Air

World of WarCraft - pytania, problemy, gildie itd

48358 postów w tym temacie

Dann, ja Cię bardzo lubię, naprawdę, ale jak chcesz realizmu... zainstaluj sobie EVE Online. Co prawda gra z realizmem też ma g wspólnego, jeśli się nad tym naprawdę dobrze zastanowić, ale podejmowania prób na pewno autorom nie można odmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.08.2011 o 09:49, Dark_elves napisał:

Mam problem. Zainstalowałem wowa i ściągając patcha pojawił mi się napis: "Your
computer appears to be behind firewall". I co mam wyłączyć firewalla?


Dopóki wszystko działa - nie wyłączaj. W tym przypadku skutek byłby prawdopodobnie tylko taki (o ile w ogóle), że patch pobierałby się nieco szybciej gdybyś wyłączył FW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.08.2011 o 11:45, GanD napisał:

Dann, ja Cię bardzo lubię, naprawdę, ale jak chcesz realizmu... zainstaluj sobie EVE
Online. Co prawda gra z realizmem też ma g wspólnego, jeśli się nad tym naprawdę dobrze
zastanowić, ale podejmowania prób na pewno autorom nie można odmówić.


Przepraszam raz jeszcze, jeśli brzmienie i ogólny ton poprzedniego mojego posta mógł faktycznie być zbyt sarkastyczno-idiotyczny. Zwykle staram się tego unikać.
Generalnie realizmu i tak nikt by nie osiągnął, bo w WoWie jest magia, a u nas nie ma... nad czym bardzo ubolewam, ale tak już niestety jest. :-)
Natomiast IMO rozwiązania z początków WoWa były dostatecznie dobrze zbalansowane (że tak powiem) pod kątem realności / nierealności. Gra była jak najbardziej grywalna i nikt nie był zaskoczony tym, że np. szkielety nie potrafią krwawić.
Co mnie natomiast zaskoczyło (negatywnie), to owe kuriozalne rozwiązania Blizza wprowadzane chyba tylko i wyłącznie dla ułatwienia sobie balansowania gry.
Abstrahuję już od tego, czy ten balans jest czy nie. Ocenę tego pozostawiam każdemu z osobna.
Dzięki za rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Generalnie w kwestiach "realizmu" zapraszam do przeczytania moich poprzednich postów. Natomiast o dwie inne kwestie chciałem jeszcze zahaczyć.

Dnia 18.08.2011 o 01:59, DemoBytom napisał:

Tak ludzie grali w Vanillę i dobrze się bawili.. Ale nie mieli wtedy innej alternatywy.
Nie wiedzieli, że można grać inaczej.


Rzeczywiście nie wiedzieli i właśnie dlatego było to dla nich normalne. Nikt z powodu tamtejszych rozwiązań nie żalił się tak na forach Blizzarda, jak teraz żalą się to locki to inne klasy na brak balansu.
Tak jak pisałem, inne community, inne podejście do gry i co najważniejsze bez recounta.
I nie jestem szczerze przekonany, czy obecna alternatywa jest dla wszystkich taka super... ale to już pytanie nie do mnie, tylko do całej starszej społeczności.

Dnia 18.08.2011 o 01:59, DemoBytom napisał:

Nie wiem przez jak różowe okulary patrzysz ale
gdyby wow nadal upierał się przy tak męczących organizacyjnie i bzdurnych rozwiazaniach
- na pewno dziś nie grałoby tylu ludzi.


Tego akurat nie stwierdzisz na pewno. Więc słowa "na pewno" są tu nie na miejscu. Skoro nie znaliby innych rozwiązań, to cieszyliby się z tego co mają (tak jak za czasów Vanilli), bez niepotrzebnych kombinacji. A może Blizz poszedłby nieco inną drogą, gdzie liczba graczy nawet by jeszcze wzrosła. Oczywiście gdyby im się chciało.
Wyobraź sobie że są gracze, którym tamte rozwiązania bardzo się podobały... i żeby nie było, że nie znali innych to dodam jeszcze: szczególnie w porównaniu do obecnych.

Dnia 18.08.2011 o 01:59, DemoBytom napisał:

Blizz też dopiero wchodził w świat MMO. Próbowali
wielu różnych rozwiązań, nie wszystkie jednak działały jak należy. Po czasie okazało
się, że niektóre po prostu nie działają bądź są denerwujące. I niestety część "realizmu"
(o ile można mówić o realiźmie w grze z orkami, taurenami itd) trzeba poświęcić na rzecz
grywalności..


Cholibka, dlaczego wy tak usilnie odmawiacie grom fantasy realizmu ? Fakt, są tam istoty, których na co dzień nie widujemy na ulicach naszych miast, jest magia i w ogóle. Ale mimo tego nadal mają podstawowe prawa fizyki, mają grawitację taką jak u nas. Mają wodę, w której mogą się umyć, mają ogień którym mogą się ogrzać. Wreszcie mają cykl dnia i nocy, mają nawet prawa natury, którym podlegają podobnie jak my. Pod tymi względami realizm w tych światach jest taki sam jak u nas. To samo tyczy się krwawiących szkieletów czy żywiołów. Szkielet nie może krwawić, bo po prostu nie ma krwi, a jak zeskoczysz z dużej wysokości, to się zabijesz. O dziwo nasz świat ma z tymi światami tyle wspólnego i Blizzard kiedyś to szanował.
Chyba naprawdę nie oczekuję zbyt wiele... a znacznie więcej jestem w stanie zaakceptować, bo to jednak jest tylko gra i swoją mechanikę musi mieć. Skoro mechanika opiera się na liczbach, to dlatego skoro ktoś ma WIELKI miecz zadający 1 hp, a ja mam 100 hp, to nie zabije mnie jednym ciosem. To i wiele innych rzeczy rozumiem i akceptuję bo taka jest mechanika, ale kiedy zaczęto z biegiem czasu upraszczać ją jeszcze bardziej (bo tak jest wygodniej) zbliżając się powoli do granic absurdu, to już przestało mi się podobać.

IMO teraz jest tak, że liczy się grywalność, ale gracz w pewnym momencie przestaje się zastanawiać dlaczego robi to co robi lub dlaczego dzieje się tak, a nie inaczej. Pozostaje sama gra dla gry, dla epików, dla cyferek w recouncie. I jest to naprawdę wciągające, bo grywalność jak widać ma swoje znaczenie.
Ja jednak zawsze lubiłem zastanowić się nieco nad motywami moimi tudzież moich adwersarzy. Oczekiwać od gier tego, aby wymuszały zmianę podejścia do pewnych jej aspektów. Od kiedy z WoWa zabrano nawet zmiany wymagające myślenia na poziomie elementarnym, dałem sobie spokój.
Takie jest właśnie moje uzasadnienie. Może to rozumiesz, a może nie. Twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taaak wow potrzebuje realizmu...przecież nefarian powinien zginąć od jednego ciosu buławą w głowę. A ragnaros powinien wyparować od ataków grupy magów z żywiołakami wody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnie ci to z perspektywy Raid Lead.

Kiedyś:
1) Szukamy 40 ogarniających osób.
2) Każda z 40 ogarniających osób musiała mieć odpowiednie sety do walki z Bossem.
3) Każda z 40 osób musiała mieć spec który pozwalał na walkę z danym bossem.
4) Potem każda z tych 40 osób musiała się stawić na raid.

Cholerenie proste i nie stresujące prawda ?

Teraz:
1) Szukamy 10-25 ogaraniających osób
2) Budujemy raid group jak się nam podoba pamiętając już tylko o wyważeniu ranged/melee
3) 10-25 osób stawaia się na raid

Jest w tym coś złego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2011 o 08:32, L33T napisał:

...
...
Jest w tym coś złego ?


Nie... chyba nie ma.

