Fallout 2 - temat ogólny

[Luk4s2 0]

upadl projekt tworzony przez interplay''a to Betheest kupila tylko prawa do tytuli i zaczela wszyzstko od nowa

[S1G 0]

Dnia 24.04.2006 o 18:20, Łuk4s2 napisał:

moze i nie oficjalnie ale jednak rozpoczeto, tylko wielka szkoda ze projekt jednak upadl :(

nie tylko rozpoczęto ale prawie skonczono (stan oceniano na ok 80%), było już grywalne demo z jedną mapką , npctami gratami itd innymi słowy główny kod był gotowy, trzeba było jeszcze tylko skonczyć robić mapki, postacie,jakieś poprawki któróre wynikły w ostatniej chwili, inne takie oraz powiązać to wszytko fabułą (która też już była, przynajmiej w ogólnych zarysach)

[S1G 0]

obawiam sie żę nie wznawiane tylko rozpoczynane (zresztą fallout 3 ponoć na silniku obivona ma być)

[Hegemon 0]

Dnia 24.04.2006 o 19:07, Łuk4s2 napisał:

upadl projekt tworzony przez interplay''a to Betheest kupila tylko prawa do tytuli i zaczela
wszyzstko od nowa

A byl gotowy w 90%.

[Luk4s2 0]

Dnia 24.04.2006 o 19:20, Hegemon napisał:

A byl gotowy w 90%.

a nie 85% -??

[Hegemon 0]

Dnia 24.04.2006 o 19:23, Łuk4s2 napisał:

a nie 85% -??

A skad taka liczba?

[Luk4s2 0]

swojego czasu przygladalem sie rozwojowi F3 i czytalem wszystkie przecieki z interplay''a :)

[Hegemon 0]

Dnia 24.04.2006 o 19:32, Łuk4s2 napisał:

swojego czasu przygladalem sie rozwojowi F3 i czytalem wszystkie przecieki z interplay''a :)

A nader skromne byly to przecieki. Ja sie kierowalem Wikipedia:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Fallout

[Luk4s2 0]

masz racje, wiec najwyrazniej cos mi sie pomylilo przez te pare lat :)

[Flameruler 0]

A wiecie co? Ja tam się po części cieszę, że Van Buren nie wyszedł. Kiedy tak sobie patrzę na screeny, to odnoszę wrażenie, że jedyna rzecz, która trzymała klimat Fallout''a to była mapa świata. :)

[Nivrax 0]

Dnia 24.04.2006 o 14:48, sig. napisał:

czemu bezesnu? musieli by czytać w myślach zęby wiedzieć żę to akurat ty .bo wykrywaczy kłamstw
w tej grze nie widziałem

Bezsensu, bo takiej rzeczy jak bomby nie da się nie zauważyć, do tego jako że to ty ostatni gadałeś z tym facetem, to chyba jasne jest, kto to zrobił. Pomyśl sobie - wiadomość z dziennika - prezydeny Krzak wybuchł! Zamachowcy wsadzili mu do kieszeni 20 kg materiałów wybuchowych! Nikt nie wie, kim oni byli!

[S1G 0]

kieszeni? raczej plecaka...... w kieszeniach by sie te wszystkie dobra z inv nie zmiesciły ;) pomysł raczej jak udaje nam sie za....ć broń która jest akurat w ręce gotowa do użycia (udawały mi sie takie numery). zaś bomby wszelakie zwykle kładłem tuż obok postaci bez bawienia sie w odwrotne złodziejstwo.

[AgayKhan 0]

A teraz jak zdobyć wielkie punkty doświadczenia na samym początku gry. Jak się ukradnie/podłoży jakąś rzecz, to dostaje się pd, jak za jednym zamachem ukradniemy więcej przedmiotów, to więcej pd, ale nie 2 przedmioty to 2 * pd jak za jeden., tylko więcej. Więc idziemy w Aroyo na tereny łowieckie i okradamy gekona, podkładamy mu coś, potem to kradniemu i tak w kólko , jak się uda, to mozna nawet kilka tysięcy punktów zarobić.

[Hegemon 0]

Dnia 24.04.2006 o 21:26, Sarafan_Knight napisał:

A wiecie co? Ja tam się po części cieszę, że Van Buren nie wyszedł. Kiedy tak sobie patrzę
na screeny, to odnoszę wrażenie, że jedyna rzecz, która trzymała klimat Fallout''a to była
mapa świata. :)

Ja tam bym chetnie w to zagral - juz w 2003/2004 roku. A tak czekamy i to nie wiadomo jak dlugo jeszcze.

[Hegemon 0]

Dnia 24.04.2006 o 21:41, DragonLord napisał:

Bezsensu, bo takiej rzeczy jak bomby nie da się nie zauważyć, do tego jako że to ty ostatni
gadałeś z tym facetem, to chyba jasne jest, kto to zrobił. Pomyśl sobie - wiadomość z dziennika
- prezydeny Krzak wybuchł! Zamachowcy wsadzili mu do kieszeni 20 kg materiałów wybuchowych!
Nikt nie wie, kim oni byli!

Przeciez pisalem - w RPGach wyciagasz ludziom z plecakow cale zbroje, a oni nie wiedza kto, co i jak. A Ty sie przejmujesz takim drobiazgiem. RPG z realizmem ma niewiele wspolnego.

[Hegemon 0]

Dnia 24.04.2006 o 23:12, AgayKhan napisał:

A teraz jak zdobyć wielkie punkty doświadczenia na samym początku gry. Jak się ukradnie/podłoży
jakąś rzecz, to dostaje się pd, jak za jednym zamachem ukradniemy więcej przedmiotów, to więcej
pd, ale nie 2 przedmioty to 2 * pd jak za jeden., tylko więcej. Więc idziemy w Aroyo na tereny
łowieckie i okradamy gekona, podkładamy mu coś, potem to kradniemu i tak w kólko , jak się
uda, to mozna nawet kilka tysięcy punktów zarobić.

Za jednym razem za zlodziejstwo zarabia sie maks 300 punktow doswiadczenia - poziom umiejetnosci zlodziejstwo. Ale rzeczywiscie mozna taki numer zrobic. Analogicznie mozna pobiec z Arroyo do San Fransisco i Navarro i zarobic kilkadziesiat tysiecy pd zaraz na poczatku.

[Latniak 0]

Dnia 25.04.2006 o 08:32, Hegemon napisał:

Za jednym razem za zlodziejstwo zarabia sie maks 300 punktow doswiadczenia - poziom umiejetnosci
zlodziejstwo. Ale rzeczywiscie mozna taki numer zrobic. Analogicznie mozna pobiec z Arroyo
do San Fransisco i Navarro i zarobic kilkadziesiat tysiecy pd zaraz na poczatku.

Ale wtedy musisz się modlić żeby nie wpadł na ciebie patrol enklawy albo rodzinka deathclawów :) Ratuje cie tylko wysoki outdoorsman albo bug w grze pozwlający swobodnie się poruszać podczas walki (działało w F1, nie sprawdzałem w Falloucie 2)

[Hegemon 0]

Dnia 25.04.2006 o 11:49, Latniak napisał:

Ale wtedy musisz się modlić żeby nie wpadł na ciebie patrol enklawy albo rodzinka deathclawów
:) Ratuje cie tylko wysoki outdoorsman albo bug w grze pozwlający swobodnie się poruszać podczas
walki (działało w F1, nie sprawdzałem w Falloucie 2)

Kolo Navarro rzeczywiscie jest trudno, ale przy San Fransisco da sie spokojnie przebiec be spotkania z jakmkolwiek przeciwnikiem outdoorsman na poziomie 60-70 %).

[Rzezim 0]

Dnia 24.04.2006 o 23:12, AgayKhan napisał:

(..)Więc idziemy w Aroyo na tereny łowieckie i okradamy gekona, podkładamy mu coś, potem to kradniemu i >tak w kólko , jak się uda, to mozna nawet kilka tysięcy punktów zarobić.

W częścią posta którą skróciłem do (...) się zgadzam. Ale chodzenie na tereny łowieckie oraz okradanie gekona jest dla mnie conajmniej perwersyjne. Nie rozumiem dlaczego nie można zrobić tego samego w wiosce z opcją S/L która jest niezbędna przy kradzieżach.

[Hegemon 0]

Dnia 25.04.2006 o 13:06, Rzezim napisał:

W częścią posta którą skróciłem do (...) się zgadzam. Ale chodzenie na tereny łowieckie oraz
okradanie gekona jest dla mnie conajmniej perwersyjne. Nie rozumiem dlaczego nie można zrobić
tego samego w wiosce z opcją S/L która jest niezbędna przy kradzieżach.

Co to jest opcja S/L? Mysle, ze AgayKhanowi chodzi o to, ze konsekwencje przylapania przez gekona na kradziezy beda zadne (o ile w ogole bedzie mogl nas przylapac).