Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Molyneux rozczarowany Fable III, winę bierze na siebie

102 postów w tym temacie

Peter był chyba rozczarowany każdym Fable jaki zrobił do tej pory :D Jedynkę trochę pograłem, ale już przy drugiej części spędziłem trochę czasu. Mistrzostwo to nie jest, ale zawsze podobał mi się świat w Fable, kolorystyka, efekty, pewnie w trójkę też zagram, jak będzie już tania i wtedy sobie sprawię. Póki co niech nie gada ciągle tego samego tylko naprawdę zrobi sobie grafik pochwał na 4 latka i FableIV będzie naprawdę cudne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie odniosę się do twojej subiektywnej oceny gry ale, już teraz wiem dlaczego prawie zawsze widzę twoje narzekające/negatywne komentarze pod newsami związanymi z Sony a zwłaszcza przy tych związanych z atakiem na PSN.<przepraszam za wycieczkę off-top''ową>

A co do tematu to nic dziwnego, że gra jednak nie spełnia pokładanych w niej nadziei pana Piotra. Ganiają go z terminami a MS jednak nie należy do firm które ostatnio sprzyjają wizjonerom którym to pan Molyneux jednak jest.

@Palpatine, masz rację. Sony w tej dziadzinie daje większe pole do popisu wizjonerskim pomysłom. Quantic Dream jest tego najlepszym przykładem.

@Muradin_07, tak oceny i wyniki sprzedaży są dobre ale zgodzę się tutaj z pepsim: Dla kogoś tak ambitnego liczą się tylko osiągnięcia najwyższe. Niestety z tym czasem jaki oni dostają na zrobienie Fable, dużo nie wskórają. Ale co by było gdy by dostali na zrobienie gry jakieś 3-4 lata...

@mronoth, jak na jeszcze bardziej przestarzałego X'a dał radę to i na PS3 da. A czy trudniejszy w programowaniu?? Raczej inny niż trudniejszy a to różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2011 o 12:46, mronoth napisał:

> Moim marzeniem jest przejście Piotra Molyneux do obozu Sony- dla mnie to jedyny
miejsce,
> gdzie będzie mógł w pełni wykorzystać swoją niesamowitą kreatywność.
na przestarzalym i trudnym w programowaniu ps3? rzeczywiscie najlepszy wybor


wyczuwam zaburzenia mocy, chyba jakiś.... mroczny piecofanatyk !

Chyba pomyliłeś go z Carmackiem, on nie jest odpowiedzialny za programowanie i nigdy nie był. Nie ma najmniejszego pojęcia, co jest z technicznego punktu widzenia możliwe, a co nie. On roztacza wizje i koncepcje, a reszta zespołu ma je przenieść do gry.

Technicznie przestarzałe PS3 już zostało okiełznane, więc nie kłopocz się tak mocno. Poza tym, czy któraś z jego gier była wyznacznikiem najnowszych, technicznych możliwości ?Czy potrzebowała najlepszego sprzętu, żeby w nią grać ? Nie, nie potrzebowała.

Kiedy pisałem o przejściu do obozu Sony, to miałem na myśli pełne wykorzystanie jego potencjału w otoczeniu, które bardzo mocno wspiera kreatywność i co więcej - nawet niszowość pomysłów. Sony pewne rzeczy robi, bo są wartościowe z artystycznego punktu wiedzenia, chociaż wszystko świadczy za tym, że taka gra nie sprzeda się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

niezadowolony po raz kolejny.. ;P
przy kolejnej grze będzie to samo, a przy Fable IV lub V to już będzie się publicznie samookaleczał chyba.. ;)

ps. a co oni wszyscy tak z tym metacritic? czy to jest wg nich jedyna i prawdziwa wyrocznia, której prawdy (w tym przypadku zebrane wszystkie oceny gier, przemielone na jedną - metacriticową) są "najmojsze"?

ja ocenami z metacritic w ogóle się nie sugeruję, nie zwracam na nie najmniejszej uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2011 o 12:47, Pietro87 napisał:


> Ja bym nie powiedział, że ma coś z głową - po prostu jest cholernie ambitnym człowiekiem,

> któremu nawet "bardzodobrość" nie wystarcza. Molyneux dąży do wybitności.


Chyba wybitności w wymyślaniu coraz to lepszych ściem [np Milo tudzież cuda wianki w
pierwszym Fable]


On nie mierzy wartości gry liczbą sprzedanych kopii. Chce tworzyć gry wybitne, a nie dobrze sprzedające się :).
Ma taką misję, chce być artystą w pełnym tego słowa znaczeniu. Jest np. zachwycony grą ICO i uważa ją za prawdziwe dzieło, jednocześnie twierdząc, że do tej pory nie zrobił nic równie wielkiego.

Milo, wykorzystanie Kinect - wyobraź sobie, że chcesz coś zrobić, wiesz dokładnie jak chciałbyś to zrobić, masz plan, jakąś wizję tego. Wiesz, dokąd zmierzasz i jaki jest cel tego wszystkiego. Ale ktoś ci nagle mówi, że ni chu chu - zapomnij, nie zrobimy tego - to nieopłacalne i czasochłonne.

W takiej sytuacji, czy to twoja wina, że coś nie zostało zrobione tak, jak chciałeś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2011 o 12:44, pepsi napisał:

> czy ten koleś ma coś z głową? Oceny na poziomie 80 to
> jest inaczej 8/10... czyli bardzo dobrze jeżeli bierzemy pod uwagę pełną skalę ocen.


Ja bym nie powiedział, że ma coś z głową - po prostu jest cholernie ambitnym człowiekiem,
któremu nawet "bardzodobrość" nie wystarcza. Molyneux dąży do wybitności.


Czyli można powiedzieć, że jest artystą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2011 o 13:48, kotlecik5 napisał:

Czyli można powiedzieć, że jest artystą :D


Pomyslów, odjąć mu nie można. Gorzej z wykonaniem. Jezeli mam byc szczery to i tak dużo, patrząc na tony gówien i kotletów które wychodzą. Na tym polu, chyle mu czoła. Na wykonaniu ich... licze, ze jakaś zdolna grupa je dobrze wykorzysta. Bo jakby nie patrzeć, jest dużo do poprawienia, jak i kopiowania. Lepsze dobrze skopiowane świetne pomysły kogos, jak spartolone własne (tylko bez totalnego plagiatu xD). Najgorszy jest pierwszy krok, wymyslenie czegoś odkrywczego, a potem zostaje dobrze to wprowadzic, w tym drugim jest gorzej, ale moze ktoś to zrobi lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2011 o 13:15, palpatine napisał:

wyczuwam zaburzenia mocy, chyba jakiś.... mroczny piecofanatyk !

lol, poprawiles mi humor :)

Dnia 28.06.2011 o 13:15, palpatine napisał:

Chyba pomyliłeś go z Carmackiem, on nie jest odpowiedzialny za programowanie i nigdy
nie był.

z nigdy to sie pomyliles, wystarczy zerknac na wiki:
Pre-Bullfrog
The Entrepreneur (1984) (designer/programmer)
Bullfrog Productions
Fusion (1987) (designer/programmer)
Populous (1989) (designer/programmer)
Powermonger (1990) (designer/programmer)
Populous II: Trials of the Olympian Gods (1991) (designer/programmer)
Theme Park (1994) (project leader/lead programmer)
Lionhead Studios
Black & White (2001) (concept/lead designer/programmer)

Dnia 28.06.2011 o 13:15, palpatine napisał:

Nie ma najmniejszego pojęcia, co jest z technicznego punktu widzenia możliwe,
a co nie. On roztacza wizje i koncepcje, a reszta zespołu ma je przenieść do gry.

programowal dawno, ale nawet nie o to mi chodzilo, jak nie on to i tak zespol bedzie bardziej ograniczony przez technologie konsolowa niz pc, nie mowie tu tylko o grafice

Dnia 28.06.2011 o 13:15, palpatine napisał:

Technicznie przestarzałe PS3 już zostało okiełznane, więc nie kłopocz się tak mocno.

przez niewielu, bo wiekszosc gier nie liczac kilku exow jakos wyglada i dziala lepiej na xbox360 (wyzsza rozdzialka itd, ponoc)

Dnia 28.06.2011 o 13:15, palpatine napisał:

Poza tym, czy któraś z jego gier była wyznacznikiem najnowszych, technicznych możliwości
?Czy potrzebowała najlepszego sprzętu, żeby w nią grać ? Nie, nie potrzebowała.

a kto to powiedzial? sproboj zagrac w black & white padem, powodzenia z rysowaniem roznych znakow na ekranie, podobnie z dk bo to rts, stwierdzilem tylko, ze wg mnie jego najbardziej innowacyjne tytuly wychodzily na pc niz np. przecietne fable teraz na x''a, bo co jest tam takiego przelomowego?

Dnia 28.06.2011 o 13:15, palpatine napisał:

Kiedy pisałem o przejściu do obozu Sony, to miałem na myśli pełne wykorzystanie jego
potencjału w otoczeniu, które bardzo mocno wspiera kreatywność i co więcej - nawet niszowość
pomysłów. Sony pewne rzeczy robi, bo są wartościowe z artystycznego punktu wiedzenia,
chociaż wszystko świadczy za tym, że taka gra nie sprzeda się dobrze.

poza heavy rain to tam raczej nic ryzykownego nie zrobili, zreszta jak jeden wielki qte to taka rewelacja to ja dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2011 o 12:58, marcin-malysza napisał:

@mronoth, jak na jeszcze bardziej przestarzałego X''a dał radę to i na PS3 da.

x ma ponoc lepszy gpu, wiec nie wiem czy jest taki przestarzaly, zreszta najwazniejsze to gry i porty na ps3 wygladaja czesto gorzej od wersji na x''a

Dnia 28.06.2011 o 12:58, marcin-malysza napisał:

A czy trudniejszy
w programowaniu?? Raczej inny niż trudniejszy a to różnica.

dlatego wiele gier na ps3 wyglada gorzej niz na x''a? nawet w wywiadzie o bulletstorm gosc powiedzial, ze na ps3 jest trudniej, a trudniej to wiecej czasu zeby osiagnac to samo co na xie, stad wiele gier wyglada/chodzi gorzej bo nikt nie bedzie sie meczyl w nieskonczonosc, chyba ze sony sypnie kasa na exclusiva i mozna wtedy meczyc kilka lat r&d, (i w co ja sie wciagam, skoro nawet nie mam zadnej konsoli? :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fable III wygląda całkiem przyzwoicie, do tego ma świetny klimat. Kupię na pewno ale może jak stanieje, chociaż w dwójkę też chętnie pograł bym na PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Złotousty... Ciekaw jestem, czy kiedyś coś wreszcie wyniknie z tego bicia się w piersi przez Petera M. Bo, niestety, w jego przypadku mogę powiedzieć już tylko "uwierzę, jak zobaczę". Nawijać makaron na uszy, to facet potrafi, jak mało kto.

A co do wyniku sprzedaży Fable III, to się nie dziwię, że gra się sprzedaje. Sam ją kupiłem, zdając sobie sprawę ze wszystkich jej wad. Po prostu nie mogłem się oprzeć kolejnej okazji do zanurzenia się w tym bajkowym świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2011 o 14:04, mronoth napisał:

bardziej ograniczony przez technologie konsolowa niz pc, nie mowie tu tylko o grafice


A o czym?

Dnia 28.06.2011 o 14:04, mronoth napisał:

przez niewielu, bo wiekszosc gier nie liczac kilku exow jakos wyglada i dziala lepiej
na xbox360 (wyzsza rozdzialka itd, ponoc)


Grafika, a ona sie jeszcze liczy na konsolach btw? ;p
Chyba juz nikt, tam crysisa nie oczekuje, poza tym to detale.

Dnia 28.06.2011 o 14:04, mronoth napisał:

a kto to powiedzial? sproboj zagrac w black & white padem, powodzenia z rysowaniem roznych
znakow na ekranie,


Wii-lot, Move, Kinect? dotykowy ekranik na Wii-U?
Kwestia czasu. Na starcie, nic nie jest idealne.

Dnia 28.06.2011 o 14:04, mronoth napisał:

podobnie z dk bo to rts, stwierdzilem tylko, ze wg mnie jego najbardziej
innowacyjne tytuly wychodzily na pc niz np. przecietne fable teraz na x''a, bo co jest
tam takiego przelomowego?


Przekopiować i przystosować rozwiazania z takich gier jak Red Alert 3, czy Dragon Age 1?
Wyszło cos w ogole ostatnio przelomowego?

Dnia 28.06.2011 o 14:04, mronoth napisał:

poza heavy rain to tam raczej nic ryzykownego nie zrobili, zreszta jak jeden wielki qte
to taka rewelacja to ja dziekuje


Bo pewne rozwiązania są złe, a nawet heretyczne, same w sobie?
Kazda gra ma inny target i inne zadanie. Nie podoba sie? Nie tykaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2011 o 12:47, Pietro87 napisał:

Chyba wybitności w wymyślaniu coraz to lepszych ściem [np Milo tudzież cuda wianki w
pierwszym Fable]


Ja akurat wierzę, że nie jest zadowolony - Peter należy do gromady perfekcjonistów, mówił o tym Myszasty, który miał okazję poznać go osobiście. Obiecanki co do gier - wszyscy obiecują, nie tylko on. Jego po prostu hołubi prasa i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie on po prostu ciśnie kity nie z tej ziemi.
Pamiętam projekt Milo jako chyba jego największy Epic Fail, cały zaskryptowany pokaz a on dalej pieprzy za przeproszeniem 3 po 3, że to wszystko tak w real time taka mega rewolucja... litości.

Pewna "pała" zawsze się kiedyś "przegnie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każdy twórca nie jest zadowolony ze swojego dzieła, chyba, że jest idiotą. A zaraz po zakończeniu jednego dzieła ma nadzieję, że następne będzie tym najlepszym.
No i Molyneaux ma pare hitów na koncie, więc jago marudzenie należy troche inaczej tłumaczyć. W końcu 5 milionów sprzedanych kopii to jest finansowy sukces. Ale on ma przekonanie, że może lepiej - i bardzo dobrze - niech się stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2011 o 15:32, Pietro87 napisał:

Nie on po prostu ciśnie kity nie z tej ziemi.


Inni deweloperzy nie wciskają kitu? :)

Dnia 28.06.2011 o 15:32, Pietro87 napisał:

Pamiętam projekt Milo jako chyba jego największy Epic Fail, cały zaskryptowany pokaz
a on dalej pieprzy za przeproszeniem 3 po 3, że to wszystko tak w real time taka mega
rewolucja... litości.


To mogła być mała rewolucja, ale dyskusja jest akademicka, bo MS ukręcił łeb projektowi.

Dnia 28.06.2011 o 15:32, Pietro87 napisał:

Pewna "pała" zawsze się kiedyś "przegnie".


I co wtedy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować