World of WarCraft - pytania, problemy, gildie itd

[Murith 0]

Dnia 06.06.2012 o 13:14, Kresseleth napisał:

Rogue i Mage standardowo radzą sobie bardzo dobrze, nie wiem jak sprawa będzie wyglądać w MoPie. Paladyn z tego co słyszałem to Retri i Holy sobie w miare dobrze radzą. Warrior jednak ( nie grałem z dwa miesiące, ale wątpie żeby coś się zmieniło ) póki co jest jedną z najgorszych klas PvP. Dobry dmg robisz dopiero z bronią T2 albo Gurthalak hc. Sprawa zmieni się na lepsze w MoP ( wszystko na to wskazuje ).
Pisze oczywiście o PvP na poziomie wyższym, bo na raitingu <2k każdą klasą sobie poradzisz : )
BTW. Nie radze robić postaci ze względu na to, że jest dobra aktualnie, bo wszystko może się zmienić o 180 stopni. Tak jak to było z destro lockiem w Wrathu ( na początku potrafił globalować ludzi na shadowfury, po czym destro było praktycznie bezużyteczne w PvP ), oraz Warriorem w Cata ( ogromny burst na początku dodatku, po czym Blizzard znerfował mobilność i dmg : ( ).

[TigerXP 35]

Dnia 06.06.2012 o 13:14, Kresseleth napisał:

Jak wyglada teraz balans na pvp i jak sie spisuja poszczegolne klasy? Glownie chodzi
mi o paladyna, warka, rogala i maga. I jak wygladaja zmiany w MoPie pod katem PvP. Na
wakacje planuje sie troche przygotowac do MoPa i skupic sie na jednej postaci ale nie
wiem na ktorej. Na czworka nalezy do moich ulubionych.

Rogalem mozna teraz grac w dwoch najlepszych setupach - RMP i RLS, jesli sie ogarnie temat to oba te zestawy po prostu miazdza wszystko.
A co do warka to tak naprawde istnieje on tylko jako prot na rated bg, w innych przypadkach raczej slabo mu idzie.

[Kresseleth 0]

Szkoda tego wojownika mi najbardziej. Od 10lvl do aktualnie 64 bez przerwy na bg lvluje. Praktycznie caly czas. Duzo frajdy i mozna spokojnie sie pobawic graja samemu i robiac achievmenty. A tego mi w przypadku rogala brakuje najbardziej. No i to, ze straznicy w miastach nie pozwalaja na denerwowanie ludzi. Zabijanie bankierow sprawialo kupe frajdy :d Ale z tego co czytam na mmo-champion ma sie to zmienic. Paladyn to ostatecznosc, bo po prostu nudne jest granie nim dla mnie. Natomiast mage zawsze sie trzyma dobrze zarowno z pvp jak i w pve. Ehh jak zwykle dylemat kim grac. Jakbym mial wiecej czasu to kazdym po trochu a tak trzeba wybrac jedna i sie na niej skupic.

[TigerXP 35]

Ja polecam maga, moze nie jestem do konca obiektywny bo zawsze byla to moja ulubiona klasa, ale czerpie naprawde duzo frajdy z grania nim. Czy frostem, czy fire gra sie naprawde swietnie, i rated bg i zwykle i arenki. Ponadto we froscie mozna zniszczyc praktycznie kazda klase na duelu, no moze oprocz healerow wiadomo czemu, ogarniety unholly dk i sham enh tez sprawiaja klopoty. Ale nie mozna miec wszystkiego, prawda? :p

[Malevyn 0]

jak jest z beta mop ? ostatnio gralem ze 2 miechy temu jak nie wiecej. nadal sa errory i wyskakiwanie do pulpitu co minute czy juz mozna normalnie pograc ? i sa w koncu dostepne walki petow ?

[zerohunter 0]

Pytanie mam, jak się gra w WoWa, to przechodzi się np. kampanię podstawki, wbija 60 lvl, i robi w innym świecie następną, czy coś w ten deseń?

[Shadow1994 0]

Dnia 07.06.2012 o 20:06, zerohunter napisał:

Pytanie mam, jak się gra w WoWa, to przechodzi się np. kampanię podstawki, wbija 60 lvl,
i robi w innym świecie następną, czy coś w ten deseń?

Generalnie po Cataclysmie świat jest inny, ale tak, mniej więcej tak to wygląda.

do 58 lvl Azeroth, potem od 58 Outland (dodatek The Burning Crusade z własną "fabułą"), potem od 68 Northrend (Czyli Wrath of the Lich King, kolejny dodatek i fabuła kręci się wokół Króla Lisza) no i od 80 do 85 Cataclysm i powrót do Azeroth, tyle że krainy na wyższym lvlu i walka z siłami Deathwinga.

[Murith 0]

Niestety prepaid z keye.pl nie działa ;S Będe próbował reklamować, mam nadzieje, że się uda.

[Murith 0]

Jak się okazało, kod był źle przepisany i wszystko już działa : )

[Daronn_Darker 0]

Dnia 07.06.2012 o 23:09, Murith napisał:

Niestety prepaid z keye.pl nie działa ;S Będe próbował reklamować, mam nadzieje, że się
uda.

Działa, tylko zamiast 5 wpisz S, lun na odwrót :D Miałem tak 3 razy.

[Andrzej15 0]

Mam takie pytania:

1. Wiadomo, kiedy Blizz robi promocje na produkty w dystrybucji cyfrowej? Widziałem filmik, gdzie była promocja na serię Wowa i z mojej kalkulacji opłacało się zakupić u nich tą grę.

2. Czy jak zakupię Wowa w dystrybucji cyfrowej to przysługuje mi "jeden darmowy miesiąc"?

[Kresseleth 0]

Na PvP frost dalej najlepszy? Czy w innych specach tez jest dobrze? PvE - arcane czy fire? Chyba sie skusze na maga bo paladyn jest nudny, rogal tez nudny (moze w mopie jak w miastach straznikow znerfia to wroci sie do gankowania) a warriorem na razie nie chce mi sie grac :)

[TigerXP 35]

PvE to albo fire albo arcane, nie gram za duzo pve dlatego swoja wypowiedz ogranicze tylko do tego ze arca jest meeeega nudne, wiec osobiscie wole fire.
Co do PvP, arca jak zawsze potezny burst, bla bla bla, na arenach i rated bg praktycznie nieprzydatny bo jak siadzie na ciebie ogarniety feral, rogal czy nawet dk to nie dosc ze nie zrobisz burstu to i padniesz w moment.
Pozostaje nam wiec fire i frost. Oba te spece sie nadaja i do aren i do rated bg. Ameryki nie odkryje jesli napisze ze frost ma oczywiscie wieksze survi i burst na zyczenie (shatter combo), na rated bg nie zrobisz tyle dmgu co sham ele, boomkin (chociaz tyle co ogarniety boomkin to w zadnym specu sie nie da zrobic) czy lock. Masz za to co jakis czas potezny burst, w teamie ktory potrafi dobrze switchowac targety (a trzeba przyznac ze na nizszym racie malo ktory to potrafi) mag frost jest nie do przecenienia, oczywiscie dochodzi masa cc i spowolnien, dodatkowo na arenach przydatnym talentem jest obnizenie heala na targecie o 10%, zakladajac ze nie gramy w RMP bo wtedy to nam roznicy nie robi. Do RMP, FMP frost jest nie do zastapienia.
Fire, mniejsze survi, ale dzieki scorchowi castowalnemu w biegu mobliniejszy spec, zachowujac mobilnosc mozna dalej otrzymac bardzo przyzwoity dmg, burst troche zalezy od szczescia, ale jak juz sie poszczesci to jest masakra, na rated bg to maszynka to robienia dmgu. Na arenach potrzeba chwili zeby sie rozkrecic z dmgem, ale jak juz sie rozkrecimy to mamy masakre, a jak dodatkowo gramy w MLS to juz w ogole poezja. Potezny dmg na jednym targecie, potezne aoe, masa spowolnien i interruptow. Widzialem na stormscalu teraz sporo magow gra w fire z kilkoma punktami we frost, do imp cone of cold, nie gralem w takim buildzie, ale sadze ze na w spellcleavach na arenach dodatkowe zamrozenie moze naprawde pomoc.
Koniec koncow do pvp fire, albo frost, wedle wlasnego uznania i setupu w ktorym bedziesz gral.

[Alehor 0]

