, czy Dogmeat - pies którego w Falloucie 1 przyłączało się po nakarmienu go Iguaną.. Bardzo sentymentalne miejsce :)

Portal do Vault 13
Tam psujemy Water Chipa i znajdujemy jedną z najfajnieszych broni w grze. Jedyna, poza Alien Blasterem i Pulse Rifle energy weapon jakiej w tej grze używałem(z przyjemnością - reszta jest do chrzanu xD) :]

Więcej na chwilę obecną (ciekawych) specjalnych spotkań nie pamiętam. Odpady radioaktywne i wściekłe braminy pomijam bo są nudne xD

Ogólnie mając lucka na poziomie między 7 a 10 (tak mi wzrastało w czasie gry) znalazłem wszystkie encountery podczas jednej gry. I to bez żadnych perków podnoszących szansę na spotkanie czegokolwiek xD

Dnia 09.02.2007 o 22:15, Tajemnic napisał:

Na nowszych komputerach spotkań jest bardzo mało.


Mnie się wydaje, ze to nie od kompa zależy.. Grałem zawsze w wersję Ang z CDA (amerykańska :)) i spotkań było dużo. Jak jednak zacząłem grać w wersję PL - to spotkań tam było dziwnie mało. nie wiem czy to zbieg okoliczności - ale przechodząc grę 2x w wersji PL, normalna była wycieczka z San Francisco do Vault City i spowrotem bez ANI JEDNEGO spotkania czegokolwiek o_O
W wersji Ang nigdy nie udało mi się czegoś takiego dokonać... Z Modoc do Vault City ledwo dochodzilem czasem.. o_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze trochę tego jest...

1. Kamienna Głowa.
Chyba najlepsze "specjalne miejsce". Po ciekawej konwersacji dostajemy od kamiennej głowy część skały z której powstała. Bryła daje nam potężny bonus:
a) +3 do siły
b) +3 do zręczności
c) +50 na obrażenia od broni palnej
Do tego głowę można jeszcze okraść...

2. Zwłoki wieloryba.
Dla tych co lubią biologię i chcą pozwiedzać...

3. Pechowy pies.
Widząc lokację i tylko jedną żywą istotę - psa - można się zastanawiać, że coś jest nie tak. Pies ma 750 PZ (!), ale jego obecność redukuje nam szczęscie do wartości 1 i do tego dochodzą wszystkie pechowe perki związane z bronią (np. przy strzale broń nam wybucha w rękach...).

4. Wybuchjące brahminy.
Fotka sama mówi za siebie - przez chwilę mamy przerypane. :)

20070209235239

20070209235315

20070209235328

20070210000513

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować