Air

World of WarCraft - pytania, problemy, gildie itd

48358 postów w tym temacie

Dnia 19.04.2010 o 21:28, the_bishop napisał:

dobra jestem w stanie zrobic teraz recruit a friend.
Nie chciałbym nic spaprać.
+ chce wyslac postac mojej siostry, na konto ktore ona zalozy.
Imie i nazwisko musza byc takie same?
Czy dane musza byc takie same? czy mail musi byc taki samy ( tak glupie pytanie )
Czy gdy konto bedzie na takie same nazwisko ( dane czy inne ) wciąż bedzie mozliwe recruit
a friend ?
wiem ze pytania moga byc troche smieszne i glupie ale pomimo tego prosze o pomoc!

Już pisałam, nazwisko musi byc TAKIE samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2010 o 21:01, Daimon_Frey napisał:

Są różni ludzie. Ja swojego pala tanka robię od początku własnoręcznie, bez czytania o nim czegokolwiek i bez narcyzmu powiem, że jestem świetnym tankiem ;P I jest to moje pierwsze podejście do tankowania (no może drugie, dwi instancje DK się nie liczą :D)


Ale nie pierwsze podejście do grania wogole. Wiesz juz na czym polega gra tankiem, znasz jego role w druzynie, potrafisz doradzic innym, poprowadzic ich itd. Tank to IMHO najbardziej niewdzieczna robota w calej grze. Musi znac kazda walke, droge przez instancje, miec ochote za kazdym razem robic ten sam nudny escort quest itd itd.
I musi myslec.. To nie praca dla ludzi nowych, ktorzy w polowie SM cathedral sie pytaja po co mu RF, on nie chce by moby od niego uciekaly (w koncu to threat, tak?)

Dnia 19.04.2010 o 21:01, Daimon_Frey napisał:

Bo wiesz co? Na niskich poziomach strasznie ciężko o dobry sprzęt dla druidów healerów. Jedynie clothy jakie się czasem znajduje na instancjach są do czegoś warte. Ja będąc juz na poziomie 40 nie znalazłem żadnego godnego uwagi leather. Chodzę głównie w clothu jaki znalazłem na poziomie 20, nie zmieniałem nic do 40.


No popatrz to tak jak moj paladyn. ATM poza heirloomami mam same clothy. Pare razy jacys magowie czy priesci fuczeli ze im sprzet "kradne". Ale jak im powiedzialem, ze wchodze do druzyny jako healer i rolluje na sprzet dla healerow by ONI mogli przezyc inste - to sie zamykali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2010 o 22:48, DemoBytom napisał:

No popatrz to tak jak moj paladyn. ATM poza heirloomami mam same clothy. Pare razy jacys
magowie czy priesci fuczeli ze im sprzet "kradne". Ale jak im powiedzialem, ze wchodze
do druzyny jako healer i rolluje na sprzet dla healerow by ONI mogli przezyc inste -
to sie zamykali.

To prawda, niestety w classicu nie ma za bardzo płytówek przeznaczonych do leczenia. Przy zmianie na TBC to się nieco zmienia, ale tez prawda jest taka, że na 66 mój holy paladyn ma jakieś leathery czy maile na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chce zaczac od:
>Bo Ty jesteś stary wyjadacz i łykasz Lisha na śniadanie, a resztę ICC na obiad.

A kto ci takie bzdury naopowiadal? Nawet polowy bossow w ICC nie zrobilem, nie mam kiedy i jak.

>Ale od czegoś trzeba zacząć, nie od razu Paragon Lish Kinga w 25-man HC rozwalili. ;-)

Wlasnie. I IMHO zaczynanie od razu od tankowania/healowania to w sporej mierze od razu skazywanie siebie i innych na katorge. Zwlaszcza gdy zaczyna sie od tankowania.

Dnia 19.04.2010 o 21:22, Dann napisał:

Natomiast w trakcie levelowania jakie to ma znaczenie ? Wystarczy żeby taki retri / kitty miał tarczę+1h / jakieś zapasowe itemki z intelektem. Kiedyś jak grałem, to tak do 71-72 lvl spec nie miał większego znaczenia. Także można śmiało lvlować DPSem.


Oczywiwscie ze nie ma znaczenia, tylko ze.. Spojrz na takiego "uber tanka" w retri specu, bez jakiegokolwiek talentu redukujacego obrazenia czy zwiekszajacego dodge, ktory lata w itemach czesciowo cloth z spiritem. Do polowy mobow ustawia sie plecami, wiec nawet z tarcza traci mozliwosc na bloki/parry. Traci HP jak porabany - tak ze caly czas musze go spamowac Holy Lightem (czyli bye bye mana) + co chwila cos mu sie urywa, bo to mu taunt sie zapomni, bo to mu braknie many/checi na consecration ("bo BoW+SoW to zle umiejetnosci sa! robie maly DPS") - i zostaje ja - healdin, ktory musi spamowac non stop tanka, debuffowac druzyne, leczyc DPSow i jeszcze utrzymac przy zyciu siebie..
To mi sie ostatnio trafilo na 48lv, bodaj Maraudon (czy inna rownie ciekawa dziura). Tank ktorego przeaggrowywalem 1 healem..
I szczerze nie dziwie sie ze ich poprzedni healer wyszedl. Ja ledwo sie wyrabialem z mana a latam w sprzecie duzo lepszym niz wiekszosc healerow na tym lv (przede wszystkim mam itemy z mp5, co poki co jest niezwykla rzadkoscia), nauczylem sie co to znaczy "overhealowac" i czemu to jest zle itd.

Tak - build nie ma znaczenia. Gear ma srednie znaczenie. Ale jak ktos jest tankiem i wchodzi w clothach. to sorry..
Sam do 40lv tankowalem w holy specu ale zawsze mialem zebrany sprzet pod tankowanie, wszystko mail - i jak wszedlem do SM armory i zobaczylem, ze za szybkto trace HP - cofnalem sie i dozbieralem itemki. Moglbym przemeczyc druzyne, healer by mnie przeciagnal, robilibysmy tylko duzo MB.. tylko po co.

Dnia 19.04.2010 o 21:22, Dann napisał:

Wielkie mi halo. Tego uczy się niejako w trakcie grania, przez doświadczenie. Nikt nikomu nie każe od razu zaczynać jako tank / healer.


Tak tylko nowy /lfg niejako wg. niektorych tego od nich wymaga. Coraz mniej graczy tak naprawde questuje w starym swiecie. Kto moze wchodzi na inste jako tank - ma kolejke od razu - i w mig zbiera wiecej expa i lepsze sprzety niz podczas questowania. Nikt cie nie zgankuje, nie musisz biegac do nowych lokacji - mozesz siedziec na tylku w Org i patrzec jak ci exp leci..

>Po prostu chciałem tylko zaznaczyć, że są takie możliwości, jakby kto chciał spróbować. Inne klasy tego nie dają.

A ja chce tylko powiedziec jakie mam o tych mozliwosciach zdanie - i jak sliski to moze byc wybor.
To tak jak z tankujacymi DK na poczatku Outlandu.. Kazdy moze - wiekszosc nie powinna.

Dnia 19.04.2010 o 21:22, Dann napisał:

Jako DPS z pewnością się tego nie nauczy.


Powoli, spokojnie, malymi kroczkami.

Podsumowujac. Gra DPSem na poczatku jest prosta, powoli wprowadza nas w role w druzynie, powoli daje umiejetnosci, nowe mozliwosci. Pozwala nauczyc sie gry, jej mechaniki. Zobaczyc co to threat, czemu go pilnujemy i jakie sa konsekwencje przeaggrowania tanka. itd itd itd.

Gra Healem od razu wymaga na nas umiejetnosci utrzymania calej druzyny przy zyciu, radzenia sobie z debuffami, silence''ami (co w przypadku DPSa tak nie boli. Ot poczeka te 15 sec) + praktycznie wszystko co ma do opanowania DPS.

Gra Tankiem wymaga najwiecej. Nie dosc ze od poczatku musimy umiec trzymac aggro, zarowno na pojedynczym celu jak i grupie. Musimy widziec co i kiedy sie urwalo, jak to tauntnac. Trzeba wiedziec ze moby trzymamy przed soba by tlukly w tarcze - nie w plecy. Wymaga praktycznie caly czas tanczenia wokol mobow, pozostawania rownoczesnie w zasiegu 3 blizzardow naszych DPSow. Od tanka wymaga sie znajomosci kazdej instancji.
Juz kilkukrotnie po tym jak usunelismy jakiegos fail tanka, ja przelaczalem sie na tank spec, zakladalem gear. Gdy w koncu znalazlo sie zastepstwo (najczesciej heal, o tych latwiej) - to na wiesc ze ja tankuje i nie wiem gdzie w tym ^%^% maraudonie isc, slyszalem "lololo omg noob cya noob"... To jeden z powodow dla ktorych porzucilem poki co tankowanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2010 o 23:09, Mirajka napisał:

To prawda, niestety w classicu nie ma za bardzo płytówek przeznaczonych do leczenia.


Mnie to nie przeszkadza akurat ;P Wazne zeby bylo jak healowac - skoro priest radzi sobie w cloth, to czemu ja nie moge? ;P
Tylko DPSy czasem sie burza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2010 o 23:10, DemoBytom napisał:

Tak tylko nowy /lfg niejako wg. niektorych tego od nich wymaga. Coraz mniej graczy tak
naprawde questuje w starym swiecie. Kto moze wchodzi na inste jako tank - ma kolejke
od razu - i w mig zbiera wiecej expa i lepsze sprzety niz podczas questowania. Nikt cie
nie zgankuje, nie musisz biegac do nowych lokacji - mozesz siedziec na tylku w Org i
patrzec jak ci exp leci..


Z tym expem to jakiś mit jest. Dwa sensowne questy dają więcej expa niż instancja, a robi się je szybciej (o czekaniu na drużynę nie wspominając). Osobiście nadal wolę questować - jest to nie tylko szybsze, ale również nie muszę się męczyć z idiotami. W instancji zawsze trafi się hunter który myśli, że tak jak wcześniej weźmie wszystko na peta i tank mu nie jest potrzebny, tank który nie wie co to aggro czy healer, który uważa, że ma leczyć tylko tanka i nikogo więcej. Oczywiście trafiają się również sensowni ludzie, ale jeden idiota potrafi wystarczająco popsuć humor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2010 o 23:10, DemoBytom napisał:

A kto ci takie bzdury naopowiadal? Nawet polowy bossow w ICC nie zrobilem, nie mam kiedy
i jak.


Chciałem napisać coś jeszcze gorszego. Wybacz, widać ponosi mnie wyobraźnia. :-(

Dnia 19.04.2010 o 23:10, DemoBytom napisał:

Wlasnie. I IMHO zaczynanie od razu od tankowania/healowania to w sporej mierze od razu
skazywanie siebie i innych na katorge. Zwlaszcza gdy zaczyna sie od tankowania.


Ktoś kiedyś musiał od czegoś zacząć. Niektóre instancje low lvl są dość proste i nie wymagają uber skiila.

Dnia 19.04.2010 o 23:10, DemoBytom napisał:

Oczywiwscie ze nie ma znaczenia, tylko ze.. Spojrz na takiego "uber tanka" w retri specu,
bez jakiegokolwiek talentu redukujacego obrazenia czy zwiekszajacego dodge, ktory lata
w itemach czesciowo cloth z spiritem. Do polowy mobow ustawia sie plecami, wiec nawet
z tarcza traci mozliwosc na bloki/parry. Traci HP jak porabany - tak ze caly czas musze
go spamowac Holy Lightem (czyli bye bye mana) + co chwila cos mu sie urywa, bo to mu
taunt sie zapomni, bo to mu braknie many/checi na consecration ("bo BoW+SoW to zle umiejetnosci
sa! robie maly DPS") - i zostaje ja - healdin, ktory musi spamowac non stop tanka, debuffowac
druzyne, leczyc DPSow i jeszcze utrzymac przy zyciu siebie..


Bez talentu redukującego dmg to OK, bo być może nie ten spec. Ale generalnie sporo rzeczy, o których piszesz, to zwykła logika. Warrior tankujący musi mieć tarczę, nawet defensive stance ma ikonkę z tarczą w środku. ;-)
To nawet nie jest logika, tylko zwykłe skojarzenia. Domyślnie jako nowicjusz widziałbym to tak: ubieram taką zbroję, jaka daje mojej postaci największy armor. Po co mi jakieś szmaty, skoro mogę mieć zbroję płytową.
Dalej: opis statystyk mam, opis umiejętności mam. Reszta, to doświadczenie z pola walki, nawet niekoniecznie w dungeonach.
Uważam, że WoW jest naprawdę grą, za przeproszeniem, idiotoodporną i trzeba chyba celowo mieszać, żeby były takie akcje.

Dnia 19.04.2010 o 23:10, DemoBytom napisał:

To mi sie ostatnio trafilo na 48lv, bodaj Maraudon (czy inna rownie ciekawa dziura).
Tank ktorego przeaggrowywalem 1 healem..


Może za szybko rzuciłeś tego heala. ;-)
To są IMO błędy healerów tudzież wypadki przy pracy ;-), np. pojawi się potwór, podbiegnie do tanka, a Ty akurat rzuciłeś na niego przed sekundą HoTa... co wtedy ? Mob zaagrowany HoTem porzuci tanka, który nie zdąży nawet zareagować i ruszy na Ciebie. Tak to bywa na tych low lvl. Wiem, bo sam nie raz tak się nadziewałem. ;-)

Dnia 19.04.2010 o 23:10, DemoBytom napisał:

I szczerze nie dziwie sie ze ich poprzedni healer wyszedl. Ja ledwo sie wyrabialem z
mana a latam w sprzecie duzo lepszym niz wiekszosc healerow na tym lv (przede wszystkim
mam itemy z mp5, co poki co jest niezwykla rzadkoscia), nauczylem sie co to znaczy "overhealowac"
i czemu to jest zle itd.


Może faktycznie miał za słaby sprzęt.

Dnia 19.04.2010 o 23:10, DemoBytom napisał:

Tak - build nie ma znaczenia. Gear ma srednie znaczenie. Ale jak ktos jest tankiem i
wchodzi w clothach. to sorry..


Ale kto, gdzie, jak ? :-)

Dnia 19.04.2010 o 23:10, DemoBytom napisał:

Sam do 40lv tankowalem w holy specu ale zawsze mialem zebrany sprzet pod tankowanie,
wszystko mail - i jak wszedlem do SM armory i zobaczylem, ze za szybkto trace HP - cofnalem
sie i dozbieralem itemki. Moglbym przemeczyc druzyne, healer by mnie przeciagnal, robilibysmy
tylko duzo MB.. tylko po co.


Jak to mawiają: lepszy wróbel w garści... ;-)

Dnia 19.04.2010 o 23:10, DemoBytom napisał:

A ja chce tylko powiedziec jakie mam o tych mozliwosciach zdanie - i jak sliski to moze
byc wybor.


Na low lvl to różnie bywa. Ale ja pamiętam dzień, kiedy poszedłem na Onyxię 25 i robiłem za offtanka (na addy małe i duże ;-)), a chwilkę potem jako drzewo męczyłem się z podobną grupą na TotC 10.
Żadna inna klasa nie da Ci takich możliwości poza właśnie futrzakiem i nudziarzem (tak określam paladynów ;-P).

Dnia 19.04.2010 o 23:10, DemoBytom napisał:

Podsumowujac. Gra DPSem na poczatku jest prosta, powoli wprowadza nas w role w druzynie,
powoli daje umiejetnosci, nowe mozliwosci. Pozwala nauczyc sie gry, jej mechaniki. Zobaczyc
co to threat, czemu go pilnujemy i jakie sa konsekwencje przeaggrowania tanka. itd itd
itd.


Jak również wyrabia pewne nawyki i nie pozwala wyrobić pewnych właściwych innym rolom reakcji / zachowań.

Dnia 19.04.2010 o 23:10, DemoBytom napisał:

Gra Healem od razu wymaga na nas umiejetnosci utrzymania calej druzyny przy zyciu, radzenia
sobie z debuffami, silence''ami (co w przypadku DPSa tak nie boli. Ot poczeka te 15 sec)
+ praktycznie wszystko co ma do opanowania DPS.


Jeśli ktoś potrafi czytać, słuchać rad i myśleć logicznie, to uważam, że jako początkujący healer nie ma żadnych przeciwwskazań do praktykowania, począwszy od Deadmines.

Dnia 19.04.2010 o 23:10, DemoBytom napisał:

Gra Tankiem wymaga najwiecej. Nie dosc ze od poczatku musimy umiec trzymac aggro, zarowno
na pojedynczym celu jak i grupie. Musimy widziec co i kiedy sie urwalo, jak to tauntnac.
Trzeba wiedziec ze moby trzymamy przed soba by tlukly w tarcze - nie w plecy. Wymaga
praktycznie caly czas tanczenia wokol mobow, pozostawania rownoczesnie w zasiegu 3 blizzardow
naszych DPSow. Od tanka wymaga sie znajomosci kazdej instancji.


To akurat prawda. A potem dochodzą jeszcze cooldowny i tzw. savery, które trzeba mieć w pamięci.
Ale nadal uważam, że na low lvl, jeśli ktoś przejawia choćby minimum zdrowego rozsądku, można dać mu szansę.
Bo naprawdę, chociaż poznać instancję jako DPS może i się da, ale tankowania jako DPS nauczyć się po prostu nie da. Tym bardziej na raidach. To trzeba po prostu przerobić samemu, osobiście.
Takie jest moje zdanie, również oparte na doświadczeniach. :-)

Dnia 19.04.2010 o 23:10, DemoBytom napisał:

Juz kilkukrotnie po tym jak usunelismy jakiegos fail tanka, ja przelaczalem sie na tank
spec, zakladalem gear. Gdy w koncu znalazlo sie zastepstwo (najczesciej heal, o tych
latwiej) - to na wiesc ze ja tankuje i nie wiem gdzie w tym ^%^% maraudonie isc, slyszalem
"lololo omg noob cya noob"... To jeden z powodow dla ktorych porzucilem poki co tankowanie..


Jest w Maraudonie takiej miejsce, gdzie stając pośrodku pewnego kamiennego mostu, jak się spojrzy w górę widać prześliczną panoramę całej instancji... niesamowity widok. Choćby dla tego jednego widoku warto poznać to miejsce.
Myślę, że nie skłamię kiedy powiem, że w miarę dokładne poznanie tego miejsca (a było to już dawno temu, jeszcze przed TBC) zajęło mi dobre kilka miesięcy. ;-)
I jeszcze z rok temu jak grałem, co i rusz ktoś z gildii wzywał mnie do Maraudonu, bo np. zgubili drogę do Księżniczki. ;-)
Drugim takim miejscem "nie do zapamiętania" jest BRD. Ale tego miejsca nigdy w całości nie poznałem. Owszem, król padał nie raz i nie dwa, ale mimo wszystko to miejsce jak dla mnie pozostało zbyt... jednolite. ;-)
Szkoda, że od TBC nie było już tak wielkich i ciekawych instancji, tylko ładne korytarzyki poprzeplatane pojedynczymi pokojami z dwoma przejściami - tam i z powrotem. ;-) Jeszcze tylko brakowało linii i drogowskazów na ścianach pokazujących dokładnie gdzie iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2010 o 00:19, Dann napisał:

Bez talentu redukującego dmg to OK, bo być może nie ten spec. Ale generalnie sporo rzeczy,
o których piszesz, to zwykła logika. Warrior tankujący musi mieć tarczę, nawet defensive
stance ma ikonkę z tarczą w środku. ;-)


A tankujący druid? Chyba logiczne, że powinien rzucać czary i stać z tyłu - spotkałem już ludzi o takiej logice.

Dnia 20.04.2010 o 00:19, Dann napisał:

Uważam, że WoW jest naprawdę grą, za przeproszeniem, idiotoodporną i trzeba chyba celowo
mieszać, żeby były takie akcje.


Nie, wystarczy nie rozumieć o co chodzi w podziale ról i co to jest aggro. A tłumaczyłem to wystarczająco dużej liczbie osób, żeby wiedzieć że zrozumienie tego wcale nie przychodzi łatwo. Pamiętam jak sam czytałem o tym artykuły na wiki.
Większość osób domyślnie przyjmuje zachowania dpsów (bić ich póki nie padną), w tym niestety również ludzie wchodzący jako tankowie czy healerzy.

Dnia 20.04.2010 o 00:19, Dann napisał:

To są IMO błędy healerów tudzież wypadki przy pracy ;-), np. pojawi się potwór, podbiegnie
do tanka, a Ty akurat rzuciłeś na niego przed sekundą HoTa... co wtedy ? Mob zaagrowany
HoTem porzuci tanka, który nie zdąży nawet zareagować i ruszy na Ciebie. Tak to bywa
na tych low lvl. Wiem, bo sam nie raz tak się nadziewałem. ;-)


Druid ogólnie ma gorzej, bo brak rage ogranicza znacząco jego możliwości, ale paladyn od 16-go poziomu (czyli w zasadzie odkąd może robić instancje) ma sposoby żeby ściągnąć aggro na siebie i żaden przypadkowy HoT na początku walki nie powinien mu odbierać mobów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to widzę tak, przeciętny nowicjusz/debil/noob/retard (czasem tylko nowicjusz, ale taki z reguły posłucha dobrych rad - reszta cię wyśmieje) klika sobie wszystkie dostępne ikonki w LFG, bo zauważa, że szybciej wchodzi do party (małpa widzi, małpa robi). Biegam naprawdę dużo niskopoziomowych instancji i swoje zaobserwowałem. Zdarzały się też "pro" gracze z heirloomami, którzy nie używają tarczy dla warrka (mimo że mają build z punktami w tarczę!), a pal licho, że dla niego jest szczególnie ważna... Najgorszy typ jest jednak taki, który nie ma zielonego pojęcia, o co w ogóle chodzi. A czasem są to ludzie, którzy albo kompletnie nie znają angielskiego, albo nie wiedzą jak odpisać... Obecnie gram drutem przed "czterdziestką" i healuję. O ile normalnie nie mam żadnego problemu nawet z MB, to czasem zdarza się taki kwiatek, który absolutnie bez gearu i builda bierze 3 pokoje na klatę (oczywiście połowę puszcza po moim pierwszym healu), potem wipe i ryja nam nie. Nic to, że potrzebuję chwili, żeby wycastować, nic to, że jak koleś spieprza pomiędzy kolumnami to nie mam zasięgu, nic to, że heale powodują aggro, więc nawet prosty HoT wygra z jego body pullem... IMO opcja tankowania/healowania powinna być zablokowana dla osób bez builda/gearu.

Inną sprawą są też dpsi. Też noobki. Np. notorycznie druty walą w bear formie (a potem z 7-8% damage done), to jeszcze jak się takiemu grzecznie zwróci uwagę, to słyszę "I do as i want retard!). Oczywiście przy tym tauntował. A jak pozwoliłem mu paść (w końcu ja też "do as i want") to był płacz... I to tylko jeden z naprawdę bardzo wielu autentycznych przypadków skopanej gry. Zdarzało się też, że tank (bez heirloomów!) miał prawie 60% dmg done...

I osobiście się nie zgadzam, jakoby instancje z TBC/WotLK były gorsze od podstawki. IMO są dużo, dużo lepsze. WC/BRD/Gnome... OMG, nudne, cholerne labirynty, na które trzeba poświęcić za dużo czasu. A np. takie SM, niby proste, ale loot jest całkowicie z bani. Nie skłamię, jeśli napiszę, że wczoraj losowało mi GY (chociaż byłem już gotowy na armory i libary) "wylosowało" mi z 15 razy. Można na łeb dostać. Zwłaszcza, ze loot wiecznie ten sam. Durne fist weapon i chyba jakieś clothy z ostatniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2010 o 08:22, pkapis napisał:

A tankujący druid? Chyba logiczne, że powinien rzucać czary i stać z tyłu - spotkałem
już ludzi o takiej logice.


A ja nie. Za to widywałem znacznie więcej druidów, którzy np. na lvl 42 wpisywali się jako miśki do ZF (to było jeszcze przed Lishem) i zaskakiwało mnie jak łatwo się ich leczyło i jak dobrze trzymali aggro. Nota bene ZF zawsze był instancją, którą odwiedzałem najczęściej, szczególnie jeszcze przed TBC, od lvl 42-43 do nawet 50-51. :-)
Może akurat trafiałem na takich graczy, ale nikt nie był aż tak niepojętny.

Dnia 20.04.2010 o 08:22, pkapis napisał:

Nie, wystarczy nie rozumieć o co chodzi w podziale ról i co to jest aggro. A tłumaczyłem
to wystarczająco dużej liczbie osób, żeby wiedzieć że zrozumienie tego wcale nie przychodzi
łatwo. Pamiętam jak sam czytałem o tym artykuły na wiki.
Większość osób domyślnie przyjmuje zachowania dpsów (bić ich póki nie padną), w tym niestety
również ludzie wchodzący jako tankowie czy healerzy.


Zawsze przed każdą instancją padały pytania: Kto jest tankiem ?, Kto jest healerem ? I tyle. Chyba że do Gnomereganu szedł z nami jakiś dajmy na to pala lvl 32, wtedy to OK, no worries. :-)
I zawsze każdy wiedział, że healer leczy, a tank trzyma moby na sobie. Wiadomo, nie wszyscy byli ekspertami, ale zawsze jakoś szło.

Dnia 20.04.2010 o 08:22, pkapis napisał:

Druid ogólnie ma gorzej, bo brak rage ogranicza znacząco jego możliwości, ale paladyn
od 16-go poziomu (czyli w zasadzie odkąd może robić instancje) ma sposoby żeby ściągnąć
aggro na siebie i żaden przypadkowy HoT na początku walki nie powinien mu odbierać mobów.


I druid też nie jest poszkodowany, szczególnie od kiedy Enrage (tak to się chyba nazywało) zostało dość zauważalnie zmienione.

Ale tak ogólnie rzecz ujmując, to gdzie wy gracie ? Na jakiś prywatnych serwerach czy co ? Mam na myśli ciebie i Undertakera. No co jak co, ale na dźwięk słowa tank zwykle każdy jakąś tam elementarną wiedzę na ten temat posiadał, niezależnie od klasy. Np. żeby mieć tarczę, być miśkiem itd. To samo z leczeniem.
I najczęściej kończyło się na akcjach w stylu: "Ja nie tankuję", "Ja nie healuję" bo każdy się bał lub po prostu nie chciał itd. i po godzinach bezowocnego szukania grupa się rozpadała. :-(
A czasem bywało tak, że grupa się zebrała, a nie było komu do kamienia iść. ;-) Różnie bywało, ale takich akcji jak leczący tank druid albo tank stojący do mobów plecami to na pewno nie.
Pamiętam był kiedyś druid healer, który jak tylko pullnął aggro, zamieniał się w miśka. Taktyka nie głupia... gdyby tylko wtedy jeszcze nie atakował tego pullniętego adda, to byłoby fajnie. ;-) Ale tankiem nie był.
Jak widać każdy ma inne doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2010 o 09:59, Dann napisał:

Ale tak ogólnie rzecz ujmując, to gdzie wy gracie ? Na jakiś prywatnych serwerach czy
co ? Mam na myśli ciebie i Undertakera.


Ja bym raczej zapytał, gdzie ty grasz. Od ponad 5 lat gram legalnie i sytuacje, które opisałeś zdarzają się mi nad wyraz rzadko.
Dobry dps+dobry tank+dobry heal na low lvl? Mało realne. A może powiem inaczej. Jakkolwiek chwalę sobie nowy system LFG (oprócz kulawego kickowania...), to od chwili jego wprowadzenia jest bardzo łatwo o nieudany team. Za to jak się samemu składało... to się czekało niekiedy i po godzinę, ale za to było OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2010 o 10:32, Undertaker napisał:

Ja bym raczej zapytał, gdzie ty grasz. Od ponad 5 lat gram legalnie i sytuacje, które
opisałeś zdarzają się mi nad wyraz rzadko.


Na wielu serwerach... ale tylko PvE. Począwszy od Doomhammera, skończywszy na Bronze Dragonflight.

Dnia 20.04.2010 o 10:32, Undertaker napisał:

Dobry dps+dobry tank+dobry heal na low lvl? Mało realne.


Nie piszę, że zawsze wszyscy byli super i wszystko gładko szło. Skłamałbym gdybym to napisał. Po prostu każdy wykazywał minimum logicznego myślenia.

Dnia 20.04.2010 o 10:32, Undertaker napisał:

A może powiem inaczej. Jakkolwiek
chwalę sobie nowy system LFG (oprócz kulawego kickowania...), to od chwili jego wprowadzenia
jest bardzo łatwo o nieudany team. Za to jak się samemu składało... to się czekało niekiedy
i po godzinę, ale za to było OK.


Powiem tak... jak wszedł ten nowy system LFG, miałem już dość dobrego druida tanka / healera na max lvl i każdy prawie zawsze bardzo chwalił moje puszyste futerko oraz giętkie gałązki (wszyscy chcieli mnie tulić i pieścić i ściskać i głaskać ;-)).
A znajdywanie grupy miało miejsce na zasadzie... kto idzie na randoma ? Ja, ja, ja...
OK, było nas dwóch lub trzech. Kliknięcie ikonki find group i nanosekundę później byliśmy w instancji. :-)
Także w takich warunkach ten system sprawdza się doskonale, ale na low lvl faktycznie może być różnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

potrzebuje pomocy.
napisałem do blizza za pośrednictwem web supporta i odpisali mi z maila "wowbillingsupporteu@blizzard.com"
i teraz moje pytanie czy odpisac im na maila czy znowu nawijac z web supporta ?
to dokladnie mi odpisali :
"Greetings Piotr,

Thank you for your email regarding your forgotten Battle.net Secret Question and Answer.

To be able to remind you of your secret answer, we need you to provide the following information for account verification:
- Your Battle.net account name (please do NOT send us your password)
- Your full real name
- A legible scan or photo of a piece of government-issued photo identification, such as a passport or driving license matching the first and last name of the registered account owner

Please remember to include the ID as an attachment and not as an image pasted into the main body of the email.

Please remember to also include your account details, especially your account name and email address used for correspondence with us.

Upon receipt of this information we will send the answer to your secret question as soon as possible.

If you have any further questions or concerns please do not hesitate to contact us.


Best regards,

Blizzard Entertainment Europe
Jenny S.
English Billing Support
http://eu.blizzard.com/support
Phone Numbers:
http://eu.blizzard.com/support/article.xml?articleId=23210

Please retain all history if you reply to this mail. "

dokładnie nie rozumiem ostatniego zdania, ale "if you reply to this mail" raczej oznaczałoby ze odpisanie na ten mail nie byłoby takie głupie.

czy sie myle?
"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.04.2010 o 23:10, DemoBytom napisał:

To mi sie ostatnio trafilo na 48lv, bodaj Maraudon (czy inna rownie ciekawa dziura).
Tank ktorego przeaggrowywalem 1 healem..
I szczerze nie dziwie sie ze ich poprzedni healer wyszedl. Ja ledwo sie wyrabialem z
mana a latam w sprzecie duzo lepszym niz wiekszosc healerow na tym lvl


Hehe, byłam w zeszłym tygodniu w Maraudon, z moim lubym w roli tanka, przez pomyłkę wpisałam się jako dps/healer i wylądowałam na dps-ie. Dzięki czemu mięliśmy szansę przez całą instancję słuchać marudzenia healera, któremu od czasu do czasu udawało się złapać aggro. Uratowałam grupę szybką akcją leczniczą przed niechybnym wipem, ale tego już nie zauważono. Reszta grupy też się okropnie mądrzyła, co chwila wklejając sobie recounta.

Ogólnie było okropnie, po księżniczce zwialiśmy z tej grupy nie robiąc krokodyla, bo słuchać się tego nie dało. ;-P
Ale zakładam, że to nie byłeś Ty, bo zrobiliśmy całość w jednym składzie - grupa trochę ucichła po tym, jak zaproponowaliśmy, że sobie pójdziemy skoro tak im się nie podoba. ;-P

Co ciekawsze, ja lecząc tego samego tanka nie mam żadnych problemów z aggro.

Ogólnie, to łatwiej pracować z grupą niekompetentną, niż z grupą mądrząco się - marudzącą - w rzeczywistości większość instancji z podstawki da się zrobić bez tanka, ustawiając w tej roli demona/zwierzaka/szamana z tarczą, a tankowie na niskich poziomach trzymają aggro dosyć średnio i od czasu do czasu coś im się tam zerwie.

W takich wypadkach do skończenia instancji jedynym wymogiem jest spokój i odrobina cierpliwości. ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2010 o 09:18, Undertaker napisał:

Nie skłamię, jeśli napiszę, że wczoraj losowało mi GY (chociaż byłem już gotowy na armory
i libary) "wylosowało" mi z 15 razy. Można na łeb dostać. Zwłaszcza, ze loot wiecznie
ten sam. Durne fist weapon i chyba jakieś clothy z ostatniego.


Hehe, mi też, mi też. Byłam w grupie z tankującą krwawą elfką i cmentarz losował się raz za razem z 10 razy. Co gorsza dla resto szamana nie bardzo tam coś wypada, ale w końcu założyłam sobie te szmaciane naramienniki z braku czegoś innego. Dwa poziomy mi wskoczyły na tym cmentarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2010 o 20:03, asfodel napisał:

w tej roli demona/zwierzaka/szamana z tarczą

Albo szamana bez tarczy :) Ostatnio tankowałem cały Uldaman w enh, bo tank po wejściu do instancji od razu sobie poszedł a nie chciało nam się bezczynnie czekać. Generalnie byłem bardziej zadowolony, bo nie musiałem się użerać z typowymi tankami, którzy nie mają zielonego pojęcia o tym co mają robić ani gdzie iść (ale oczywiście nie dadzą się poprowadzić), trują dupę o takie lub inne buffy ale sami swoich nie rzucą (blessingi? jakie blessingi?), miotają się dookoła wyprowadzając moby z wszelkiego AoE, pullują nie patrząc na manę healera i generalnie nie trzymają aggro. No i wreszcie miałem trochę więcej many z water shielda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomijając standardowe grzecznościowe wazeliniarskie zwroty:

"Abyśmy mogli przypomnieć tobie twoją sekretną odpowiedź, potrzebujem abyś podał następujące informacje dla weryfikacji konta:
- nazwa Twojego konta Battle.net (proszę NIE wysyłać twojego hasła)
- Twoje pełne imię i nazwisko
- wiarygodny skan lub zdjęcie części dowodu osobistego, takiego jak paszport lub prawo jazdy, zgadzające się z imieniem i nazwiskiem właściciela zarejestrowanego konta

Proszę pamiętać aby uwzględnić dowód jako załącznik, a nie jako obrazek wklejony w treść emaila.
Proszę także pamiętać aby uwzględnić dane swojego konta, szczególnie nazwę konta i adres e-mail używany do korespondencji z nami.
Po otrzymaniu tej informacji wyślemy odpowiedź na twoje sekretne pytanie najszybciej jak się da.
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania lub wątpliwości, prosimy nie wahać się z nami skontaktować.

Proszę zachować całą historię (korespondencji) przy odpowiadaniu na tego maila"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się