Modern Warfare 3 zmiażdży Battlefield 3 i dotychczasowe rekordy sprzedaży?

[Styxu 0]

Trailer jest dobrze wyreżyserowany i zmontowany. Napędza do kupna :-) Ale po tym co pokazali w Black Ops nie chce mi się wydawać 119 zł na grę którą ukończę w 5 godzin a potem odbiję się od multi, bo wszyscy biegają z nożami i uzi skaczać jak małpy. Thank you very much.
(tak tak, wiem, po prostu nie mam skilla ;-))

W Bad Company 2 zacząłem grać jakiś tydzień temu i póki co jestem zachwycony. Nie będę się rozpisywał nad zajebistością tej gry - wystarczy obejrzyć filmiki z GAMEPLAY''U podczas sesji multi na youtube. Ten kto grał w multi w CoD i w BF wie na czym polega różnica (dźwięk i OGROM zmagań!).

Przerażające jest tylko to, że gracze znowu wybiorą produkt średni (bo CoD nie jest wybitny, nie jest zły, ale to nie to swgo czasu Unreal) tylko po to żeby potem narzekać na horrendalne ceny DLC, liniowość itd., a nie wybiorą produkty bardziej innowacyjnego i technologicznie bardziej zaawansowanego (z tym chyba nikt nie bedzie dysktutował?) A za rok powtórka z rozgrywki :-)

[Zgreed66 0]

Dnia 27.05.2011 o 11:20, Styxu napisał:

A za rok powtórka z rozgrywki :-)

W przyszłym roku gre wydaje Treyarch :) Jestem mega ciekaw, reakcji ludzi. Jezeli ufają IW, które juz praktycznie nie jest IW. To ciekawe jak zareagują gdy wyjdzie czesc Treyarchu, po failu z Black Opsem.

[wide 0]

Niech ja dorwę tych analityków, którzy 4 lata temu pisali że frank szwajcarski na dzień dzisiejszy będzie po 2,69zł.

[Braveheart 4]

Witam.

Nie chce mi się jakoś w to wierzyć. Może jakimś cudem jak cud się nastanie, ale żeby zaraz używać słowa "Miażdżyć" ? bez przesady. Co nowy CoD to krótsza gra ;/ no i zostaje jeszcze multi a on w moich oczach też wypda gorzej niż w BC2 Anyway wole wydać szmalec na B3 choć i tak zawsze czekam trochę z grami bo płacić kolosalnych cen po dniach premiery nie mam zamiaru no zależy jeszcze jaka to gra :D Przykład Skyrim czy D]I[

[Malcollm 0]

"co ci debile ćpają?" :D:D
Ci debile jak to ładnie określiłem posiadają coś co zwie się ogólnie centralnym ośrodkiem nerwowym popularnie zwanym Mózgiem, do tego ten mózg przetwarza wszelakiej maści procesy myślowe, takowe działanie doprowadza do wyciągania konkluzji - jeżeli w MW3 mam dostać to samo co w MW2 i w BO no to coś jest tutaj nie tak, niestety większość fanbojów CoD-a to ludzie ograniczeni nie mający żadnych ambicji ani oczekiwań - a ich życie sprowadzone zostało do działań określanych Odruchem Pawłowa, nie ważne jakie, nie ważne, że to samo ważne, że jest nowe a skoro jest nowe to dostajemy ataku ślinotoku i ...... reszty można się domyśleć.

Ciekawe gdyby można teraz przeprowadzić takie badania - do zamkniętego pokoju wsadzić 10 fanbojów CoD-a i co miesiąc pokazywać im nowe pudełka z serią MW ciekawe ile czasu by upłynęło zanim zaczęli by myśleć :D

[Ichibanboshi-kun 0]

MW3 na pewno w ilości sprzedanych egzemplarzy pobije BF3, ale tylko na tym polu...

@Zgreed66

Przypuszczam, że większość nabywców nawet nie wie o zmianach jakie zaszły w IW. Oni kupują kolejnego CoD i to ich interesuje.

[Zgreed66 0]

Dnia 27.05.2011 o 11:42, Ichibanboshi-kun napisał:

@Zgreed66

Przypuszczam, że większość nabywców nawet nie wie o zmianach jakie zaszły w IW. Oni kupują
kolejnego CoD i to ich interesuje.

Wiem o tym, dlatego bardziej Treyarch mnie interesuje :)
Tutaj już wiedzą na kim psy wieszać ;d

[Lamomiot 0]

Jak zwykle zwycięży bardziej popularna i mniej dopracowana gra. COD to nic innego jak przykład serialu, który ogląda się z przyzwyczajenia. Wypada kupić bo kolega ma. Szkoda bo ja odpuściłem sobie Black Ops (grałem troszkę zanim sobie darowałem zakup) na rzecz BFBC2 i nie żałuję.

Nic mnie tak nie dobija jak myśl że muszę wydać dwa razy kasę na grę... raz na podstawkę a drugi raz na odgrzewane kotlety w postaci DLC... i pewnie póki gracze nie powiedzą dość... nic się nie zmieni.... i faktycznie znowu prezesi firm wydających CODa będą sobie mogli wypłaci pokaźne premie :)

[akakus 0]

@Malcollm, ale Ty nie rozumiesz, ze niektórym graczom to odpowiada? Jak chce coś nowego, gdzie jest postęp technologiczny lub gameplayowy, gram w gry takie jak L.A. Noire albo Heavy Rain. Ale potrzebuje też gry, w która pogram i zapomnę (FPS to nie jest mój ulubiony gatunek) i wybacz, ale na tym polu MW jako seria wygrywa z BF. Nie obcodzi mnie to, że nie mam zniszczeń czy czegoś nie chce tego. Nie oczekuję tego po tej grze. Chce filmową szybką rozgrywkę single, arcedowe multi. Do którego usiąde porozwalam ludzi, wstanę i zapomnę. Nie chcę gry, któa ma wielką mapę, super pojazdy, klasy, bo mi to wszystko komplikuje rozgrywkę, a jak gram w prosta strzelaninę tego nie chcę.

Czy Wy nie możecie tego zrozumieć? To że cenię tego typu rozgrywkę od czasu do czasu (raz na rok jest w sam raz - jedyny FPS, którego kupuje), czyni ze mnie kogoś bez mózgu, ograniczonego. Wielkie dzięki :/ Zrozumcie, że są różne gusta i inne oczekiwania po tych grach. Dla mnie to nie jest bezpośrednia konkurencja, a ci prorocy tylko hype nakręcaja. Jakbym chciał grac bardziej w coś competetive, e-sportowego, BF byłby lepszym wyjściem. Ale po grze oczekuję, czego innego, tego co dla mnie przynosi MW 3. Nie chce, żeby tam były zmiany bo to potencjalnie może rozwalić grę, a tak wiem czego się spodziewać.

Tyle, więcej zrozumienia wykażcie trochę. Ja fanów BF nie jadę od debili. Trochę szacunku mi się też należy.

[Malcollm 0]

Ależ ja to bardzo dobrze rozumiem, gdyby wszyscy ze sobą się zgadzali to wiesz jak by to wyglądało, ogólnie uważam tak, że każdy ma swobodę w wyrażaniu własnych myśli, jeśli mi się coś nie podoba do mówię o tym, w taki sposób w jaki tylko potrafię, czy ktoś to oceni jako płytką wypowiedź czy górnolotną to jego już wybór.

Dlatego też, nie powinno się jęczeć na tych co wyrażają słowa krytyki czy to przez pryzmat czystego anty-fanbojstwa czy wyrażania formy niezadowolenia z tego czy innego względu, jeśli jednak tylko wszystko mieści się w ramach racjonalnej i konstruktywnej krytyki to czemu ma ona nie być przedstawioną?

Problem w tym, że oznaka każdej krytyki racjonalnej czy irracjonalnej jest postrzegana jako oznaka bycia "polaczkiem" który jest ciągle niezadowolony i dudrający, najlepiej to widać na forach mamy milon postów dotyczących ach i och jaka ta gra jest wspaniała, wystarczy, że pojawi się słowo krytyki to od razu następuje skok z wypominaniem i wyzywaniem od fanbojów, określeniami wojenka etc.