Podobnie jak nie powinno być nic złego w dodanej jakoś tak w Lich Kingu opcji Looking For Dungeon. Wszak tak bardzo uprościła ona sprawę zapisywania się na instancje. Tylko klikasz, czekasz nie ruszając się z miejsca, a po zakończeniu znowu klikasz i wracasz tam gdzie stałeś w momencie zapisywania.
Pozornie super sprawa i gigantyczne ułatwienie, ale w moich oczach (i patrząc po wypowiedziach społeczności nie tylko moich) jest to jedna z tych rzeczy, która okazuje się być kompletnym nieporozumieniem i to właśnie ona w konsekwencji doprowadza do powolnego rozkładu gry od wewnątrz.
Kiedyś jak zapisałeś się na instancję np. do Stratholme, to musiałeś polecieć gryfem do EP, potem konikiem przebiec się do samego punktu zbiórki. Zawsze coś się działo, gdzieś się podróżowało i naprawdę żadne lokacje nie były tak wymarłe jak teraz. Obecnie odnoszę wrażenie, że na co Blizzardowi ten wielki, wspaniały i rozbudowany świat, skoro i tak każdy od pewnego momentu siedzi tylko w Dalaranie lub Stormwind czy innym mieście i czeka na grupy, potem wraca do owego miasta i tak od nowa. Od Kataklizmu można de facto wylevelować tak od poziomu 15 do samego końca. W PvP mamy dokładnie to samo. Równie dobrze mogliby w ogóle wywalić cały świat, zostawić same instancje i miasta. IMO porażka, chociaż wszyscy fani i tak zgnoją mnie teraz, że co ja za głupoty opowiadam, kiedyś było głupio, bo trzeba było aż trzech graczy przy kamieniu, aby przywołać pozostałych dwóch. Teraz owe kamienie pozostają, jak ja je nazywam, reliktami przeszłości tej gry. Wspomnieniem czasów minionych... i to dla wielu graczy o dziwo pozytywnym wspomnieniem!
Mało tego, od kiedy pojawiło się coś takiego jak cross-realm LFD, zrobiło się jeszcze gorzej. Wiem, tutaj to już zostanę totalnie zDPS-owany, przecież jak to ? Kiedyś musiałem tak długo czekać na instancję, a teraz czekam tylko 40 minut. O_O
IMO rozwiązanie to w zasadzie zniszczyło community w tej grze, zniszczyło integrację społeczności na serwerach. Pojawia się grupa 5 nieznających się osób i tak naprawdę nie ma między nimi żadnych relacji, żadnych zobowiązań. Więc jak ktoś się zdenerwuje lub zwyczajnie jest "dzieckiem neo" (z całym szacunkiem do Neostrady, sam z niej korzystam i nie narzekam), to pullnie większą grupę mobów i zniknie bez śladu... żadnych restrykcji, żadnych wyrzutów, bo i tak "taki gracz nie istnieje".
Kiedyś taki gość wchodził wszędzie na listę /ignore i miał prze...gwizdane. ;-)
A ile to przyszłych gildii poznało się poprzez takie "instancjonowanie". Nie znałeś na serwerze nikogo, ale grałeś dobrze jako tank. Ktoś zauważył twoją postawę np. podczas kilku UBRS-ów, coś tam się pogadało i już nić znajomości nawiązana. Ba, nawet czaty na LFG channel nie były tak przegięte jak teraz na Trade, gdzie skoro integracja serwerowa ogranicza się do twojej gildii jedynie (i to też tylko wtedy jak raidujecie) to każdy uważa, że wolno mu wypisywać takie brednie jakie tylko chce i poniżać innych oraz wyśmiewać ich poglądy.
Także tak, wolę jak gra wymaga nieco wysiłku i cierpliwości, ale przynajmniej istnieją jakieś zasady i jako taka integracja społeczna, bo to właśnie IMO jest podstawą MMO, a nie raidowanie i farmowanie lochów.

No, ale dosyć już moich opinii o współczesnym WoWie. Podstawy ku temu, aby dać sobie z tą grą spokój każdy może mieć swoje własne i jak widać mogą być one całkiem racjonalne... chociaż w oczach fanatyków z klapkami na oczach zawsze będą, cytując Pana DemoBytom "debilne".
Sporo mówi się o tym, że ATM wielu graczy, którzy byli w WoWie od samego początku, od bety lub od 2004 roku, zwyczajnie już nie gra i większość obecnej społeczności to gracze, którzy dołączyli do gry w ciągu mniej więcej ostatniego roku. To niestety widać na każdy kroku. Mimo tylu super zmian, super uproszczeń, gdzieś po drodze coś musiało pójść w złym kierunku.
Taka jest moja smutna konkluzja o WoWie, który było nie było dostarczył mi wielu pozytywnych chwil i wspomnień (chociaż żadne z nich nie wiązało się z grą jako taką, tylko wynikało z interakcji z innymi graczami, a to mamy w każdym MMO), ale jak to Sapkowski zgrabnie ujmuje w Wiedźminie: "coś się kończy, coś się zaczyna". A czy żałuję czasu spędzonego przy WoWie ? Na pewno nie... no, może trochę ostatniego okresu od wydania Cata, ale tak jak pisałem: Blizzard sam jest sobie winien, że dzieje się jak się dzieje. Wish''em good luck thou.

Bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2011 o 12:40, Dann napisał:

Podobnie jak nie powinno być nic złego w dodanej jakoś tak w Lich Kingu opcji Looking
For Dungeon.

A od czego masz gildie ? Co za problem zrobić guild run po HC/ZHC dla ludzi potrzebujących sprzętu ? Lub zwyczajnie żeby mieć spokój od "random inteligentów" ? Nadal widzę na /2 że ludzie szukają pugów i... suprajs właśnie przez pug-a znalazłem obecną gildię dziwne nie ? Bo się kłuci z tym co napisałeś. To już od serwera zależy jakie masz na nim comunity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy została kiedykolwiek stworzona jakaś polska instrukcja do gry? Powiem szczerze, że ostatnio
grałem trochę ( pierwszy raz dłużej, heh) i trochę mnie przygniotło. Nie chodzi nawet o fakt, że
gra jest w całości po angielsku, choć mega mocny też tutaj nie jestem, ale o ilość różnych funkcji,
które gra oferuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2011 o 08:39, Dark_elves napisał:

Czy została kiedykolwiek stworzona jakaś polska instrukcja do gry?


Nie. Na dokładkę funkcje i interfejs zmieniają się w kolejnych patchach, więc po angielsku też nie ma aktualnej instrukcji. Najlepiej dołącz do jakiejś cierpliwej polskiej gildii i pytaj na bieżąco. Kiedyś poleciłabym Ci do levelowania Beerserkers na Nordrassilu, ale ostatnio mamy 4 aktywnych graczy na krzyż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam. Po rocznej przerwie chciałem wrócić do WoWa. Miałem już zamawiać pre-paida na gram.pl, ale obiło mi się o uszy, że pp kosztuje jakieś 70zł. Po wpisaniu w szukajce okazało się, że można za tyle kupić, ale jeszcze w tamtych sklepach nie kupowałem i nie mam pewności, czy te sklepy są sprawdzone. Ktoś ma jakiś zaufany sklep z tanimi pp?

Druga sprawa. Wiem, że w Cata teren się trochę pozmieniał. Nie wiem co dokładnie, więc chciałbym wiedzieć, czy któraś z poniższych lokacji została zmieniona:
- Tanaris
- Easter Plaguelands
- Western Plaguelands
- Felwood
- Burning Steps

No i trzecia sprawa. Czy można normalnie zrobić twinka? Czy exp dalej się wbija i czy jest exp z bg? Pamiętam, że jak jeszcze grałem, to były pewne zawirowania dot. twinków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z dobrych, sprawdzonych sklepów z prepaid do WoW mogę z czystym sumieniem polecić:
www.keye.pl
www.wowprepaid.pl
Oba mają chyba jedne z najtańszych cen na polskim rynku, obsługują bardzo wiele metod płatności i działają prawie błyskawicznie.

Co do wymienionych przez Ciebie obszarów: wszystkie zostały w jakimś stopniu zmienione, jedne bardziej (np. Plaguelands), inne mniej (Tanaris). W każdym razie levelowanie w nich to teraz czysta przyjemność. Jak potem człowiek trafia do Outland, to aż się odechciewa patrzeć na te questy (które, nomen omen, kiedyś były o niebo lepsze niż z vanilla).

Twinka oczywiście zrobić się da, exp można zablokować nawet na 1lv, ale szczegółów nie znam, bo nigdy mnie to zbytnio nie interesowało. Inna sprawa, że teraz każdy twink musi mieć heirloomy, bo te itemki są na ogół najlepsze, inaczej i tak dostanie po dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale kiedyś to było super w tym WoWie. Realizm panie, i atmosfera. Żadnych negatywów.

A teraz ściągamy Różowe Okulary:

Druid brany na rajdy w celu dawania Innervate "prawdziwym healerom", czyli Priestom.
Paladyn brany, by cały czas przerzucać blessy.
Hunter brany... um... a no fakt, by pullować trasze i ściągać frenzy z bossów.
Warlock brany, by dawać CoE "prawdziwym dpsom", i wyrywać agro, gdy się zapomniał i spróbował sam kręcić cyfry.
Wszystkie klasy mające heale - leczą.
Jedyna hybryda to Warrior.
Jedyny tank to Warrior.
Latanie po jednym Flight Poincie naraz.
Niepołączone Auction House.
Drzewa talentów wypełnione bezużytecznym syfem.
Niemal bezużyteczne profesje.
Farmowanie sprzętu z resistem.
Gear mający staty z kosmosu, niepotrzebne resisty i spirit dla klas go nie używających.
Magowie przez pół godziny tworzący żarcie dla rajdu.
Lockowie mający pół bagów shardów i zbierający kolejne.
Limit 8 debuffów na celu.
Limit ?? buffów na celu, przez co warriorzy tracili defensive stance na niektórych bossach.

Ale było spoko, bo w MC i BWL były moby odporne na ogień! A nawet nie dotknąłem PvP, i double trinket PoM-Pyro, czy innych absurdów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co może być przyczyną długiego uruchamiania wowa? klikam na ikonkę, pojawia się launcher, klikam play i muszę czekać czasami minutę a czasami i dużo dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znowu mam pewien problem. Instaluję podstawkę i przy 90+% pojawia się jakiś błąd. Nie pamiętam dokładnie jaki, ale było to coś w stylu "[lokacja]/cinematics nie może być zmieniony na [lokacja]/cinematics..." I przerywało instalację.

Niby mógłbym pobrać pełnego klienta, ale to pobiera do wersji 4.0. Ja mam wszystkie dodatki i chciałem pobrać tylko patche. Mam na tyle wolny internet, że samo pobieranie gigabajtów patchy jest już udręką.

Czy można coś poradzić na ten błąd. Albo jako alternatywa pobrać tylko podstawkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2011 o 18:20, Heimdallr napisał:

Czy można coś poradzić na ten błąd. Albo jako alternatywa pobrać tylko podstawkę?


Jeśli instalujesz wszystko z płyt spróbuj zawartość zrzucić na dysk. Być może to pomoże ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pobierz klienta z netu. Ewentualnie skoro masz wszystkie dodatki możesz instalować z płyty Cataclysmu.
Wersje poprzednie korzystały z innego klienta i jeśli zainstalujesz samą podstawkę to tak czy siak pierwsze co gra zrobi - to usunie to i ściągnie nowego.
Do tego nowy klient pozwala na grę już po ściągnięciu kilkuset mega. Resztę sobie ściąga w tle jak grasz..

Generalnie - płytki z podstawką/BC/Wrathem mozesz spokojnie wyrzucić - instalatory z niej są nieprzydatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2011 o 11:51, KaPe napisał:

Ale kiedyś to było super w tym WoWie. Realizm panie, i atmosfera. Żadnych negatywów.

A teraz ściągamy Różowe Okulary:

Druid brany na rajdy w celu dawania Innervate "prawdziwym healerom", czyli Priestom.
Paladyn brany, by cały czas przerzucać blessy.
Hunter brany... um... a no fakt, by pullować trasze i ściągać frenzy z bossów.
Warlock brany, by dawać CoE "prawdziwym dpsom", i wyrywać agro, gdy się zapomniał i spróbował
sam kręcić cyfry.
Wszystkie klasy mające heale - leczą.

teraz jest lepiej, klasy które nigdy nie powinny były dostać heala- leczą się, klasy które mają jedną ze specjalizacji poświęconą leczeniu nie leczą się w każdym innym specu ;]

Dnia 23.08.2011 o 11:51, KaPe napisał:

Jedyna hybryda to Warrior.
Jedyny tank to Warrior.
Latanie po jednym Flight Poincie naraz.

latające mounty - dobry pomysł?.... nie!

Dnia 23.08.2011 o 11:51, KaPe napisał:

Niepołączone Auction House.
Drzewa talentów wypełnione bezużytecznym syfem.

o rly? ;3 teraz jest inaczej?

Dnia 23.08.2011 o 11:51, KaPe napisał:

Niemal bezużyteczne profesje.

zbierackie mówią hai, wtedy przynajmniej wszystkie profki nic nie dawały

Dnia 23.08.2011 o 11:51, KaPe napisał:

Farmowanie sprzętu z resistem.

farma sprzętu z resi/bez resi w zależnośći co się już ma

Dnia 23.08.2011 o 11:51, KaPe napisał:

Gear mający staty z kosmosu, niepotrzebne resisty i spirit dla klas go nie używających.
Magowie przez pół godziny tworzący żarcie dla rajdu.
Lockowie mający pół bagów shardów i zbierający kolejne.
Limit 8 debuffów na celu.
Limit ?? buffów na celu, przez co warriorzy tracili defensive stance na niektórych bossach.

Ale było spoko, bo w MC i BWL były moby odporne na ogień! A nawet nie dotknąłem PvP,
i double trinket PoM-Pyro, czy innych absurdów.


ogólnie rzecz biorąc kiedyś przynajmniej poszczególne klasy/spece miały swoje nisze, a przynajmniej próbowały- teraz każdy może wszystko różnią się tylko ikonki i wariacje w jaki sosób to robi, jedni dobrze bo w miare mają logicznie "zrobiony" gameplay inni gorzej bo ktoś sobie umyślał udziwnianie pewnych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.08.2011 o 22:31, SoieR napisał:

teraz jest lepiej, klasy które nigdy nie powinny były dostać heala- leczą się, klasy
które mają jedną ze specjalizacji poświęconą leczeniu nie leczą się w każdym innym specu


Troche tego nie rozumiem. Tak jak z pierwsza czescia sie zgadzam, war/dk maja troche przesadzonego self heala, podobnie rogal, tak druga czesc to juz nie do konca prawda. Jesli masz na mysli pvp to zobacz prosze jakiego heala zagina sham ele, a i prey siadoł i drut bala potrafia niezle healnac. Akurat jesli o to chodzi to nie widze zbyt duzej zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2011 o 18:20, Heimdallr napisał:

Niby mógłbym pobrać pełnego klienta, ale to pobiera do wersji 4.0. Ja mam wszystkie dodatki
i chciałem pobrać tylko patche. Mam na tyle wolny internet, że samo pobieranie
gigabajtów patchy jest już udręką.

Czy można coś poradzić na ten błąd. Albo jako alternatywa pobrać tylko podstawkę?


Nie mam pojęcia jak pomóc poza tym, co już zostało powiedziane, czyli pobierz wersję z battle.netu. Jeśli nawet masz grę zaktualizowaną na BN do Cata (kiedy to cała gra zajmuje łącznie ponad 30 GB ;-)), to i tak na samym początku pobiera się bodajmy niecałe 10GB. Wiem, to i tak sporo, ale potem reszta na spokojnie dobierze się w tle, podczas kiedy Ty powinieneś móc spokojnie się bawić.
W każdym razie takim sposobem na 99,9% nie będziesz miał problemów. :-)


@ SoieR

Dnia 24.08.2011 o 18:20, Heimdallr napisał:

ogólnie rzecz biorąc kiedyś przynajmniej poszczególne klasy/spece
miały swoje nisze, a przynajmniej próbowały- teraz każdy może wszystko różnią
się tylko ikonki i wariacje w jaki sosób to robi, jedni dobrze bo w miare mają logicznie
"zrobiony" gameplay inni gorzej bo ktoś sobie umyślał udziwnianie pewnych rzeczy


+1. ;-)

Ah KaPe, twój post przypomniał mi jak naprawdę fajnie grało się kiedyś w WoWa. :-) Zapomniałeś jeszcze dodać, że mounty były takie drogie i tak trudno dostępne. Ale za to jak już zebrałeś te 1000g, to dopiero była radość i wiatr we włosach. :-D
Dzięki wielkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się