Hej po raz kolejny zastanawiam się czy nie wrócić do świata Warcrafta, w związku z czym mam kilka pytań.
Ostatnio grałem jeszcze za czasów TBC rogalem, sporadycznie palem kumpla i shamanem. Znowu chciałbym wrócić do rogala bo jest to moja ulubiona klasa, ma najbardziej odpowiadający mi gamestyle i zarówno świetnie grało mi się PvP (mimo tego że byłem clickerem bez zbindowanego stealtha xD) jak i wykonywało questy. Interesuje mnie głównie PvE(jestem dziwką na achievmenty) z okazjonalmym PvP (mimo że rogal jest bardziej PvP oriented) ale boję się że meele DPS może mieć duże problemy z zakolejkowaniem się do jakiejś instancji(skończyłem swoją przygodę z wowem właśnie dlatego że sytuacja na moim serverze była tak dramatyczna że nie będąc tankiem czekało się 40min na znalezienie grupy czy chociażby BG przez to że w hordzie wszyscy grali PvP a w ally PvE ). Przez te obawy zastanawiam się czy lepszym wyborem nie był by paladyn, bo mógłbym zarówno tankować jak i healować co znacznie zmniejszyło by czas oczekiwania na zakolejkowanie się do grupy, a ponadto paladyn jest podobno teraz bardzo łatwy do lvlowania, do ogarnięcia jako tank i tańszy dla graczy startujących z niczym (np darmowy mount, czy wybór profesji balcksmithing/mining co przynosi ładne dochody). Wiem można przecież grać kilkoma klasami, jednak moje chore zboczenie estety zazwyczaj zmusza mnie do skupienia się na mainie i masterowaniu jednej klasy. Gdy napocznę coś na boku dostaję totalnego mindf*cka bo wszystko musi być naj, a zwyczajnie nie mam czasu by wciągać się w grę w WoWa na dwie klasy. Zastanawiałem się też czy nie zrobić rogala a w razie problemu podbić tanka DK którego lvlowanie zajmie dużo mniej ze względu na poziom z jakim on startuje, jednak mechanika i skille DK nie specjalnie przypadły mi do gustu. Dlatego pytam czy grając WYŁĄCZNIE rogalem będę miał możliwość bezstresowej gry w PvE bez przymusu rerolla? Wydaję mi się że paladyn byłby najwygodniejszym wyborem ze względu na możliwość wyboru każdej opcji z "holy trinity" co praktycznie może wykluczyć przymus reroll''owania, jednak nie daje on takiego funu jak rogue ze stealthem. w ostateczności brałem też pod uwage druida i shamana, przy czym shaman raczej odpada. Jakieś opinie, rady?

[Nivrax 0]

Melee dostały buffa, przez buffa znaczy mogą topować dps, łącznie z firemagami, a przez melee, znaczy rogue i arms warrior, bo reszta to nadal kicha. Do tego masz praktycznie free bronie 397ilvl (10k golda) jako rogue na start. Jedyny problem, że raczej nie zrobisz już legendary, ale jak to Ci nie przeszkadza, to jest jedna z najsilniejszych rajdowych klas. Oczywiście nadal melee nie są pożądani w dużej ilości (Zonozz, Hagara, Warmaster, Madness), ale przy 25% nerfie, nawet na hc mode możesz mieć 3 melee w grupie i wszystko zrobić.

[Alehor 0]

Dnia 21.06.2012 o 09:43, Nivrax napisał:

Do tego masz praktycznie free bronie 397ilvl (10k golda) jako rogue na start.

Mógłbyś zlinkować? Bo nic o nich nie słyszałem o nich, a legendarki jakoś bym przebolał. Czyli ogólnie rzecz biorąc grając w WoWa mógłbym się skupić wyłącznie na rogalu i regularnie łapać się na różne wypady PvE bez ogólnego bólu dupy gildii że "Mele DPS sux, useless, need extra heal blahblah..."? Super ;]
Obecnie Rogue PvE gra się na assassination z multi a lvluje w sub z hemmo tak?

Aha i z tego co słyszałem ludzie strasznie płaczą że world PvP już praktycznie nie istnieje, co mi najbardziej urozmaicało rozrywkę przy lvlowaniu, kiedy wielokrotnie potrafiłem 1,5h kampić allucha który jest 5lvli wyżej xD

[AL_PB 0]

Hej,

krókie pytanko. Mam w WoWie swojego DK Frost i uzbierałem na tyle JP żeby kupić Heirloom''y dla jakiejś alt postaci.

Szukam klasy, która prezentuje oryginalny styl gry, ale nie jest również ciężka w ogarnięciu. Zastanawiam się nad Shamanem, Rogalem, albo Hunterem. Chciałbym, aby rozgrywka znacznie różniła się od gry Death Knightem. Pomożecie? :)

[Alehor 0]

Dnia 21.06.2012 o 21:35, Ancient_Lord napisał:

Z mojego doświadczenia które nie wiele ma wspólnego z tym jak wygląda rozgrywka teraz pamiętam że rogal i shaman są to dość proste klasy do ogarnięcia, ja unikam huntera i locka bo grając nimi trzeba też kontrolować peta i chyba wymaga większego ogarnięcia żeby np nie zagrować dodatkowej grupki czy coś, tyle odemnie ale jak już wspominałem - grałem jeszcze za czasów TBC jakieś 5 lat temu więc nie orientuję się jak to działa teraz :P

[TigerXP 35]

Teraz na pasku petow masz assista i nie ma mowy o przypadkowym agrowaniu mobow.

[Rizzan 0]

Dnia 21.06.2012 o 22:46, TigerXP napisał:

Teraz na pasku petow masz assista i nie ma mowy o przypadkowym agrowaniu mobow.

Teraz? A tego nie było przypadkiem już w podstawce?