Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

E3 2011: Star Wars Kinect nie wygląda najlepiej, ale i tak się dobrze sprzeda...

8 postów w tym temacie

Obstawiam ze gra nudzi sie po max 2 godzinach grania tak jak reszta kinectowych "gier" pokazanych na E3.
Konferencja Microsoftu byla chyba najgorsza jaka widzialem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Biorac pod uwage, ze Kinect dopiero raczkuje i dopiero będzie się rozwijać. Nie wyglada to, zle.
Gorzej nie będzie :P Juz moze być tylko lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lipa, dlaczego ostatnio wszystkie gry z serii SW są kiepskie. Takie efekty jakie mozna teraz w grach pokazać pozwalają zrobić kompletnego wymiatacza, a wychodzą najwżej średniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Syfi totalna degrengolada...
W dzisiejszych czasach można by na tej serii sięgając do dobrej epoki [Exar Kun lub nawet wcześniejsze epoki Nagi Sadowa i Ludo Kresha] uniwersum SW zmontować mega produkcję.
Ogromny świat, kilka planet o sporych rozmiarach [w sensie obszaru jaki dało by się zwiedzić - 5-6 planet, każda pi razy oko wielkości powiedzmy 1/3 miasta z gta4 - to nie był by jakiś wielki problem a już terenu było by od groma i trochę], porządna fabuła i dorosły design zamiast kolorowo-gównianych stylistyk z wojen klonów.

Wiem, że marzenia o KOTORze 3 sa pobożne i nierealne, bo dostaniemy kiepawego TORa, ale skoro nie KOTOR 3 to czemu nie inne cRPGw uniwersum SW ?
Mało to jest historii które można by pociągnąć ? Wspominane epoki Kuna, Sadowa albo nawet kolejne Jedi Academy [nie kocham ery "nowożytnej" i nudnego jak flaki z olejem Skywalkera, ale dla kolejnej gry gdzie zobaczę Kylea bym go przebolał :)]... potencjał się marnuje, fani się irytują... nikomu to na dobre nie wychodzi imho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.06.2011 o 12:42, Pietro87 napisał:

Syfi totalna degrengolada...
W dzisiejszych czasach można by na tej serii sięgając do dobrej epoki [Exar Kun lub nawet
wcześniejsze epoki Nagi Sadowa i Ludo Kresha] uniwersum SW zmontować mega produkcję.
Ogromny świat, kilka planet o sporych rozmiarach [w sensie obszaru jaki dało by się zwiedzić
- 5-6 planet, każda pi razy oko wielkości powiedzmy 1/3 miasta z gta4 - to nie był by
jakiś wielki problem a już terenu było by od groma i trochę], porządna fabuła i dorosły
design zamiast kolorowo-gównianych stylistyk z wojen klonów.

Wiem, że marzenia o KOTORze 3 sa pobożne i nierealne, bo dostaniemy kiepawego TORa, ale
skoro nie KOTOR 3 to czemu nie inne cRPGw uniwersum SW ?
Mało to jest historii które można by pociągnąć ? Wspominane epoki Kuna, Sadowa albo nawet
kolejne Jedi Academy [nie kocham ery "nowożytnej" i nudnego jak flaki z olejem Skywalkera,
ale dla kolejnej gry gdzie zobaczę Kylea bym go przebolał :)]... potencjał się marnuje,
fani się irytują... nikomu to na dobre nie wychodzi imho.


Tak, też bym chciał powrotu do tych wczesnych lat Wojen Sithów i Starej Republiki. Zrobiliby grę na porządnym silniku, np. Unrealu 3, a potem tworzyli świat, jak największy. Mnie się na bardzo podobał system walki z SW: Jedi Academy. Mogliby go przenieść do gry, z drobnymi poprawkami, i już by był cud-miód-orzeszki.

Ale nie. Trzeba zrobić chędożoną turówkę o cukierkowej grafice zbliżonej do WoWa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować