Blizzard będzie na GamesComie!

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Blizzard potwierdził swoją obecność na targach GamesCom 2011. Firma pokaże w Kolonii StarCrafta II i World of Warcraft... ale nie na to przecież czekamy, prawda?

Przeczytaj cały tekst "Blizzard będzie na GamesComie!" na gram.pl

[Night_Wolf88 0]

Jak w zeszłym roku tak i w tym na stoisku Blizza na pewno mnie nie zabraknie :)

[Volrgarth 0]

Wiem, że to raczej mało prawdopodobne, ale miło by było usłyszeć coś o grze Titan. W MMO z natury nie grywam, a mimo wszystko ciekawi mnie co wykombinują i jak bardzo to się będzie różnić od WoW.

[Nagaroth 0]

Nah, na Titan nie ma najmniejszych szans. Takie coś ogłoszą tylko i wyłącznie na swoim Blizzconie.

[Kalach1992 0]

http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=588761&n=5
Dot. mmorpg

[LuQano 0]

Dnia 24.06.2011 o 22:53, Kalach1992 napisał:

http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=588761&n=5
Dot. mmorpg

przeczytalem wszystko. widze ze to twoje szczere przemyslenia... z tym z pewnoscia nie bede sie klucic.
Poprostu... nie jestem w stanie zgodzic sie z praktycznie zadnym twoim argumentem przeciwko mmorpg.

[Kalach1992 0]

Dnia 24.06.2011 o 23:32, diablolod napisał:

> http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=588761&n=5
> Dot. mmorpg

przeczytalem wszystko. widze ze to twoje szczere przemyslenia... z tym z pewnoscia nie
bede sie klucic.
Poprostu... nie jestem w stanie zgodzic sie z praktycznie zadnym twoim argumentem przeciwko
mmorpg.

Jak najbardziej to rozumiem. To jest tylko moje zdanie.

[Yappen 0]

Szczerze mówiąc, to nie spodziewam się niczego szczególnego przy wystawie Blizza na gamescomie. Jeśli już zechcą uchylić rąbka tajemnicy, to raczej w bardzo małym stopniu, gdyż jesienią czeka nas BlizzCon, na którym powinno być zdecydowanie ciekawiej niż w Kolonii :)

[palpatine 0]

Też nie spodziewam się rewelacji ;). Blizz bardzo skrzętnie ukrywa wszystko do samego końca, za nic sobie mając reklamę jako dźwignię handlu :D.

[Blasting_Power 0]

Dnia 24.06.2011 o 22:53, Kalach1992 napisał:

http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=588761&n=5
Dot. mmorpg

Przeczytałem kawałek o "stracie czasu" i mi się odechciało czytać dalej, zauważyłem jeszcze wytłuszczone "uzależnienie"... Argumenty tak żałosne że szkoda słów. Skoro MMORPG to strata czasu, to dlaczego inne gry twoim zdaniem nią nie są? W czym lepsze jest granie w CSa od grania w WOWa? Dokładnie to samo tyczy się rzekomego uzależnienia... Są ludzie uzależnieni od TV, CSa, SC, Diablo itd, w czym to lepsze od uzależnienia od MMO?

Takie wpisy na GSie to najlepiej ukrywaj ze wstydu przed światem, a nie jeszcze linkujesz pod newsem dotyczącym Blizzarda.

[mt17 0]

Szczerze mówiąc, super :), tak się składa że właśnie w połowie sierpnia będę w Niemczech u ciotki.
Powiedzcie mi tylko, wstęp darmowy ? Czy płatny, jak tak, to za jaką cenę :) ?

Hehe, Niemieckiego to ja nie znam, ale po ang. gadać chyba potrafią :D

[EmperorKaligula 0]

Dnia 24.06.2011 o 22:53, Kalach1992 napisał:

http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=588761&n=5
Dot. mmorpg

a strata czasu nie jest modelarstwo ? ukladanie puzzli ? wyzsza matematyka ? haft krzyzkowy ? Wiekszosc sie w to nie bawi, ale sa ludzie ktorym sprawia to przyjemnosc i robia to w wolnej chwili dla siebie ponoszac przy tym czesto niemale koszty (kanwa, nici, kleje modelarskie, same modele, puzzle)

z "10 skor wilka" pokazales wlasna niewiedze i kompletny brak znajomosci w temacie - ale to nic nowego na blogach gramsajtowych... swoja krytyke opierasz na braku doswiadczenia... tak mozna podsumowac Twoj caly post, ale jedziemy dalej:

widze ze kolega ma problemy z czytaniem - "dlugie i mozlone" sledzenie literek pewno sprawia potworny bol ? Dopisz jeszcze ze ksiazki sa strata czasu :)

abonament czyli koszt 3-4 paczek fajek czy kilku lepszych piw to rzeczywiscie wydatki nalogowca ktorego mozna porownac do hazardzisty ktory przegrywa na zakladach cale swoje zarobki i zycie... nawet majac dorywcza prace po szkole, za psie pieniadze to abonament: dniowka, albo dwie - rzeczywiscie kolosalny wydatek rzutujacy na Twojej przyszosci.

aha czyli ja placilem za wowa dlatego ze bylem uzalezniony, a nie dlatego ze gra sprawiala mi przyjemnosc ? Dobrze wiedziec! MMO oferuje mi cos wiecej niz singlowki no i moge pograc ze znajomymi co jest najwazniejsze - nawet gowniana gra multi z ludzmi jest lepsza od sredniej singlowki solo. Wazny jest tez fakt ze gry MMO sa na dluzej - aby zobaczyc i porobic wszytko potrzebujesz setek godzin - swego czasu jedna gra mmo zastepowala mi szereg singlowek bo zawsze bylo cos do zrobienia. Przeliczajac zabawa/zlotowki MMO wypada duzo lepiej. Oczywiscie bedziesz uparcie bronil ze singiel na 5godzin za 99,99 jest lepszy ;) Twoja brocha :)

Slynne i zabawne filmiki z YT - fajne masz autorytety. Po przeczytaniu Twojego posta kilka razy dochodze do wniosku, ze wiedze czerpiesz tylko z YT -.-

no i najlepsze na koniec, Twoj "deser" tam przeszedles samego siebie...

dales screena do mocno zmienionego interface''u - to ze nie rozumiesz co tym screenie jest ujete i widzisz tylko ''liczby"'' pograza Cie jeszcze bardziej... krytykujesz sam nie wiesz co... Te "wielkie liczby" i "wielgachny interface na 1/4 ekranu" to ograniczony addonami interface + dopasowane do gusty gracza rozmiarem/kolorem komunikaty o healu/dmgu/aggro/statusach itp. Udalo Ci sie wyszukac gownianej jakosci screena i myslisz ze cala gra tak wyglada ? Co tam ze to jest screen z rajdu na 25 osob, ktore sa tylko mala czescia gry i nie ma musu w nie grac...

wiesz co... ja gardze pseduo znawcami mmo ktorzy cala swoja wiedze opieraja na filmikach z YT :) Jestem prawie pewien, ze nie zrozumiales aluzji.

najgorszy text jaki czytalem na gramie, kompletna niezajomosc tematu ktory usilujesz krytykowac, ale najlepsza jest puenta oparta na screenie bardzo malej rozdzielczosci, ktorego nie rozumiesz. To mnie zniszczylo :) Ale czego moglem sie spodziewac po wiedzminie w avatarze i rocznikowi w nicku... o ja naiwny!

ktos w komentarzasz napisal ze to Twoje arugmenty - gowno prawda! argumenty trzeba na czyms opierac a nie powtarzac frazesy przeciwko mmo!

a co do samego newsa: ochlapy beda ;) na blizzconie dopiero cos ciekawszego - jak zawsze ;)

[marcin-malysza 0]

Dnia 25.06.2011 o 00:31, palpatine napisał:

Też nie spodziewam się rewelacji ;). Blizz bardzo skrzętnie ukrywa wszystko do samego
końca, za nic sobie mając reklamę jako dźwignię handlu :D.

Oni na szczęście sobie zapracowali na to by móc oszczędzać na reklamach swoich gier, wystarczy iż pokażą screen i ten oto screen będzie miał lepszą moc niż kampania paru tytułów na raz :)
A ja myślę, że na GC pokażą coś z HotS i ewentualnie kolejny dodatek do WoW''a. Ale i to bardziej ubogo, na fajerwerki musimy poczekać na BlizzCon.

Off-top: WarCraft 4 - mogli by zrobić by odświeżyć nieco Azeroth a następnie mieć pole popisu przy tworzeniu kolejnych dodatków do WoW''a. Nowe "Lore" na pewno by temu uniwersum nie zaszkodziło :)

[Kadaj 0]

Dnia 24.06.2011 o 22:53, Kalach1992 napisał:

http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=588761&n=5

Czas jest po to, by go tracić w najbardziej przyjemny dla siebie sposób. Na inne rzeczy szkoda czasu. ;p

[Mist4 0]

Popieram kolegów u góry , każdy spędza czas jak mu się podoba.

Co do samego tekstu to wiadomo ,że MMO jest swojego rodzaju uzależnieniem ale uzależnieniem można nazwać wszystko w dzisiejszych czasach.Ciężko jednak mi się zgodzić że gry to jakieś WIELKIE ZŁO i przyrównywanie ich do alkocholików czy narkomanów , których jak jeden z kolegów zauważył tracą nie jakieś 50zł ale praktycznie całe pensje na swój nałóg.Jak dla mnie jak już o tym mówisz większą stratą pieniędzy w MMO może być kupowanie jakichś zbędnych dodatków które zmieniają nam skin w grze lub coś w tym stylu ,ale i to jest dla każdego a niekiedy producent musi coś dorobić(a lepiej chyba zrobić coś takiego niż zwiększyć abonament)

Co do tych słynnych filmików na YT to moim zdaniem również się nie popisałeś (to są zwykli fanatycy) i nie rozumie dlaczego mierzysz wszystkich graczy tą miarą , może poprzesz swój argument uzależnienia grami w jakichś konkretnych statystykach np zgony graczy albo ilość takich YT graczy którzy są wszędzie według ciebie.

Co do żmudnego czytania tekstu pewnie jak masz przeczytać książkę lub gazetę też tak podchodzisz do tego i odkładasz je od razu ( pewnie dziwi cię że niektórzy gracze czytają książki ale to prawda , nie wszyscy siedzą cały czas i grają w coś 24h7)

Co do nauki angielskiego przez gry to jest to jak najbardziej argument za , bo z własnego doświadczenia wiem że komunikacja z innymi w grze podniosła mój poziom, a nie nauka w szkołach.Nie wiem jak ty ale ja zauważyłem różnicę.

A co do twoich wymiotów na oprawę audiowizualna gry to jest to już zwykłe czepianie się i oczernianie czegoś , bo wątpię żebyś musiał tak dosadnie to ująć w słowach.

Według mnie jest tyle teksu bo jest to informacja dla gracz co się dzieje na ekranie , zresztą jak nie chcesz można ten zbędnych tekst ograniczyć.

Gra ci się po prostu nie spodobała i tyle , masz prawo się wypowiedzieć ale trzeba się liczyć że zawsze znajdą się zwolennicy twojej wypowiedzi jak i przeciwnicy do których ja bym się zaliczył

Na koniec dodam że ,nie potrafię zrozumieć do końca ludzi o takich poglądach jak twój , którzy twierdzą że w gra jest agresja i dzieci przez to stają się "ZŁE" , moim zdaniem do niektórych gier powinien być ograniczony dostęp na inna kategorię wiekową i chodzi mi to o tkz "strzelanki" nie wszystkie i pewnie zaraz dostanę za to ale jak pisałem trzeba niekiedy przyjąć na siebie krytykę.Żeby nie było że nie potrafię dać żadnego argumentu to dam jedna a mianowicie taki że w niektórych strzelankach(lub innych grach FPS) jest zbyt dużo agresji i zbyt duża możliwość interakcji z otoczeniem co daje nam w możliwość (np rozstrzelanie zwłok naszego przeciwnika) co według mnie jak już redaktorzy proszą może się zaliczać do tego ZŁA.

Jednak problem nie leże w samej grze i jej dostępu bo jednak gry mają ostrzeżenia (np wiek graczy) jednak to brak kontroli rodziców jest przyczyną którzy zamiast zobaczyć w co gra dziecko , po prostu mówią że to jest złe i tyle(czego ja nie popieram)

Proszę bardzo o wypowiedzenie się i konstruktywną krytykę ,możliwe że coś przegapiłem lub napisałem coś nei do końca jasno.

[Demagol 0]

Ja w pewnym stopniu jednak zgodzę się z autorem.

1. Strata czasu - w sumie faktycznie te 240 godzin, jakie poświęciłem na WoW-a, mogłem spożytkować na "lepsze" gry (nie wykluczając "zwykłych" WarCraftów); WoW to niestety w głównej mierze powtarzalne czynności, a do tego frustrowała mnie ilość czasu potrzebna na osiągnięcie sprzętu, który dałby mi jakiekolwiek szanse w PvP. Tutaj jednak wolę np. sieciowe strzelanki czy RTSy.

Była to co prawda chyba najbardziej epicka komputerowa podróż, na jaką wyruszyłem, ale szkoda, że niestety była to też jedna z bardziej frustrujących dla mnie gier. Nigdy więcej serwerów PvP :P.

Naturalnie nikomu nie bronię grać w MMO ani nie potępiam takich ludzi, bo nie mam za co, to po prostu gry nie dla mnie.

2. Uzależnienie oraz aspekt społecznościowy - tutaj się nie zgodzę za bardzo, bo chociaż autor rozumie mechanizm uzależnienia (czego o różnych psychologach nie można powiedzieć), to np. jeśli chodzi o sprawy społecznościowe nie można powiedzieć, że tacy ludzie są odludkami. Nadal są bardzo towarzyscy, tylko w inny sposób i na innym poziomie. Badania zresztą pokazały, że przeciętny gracz w takiego WoW-a w ciągu zabawy poznał przynajmniej jednego dobrego przyjaciela, wielu ludzi spotyka się w świecie rzeczywistym, nie wspominając już o małżeństwach... Tego MMO odmówić nie sposób.

3. Angielski - sorry, ale chaty to nie jest dobre źródło wiedzy na ten temat ;D.

I wybaczcie, że ograniczyłem się tylko do WoW-a, ale było to właściwie jedyne MMO, w jakie grałem (wykluczając browserówki) i gdzie wymaksowałem przynajmniej jedną postać :P.

Aha, jeszcze ten abonament i mikropłatności - lepszy jest ten pierwszy, mikro-transakcje są często koszmarnie kosztowne na dłuższą metę i niewspółmierne do oferowanej zawartości.

[Ne1than 0]

Prawdę mówiąc Blizzz lubi zaskakiwać, i na to właśnie liczę. Chyba właśnie rok temu w koloni został zaprezentowany system craftingu do Diablo 3.