Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: "Dawać te remaki!", czyli którym grom należy się druga szansa

96 postów w tym temacie

Nie jestem entuzjastą robienia na siłę remake''ów. Bywają niezłe (Pirates np.) ale bywają też koszmarne (Defender of the Crown). Te o których pisze autor, zostawił bym akurat w spokoju.

Full Throttle - Scummvm w wersji mobile (symbian albo android) i wio. Na w miarę przyzwoitym telefonie gry z tego emulatora wyglądają nieźle i są jak najbardziej grywalne. Ja w ten sposób właśnie odnawiam znajomość z Broken Swordem, a nie mam jakiegoś wyjątkowo dobrego telefonu.

Baldur''s Gate - Gra nawet w 2D jest dzisiaj jak najbardziej grywalna i estetyczna (szczególnie z modami). Poza tym powstaje mod, dzięki któremu można będzie całą pierwszą część przejść na engine NwN2 (tworzone jest również Icewind Dale, które jeszcze w te wakacje ma zostać wydane). Dzięki temu że robią to fani, nie trzeba się będzie martwić, że fabuła i swoboda zastąpione będą efekciarskimi scenkami i "awesome button".

Blade Runner - za zrobienie z tej gry filmowego gniota, poprzetykanego scenami akcji i QTE przestrzelił bym kolana, nalał kwasu do dziur, zmusił do oglądania pornosów z niemieckimi amatorkami i wysłuchania wszystkich przemówień Fidela Castro. Każdy sąd by mnie uniewinnił. Starczy że konsole okaleczyły RPG, może niech od przygodówek się odfajkują.

Edit. Nie mam nic przeciwko remake FF VII, nie cierpię jak zarazy, ale fani by się ucieszyli, bo płaczą o to chyba od czasów PS2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Madoc - nie chodzi o podobieństwo Bulletstorma do Battltoads, ale raczej o wydźwięk tych gier - czysta, niczym nie skrępowana akcja i masa humoru. Bulletstorm dodał trochę kolorytu współczesnym FPS-om, to samo zrobiła ekipa Rare ze swoją serią Battletoads prawie 20 lat temu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie za dubla:

Crask: "Starczy że konsole okaleczyły RPG, może niech od przygodówek się odfajkują" - mam na ten temat zupełnie inne zdanie. Owe okaleczenie RPGów to moim zdaniem znak czasów, a nie efekt tego, że role playe zaczęły pojawiać się na konsolach. A to, że odchodzimy od formuły point & click to także efekt ewolucji gatunku - kto stoi w miejscu ten się cofa. Dlatego nie miałbym nic przeciwko wspomnianemu przeze mnie Blade Runnerowi w konwencji a' la Heavy Rain. Rzekłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

FF 7 tak, ale pod warunkiem że poprawią TYLKO grafikę, efekty i dźwięk - czyli technikalia. Poza tym gra była absolutnie genialna. Jeszcze na tej liście widziałbym zapomniany już Hired Guns od Psygnosis - grę która lata temu wciągnęła mnie na dłuuugie godziny na Amidze. Bardzo tęsknię za tą grą ale nie mogę już patrzeć na te piksele na emulatorach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2011 o 11:46, Michael-O napisał:

Wybaczcie za dubla:

Crask: "Starczy że konsole okaleczyły RPG, może niech od przygodówek się odfajkują" -
mam na ten temat zupełnie inne zdanie. Owe okaleczenie RPGów to moim zdaniem znak czasów,
a nie efekt tego, że role playe zaczęły pojawiać się na konsolach. A to, że odchodzimy
od formuły point & click to także efekt ewolucji gatunku - kto stoi w miejscu ten się
cofa. Dlatego nie miałbym nic przeciwko wspomnianemu przeze mnie Blade Runnerowi w konwencji
a'' la Heavy Rain. Rzekłem :)


Problem w tym, że przerobienie Blade Runnera na coś w stylu HR zabiło by sporą część magii tej gry. Dzieło Westwoodu miało specyficzne tempo i atmosferę, dzięki którym czuło się faktycznie jak w filmie z Fordem i Hauerem. Nawet sceny akcji, mimo że obecne, były raczej symboliczne. Dla mnie dodanie "klikaczy i przyciskaczy" wymagających koncentracji na padzie przypominało by remake oryginalnego filmu, ale z większą ilością wybuchów i bullet time. Fanom Matrixa by się pewnie podobało, mi mniej.

Nie mam nic przeciwko grom takim jak Heavy Rain (chociaż nie grałem w niego), czy nawet koniec końców spartaczony Fahrenheith. Ale jako nowe marki, bo przerobienie gry bazującej na zagadkach i atmosferze, na coś dużo bardziej zręcznościowego wydaje mi się całkowicie pozbawione sensu.

Diclaimer: remake mówię nie, natomiast zrobienie nowej gry Blade Runner w stylu Heavy Rain mogło by być ciekawe. Uważam po prostu, ze do tego typu rozgrywki fabuła musi być pisana od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja najchętniej zagrałbym w remake Dooma 1 i 2 i Wolfenstiena 3D. Były to jedne z pierwszych strzelanek w jakie grałem i darzę je ogromnym sentymentem. Oczywiście nie chciałbym w nich współczesnych ulepszeń typu samoregenerujące się zdrowie czy mniejsza celność podczas biegu. A co do FFVII to wydaje mi się, że remake z grafiką XIII i nie zmienionym gameplayem jest dość mało prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2011 o 12:35, Dario123 napisał:

A ja najchętniej zagrałbym w remake Dooma 1 i 2 i Wolfenstiena 3D. Były to jedne z pierwszych
strzelanek w jakie grałem i darzę je ogromnym sentymentem.


Z tego powodu niech nawet tego nie probuja tykac ;)
Ja tam nie czekam. Chyba jest dobrze jak jest... [Nie mam tu na mysli tworzenia nowych gier, absolutnie flame'u mi nie trzeba :P]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"I wreszcie świetnie zbalansowana oraz naprawdę głęboka mechanika rozgrywki , której pozazdrościć mogą nawet najnowsze pozycje... autorstwa BioWare."
A ja się przyczepie do tego zdania. W sumie Advanced DnD nie wydaje mi się lepszą mechaniką niż DnD 3.0 lub 3.5. W Baldurze wojownik ma dwie umiejętności: chodzenie i auto atak, tylko klasy czarujące były ciekawe. Kłopot tylko w tym, że na początku mag mógł co najwyżej rzucić jakiś magiczny pocisk i potem do niczego się nie nadawał, aż do odpoczynku. Oczywiście na wyższych poziomach to się zmieniało, było więcej czarów do zabawy, więcej możliwości. W 3.0 było podobnie pod tym względem, ale można było się przynajmniej atuty powybierać i trochę dostosować postać do swojej gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na liście brakuje gier od EA: Wing Commander, Privateer, Ultima, Magic Carpet, Theme Hospital. Nie wspominam o Sindicate i Dungeon Keeper bo ich remake albo będą albo są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W artykule jest jakiś bug, bo strona z X-COM się nie wyświetla ;)

PS. Metal Gear? Dopiero co chyba była jakaś wersja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejny piewca postępu. Lista ciekawa, ale rzutu izometrycznego w przypadku Baldur''s Gate będę bronił jak lew. Na kontynuację z widokiem zbliżonym do DA już bym się zgodził, bo to kontynuacja, ale od pierwowzoru niech się ludzie ODSTOSUNKUJĄ. Nie. Baldur''s Gate jest jedną z tych gier, które się NIE ZESTARZAŁY. A pitolenie o archaiczności pewnych rozwiązań to już zakrawa na syndrom kopiuj-wklej.
Jeśli już miałoby być 3D, to tylko widok taktyczny, jak w DA:O.

Gry w 3D mają w sobie coś ślamazarnego, choćby nie wiem, ile wodotrysków i wybuchów przewijało się przez ekran.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2011 o 11:30, LESZ3u napisał:

Ja szczerze mówiąc nie napotkałem wielu problemów ze starymi grami na win7. Co prawda
w całkiem zamierzchłe czasy się nie udawałem, ale posłuszeństwa odmówiło mi tylko stare
jak świat Dark Earth. Ale co się nie robi dla takich gier - wyciągnąłem kompa sprzed
2000 roku, w garażu odszukałem monitor 15'''' no i jazda ;)


Hmm, ale artykuł jest wyraźnie koncentrowany na konsolach, a te tak dobrze nie mają :)

Dnia 28.05.2011 o 11:30, LESZ3u napisał:

za uproszczone BG 3 o którym coś ostatnio przebąkują,
zdecydowanie podziękuję.


Też. Niech BioWare sie bawi w swoje Mass Effecty i Dragon Ejdże, Baldurowi pozwólmy w spokoju żyć w naszej pamięci :) Raz, że nie da się już uzyskać licencji na mechanikę D&D poniżej 4 edycji, a ta jest kupiasta, a dwa - jak patrze, co się obecnie z cRPG wyprawia to zdecydowanie nie chcę BG w takiej formie. O niewątpliwym flejmie, który by wokół tego projektu wybuchł już nie wspominając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2011 o 13:34, Volvox napisał:

W artykule jest jakiś bug, bo strona z X-COM się nie wyświetla ;)


Prawda, bo tego co się teraz gdzieś tam pichci za remake, a nawet za X-com, uznać nie można :) Chociaż akurat z tą serią nie jest źle, wersja kupiona na Steamie mi ładnie działa na XP.

Dnia 28.05.2011 o 13:34, Volvox napisał:

PS. Metal Gear? Dopiero co chyba była jakaś wersja.


Hmmm, no był Peace Walker na PSP i ciągle siedzą nad Rising.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2011 o 14:31, Bambusek napisał:

D&D poniżej 4 edycji, a ta jest kupiasta,


A co z ta wersją jest nie tak, bo ja trochę nie w temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2011 o 15:11, Volvox napisał:

> D&D poniżej 4 edycji, a ta jest kupiasta,

A co z ta wersją jest nie tak, bo ja trochę nie w temacie?


Duże zmiany mechaniczne oraz - co gorsza - fabularne. Zapomniane Krainy z edycji 4.0 są całkiem inne niż z edycji 3.0 czy też 3.5. Nawiasem mówiąc, Baldur''s Gate bazował na jeszcze starszej edycji... Wtedy to się nazywało Advanced Dungeon and Dragons - 2nd edition ;)
Przy przejściu na edycję 3.0 - czyli "normalne" DnD - zmiany mechaniczne też były, ale nie wywołały takiego zamieszania. I o ile mi wiadomo - nie podzieliły tak graczy, jak to zrobiła edycja 4.0. Zmiany fabularne nie były tak drastyczne.
W edycji 4.0 Zapomniane Krainy wyglądają inaczej. Na tyle inaczej, że spora część RPG-owców zbojkotowała nową wizję świata. Już pies drapał mechanikę ( z tego co wiem, została znacznie uproszczona i dobrze nadaje się na szybkie, pojedyncze sesje) - w opinii wielu osób zniknął gdzieś klimat Faerunu.
Poświęciłem trochę czasu na zapoznanie się z nowym wyglądem Forgotten Realms i stwierdziłem, że zostaję na starej edycji. Jak dla mnie 4.0 to nie tyle chęć odświeżenia realiów, co planowa dezaktualizacja starych podręczników i w domyśle presja na fanów świata, by sięgnęli do kieszeni i kupili nowe. Widać rynek za bardzo się już nasycił starą edycją :) A szkoda, bo była naprawdę rozwinięta. Do dziś nie wydano w Polsce - i już to nie nastąpi - wszystkich dodatków do Zapomnianych Krain 3.0/3.5 ;)
No, ale to mój pogląd na sprawę. Na pewno są osoby, którym edycja 4.0 przypadła do gustu i doskonale się w niej czują. Osoby "nowe" nawet nie zauważą różnicy. Jest to nadal grywalne, tyle że... Wydawcy systemu dość brutalnie rozprawili się z naszymi sentymentami. A coś takiego niewiele osób ma ochotę wybaczyć :)

I tak, wiem, że Zapomniane Krainy to tylko setting, a nie cały system :P To na wypadek, jakby ktoś miał wątpliwości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2011 o 15:11, Volvox napisał:

A co z ta wersją jest nie tak, bo ja trochę nie w temacie?


Z tego co słyszałem od znajomych siedzących z RPG to jest dużo mocniej nastawiona na siekankę niż poprzednie. Jak mówili, że sobie chcą pograć w niewymagający system to jako D&D 4 podawali jako pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować