Air

World of WarCraft - pytania, problemy, gildie itd

48358 postów w tym temacie

Dnia 06.04.2013 o 00:25, Azvar napisał:

Trochę mnie to zaniepokoiło, tymbardziej że jestem mocno przejedzony (mimo rocznej przerwy)
Stormwindem, Ironforge, gnomami i ogólnie tym całym Sojuszem. Od kiedy tylko mam styczność
z WoW, zawsze darzyłem sympatią Hordę (nie licząc BE, które mimo to jednak zakceptowałem)
i trochę żałowałem, że rozpocząłem od nowa w Sojuszu, ciąle mi po głowie chodziła myśl
o graniu Taurenem Warriorem :P

Ja tam lubiłem zawsze klimat Ironforge :P W zasadzie obie frakcje miały elementy, które mi się podobały. Sam też zaczynałem od Hordy w vanilla, a w TBC przerzuciłem się na Alliance. Szkoda tylko, że wszystko koncentrują na jednej stolicy. Takie Silvermoon czy Exodar to w sumie zmarnowana robota, bo obecnie te stolice są mało użyteczne i prawie nikt tam nie siedzi, a gdyby dać tak te same portale w każdej, to ludzie mogliby sobie swobodnie wybierać. Trochę raziła też statyczność w takim Stormwind i Orgrimmar - przez tyle czasu nie mogli naprawić kilku zniszczeń :P W zasadzie u obu frakcji czułem się dobrze, to zresztą głównie różnice kosmetyczne, bo dla neutralnych frakcji i tak obie strony robią to samo. Chociaż u Hordy levelowanie w Barren miało swój urok :P Wysepki od draenei też miały całkiem w porządku klimat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z całego dodatku do tej pory najbardziej rozwala mniej Valley of Four Winds. Wojna Hordy z Alliance, Mogu/robali z Pandarenami, Szalejące Sha... a tu zajmujemy się zabijaniem myszokrólików które kradną przerośniete warzywa z farm. No po prostu /facepalm na całego, w ogóle to nie pasuje do pozostałych stref. Gdy mam kolejnego alta przeprowadzać przez tą strefe, to wole już farmić dungeony, by jak najbszybciej przejść do Kun-Lai.

Daily to niesamowity wrzód na dupie. Reputacja to jedna rzecz. Druga to cotygodniowa konieczność farmowania monetek, by mieć dodatkowe 3 szanse na loot w rajdach. Niby niewielka rzecz i "wcale nie trzeba" - ale jak komuś z monetki poleciała Heroic Thunderforged broń raczej nie odda jej do vendora. O tyle dobrze, że nowe daily idą w miare szybko i dają więcej monetek niż poprzednio, ale i tak jest to upierdliwa farma, która nie stanowi żadnego wyzwania.

No i chyba nikt się nie oszukuje, że w 5.4 nie dojdą nowe daily i monetki do farmienia... Już się doczekać nie mogę by codziennie zabijać 12 Przydupasów Garrosha czy co tam Blizzard wymyśli.

Ogólnie daily uważam na największą porażkę tego dodatku. Właściwie nie tyle daily, co brak alternatyw. Dopiero od 5.2 są nowe mobki, które można zabić i dropią przedmioty zwiększające reputacje bez konieczności klepania dziesiątek questów. Monetki niby można też wygrac w Pet Battles, ale nie każdego ta czynność interesuje. A poza tym? Może z 5-tek by poleciały? Rajdów? Scenario?

A skąd. Wtedy ludzie by nie robili daily i nie mogli docenić tego wspaniałego nowego "contentu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 00:38, Arcling napisał:

Wszyscy Mogu zresztą są źli... bo byli źli. To nie jest postać tej rangi, ani
tak dwuznaczna jak Ner''zhul czy Illidan.


To jednak nie jesteś na bieżąco z lore. Mogu to takie same konstrukty Tytanów, jak choćby earthen. Nie zawsze byli tacy, jak teraz. Abstrakując od tego, jak na postać wprowadzoną i doprowadzoną do śmierci w tym samym dodatku Thunder King wypada naprawdę dobrze. Jedna trzecia questów w Kun Lai Summit to bezpośrednie odniesienia do niego, do tego mnóstwo innych znajdziesz rozsianych po innych lokacjach.

Dnia 06.04.2013 o 00:38, Arcling napisał:

Illidan to jeszcze stara mechanika questów, więc wtedy to wyglądało trochę inaczej, aczkolwiek
zarówno on jak i Ner''zhul, Arthas, Kil''Jaeden mieli już lore rozwinięty dzięki W3.
Poza tym niemal przez całe TBC walczyło się z jego siłami lub Płonącym Legionem.


Tak, ale nie możemy ciągle uśmiercać kolejnych postaci z WCIII. Naturalnym jest, że nie każdy nowy przeciwnik jakiego napotykamy będzie miał tyle samo czasu ekranowego, co Illidan czy Arthas, bo po prostu nie było czasu na ich rozwinięcie. Pewnie, że można narzekać na niedociągnięcia i urwane historie (całe Gilneas i Silverpine Forest woła o pomstę do nieba, ale wyrównania rachunków z Bitch Queen raczej prędko się nie doczekamy), ale moim zdaniem nowo wprowadzonym elementom jakościowo niczego nie brakuje. Co więcej, sposób przedstawiania Lore w grze obecnie stoi na o niebie wyższym poziomie niż kiedyś.

Dnia 06.04.2013 o 00:38, Arcling napisał:

Miewali już lepiej, bo sam jestem jednym z nich. Nie każdemu podobają się obecne rozwiązania,
a Metzen niestety najwyraźniej ostatnimi czasy polubił ckliwe historyjki.


A co było lepszego w poprzednich rozwiązaniach? Questy robione na jedno kopyto i jeszcze więcej czasu spędzanego na stronach pokroju wowwiki, bo w samej grze brakowało (i niestety często nadal brakuje) ważnych elementów.

Pewnie, że to nie jest ten sam Warcraft co kiedyś, ale... czego wy chcecie, kto się nie rozwija, ten się cofa. Ta gra ma już ponad 8 lat, a całe uniwersum prawie 20. Dalej nie trafia do mnie co jest złego w pandach, bo na Boga... taureni to niby czym są? A takie przykłady można by mnożyć.

Dnia 06.04.2013 o 00:38, Arcling napisał:

Co do farmingu to on nie jest zbyt dobrze zrobiony...


Daily nie są arcyciekawe, bo nie taka jest ich rola. Już sama ich powtarzalność wyklucza ten element. Niemniej jako środek co celu (VP) są całkiem niezłym i alternatywnym rozwiązaniem w stosunku do robienia dungeonów. Rep grind nigdy jeszcze nie był tak urozmaicony. Daily dla każdej frakcji wyglądają inaczej. Jednych jest więcej, innych mniej. Jedne są proste i krótkie, inne długie i skomplikowane. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że wcale nie musisz tego robić (przypominam, że ciągle najefektywniejszą metodą zbierania VP są CM, a jeśli zależy Ci na lesser charms, to te można zdobyć również w pet battles).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 01:50, GanD napisał:

To jednak nie jesteś na bieżąco z lore. Mogu to takie same konstrukty Tytanów, jak choćby
earthen. Nie zawsze byli tacy, jak teraz.

Jestem na bieżąco, a że nie wypisałem każdego faktu nie znaczy, że tego akurat wiem. Piszesz to do kogoś, kto czytał wszystkie książki i komiksy :P Przedstawiałem możliwie skrótowo, bo przecież nie będę kolejny raz przepisywał historii całej rasy. Mogu wcześniej w lore nie istnieli oraz same motywy mają płytkie. Znowu rasa ogarnięta "Curse of Flesh", znowu jest "mieliśmy wielkie imperium, a teraz musimy się zemścić" itd. Odgrzewany kotlet i w dodatku nie ma w nich żadnej dwuznaczności, bo jednoznacznie są przedstawiani w MoP jako źli. Równie pokrętny jest motyw Zandalari, którzy im pomagają, wcześniej równie nonsewny był patch z odświeżonymi ZA i ZG w Cata (wcześniej nasyłali Hordę i Alliance na nich żeby powstrzymali Hakkara, a potem uczynili z Gurubashi swoich sojuszników, którzy przywoływali wspomnianego Hakkara - mamy zresztą przed niedopatrzenie Blizzarda w lore dwóch Hakkarów, bo był wcześniej w książkach niepowiązany demon o tym imieniu), bo kataklizm "zmienił ich filozofię", aczkolwiek tamten patch był zapchajdziurą przed lepszym contentem. Mantid oczywiście są "corrupted" poprzez Sha - typowy Metzen. Często czyjeś zło jest powodem jakiegoś opętania, wypaczenia, wpływu złych mocy itp. No i jak to u Blizzarda ponownie jest jeden wspólny wróg - zły wróg "lepszej" Hordy i Alliance, Garrosh. Sądząc z questów Wrathiona, w następnym dodatku powrócić może Płonący Legion.

Dnia 06.04.2013 o 01:50, GanD napisał:

Tak, ale nie możemy ciągle uśmiercać kolejnych postaci z WCIII. Naturalnym jest, że nie
każdy nowy przeciwnik jakiego napotykamy będzie miał tyle samo czasu ekranowego, co Illidan
czy Arthas, bo po prostu nie było czasu na ich rozwinięcie. Pewnie, że można narzekać
na niedociągnięcia i urwane historie (całe Gilneas i Silverpine Forest woła o pomstę
do nieba, ale wyrównania rachunków z Bitch Queen raczej prędko się nie doczekamy), ale
moim zdaniem nowo wprowadzonym elementom jakościowo niczego nie brakuje. Co więcej, sposób
przedstawiania Lore w grze obecnie stoi na o niebie wyższym poziomie niż kiedyś.

Pod względem mechaniki - tak. Historia to już sprawa dyskusyjna. Moim zdaniem wypada słabiej i Blizzard nie potrafi też sobie często poradzić bez kolejnych retconów. Sylvanas na razie porzucono, chociaż ona jakby po śmierci LK sporo straciła ze swoich motywów. Ją jednak nieprędko zabiją, jeśli w ogóle, ze względu na dość osobliwą popularność.

Dnia 06.04.2013 o 01:50, GanD napisał:

A co było lepszego w poprzednich rozwiązaniach? Questy robione na jedno kopyto i jeszcze
więcej czasu spędzanego na stronach pokroju wowwiki, bo w samej grze brakowało (i niestety
często nadal brakuje) ważnych elementów.

To mechanika, natomiast lore swoją drogą. Odkąd dodali wskazywanie celów na mapie, questy faktycznie robi się przyjemniej. Nie zmienia to jednak faktu, że większość daily jest zwyczajnie nieciekawa i powtarza w większości mechaniki znane od lat typu "idź zabij/pozbieraj".

Dnia 06.04.2013 o 01:50, GanD napisał:

Pewnie, że to nie jest ten sam Warcraft co kiedyś, ale... czego wy chcecie, kto się
nie rozwija, ten się cofa. Ta gra ma już ponad 8 lat, a całe uniwersum prawie 20. Dalej
nie trafia do mnie co jest złego w pandach, bo na Boga... taureni to niby czym są? A
takie przykłady można by mnożyć.

Chodziło raczej o wprowadzenie rasy znikąd, która zaczynała jako easter-egg. Cóż, zawsze można też dodać murloców marines do kanonu... Rozwoju zbytniego nie widać, raczej dalsze grzebanie lore. Mimo to nie skreślam jeszcze Warcrafta i jestem ciekaw, co wymyślą na kolejny dodatek. W tym to już raczej przed finałowym z Garroshem nie otrzymamy większego raidu.

Dnia 06.04.2013 o 01:50, GanD napisał:

Daily nie są arcyciekawe, bo nie taka jest ich rola. Już sama ich powtarzalność wyklucza
ten element. Niemniej jako środek co celu (VP) są całkiem niezłym i alternatywnym rozwiązaniem
w stosunku do robienia dungeonów. Rep grind nigdy jeszcze nie był tak urozmaicony. Daily
dla każdej frakcji wyglądają inaczej. Jednych jest więcej, innych mniej. Jedne są proste
i krótkie, inne długie i skomplikowane.

Challenge Mode akurat nie dane mi było zrobić, aczkolwiek za questa było tam tylko trochę dodatkowych VP, no chyba, że w którymś z patchy to zmienili. Pet battles sobie odpuściłem po paru levelach, bo były zwyczajnie nieciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 01:44, KaPe napisał:

Ogólnie daily uważam na największą porażkę tego dodatku. Właściwie nie tyle daily, co
brak alternatyw. Dopiero od 5.2 są nowe mobki, które można zabić i dropią przedmioty
zwiększające reputacje bez konieczności klepania dziesiątek questów. Monetki niby można
też wygrac w Pet Battles, ale nie każdego ta czynność interesuje. A poza tym? Może z
5-tek by poleciały? Rajdów? Scenario?

O właśnie, w 5.2 dodali bonusową reputację za robienie random dungeonów. Pewnie trochę to grind teraz przyspiesza, jednak nadal jest to czynność, którą trzeba cotygodniowo w mniejszym lub większym stopniu powtarzać. Czego brakuje, to możliwości wyboru. Jeśli ktoś lubi PvE, questy i instancje(zarówno dungeony jak i rady), to powinien mieć możliwość skupienia się na tym z minimum farmu. W WotLK jeszcze tak dało się grać, że pewna farma na zapas, a potem tylko same raidy i reszta rzeczy opcjonalnie (oczywiście mechanika raidów i poziom ich trudności od czasu WotLK zmieniły się na plus, ale już farma zdecydowanie na minus). Jeśli ktoś lubi farmę, to zawsze ma różne pety do zdobycia, achievementy itd. Fatalnie tutaj rozwiązano zwłaszcza cooking i fishing oraz frakcje z tym powiązane (wspomniane przepisy-zapchajdziury i upierdliwy farm repa u Nata Pagle).

Dnia 06.04.2013 o 01:44, KaPe napisał:

A skąd. Wtedy ludzie by nie robili daily i nie mogli docenić tego wspaniałego nowego
"contentu".

No właśnie. Patrząc zresztą na moją ówczesną gildię, to tak jak kiedyś ludzie logowali się, bo chcieli coś zrobić, tak w MoP logowali się, bo "muszą" odbębnić standardowo wymagane farmingowe czynności żeby nie zostać "w tyle". Swoją drogą, jako grasz z gildii o wysokim progressie, co sądzisz o capach? Moim zdaniem ani to nie pomaga "casualom" ani osobom mocno progressującym. Jeśli ten pierwszy nie ma w danym tygodniu czasu na grę, to już w następnym punktów nie nadrobi, a dla tego drugiego jest to z kolei przeszkoda, która hamuje mu proces dozbrajania się. No bo przecież Blizzard nie może pozwolić na to żeby ktoś zbyt szybko mógł zrezygnować z farmy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytając te wypociny coś nie bardzo widzę powodów aby wracać w MoP do gry (wymuszanie daily, durne pokomeny i udziwnienia, naciągana fabuła) :) Pewnie i tak dla świętego spokoju kupię, poleveluje, zbiore loot i zapewne tak jak Cata mi się znudzi (ale Cata jeszcze trzymało jakiś poziom i klimat, który lubiłem), a potem lepiej żeby wyszedł wreszcie porządny pełnoprawny dodatek na miarę TBC/WotLK, bo inaczej będe już mocno rozczarowany tą grą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 02:45, Arcling napisał:

No właśnie. Patrząc zresztą na moją ówczesną gildię, to tak jak kiedyś ludzie logowali
się, bo chcieli coś zrobić, tak w MoP logowali się, bo "muszą" odbębnić standardowo wymagane
farmingowe czynności żeby nie zostać "w tyle". Swoją drogą, jako grasz z gildii o wysokim
progressie, co sądzisz o capach? Moim zdaniem ani to nie pomaga "casualom" ani osobom
mocno progressującym. Jeśli ten pierwszy nie ma w danym tygodniu czasu na grę, to już
w następnym punktów nie nadrobi, a dla tego drugiego jest to z kolei przeszkoda, która
hamuje mu proces dozbrajania się. No bo przecież Blizzard nie może pozwolić na to żeby
ktoś zbyt szybko mógł zrezygnować z farmy!

Cap to chyba jedyna rzecz ratująca ten grind. Przynajmniej w obecnej postaci, gdzie ubicie trudnych bossów rajdowych nadal daje marne 40VP, a 10 minut spędzonych w piątce 80-95. "Mocno progressujący", na poziomie światowej czołówki i tak sobie radzą, robiąc kilka różnych grup rajdowych. Prawdziwym casualom nie zależy aż tak bardzo na tych epixach, a "casuale" i tak będą wylewać łzy na forach, że z LFR wypadł im gold, zamiast epixów - kompletnie ignorując to, że 5 minut wcześniej wyjęli drop z Oondasty.

Jakbym miał się czepiać "capa", to raczej odniósłbym się do tego, że nie można już klepnąć 7 heroików 1 dnia i za wszystkie dostać max VP. Nieee, to by za prosto było, "bonus" jest tylko raz dziennie... Czemu to miało służyć - nie wiem, natomiast wiem, że irytuje, bo za 40VP to się mainem nie chce chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 12:41, KaPe napisał:

Jakbym miał się czepiać "capa", to raczej odniósłbym się do tego, że nie można już klepnąć
7 heroików 1 dnia i za wszystkie dostać max VP. Nieee, to by za prosto było, "bonus"
jest tylko raz dziennie... Czemu to miało służyć - nie wiem, natomiast wiem, że irytuje,
bo za 40VP to się mainem nie chce chodzić.

No to faktycznie dziwne rozwiązanie, przynajmniej można by było zrobić te heroici na zapas. Cóż, moim zdaniem to 1k valoru jest trochę śmieszne, bo potrafiło skutecznie spowolnić kupno/upgrade kolejnych przedmiotów. Wszystko po to żeby ktoś zbyt szybko nie mógł zrezygnować/spowolnić grindu, jeśli chce móc skutecznie dozbroić się.

W każdym razie, jestem ciekaw, co też jeszcze przed kolejnym dodatkiem przygotują. Pewnie jednak będzie tam nabijanie jakiejś kolejnej reputacji poprzez zabijanie minionów Garrosha (i do bossów zapewne trafi ten Malkorok, najwierniejszy doradca Garrosha). Martwić może tylko starsza wypowiedź na temat tego wydarzenia: "Garrosh has become corrupted and has been doing some really nasty things beneath Orgrimmar." Znowu opętanie przez Sha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy mógłby ktoś wyjaśnić mi w racjonalny sposób, dlaczego w Polsce nie działa opcja Recruit a friend?
I rozumiem że w łatwy sposób nie można zmienić kraju w danych konta?

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 18:47, Rambos napisał:

Czy mógłby ktoś wyjaśnić mi w racjonalny sposób, dlaczego w Polsce nie działa opcja Recruit
a friend?


Dlatego, że według Blizzarda naruszałoby to prawo w naszym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 01:44, KaPe napisał:

A skąd. Wtedy ludzie by nie robili daily i nie mogli docenić tego wspaniałego nowego


Ej przesadzasz z tymi monetkami:P. Wystarczy zrobić daily golden lotusów 3x w resecie i te 90 monetek ma sie nazbierane. A przy sprzecie z ToT Golden Lotusy zajmują góra 10-15min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 18:47, Rambos napisał:

Czy mógłby ktoś wyjaśnić mi w racjonalny sposób, dlaczego w Polsce nie działa opcja Recruit
a friend?
I rozumiem że w łatwy sposób nie można zmienić kraju w danych konta?

Pozdrawiam


Blizzardowi nie robi różnicy ale prawo w naszym kraju jest tak pieknie skonstruowane, że nie mozna zaprosić kogoś do czegoś za co później bedzie musiał płacić. Czyli zapraszam Cie do WOWa ale potem płać panie jak chcesz grać i to narusza prawo dlatego ta funkcja u nas nie działa i nie można zmienić tak ot sobie kraju zamieszkania na battlenet. Można to zrobić jedynie pisząc ticketa do GMa z pozycji battlenetu ze sie przeprowadziles gdzies tam. oni zarzadaja dokumentu tozsamosci i jakiego rachunku z nowego miejsca i wtedy Ci zmienią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok nasunęło mi się kilka kolejnych pytań:

1) Jak działają teraz Achievmenty, po przerobieniu ich na account-wise? Rozumiem, że część się nie kumuluje i trzeba je zdobyć/dokończyć na jednej postaci (np te z wygraniem 100 bg)? Co z nagrodami z achievmentów, są dostępne dla każdej postaci, w obu frakcjach? Co z tymi oznaczonymi jako "incomplete" mimo posiadania ich (zdobyte na innej postaci), to taka drobnostka?

2) Czy raciale związane z Expertise nadal odgrywają bardzo pomocną rolę w gearowaniu się pod content PvE? Istnieje nadal coś takiego jak Expertise/Hit cap czy coś podobnego?

3) Zauważyłem, że część mountów i petów nie jest dostępna na wszystkich postaciach, które z nich są eksluzywne dla postaci, na której się je zdobyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2013 o 20:25, Saref napisał:

Ej przesadzasz z tymi monetkami:P. Wystarczy zrobić daily golden lotusów 3x w resecie
i te 90 monetek ma sie nazbierane. A przy sprzecie z ToT Golden Lotusy zajmują góra 10-15min.

Super, i? To dalej te same beznadziejnie nudne i banalne questy, które są praktycznie jedyną sensowną drogą zdobycia monetek. A już lotusy w szczególności, nie wracałem tam od momentu wbicia revered i odblokowania pozostałych. W dodatku daily z 5.2 kopiują ten cudowny schemat "zrób 5 daily tu, potem 5 tam, jeszcze 5 w tamtym miejscu, i na koniec ubij tego minibossa", który jakże uwielbiam.

Naprawde nie rozumiem, czemu jedyną alternatywą sa pet battles. Co to w ogóle jedno z drugim ma wspólnego? Czemu akurat to? Kto to wymyślił?

Szczególnie "śmieszy" fakt, że Blizz przyznał, że sporej ilości ludzi te daily wcale nie podeszły i były uznawane za "wymagane"... i nie zrobił nic by to zmienić - poza dodaniem jeszcze więcej daily. I w 5.4 będzie ich zapewne całe stado, gdzie przez miesiąc będziemy się włamywać do Osobistej Spiżarni Garrosha, podczas gdy on sam od dawna będzie już ubity w SoO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 00:23, Azvar napisał:

1) Jak działają teraz Achievmenty, po przerobieniu ich na account-wise? Rozumiem, że
część się nie kumuluje i trzeba je zdobyć/dokończyć na jednej postaci (np te z wygraniem
100 bg)? Co z nagrodami z achievmentów, są dostępne dla każdej postaci, w obu frakcjach?
Co z tymi oznaczonymi jako "incomplete" mimo posiadania ich (zdobyte na innej postaci),
to taka drobnostka?

Mounty (poza PvP), pety i achievementy są teraz na poziom całego konta. Wykupione bonusy do reputacji również, aczkolwiek same reputacje trzeba już grindować od nowa. Niektóre achievementy są nawet specjalnie zrobione pod wiele postaci (np. to z profesjami, wbiciem maksymalnego levelu na obu frakcjach czy różnych klasach). Jeśli progress liczy się z wielu postaci, to jest to napisane.

Dnia 07.04.2013 o 00:23, Azvar napisał:

2) Czy raciale związane z Expertise nadal odgrywają bardzo pomocną rolę w gearowaniu
się pod content PvE? Istnieje nadal coś takiego jak Expertise/Hit cap czy coś podobnego?

Cap istnieje i możesz to sprawdzić w statystykach w grze (np. w przypadku hita będzie pisało, czy jest szansa na spudłowanie na bossie). Osiągnięcie capa jest z reguły proste, pomaga reforging żeby się pozbyć nadmiernych statów i uzyskać więcej tych potrzebnych. Raciale nie odgrywają większej roli.

Dnia 07.04.2013 o 00:23, Azvar napisał:

3) Zauważyłem, że część mountów i petów nie jest dostępna na wszystkich postaciach, które
z nich są eksluzywne dla postaci, na której się je zdobyło?

Jeśli nic się nie zmieniło, to właśnie mounty z PvP nadal są przypisane do konkretnej postaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ad. 1. System jest tak rozbudowany, że trudno powiedzieć, ale co do zasady większość meta zbiera się z wszystkich postaci jakie masz. Wyjątkami są achievementy w PvP i masa różnych dziwnych rzeczy. W każdym razie to nie znaczy, że grając altem od zera nie zdobędziesz już żadnych achievementów, bo one ciągle się pojawiają po staremu, tylko nie są ponownie dodawane do całej puli.

Ad. 2. Meele mają 7.5% hard hit cap i taki sam soft exp cap (hard to 15% i interesuje tylko tanków - palków i monków). W range jest ciut inaczej, bo nie ma exp, a hit cap wynosi 15%, choć... nie jestem tego do końca pewny, niech mnie ktoś poprawi. Tak czy siak itemizacja przedmiotów np. w T15 jest tak durnowata, że częściej problemem jest zejście poniżej hit capu niż dobicie do niego. Dlatego tego typu raciale ciągle się przydają, ale nie są już tak niesamowite jak kiedyś, czasami nawet stanowią problem.

Ad. 3. Mounty i tytuły dla nowych postaci odblokowują się wraz ze zdobyciem poziomu, na którym tenże alt sam mógłby taki tytuł posiąść. Tylko mounty z PvP albo z ograniczeniami pokroju tylko dla inżynierów/krawców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 03:56, Arcling napisał:

Jeśli nic się nie zmieniło, to właśnie mounty z PvP nadal są przypisane do konkretnej
postaci.


PvP mounty, które kiedyś można było kupić za marki są przypisane do frakcji. Czyli np kupisz sobie czarnego wilka (teraz za honor) to wszystkie twoje postacie po stronie hordy będą mogły ich używać.

Co do mountów za areny, itp to nie wiem jak z nimi jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W range expertise się liczy tak samo jak hit. Przykładowo mając item z hitem i mastery możesz to mastery przerobić na expiertise i przybliżyć sie do spell/range hit capa. No ale to sie przydaje głównie na niższym ilvlu. I tak cap to 15%(spell i range).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2013 o 12:25, Ustroj napisał:

I tak cap to 15%(spell i range).

Z klas walczących na odległośc jedynie Hunter ma exp cap i to 50% tego co napisałeś, czyli 7,5% - w przypadku castujących klas nie ma exp capa: tylko hit/spirit (15%), a i to nie zawsze, bo healerzy nie potrzebują nawet hit capa. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam. Aktualnie mam 35 level i parę pytań.

1. Wybrałem przez przypadek profesję skinning.
Czy można ją zmienić ? Drugiej jeszcze nie wybrałem...

2. Czy jest coś takiego jak zły wybór frakcji ? Wybrałem humana i nie wiem czy był to dobry wybór :d zauważyłem, że mało jest graczy grających tą frakcją?

3. Mounty... gdzie można kupić i o ile można kupić inne mounty ? Aktualnie posiadam konia i aż ślinka leci jak widzę mounty innych graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się