Dla mnie takie coś postrzegane jest jako coś chorego i tyle, oczywistym jest to, że nowy MW3 ma już zapewniony megahype a to wszystko dzięki ludziom którzy się nią zachwycają, zresztą zobacz sam jak to jest

ach i och ta gra będzie wspaniała etc - pozytywny oddźwięk wszystko jest w porządku, z drugiej strony
no nie znów to samo? ile razy? - jak nie anty fan to przynajmniej leci tekst nie grałeś to się nie odzywaj.

Nie wiem czy to tylko przywilej naszego narodu i jego natury a co ważniejsze kultury osobistej niemniej jednak jak dla mnie coś tutaj śmierdzi - mimo iż kupiłem MW2 to jednak po MW3 nie sięgnę z prostej przyczyny, oglądając ten jeden malutki trailer widziałem wszystko to samo co było w poprzednich trailerach dotyczących wcześniejszych części - tylko grafika się zmieniła troszkę i tyle - skoro mi się nie podoba gdyż uważam to za odcinanie kuponów to o tym mówię, krytyka, wyrażanie myśli, próba prowadzenia dyskusji na zasadzie moje argumenty kontra twoje, jeśli zaś jesteśmy ludźmi na poziomie to z naszej rozmowy wyciągamy wnioski, a jeśli do tego jeszcze nie jesteśmy ograniczeni umysłowo doprowadzamy do sytuacji w których nasz oponent możeale nie musi się z nami zgodzić - ba tak samo jak i ja mogę przeciągnąć owego konkurenta na swoją stronę przekonując do swoich argumentów tak samo i on może zrobić to ze mną.

Niestety takich ludzi jest bardzo mało, próba przyswojenia jakichkolwiek słów krytyki jest nie do pomyślenia a skoro tak jest to rozpoczyna się wojna - która jak widać górnolotna w słowach to nie jest - i czy pozytywnie to o nas świadczy?

Raczej nie

[Henrar 2]

Dnia 27.05.2011 o 11:51, akakus napisał:

Tyle, więcej zrozumienia wykażcie trochę. Ja fanów BF nie jadę od debili. Trochę szacunku
mi się też należy.

Nie, nie, nie. Nie ma szacunku dla tych, którzy wydają własne pieniądze na to, co im się żywnie podoba, choćby i kupowali to samo co roku.

Przecież tak się nie godzi.

[34all 0]

trailer mi się podobał, fajnie zmontowany ale to tyle. widać w nim to samo co w poprzednich częściach, czyli jazda korytarzami (bez żadnego skrzyżowania) i strzelanie podczas których dochodzić do oskryptowanej do bólu rozwałki. jedyny plus to tło z większą iloścą elementów niż w BO. już nie nabiorę się na to, wychodzi pełno fajniejszych gier w tym roku więc nie będę się nudził bez MW... Najwyżej kupie jak stanieje do około 60zł.

[i jak zwykle trzeba bawić się w zamykanie i otwieranie okna żeby móc wysłać komentarz ]

[akakus 0]

Sorry Malcollm, troche niepotrzebnie zaatakowałem Ciebie, Ty atakowałeś fanbojów CoDa ;p. Ja tam uważam fanboizm za największe zlo i krótkowzroczność :P. Jasne, że każdy może mieć inne zdanie, jak jest kulturalna i dyskusja na poziomie, wtedy jest fajnie :).

[Malcollm 0]

No właśnie małą literówkę popełniłem w poście już zaraz na początku miało być ci debile jak to ładnie określiłeś - była to swoista docinka z mojej strony - ja uważam, że nie ma tutaj co używać takich słów i tyle różni ludzie różne zdania i tyle - jedyne co mi się może nie podobać to ten mega Hype nakręcany na każdym kroku, że się sprzeda, że będzie murowany hit, a jak ktoś powie że nie będzie.....uuuuu... no właśnie o to w tym wszystkim chodzi

[marcin-malysza 0]

Dnia 27.05.2011 o 12:08, Henrar napisał:

Nie, nie, nie. Nie ma szacunku dla tych, którzy wydają własne pieniądze na to,
co im się żywnie podoba, choćby i kupowali to samo co roku.

Przecież tak się nie godzi.

Dokładnie, niemożna wydawać tych ciężko zarobionych pieniędzy na to się komuś żywnie podoba.
Ach, musiałem się przyłączyć, uwielbiam sarkazm a nie użycie owego sarkazmu w pewnych sytuacjach<takich jak ta> jest grzechem.
Ja i tak w to zagram, sam tego nie kupię ale zagram w egzemplarz kolegi<tak jak to miało miejsce z MW i MW2>. Lubię się od czasu do czasu odmóżdżać przy takich tytułach. I wcale nie twierdzę iż to jest złe, to jest poprostu gra w którą się gra dla czystego relaksu i odpoczynku po całodniowym wysiłku. Gdy bym chciał coś bardziej wymagającego to pewnie zagrał bym w jakąś grę logiczną, przygodową bądź jakiegoś RPG''a.

Co do obrażania innych: @Malcollm, krytykuj tytuł a nie jego odbiorców albo inaczej "Don''t hate the player, hate the Game". A ty w żywe oczy ubliżasz fanom owej serii:"...większość fanbojów CoD-a to ludzie ograniczeni nie mający żadnych ambicji ani oczekiwań - a ich życie sprowadzone zostało do działań...". Człowieku, szacunek należy się każdemu i nie ważne czyim bądź czego jest fanem i jak bardzo jego przekonania są sprzeczne z twoimi.
Ja z kolei mógł bym nazwać cię kompletnym idiotą za to iż jedziesz po graczach którzy lubią te wielokrotnie "odgrzewane kotlety",mógł równie dobrze użyć w twoim kierunku paru zmyślnych wytłumaczeń dlaczego tak cię nazwałem ale czy to zmieni twoje podejście do tego tematu?? Nie, na pewno nie. Dlatego daruję sobie takie wycieczki pod twoim adresem gdyż wiem, że obrażaniem innych niczego nie wskóram. Jak ktoś lubi truskawki to i tak je będzie lubił nawet jeśli inni ich nienawidzą ale czy to jest powód by próbować udowodnić iż są "inni"??
Konkluzja - zastanów się zanim zaczniesz obrażać ludzi którzy lubią coś co dla ciebie jest byle szajsem a wy MODERATORZY, za takie obrażanie kogokolwiek powinno być co najmniej ostrzeżenie!!!

[Malcollm 0]

Na początku proponuje przeczytać ten post do którego odpowiedź była skierowana a zwłaszcza określenie "co ci debile" ćpają, niestety może się okazać to dla kolegi totalnym szokiem niemniej jednak każdy z nas posiada swoją "ograniczoność" i to na każdej z możliwych płaszczyzn poczynając od płaszczyzny umysłowej, i są dwie możliwości rozwiązywania takich sytuacji albo napisać o określonych osobach per debile bądź też próbować określić to w miarę bardziej cywilizowany sposób, widać - prosty przykład z pracy mam kilka możliwości obcując z "młodym pokoleniem narodu naszego" pewne sytuacje mogę zamknąć próbując powiedzieć jedną z poniższych sentencji - wszystkie te określenie sprowadzają się do jednego, zatem mogę tej osobie powiedzieć - stwierdzając fakt niestety:
- "jesteś debilem" - tak jest, że użycie takiego określenia w tej instytucji wiąże się z ciężkimi konsekwencjami, dalej
- jesteś ograniczony umysłowo - bądź też, na samym końcu
- czy mam cię traktować jako dziecko specjalnej troski - wszystko tak czy siak sprowadza się do jednego, należy w tym miejscu przypomnieć, że określenie debil nie jest tylko określeniem potocznym uważanym za obrazę, jest przedewszystkim formą schorzenia umysłowego

Wszystko jak widzisz zależy od punktu patrzenia, jak tak chcesz podchodzić do tematu to nawet stwierdzenie podczas jakiejś wypowiedzi
- ale głupoty piszesz (i dla ścisłości jest to stwierdzenie podane dla przykładu) można określić jako obraźliwe gdyż naznacza ono w pewien sposób nie tylko formę wypowiedzi ale także i tą osobę.

[marcin-malysza 0]

>/...ciach.../
Uwierz mi, przeczytałem to co napisał @aborek a następnie to co napisałeś ty. I nadal podtrzymuję iż to co piszesz jest co najmniej nieuczciwe <ma się rozumieć chodzi mi to co zacytowałem "...większość fanbojów CoD-a to ludzie ograniczeni nie mający żadnych ambicji ani oczekiwań - a ich życie sprowadzone zostało do działa określanych Odruchem Pawłowa, nie ważne jakie, nie ważne, że to samo ważne, że jest nowe a skoro jest nowe to dostajemy ataku ślinotoku i ...... reszty można się domyśleć." >. Nie komentowałem twoich dalszych komentarzy tylko ten jeden który był odpowiedzią na to co napisał @aborek<wiem, można to było wywnioskować z pierwszego zdania owego komentarza, lecz wole dla pewności to zaznaczyć>.


PS. Aborek dodał na końcu: "...milionom ludzi na świecie COD się podoba i ci ludzie czytają wasze posty i się zastanawiają "co ci debile ćpają?" :D:D". Ty zacząłeś swoją odpowiedź: "Ci debile jak to ładnie określiłem posiadają coś co zwie się ogólnie centralnym ośrodkiem nerwowym popularnie zwanym Mózgiem, do tego ten mózg przetwarza wszelakiej maści procesy myślowe, takowe działanie doprowadza do wyciągania konkluzji - jeżeli w MW3 mam dostać to samo co w MW2 i w BO no to coś jest tutaj nie tak". Moje pytanie, gdzie ty to do diaska napisałeś<przed wyżej wymienionym użytkownikiem> i dlaczego uważasz iż "Ci debile" mają mózg a "fanboje CoDów" to zwykłe pieski<podciągnięcie ich sympatii do CoD''a do eksperymentu z psem, dzwonkiem i jedzeniem - inaczej do Odruchu Pavlova>?? Jesteś jak pan Jarosław K. , to co piszesz przywodzi mi na myśl jedną z jego wypowiedzi: "My jesteśmy tu, gdzie wtedy, oni tam, gdzie stało ZOMO". Jak nie zrozumiałeś tej aluzji to ja ci ją ładnie przedstawię, to jest próba ukazania siebie<w tym przypadku anty fana CoD''ów>jako osoby o jedynym, właściwym i słusznym zdaniu na ten temat.

I coś na zakończenie tej mało owocnej wymiany: Dla mnie, to co piszesz o tych "fanbojach", śliniących się na samą wieść o nowym CoDzie to jedna wielka a zarazem uwłaczająca brednia. Co z tego iż ubierasz to w ładne, inteligentne słowa/zdania. Inteligentnie napisane bzdury nadal będą bzdurami <wypolerujesz kupę i tak pozostanie kupą> a twoje są tymi najwyższych lotów.

Tyle z mojej strony dla pana posiadającego jedyną, słuszną i właściwą racje :)
Życzę zdrowia tobie i twoim bliskim...

[Malcollm 0]

Dalszych dywagacji na ten temat nie ma tutaj co ciągnąć bo zrobi się lekki off-top, nie lekki a wielki, miło by było mieć jakąś inną możliwość dalszej dysputy z kolegą poza już tym forum gdyż zebrało się na większą dyskusję, ja osobiście podam tyle, podaj maila na ten mail, z dziką rozkoszą podyskutuję z kolegą nad analizą moich własnych słów

Spoiler

marcel22@poczta.fm

[kalif1855 0]

wszystko się wyjaśni gdy gry pojawią się na sklepowych półkach bo na razie to tylko czcza gadanina

[Woo-Cash 0]

Dnia 27.05.2011 o 15:44, kalif1855 napisał:

wszystko się wyjaśni gdy gry pojawią się na sklepowych półkach bo na razie to tylko czcza
gadanina

Gniot będzie, jak zawsze.