World of WarCraft - pytania, problemy, gildie itd

[Budep 0]

Dnia 13.02.2008 o 19:10, bartez743 napisał:

przykro mi, ale GW jest gorsze od WoWa i z tym każdy fan GW musi się pogodzić. Tej grze
zabrakło grywalności którą tak cenią sobie fani WoWa. 4 MLN są dlatego bo za tę grę nie
trzeba płacić abonamentu, gdyby się płaciło, połowa z tych ludzi na pewno wybrała by
WoWa. Wiesz, GW ma 6 mln mniej graczy, i WoW tak przykuwa do monitora, że wielu godzi
się na ten abonament, bo płacimy za coś co na pewno jest dobre. W sumie dobrze że GW
nie ma abonamentu, bo ta gra już dawno by zeszła na psy gdyby go miała. I przestań z
łaski swojej bredzić o GW 2 bo wtedy będzie dodatek do WoWa Wrath of the Lich King i
przybędzie jakieś 4-5 milinów graczy jeszcze bardziej obniżając pozycję GW. GW mimo że
ma dodatki, to nic one nie wprowadzają. A np. The Burning Crusade do WoWa wnosił naprawdę
wiele, i zmiótł w pył wszystkie razem wzięte dodatki do GW.

Dodatki GW nic nie wprowadzają? Ech.. Dodatki GW wprowadzają questy , misje , lokacje , itemy , PROFESJE i skille. Założę się że gdyby GW miało abonament i tak by ludzie płaci i grali. Bo nie każdy ma czas siedziec przed kompem i grindowac dniami i nocami.

[Zabrajin 0]

Grindowanie sprawia większą radochę niż ciągle walenie obuchami po ryjach setki tysięcy graczy. Ta gra jest na długie miesiące a nie lata w przeciwieństwie do WoW.

[ginx2 0]

Dnia 13.02.2008 o 19:10, bartez743 napisał:

przykro mi, ale GW jest gorsze od WoWa i z tym każdy fan GW musi się pogodzić. Tej grze
zabrakło grywalności którą tak cenią sobie fani WoWa. 4 MLN są dlatego bo za tę grę nie
trzeba płacić abonamentu, gdyby się płaciło, połowa z tych ludzi na pewno wybrała by
WoWa.

Gdybaj dalej. Jeśli gra jest dobra, to będzie się płacić.

Dnia 13.02.2008 o 19:10, bartez743 napisał:

WoW tak przykuwa do monitora, że wielu godzi
się na ten abonament

Uzależnienie rulez?

Dnia 13.02.2008 o 19:10, bartez743 napisał:

I przestań z
łaski swojej bredzić o GW 2 bo wtedy będzie dodatek do WoWa Wrath of the Lich King i
przybędzie jakieś 4-5 milinów graczy jeszcze bardziej obniżając pozycję GW.

...ale będzie narzekać na nerfy i OP rogali jak zwykle po dodatku i nowych talentach...

Dnia 13.02.2008 o 19:10, bartez743 napisał:

GW mimo że
ma dodatki, to nic one nie wprowadzają.

Jak dodatek nic nie wprowadza, to to nie jest dodatek i ludzie by tego nie kupowali. A kupują.

Dnia 13.02.2008 o 19:10, bartez743 napisał:

A np. The Burning Crusade do WoWa wnosił naprawdę
wiele, i zmiótł w pył wszystkie razem wzięte dodatki do GW.

Cały ten spór to jak kłótnia między tym, czy pomidorówka jest lepsza od ogórkowej...


Macie "bonusa":]
http://pown.alluc.org/?uid=111

[ginx2 0]

Dnia 13.02.2008 o 19:19, bartez743 napisał:

Grindowanie sprawia większą radochę niż ciągle walenie obuchami po ryjach setki tysięcy
graczy. Ta gra jest na długie miesiące a nie lata w przeciwieństwie do WoW.

Wolę sprać postać, którą kieruje masa ŻYWYCH szarych komórek, niż bezmyślnego moba sterowanego przez kilka gram półprzewodnika. PvE-Realmer...

[Zabrajin 0]

ginx ty fan WoWa czy GW jesteś?

[Budep 0]

Dnia 13.02.2008 o 19:19, bartez743 napisał:

Grindowanie sprawia większą radochę niż ciągle walenie obuchami po ryjach setki tysięcy
graczy. Ta gra jest na długie miesiące a nie lata w przeciwieństwie do WoW.

Gram już prawie rok w GW i jakoś mi się nie znudziło. Dlaczego mówisz "walenie obuchami po ryjach setki stysięcy graczy" ? Jest też tryb PvE , może i zryty , ale da się grac i farmic. Nie sądzę aby walenie moobów sprawiało radochę . W GW też się mije mooby , ale nie po to by zdobyć exp , bo exp zdobywa się poprzez questy. W świecie GW żadko kiedy usłyszysz teks "Idziesz poexpić"? lub "Gdzie tu się dobrze expi?"

[ginx2 0]

Dnia 13.02.2008 o 19:23, bartez743 napisał:

ginx ty fan WoWa czy GW jesteś?

Czas wstawić podpis... ginx2 jak już.

Po troszku tego i tego. W GW podoba mi się PvP i..i hm... kreska? Postaci są ładniejsze, grafika ogółem. W WoWie jest więcej współpracy w raidach no i bogactwo świata.

[Astropath 0]

Dnia 13.02.2008 o 18:59, Budep napisał:

Widocznie więcej ludzi lubi siedziec lac mooby i wbijac lvl :)

Tja... równie to wciągające co bieganie po mapie w poszukiwaniu skrzynek (przy okazji lejąc moby), odkrywaniu wszystkich zakątków mapy (przy okazji lejąc moby) lub oczyszczanie całej mapy z mobów, po to żeby wbic kolejny level tytułu, który nie daje nic, lub w niektórych przypadkach bardzo niewiele.

Dnia 13.02.2008 o 18:59, Budep napisał:

4 mln to mało? Mówię , każdy ma inny gust.

4 mln to liczba sprzedanych gier. Większośc graczy ma wszystkie 4 części a niektórzy parę egzemplarzy tej samej części... Nie sądzę żeby obecnie było więcej niż pół miliona aktywnych graczy.

Jesteś wacpan czystym przykładem fanboya, który "swoją" grę widzi przez różowe okulary :P

[ginx2 0]

Dnia 13.02.2008 o 19:26, Astropath napisał:

Tja... równie to wciągające co bieganie po mapie w poszukiwaniu skrzynek (przy okazji
lejąc moby), odkrywaniu wszystkich zakątków mapy (przy okazji lejąc moby) lub oczyszczanie
całej mapy z mobów, po to żeby wbic kolejny level tytułu, który nie daje nic, lub w niektórych
przypadkach bardzo niewiele.

Jeden lubi lać moby, drugi lać graczy a trzeci wdychać smród własnych skarpet:]

Dnia 13.02.2008 o 19:26, Astropath napisał:

4 mln to liczba sprzedanych gier. Większośc graczy ma wszystkie 4 części a niektórzy
parę egzemplarzy tej samej części... Nie sądzę żeby obecnie było więcej niż pół miliona
aktywnych graczy.

ALE 4mln kopii się sprzedało. Sukces kasowy jak nic.

Dnia 13.02.2008 o 19:26, Astropath napisał:

Jesteś wacpan czystym przykładem fanboya, który "swoją" grę widzi przez różowe okulary
:P

To źle? Chyba dla każdego to jego własna, ulubiona gra jest super, ekstra itepe.

[Budep 0]

Dnia 13.02.2008 o 19:26, Astropath napisał:

> Widocznie więcej ludzi lubi siedziec lac mooby i wbijac lvl :)

Tja... równie to wciągające co bieganie po mapie w poszukiwaniu skrzynek (przy okazji
lejąc moby), odkrywaniu wszystkich zakątków mapy (przy okazji lejąc moby) lub oczyszczanie
całej mapy z mobów, po to żeby wbic kolejny level tytułu, który nie daje nic, lub w niektórych
przypadkach bardzo niewiele.

> 4 mln to mało? Mówię , każdy ma inny gust.

4 mln to liczba sprzedanych gier. Większośc graczy ma wszystkie 4 części a niektórzy
parę egzemplarzy tej samej części... Nie sądzę żeby obecnie było więcej niż pół miliona
aktywnych graczy.

Taaa , gadanie.
Gdybanie , gdybanie , masz dowody?

Dnia 13.02.2008 o 19:26, Astropath napisał:

Jesteś wacpan czystym przykładem fanboya, który "swoją" grę widzi przez różowe okulary
:P

A może i tak? Bo WoW mi nie podchodzi.

[Astropath 0]

Dnia 13.02.2008 o 19:30, ginx2 napisał:

Jeden lubi lać moby, drugi lać graczy a trzeci wdychać smród własnych skarpet:]

Nic mi do tego co ludzie lubią, a czego nie. Chodziło mi tylko o to, że to do czego się Budep przyczepia w WoW jest także w GW.

Dnia 13.02.2008 o 19:30, ginx2 napisał:

ALE 4mln kopii się sprzedało. Sukces kasowy jak nic.

Sukcesu nie mam zamiaru odbierac, po prostu poprawiłem typowy błąd powtarzany przez GWowych fanboyów.

Dnia 13.02.2008 o 19:30, ginx2 napisał:

To źle? Chyba dla każdego to jego własna, ulubiona gra jest super, ekstra itepe.

Niedostrzeganie wad, lub przerabianie oczywistych wad na zalety nie jest chyba rzeczą pozytywną. Też gram w WoW i w GW, ale nie mam zamiaru iśc w zaparte i do upadłego tych gier bronic. Niektórzy po prostu nie potrafią obiektywnie na dany tytuł spojrzec.

[ginx2 0]

Dnia 13.02.2008 o 19:52, Astropath napisał:

Niedostrzeganie wad, lub przerabianie oczywistych wad na zalety nie jest chyba rzeczą
pozytywną. Też gram w WoW i w GW, ale nie mam zamiaru iśc w zaparte i do upadłego tych
gier bronic. Niektórzy po prostu nie potrafią obiektywnie na dany tytuł spojrzec.

Obiektywnie nie można ocenić gry, w którą się gra i się ją lubi.

[Astropath 0]

Dnia 13.02.2008 o 19:55, ginx2 napisał:

Obiektywnie nie można ocenić gry, w którą się gra i się ją lubi.

A to ciekawe. Ja gram w WoW, lubię tą grę, ale mogę podac długą listę jej wad. Tak samo z GW. Chodziło mi o to żeby nie miec klapek na oczach.

[ginx2 0]

Dnia 13.02.2008 o 20:07, Astropath napisał:

Chodziło mi o to żeby nie miec klapek na oczach.

To chyba prawda oczywista.

[Bifur 0]

WoW JEST lepszy od GW. I to o wiele. PvP w GW wcale mi się nie podoba - jeśli PvP to tylko Diablo 2 w battlenecie :P. Gra jest nudna - można zebrać jedynie 20 lvli lub stworzyć "gotowca". To jest wg. mnie bezsensowny pomysł - bo po co nabijać te 20 lvli skoro można stworzyć sobie takiego w 3 minuty z dobrym gearem i skillami? GW to zabawka na parę godzin. Grałem w niego przez 15 lvli wojownikiem, i od długiego czasu zbiera kurz na półce... W WoWie nie można się nudzić - twórcy wprowadzają nowe raidy i instancję, w których można zdobywać coraz to lepsze itemki. To samo tyczy się PvP - system Battlegroundów i Aren jest po prostu genialny. Grindowanie honoru na BG czy punktów na arenach walcząc z "hordziakami" jest o wiele przyjemniejsze i odprężające niż w GW.

[FAILoZOFF 0]

Mam pytanie, mianowicie: czy blizz zapowiadał coś że będą obniżki can epickiej latajki i czy jest szansa ja jakiś boost expienia na lvlach 60-70?

[Bifur 0]

Dnia 13.02.2008 o 21:20, SoieR napisał:

Mam pytanie, mianowicie: czy blizz zapowiadał coś że będą obniżki can epickiej latajki
i czy jest szansa ja jakiś boost expienia na lvlach 60-70?

Z obniżek, które BARDZO by się przydały (5000 gold to kosmiczna cena) nie słyszałem. Co do levelowania - czy to jest poważne pytanie? :P Levele 60-70 lecą w Outlandach bardzo szybko i nie widzę potrzeby jeszcze ułatwiać graczą zadanie...

[FAILoZOFF 0]

Taaak nieusatanna farma w WoW niektórym się podoba... (chińczykom?)

[ginx2 0]

Dnia 13.02.2008 o 21:20, Bifur napisał:

To samo tyczy się PvP - system Battlegroundów i Aren
jest po prostu genialny.

Ale nadal liczy się tylko AV... Genialne to są tosty z serem. BG i areny są co najwyżej nowatorskie.

[oOreVenOo 0]

Dnia 13.02.2008 o 21:20, SoieR napisał:

Mam pytanie, mianowicie: czy blizz zapowiadał coś że będą obniżki can epickiej latajki
i czy jest szansa ja jakiś boost expienia na lvlach 60-70?

Boost jest od 20 do 60, o wyższym nic nie wiadomo ale dla przypomnienia za jednego moba w Outland zabitego jest coś od 350-450 expa z tego co pamiętam jak lvlowałem więc sporo, a za questa od 9-15k expa chyba jakoś tak. Epicka latajka ? Ostatnio zacząłem zbierać kasę, ale jako że pre paida szlag trafił stanąłem na 1100g. Anyway wątpię żeby obniżyli cenę, ewentualnie jak wyjdzie WotLK albo czekaj na dodatek i wtedy robiąc questy na 80tkę nabijesz sporo kasy. Prawda jest taka, że mount epicki to jest ostatnia rzecz jaką powinieneś kupić w świecie WoWa, jeżeli masz jeszcze jakieś wydatki, możesz upgreadować sprzęt albo nawet pasuje to zrobić, zrób to a dopiero potem sprośny Netherdrake.