Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Star Wars: The Old Republic klonem World of Warcraft?

66 postów w tym temacie

Jeśli to ma być WOW w świecie SW, to czemu nie. Na pewno spróbuję. Nawet, jak gra będzie ssałą, to filmiki i tak robią mega. Ostatni kładzie na kolana, mogliby się pokusić o pełnometrażowy :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2011 o 20:07, Rzepik napisał:

Biorąc pod uwagę, że już DA:O nieco czerpało z WoWa żadne zaskoczenie.


co Dragon Age Origins miał wspólnego z WoWem? o_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2011 o 20:22, Demagol napisał:

KotOR nie miał genialnej fabuły. Ciężko uznać za genialną zlepek kultowych motywów z
oryginalnych Gwiezdnych wojen i kolejną inwazję Sithów na Republikę, w dodatku te motywy
są niezbyt fantazyjnie wykorzystane (inna sprawa to dwójka, chociaż jej historii też
nie zaliczałbym do najwybitniejszych), chociaż postać Revana była nietuzinkowa i ciekawa
- ale teraz została kompletnie zniszczona przez debilne retcony z TOR-a.


miał świetną fabułę - była to jedna z pierwszych gier, które miały fabułę iście filmową, ze zwrotem akcji, ktory z pewnoscia wielu zapamietalo, zresztą to nie o fabułę chodziło (oryginalne SW tez wybitnej nie mialy, jesli mielibysmy z KOTORem zestawic), a o postaci, ktore zyly i zmienialy sie wraz z podjetymi krokami (moze roche na rwyrost powiedziane, al ejdnak)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2011 o 20:59, Jimmi napisał:

miał świetną fabułę - była to jedna z pierwszych gier, które miały fabułę iście filmową,
ze zwrotem akcji, ktory z pewnoscia wielu zapamietalo, zresztą to nie o fabułę chodziło
(oryginalne SW tez wybitnej nie mialy, jesli mielibysmy z KOTORem zestawic), a o postaci,
ktore zyly i zmienialy sie wraz z podjetymi krokami (moze roche na rwyrost powiedziane,
al ejdnak)

Grałeś kiedyś w Planescape: Torment? Czy tak po prostu piszesz o historii gier z wyłączeniem dat dla BioWare niekoniecznie wygodnych (bo jeszcze ktoś porówna ich dzieła z tym co było kiedyś)?
Niestety, ale zachwyty nad KotOR''em są mocno na wyrost - tak w kwestii fabuły, jak i kreacji postaci/świata. to ostatnie zresztą w haniebny sposób uszkodziło lore samego SW. No ale o tym było już nie raz mówione i wiadomo, że casualom chcącym pobiegać z Dżedaj latarką należy się w pas kłaniać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Filmowa" fabuła to nie jest akurat chyba wielka zaleta... Gry cechuje to, że w odróżnieniu od książek (pomijając różne ekstremalne wymysły pisarzy bardziej współczesnych) czy filmów mogą oferować sporą (w granicach możliwości i wyobraźni twórców) swobodę, a filmowość zazwyczaj ogranicza się do taniego efekciarstwa i ograniczania story-tellingu. Zresztą KotOR i tak cechował się pewną umownością.

Star Warsy może i nie miały oryginalnej historii (przynajmniej z współczesnego punktu widzenia), ale wtedy to było coś nowego i świeżego, zupełnie nowe podejście do fantasy. KotOR zaś bezczelnie zżyna klasyczne motywy. Jak już pisałem wcześniej, Obsidian w dwójce takie motywy wykorzystał w bardziej wymyślny sposób.

I wreszcie te zmiany w postaciach... Naprawdę? Tylko w dwójce mogłeś wpływać na postacie w dużym stopniu, w jedynce mogłeś co najwyżej wybić połowę drużyny i nie przyjąć do ekipy dwóch z dostępnych postaci, a ich gadanie i inne takie rzeczy nie mają zupełnie wpływu na rozgrywkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grałem w WoW''a dość długo, ale wkrótce po wyjściu Cataclysmu zaczął mi się nudzić... Jeśli Blizz będzie dalej szedł w tym samym kierunku, to niedługo "warriorzy" będą zajmowali się leczeniem :P
Ostatnio odpaliłem tę grę ponad miesiąc temu i na razie nie mam zamiaru przedłużać subskrypcji. Ja chcę The Burning Crusade! :(

Z ToR''em wiążę niejakie nadzieje. A niech to nawet będzie jedna, wielka, podchodząca pod plagiat zrzynka z produkcji Zamieci. Tylko niech BioWare nie kopiuje rozwiązań z Cataclysmu, a z wcześniejszych dodatków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2011 o 21:02, Graffis napisał:

Niestety, ale zachwyty nad KotOR''em są mocno na wyrost - tak w kwestii fabuły, jak i
kreacji postaci/świata. to ostatnie zresztą w haniebny sposób uszkodziło lore samego
SW. No ale o tym było już nie raz mówione i wiadomo, że casualom chcącym pobiegać z Dżedaj
latarką należy się w pas kłaniać...


Ekhm. Po pierwsze, to kotorowi można przypisać mnóstwo wad, ale na pewno nie nazwałbym go grą casualową. Po drugie, na nadmiar gier osadzonych w SW z jakąkolwiek fabułą raczej nie narzekamy, więc jak się nie ma co się lubi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2011 o 20:55, palpatine napisał:

Nawet, jak gra będzie
ssałą, to filmiki i tak robią mega. Ostatni kładzie na kolana, mogliby się pokusić o
pełnometrażowy :).

^ chcialem to wlasnie napisac :), gra mnie nie obchodzi bo mmo mnie nie interesuja, ale chociaz zrobili genialne cgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2011 o 21:02, Graffis napisał:

Grałeś kiedyś w Planescape: Torment? Czy tak po prostu piszesz o historii gier z wyłączeniem
dat dla BioWare niekoniecznie wygodnych (bo jeszcze ktoś porówna ich dzieła z tym co
było kiedyś)?


grałem w praktycznie kazdego wiekszego RPGa jaki wyszedl po ''97 wlaczajac w to zapomnaine juz dzis gry pokroju Nox czy Stonekeep, jednakże, nie akzdy RPG musi byc tak hardkoreowy jak Baldur czy wyzej wymieniony Torment - mnie zadawalaja rowniez prostsze historie pokroju Divinity II czy Gothica

Dnia 13.06.2011 o 21:02, Graffis napisał:

Niestety, ale zachwyty nad KotOR''em są mocno na wyrost - tak w kwestii fabuły, jak i
kreacji postaci/świata. to ostatnie zresztą w haniebny sposób uszkodziło lore samego
SW. No ale o tym było już nie raz mówione i wiadomo, że casualom chcącym pobiegać z Dżedaj
latarką należy się w pas kłaniać...

nie wiem w jaki sposob KOTOR mialby uszkodzic lore SW, IMHO o wiele bardziej lore zostal uszkodzony wieloma durnymi ksiazkami, czy innymi wymyslami
KOTOR dzieje sie 4k lat przed Bitwa o Yavin, wiec nie wiem co mzoan bylo uszkodzic w lore tegoż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2011 o 21:09, Demagol napisał:

"Filmowa" fabuła to nie jest akurat chyba wielka zaleta...

Jak dla mnie to zaleta, bo fabuła moze byc opowiedziana tak jak chca tego tworcy, a i pozwala graczowi bardziej zzyc sie z postacia - jak dla mnie to działa wystarczy popatrzec na takie produkcje jak Mafia, BioSchock, czy anwet GTA IV, gdzie postacie zaczynaja zyc, sa bardziej wiarygodne
w wiekszosci rpg, gdzie sam tworzysz postac brakuje tej identyfikacji z bohaterem, bo nie ma on osobowosci, ty nim jestes i fabula ugina sie gdy pewnych decyzji, podjac nie mozesz, zas gdy grasz z gory okreslonym bohaterem, ktory jest nastawiony na jakas sciezke po prsotu piej to IMHO wyglada - ale jak wiadomo de gustibas non disqutandum i w tym teamcie jestem swiadom,z e moge meic odmienne zdanie w stosunku do wiekszosci, dla ktory z gory zdefiniowany wybor to odbieranie wolnosci graczowi

Dnia 13.06.2011 o 21:09, Demagol napisał:

Star Warsy może i nie miały oryginalnej historii (przynajmniej z współczesnego punktu
widzenia), ale wtedy to było coś nowego i świeżego, zupełnie nowe podejście do fantasy.
KotOR zaś bezczelnie zżyna klasyczne motywy. Jak już pisałem wcześniej, Obsidian w dwójce
takie motywy wykorzystał w bardziej wymyślny sposób.

co druga gra fantasy zzyna klasyczne motywy - tak chwalony w Polsce Gothic to wydanie fantasy wielu filmow sci-fi o ucieczce z wiezienia, obecnie robi sie tylko i wylacznie recykling starych motywow, wiele nowego wymyslic w temacie fanatsy sie nie da, i to nie chodzi tylko o gry, ale i o same ksiazki czy filmy

Dnia 13.06.2011 o 21:09, Demagol napisał:

I wreszcie te zmiany w postaciach...

w KOTORa juz dawno nie gralem, ale skoro tak mowisz to epwnie sie mylilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uniwersum star wars lubię choć jego fanem bym się nie nazwał - z tego co do tej pory nam zaprezentowano to SW:ToR technicznie i graficznie prezentuje się ubogo i ulega przed niejedną darmową produkcją, poczekajmy na warstwę fabularną...

Co by z tego nie było i tak premiera Guild Wars 2 zmiecie wszystko i zdefiniuje pojęcie MMO na nowo :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.06.2011 o 21:32, Jimmi napisał:

> Star Warsy może i nie miały oryginalnej historii (przynajmniej z współczesnego punktu

> widzenia)


miały genialną fabułę i historię, która na przestrzeli ostatnich dziesiątek lat została tyle razy skopiowana/zmodyfikowana, że na obecną chwilą wydaje się banalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każdy uważa wow za idealne mmo
Ale dziwne że mało kto widzi iż to właśnie WoW zassał pomysły z innych MMO które wyszły przed nim...

Więc czemu inne gry nie mogą czerpać z tego samego z czego czerpał WoW to już zbrodnia bo Blizz to opatentował ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza sprawa - WoW był pierwszym "masowym" MMO, tj. była to pierwsza gra MMORPG tak przystępna dla ogromnej rzeszy graczy. W tej chwili stanowi wzór rozgrywki dla innych producentów i sporo gier z tego gatunku jest w mniejszym lub większym stopniu zżynką z World of WarCraft. TOR też jest zrzynką - gameplay właściwie ten sam, różnica to dodanie kulawej fabuły a''la BioWare, która i tak nikogo nie będzie obchodzić + strzelanek w kosmosie, od których i tak przeciętny shmup będzie dużo lepszy (zresztą co to, Clone Wars Adventures? Chociaż owe strzelaninki wyglądają ładnie, no ale bez przesady, wolałbym otrzymać oddzielną taką grę). Na dodatek BioWare, które w temacie gier sieciowych jest żółtodziobem zamierza konkurować na tym polu z Blizzem i jego magnum opus... Kaplica murowana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może być i podobny do WoWa, ale tak długo jak nie będzie rozdawania sprzętu raidowego bez chodzenia na raidy (patrz wotlk i cata) to może nawet będę w niego grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale o to chodzi, skorki Star Wars odrozniaja ta gre od WoW''a, bo inne klony tez sie bawia w fantasy, przez to sie ich odroznic prawie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować