Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Wiedźmin 2 bardzo popularny już przed premierą; będą darmowe DLC

67 postów w tym temacie

Dnia 21.06.2011 o 11:21, TobiAlex napisał:

Teraz czekam na narzędzia do W2, ale skoro Tomek
G. odszedł, to też nie wiadomo jak to z tym będzie.


szczerze mówiąc jak Gop odszedł to istnieje spora szansa, że jeśli edytor zapowiedzą to on faktycznie będzie, a nie jak za jego kadencji, naobiecuje narzędzi na miarę Construction Seta do TESa lub inne złote góry, a dostaniesz najwyżej coś w stylu map editora do AoE2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2011 o 15:43, Pietro87 napisał:

Jak by nie patrzeć prawidłowość występuje, twarz wiedźmina 2 znika w taki sam sposób
jak twarz wiedźmina 2 - zbieg okoliczności ? Trochę spory.


Nie widzę żadnej prawidłowości. Michał Madej był głównym projektantem W1 i nie tylko on wówczas odszedł, a TG jest producentem i człowiekiem od PR-u. Krótko mówiąc Twoja teoria jest spiskowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2011 o 15:43, Pietro87 napisał:

GOPa - napisałem celowo, ze złośliwości dla jego przerośniętego ego [pamiętam jego wpisy
na forum swego czasu] i bajkopisarstwa w którym dorównuje Złotemu Piotrusiowi [swoją
drogą dobry tandem by zrobili.

Można wiedzieć o co chodzi zarówno z wpisami na forum jak i jego obietnicami (bo nie śledziłem za bardzo przedpremierowych zapowiedzi Wiedźmina 2)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.06.2011 o 15:43, Pietro87 napisał:

@lis_23

Tak jako całokształt gra jest niewypałem bo miało być wielkie halo a dostaliśmy średni
pierd.


Tylko co rozumiesz przez " wielkie halo "?
mieliśmy już kilka ważnych polskich premier growych / obie części Two Worlds,Call of Juarez 2,pierwszy Wiedźmin /,wszystkie te gry odniosły większy lub mniejszy sukces ale żadna z nich / poza pierwszym Wieśkiem / nie była tak dużą produkcją jak W2
owszem,można narzekać na pewien przerost formy nad treścią /za krótka gra jak na RPG,za mało aktów,lokacji / ale nawet pomimo tego W2 to produkt pierwszoligowy,a nie jakiś średniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja tak dla odroznienia wypowiem sie w temacie :P. Ciekawe ile z tych zamowien przedpremierowych bylo dokonanych przez Polaków? Biorąc pod uwagę, że samej edycji kolekcjonerskiej rozeszlo sie prawie 10 tysi to obstawiam ze lwia czesc preorderow nabilismy wlasnie My.

A w temacie komentarzy to widze ze nastala moda jechania po Wiedzminie 2 tak jak standardowo dzieje sie to z CoDem. Na poczatku wszyscy byli podjarani ale teraz gra jest "co najwyzej dobra" :) Ja np. na wersji 1.0 nie mialem z grą żadnych problemow. Rozumiem ludzi ktorzy przez problemy techniczne nie moga grac i wyrazaja swoje sfrustrowanie, ale cala reszta jawi mi sie jako masa podązająca za aktualna modą na bardzo chlodne ocenianie Wieśka.
Ostatnimi czasy nadrabiajac zaleglosci rpg-owe zaliczylem Risena, Drakensanga, Arcanie, DA2 a teraz ciupam w TW2 i wszystkie te gry IMO nie maja nawet startu do Wiedzmina 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2011 o 15:43, Pietro87 napisał:

GOPa - napisałem celowo, ze złośliwości dla jego przerośniętego ego [pamiętam jego wpisy
na forum swego czasu] i bajkopisarstwa w którym dorównuje Złotemu Piotrusiowi [swoją
drogą dobry tandem by zrobili.


A możesz mi wyjaśnić kim jest ten Złoty Piotruś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.06.2011 o 16:50, Sanders-sama napisał:

A możesz mi wyjaśnić kim jest ten Złoty Piotruś?



Peter Douglas Molyneux.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.06.2011 o 16:35, Stingerji napisał:


Ostatnimi czasy nadrabiajac zaleglosci rpg-owe zaliczylem Risena, Drakensanga, Arcanie,
DA2 a teraz ciupam w TW2 i wszystkie te gry IMO nie maja nawet startu do Wiedzmina 2.

Ja tam się cieszę że każda z tych gier jest inna - gdyby wszystkie były podobne do siebie to byłoby ... nudno?
W2 kładzie w.w. gry przede wszystkim dialogami i niezłą fabułą / której nie jestem jeszcze w stanie całościowo ocenić,gdyż jestem dopiero w drugim akcie /.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2011 o 16:35, Stingerji napisał:

Na poczatku wszyscy byli podjarani ale teraz gra jest "co najwyzej
dobra" :)

ale pomyślałeś o tym, że to było "przed premierą" a teraz ocenia się to, co dostało się do rąk? Bo czasem mam wrażenie że niektórzy z zauważeniem tego prostego faktu mają zasadniczy problem.
Zresztą, i przed premierą były głosy dezaprobaty (tylko oczywiście nie wśród dziennikarzy), ale o tym albo nikt nie chce pamiętać, albo przyjmuje tok myślenia "tym gorzej dla faktów" - jeśli ktoś krzywo patrzył już przed premierą na pewne rozwiązania W2 czy ściemy PRowców, to najpierw słyszał "zagramy zobaczymy", a jak po premierze zdania nie zmienił, to z kolei pojawiła się śpiewka "tobie się już przed premierą nie podobało, hejtujesz dla zasady, jesteś głupi i masz wszy". Dlatego w sumie czytanie wątków o W2 jest takie zabawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2011 o 11:06, Pietro87 napisał:

choć doczytywanie
terenu szpetne jest jak jasna cholera, ta trawa rosnąca pod naszymi nogami ftw


Ja nie wiem w jaką ty grę grałeś. Dla mnie jednym z najmocniejszych elementów grafiki w W2 jest właśnie foliage quality. Trawa i krzaki gęste, widoczne po horyzont, bez znacznej degradacji jakości tekstur wraz z odległością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.06.2011 o 16:57, lis_23 napisał:

Ja tam się cieszę że każda z tych gier jest inna - gdyby wszystkie były podobne do siebie
to byłoby ... nudno?

fani bioware nie narzekają ;)

Dnia 21.06.2011 o 16:57, lis_23 napisał:

W2 kładzie w.w. gry przede wszystkim dialogami i niezłą fabułą / której nie jestem jeszcze
w stanie całościowo ocenić,gdyż jestem dopiero w drugim akcie /.

imho to raczej dlatego, że to nie tyle W2 był taki genialny, co pozostałe gry miały swoje wady:
Risen - fabuła w grach PB była zawsze przyjemna, ale nie miała ambicji by być nie-wiadomo-czym. Fajna była wszechobecna oldschoolowość, ale dramatem był brak questów pobocznych oraz nadmiar walki od połowy gry.
Arcania - popłuczyny po gothicu, do tego pocięte pod uzupełnienie w DLC i będące typowym przykładem gry "homo-niewiadomo" która nie wie czy chce być kontynuacją starej serii czy czymś nowym, więc w efekcie wychodzi papka którą dobija strona techniczna.
i tak dalej i tak dalej.
W2 serio miał potencjał, prolog był "osom", ale potem jakoś tak się robi sennie, a jak rozpędza, to okazuje się, że to dlatego, że to już koniec gry. Jak powiedział pietro - gra fajna, ale za dużo baboli by stawiać jej pomniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

''''Ocena na MC dowodzi tylko tego co napisałem, gra dostaje noty w okolicach 8/10 [meta score 88, user score 8.7, odejmijmy recenzje sponsorowane i nabijanie noty altami tudzież nabijanie 10/10 przez fanbojstwo, obiektywnie wyjdzie coś własnie w okolicach 80/100, 8/10 czyli solidna bardzo dobra produkcja której jednak do ideału trochę brakuje"


Moim zdaniem średnia 88% sugeruje oceny zbliżone do 9/10:) Idąc Twoim tokiem myślenia można odjąć wszystkie oceny serwisów, sponsorowanych przez konkurentów (recki na poziomie 6/10) oraz haterów wystawiających 0/10 (Uważasz, że W2 na tyle zasługuje?) i nagle wyjdzie średnia 9.5/10 oznaczająca grę wybitną (do której mimo wszystko trochę W2 brakuje). Nie naginaj faktów chcąc za wszelką cenę udowodnić swoje racje. Poza tym znajdź inną grę mającą tak dobry wynik user score. Nawet starcraft 2 jest niżej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2011 o 17:17, dark_master napisał:


fani bioware nie narzekają ;)

Jak dla mnie,gry BioWare wcale nie są aż tak do siebie podobne:
ME i ME2 dzieli wiele rzeczy,dość dodać że dwójka bardzo mi się podobała w przeciwieństwie do jedynki
DA:O i DA2 to też różne gry - jedynka jest dobra,ma klimat i posmak starszych gier / w które nie grałem ;) / ale dwójka jest dla mnie mniej pretensjonalna i bardziej na luzie.

Dnia 21.06.2011 o 17:17, dark_master napisał:

imho to raczej dlatego, że to nie tyle W2 był taki genialny, co pozostałe gry miały swoje
wady:


Każda gra ma swoje wady,nie ma gier idealnych

Dnia 21.06.2011 o 17:17, dark_master napisał:

Risen - fabuła w grach PB była zawsze przyjemna, ale nie miała ambicji by być nie-wiadomo-czym.
Fajna była wszechobecna oldschoolowość, ale dramatem był brak questów pobocznych oraz
nadmiar walki od połowy gry.


Mnie Risen cokolwiek znudził ale mam zamiar dać mu trzecią ;) szansę

Dnia 21.06.2011 o 17:17, dark_master napisał:

Arcania - popłuczyny po gothicu, do tego pocięte pod uzupełnienie w DLC i będące typowym
przykładem gry "homo-niewiadomo" która nie wie czy chce być kontynuacją starej serii
czy czymś nowym, więc w efekcie wychodzi papka którą dobija strona techniczna.


Akurat przy Arcanii bawiłem się najlepiej - zalety? - to nie jest Gothic ;0
ale zgodzę się z tym,że twórcy nie bardzo wiedzieli,czego chcą - kontynuacji czy czegoś nowego
+ wycięty fragment gry.

Dnia 21.06.2011 o 17:17, dark_master napisał:

W2 serio miał potencjał, prolog był "osom", ale potem jakoś tak się robi sennie, a jak
rozpędza, to okazuje się, że to dlatego, że to już koniec gry. Jak powiedział pietro
- gra fajna, ale za dużo baboli by stawiać jej pomniki.


To w końcu W2 ma słabą fabułę / skoro robi się " sennie " / czy położyły go " babole "? / których prawie nie uświadczyłem / ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2011 o 17:45, lis_23 napisał:

ME i ME2 dzieli wiele rzeczy,


Gameplayowo tak, chodź nie tak wiele. ME2 jest po prostu bardziej zręcznościowy i głupoodporny. Poza tym to ten sam schemat fabularny, tylko że w przypadku ME rozbity na 3 gry.

Dnia 21.06.2011 o 17:45, lis_23 napisał:

dość dodać że dwójka bardzo mi się podobała w przeciwieństwie
do jedynki


Jedynka? Kilka misji głównej fabuły, poza tym głupoty w rodzaju jeżdżenia Mako na jakiś random skalistych planetach.

Dwójka? Absurdalny, mający gracza za idiotę, system "lojalności" i misji dla każdego przydupasa, który pojawił się w naszej drużynie. I też tylko kilka misji ważnych dla głównej fabuły.

A jednak przeszedłem obie gry z przyjemnością. ME coś w sobie ma, ale jak rozłożyć to na czynniki pierwsze - to nie wiadomo, co.

połowy gry.

Dnia 21.06.2011 o 17:45, lis_23 napisał:

To w końcu W2 ma słabą fabułę / skoro robi się " sennie " / czy położyły go " babole
"? / których prawie nie uświadczyłem / ;)


No daj spokój.

Drzwi, które musi otwierać po kolei każdy NPC, który chce przejść, nawet jak przechodzi oddział zbrojnych rycerzy - drzwi muszą się przed każdym otworzyć i od razu zamknąć.

Zabugowany system alchemii, który czasami składniki alchemiczne ważne dla fabuły wrzuca do ważenia zwykłych eliksirów (a ty potem masz problem).

W przypadku schematów broni/czegokolwiek dostępnych w sklepach - żeby zobaczyć, jakie składniki są potrzebne do zrobienia czegoś takiego, musisz poczekać z 15 sekund, aż łaskawie (i powoli) przewinie się opis przedmiotu.

Już nie mówię o tym, że wszyscy rzemieślnicy są traktowane przez grę na równi. Byle chłystek od robienia pułapek na myszy wykuje Ci od ręki i za grosze srebrny wiedźmiński miecz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.06.2011 o 17:45, lis_23 napisał:

To w końcu W2 ma słabą fabułę / skoro robi się " sennie " / czy położyły go " babole
"? / których prawie nie uświadczyłem / ;)

w tym momencie pod ''babol'' zbieram wszystko co złe do kupy ;p Sam z technicznych miałem tylko sypanie się do pulpitu przy wczytywaniu zapisu oraz błędy w doczytywaniu (wchodzisz na rynek flotsam przez bramę a tam tylko częśc obiektów, reszta doczytuje się z kilkusekundowym lagiem), a tak to tylko czasem potwór utknął w ścianie i nie dało się go ubić/zebrać lootu po śmierci, a raz nie chciał odpalić jakiś skrypt, ale wczytanie save''a wszystko rozwiązało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.06.2011 o 18:03, Feallan napisał:

Gameplayowo tak, chodź nie tak wiele.


Chodziło mi bardziej o walkę - ta w ME nie przypadła mi do gustu w porównaniu do dwójki.

Dnia 21.06.2011 o 18:03, Feallan napisał:


No daj spokój.

Drzwi, które musi otwierać po kolei każdy NPC, który chce przejść, nawet jak przechodzi
oddział zbrojnych rycerzy - drzwi muszą się przed każdym otworzyć i od razu zamknąć.


Tylko czy to jest babol?

Dnia 21.06.2011 o 18:03, Feallan napisał:


Zabugowany system alchemii, który czasami składniki alchemiczne ważne dla fabuły wrzuca
do ważenia zwykłych eliksirów (a ty potem masz problem).

Tego problemu nie uświadczyłem

Dnia 21.06.2011 o 18:03, Feallan napisał:

W przypadku schematów broni/czegokolwiek dostępnych w sklepach - żeby zobaczyć, jakie
składniki są potrzebne do zrobienia czegoś takiego, musisz poczekać z 15 sekund, aż łaskawie
(i powoli) przewinie się opis przedmiotu.


u mnie ogólnie cały interfejs wczytuje się dosyć długo i wolno,ale jakoś do tego przywykłem i mam nadzieje że przyszłe patche to naprawią.

Dnia 21.06.2011 o 18:03, Feallan napisał:

Już nie mówię o tym, że wszyscy rzemieślnicy są traktowane przez grę na równi. Byle chłystek
od robienia pułapek na myszy wykuje Ci od ręki i za grosze srebrny wiedźmiński miecz...

tego nawet nie sprawdzałem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2011 o 18:12, lis_23 napisał:

Tylko czy to jest babol?


Nazwij to jak chcesz. Bez sensu to jest.

Dnia 21.06.2011 o 18:12, lis_23 napisał:

Tego problemu nie uświadczyłem


A ja tak, i musiałem potem wykładać pieniążki na nowy język trolla...

Dnia 21.06.2011 o 18:12, lis_23 napisał:

u mnie ogólnie cały interfejs wczytuje się dosyć długo i wolno,ale jakoś do tego przywykłem
i mam nadzieje że przyszłe patche to naprawią.


A jednak trafił ci się jakiś błąd. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.06.2011 o 21:49, Feallan napisał:


A jednak trafił ci się jakiś błąd. :)

Dla mnie błąd występuje wtedy,gdy,np.postać wchodzi w ścianę,w drzewo,w drugą postać / jak w Hunted /,Geralt wniknął mi parę razy w drzewo i to był " babol " ale nie tak wielki aby robić z tego halo ;)
wolno wczytujący się interfejs to raczej problem całej gry,niż błąd wyłapywany,np.na testach gry.
O,błędem nazwałbym może fakt,że w krasnoludzkich kopalniach po śmierci gra wywala mnie do głównego menu,nie mogę wczytać gry od razu,jak to było do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować