World of WarCraft - pytania, problemy, gildie itd

[L33T 0]

Chodzi o gildie które rajdują 24h na dobę :) Sam jestem w gildi która ma 2-3 dni w tygodniu przeznaczone na raid od 19:30 do 23:30 :)

[Nightdew 0]

Dnia 15.09.2009 o 09:33, L33T napisał:

Trust me, Fumi wie o czym pisze. A co do 100% uber raid guilds to podzielam zdanie pozostałych
ta gra ma sprawiać przyjemność a nie o np 19:30 ide do kolejnej roboty czyli WoW-a.

Teraz Ty się zastanów o czym piszesz... Jakiej znowu roboty?? Myślisz, że jeżeli ludzie w takich guild tak by to traktowali to wciąż by grali w wowa? Mając alta na starym serwie skłaniałbym się do tego, że większość ludzi w social guild jest hmmm bardziej ''''pracuje''''. Jeżeli widzę, że cały dzień siedzi po 30-40 osób, robi hero, durne aczi, łowi ryby w Dala czy traci czas na głupie wipe w naxx to dla mnie to jest gorsze niż jak to nazywasz ''''kolejna robota''''. W hardcore gildiach to tej 19 potrafi być mniej niż 10 osób online. Ale wiadomo ktoś ma satysfakcję z tego, że wróci z roboty,poświęci te parę godzin wieczorem na wowa i w pewien sposób będzie czerpał max z tej gry, a ktoś że poświęci taką samą ilość czasu lub nawet większą jak w niejednym przypadku i porobi te hero, naxx czy bg.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 15.09.2009 o 11:30, Nightdew napisał:

Ale wiadomo ktoś ma satysfakcję z tego, że wróci z roboty,poświęci te parę godzin wieczorem
na wowa i w pewien sposób będzie czerpał max z tej gry, a ktoś że poświęci taką samą
ilość czasu lub nawet większą jak w niejednym przypadku i porobi te hero, naxx czy bg.

Tu chodzi o różnicę priorytetów. Jedni ludzie wolą się zrelaksować porobić jakieś "głupoty" i ogólnie nie przejmować się zbytnio, ot spędzić sobie czas z ludzikami z gildii ze znajomymi etc. A inni wolą rajdować, zdobywać wypaśny sprzęt, tłuc bossów itp. itd. Obie grupy mają rację bo obie grupy robią to co chcą i to co lubią, więc problemu nie ma, wystarczy zrozumieć że nie każdy może chcieć rajdować itp. Żyj i dać żyć innym.

[miszcz929 0]

Dnia 15.09.2009 o 11:14, L33T napisał:

Chodzi o gildie które rajdują 24h na dobę :)

zdawalo mi sie ze mowimy o gildiach "hardkorowych"

[Nightdew 0]

Dokładnie, w sumie nie ma sensu nawet kontynuować takich tematów dalej bo to jak spór ally czy horda:P zamieściłem posta, ponieważ wciąż nie wszyscy chyba to rozumieją.

Dnia 15.09.2009 o 11:44, Hubi_Koshi napisał:

Chodzi o gildie które rajdują 24h na dobę :) Sam jestem w gildi która ma 2-3 dni w tygodniu przeznaczone na raid od 19:30 do 23:30 :)

sam sobie zaprzeczasz... takich gildii jest kilka na świecie, a ty pisałeś o hardcore...

[miszcz929 0]

mial byc edit ale nie zdazylem :(
smiesza mnie ludzie ktorym zal jest hardkorowych graczy i sadza, ze skoro osiagnal w grze wiecej to na pewno jest nolifem! szczegolnie gdy pisze to osoba, ktora lowi 2000 ryb dla 1 achievementa.
paradoksalnie bedac kiedys w casualowej gidlii poswiecalem raidom wiecej czasu niz wtedy gdy bylem w gildii stricte raidowej.

pkapis
"W odróżnieniu od Twoich, pełnych sensu i poważnych argumentów postów w tym wątku?
Wiesz co? Idź sobie lepiej pograć. A jeśli naprawdę chcesz podyskutować to odpowiedz, która raidowa gildia weźmie zupełnie nieznanego gracza ze świeżo wbitą 80-tką, słabiutkim gearem i kompletnym brakiem znajomości taktyk i pomoże mu się wyposażyć i tego wszystkiego nauczyć? I skąd te pro gildie biorą nowych ludzi?"

jesli naprawde chcesz dyskutowac to zacznij myslec, przeczytaj jeszcze raz swojego posta i powiedz po co raidujacej gildii nieznajoma osoba ktora nie zna taktyk i nie ma gearu.

[Zabrajin 0]

Dnia 15.09.2009 o 11:11, Jeggred napisał:

> A co do ludzi siedzących w hardcorowych gidiach rajdowych, to naprawdę mi
ich
> żal. Traktują grę, mającą być rozrywką jak pracę. W imię czego? Pikselowych ciuszków

> z fioletowym napisem?

Ja tam twojego współczucia nie potrzebuję.
Bo oczywiście każdy "lifer" uważa, że jak ktoś ma czas i chęci na rajdowanie więcej niż
2h w tygodniu to taka osoba nie ma życia i powinna się leczyć. Bo w końcu nie zachowuje
się jak większość "normalnego" społeczeństwa i takich ludzi należy traktować jak upośledzonych
umysłowo.

Bo oczywiście "normalnemu" człowiekowi do głowy by nie przyszło, że takim osobom to sprawia
przyjemność i to tylko i wyłącznie ich sprawa co robią ze swoim czasem wolnym.

Jako, że mamy równouprawnienie płci i mogę mieć w nosie jak się zwracam do kobiety powiem
tak...
Dla mnie i większość ludzi, którzy uwielbiają rajdować i spędzać każdą godzinę wolnego
czasu grając, możesz schować swój "żal" w bardzo głębokie i ciemne miejsce i odpierdolić
się od życia innych.

Jeżeli "liferz" mają tyle wolnego czasu, żeby patrzeć się na życie innych i je ciągle
komentować, to raczej wy powinniście się spojrzeć na własne puste życie i najlepiej pójść
się leczyć.

KAŻDY ROBI TO CO LUBI. A jak umiesz się tylko patrzeć się na życie innych zamiast na
swoje to do psychiatry w tą stronę --------->.

Ładnie powiedziane. Tylko, że takie granie w normalnym życiu nie przynosi żadnych korzyści, skutkiem czego grając tak można skończyć fatalnie. Zakładając, że utrzymujesz się z budżetu rodziców perspektywa grania 24h na dobę może nie jest taka zła, ale coś wątpię, by w normalnym życiu coś takiego przeszło, choćby z racji tego, że trzeba się z czegoś właśnie utrzymać. Wiem, że gówno mi do twojego życia, ale myślę, że jednak w życiu pewnych przyjemności należy sobie odmówić. Dam ci na przykład szeroko pojętych alkoholików - chlają, bo LUBIĄ TO, CO ROBIĄ. Ale czy to koniecznie musi być dobre?

[Nivrax 0]

Dnia 15.09.2009 o 08:47, Zebek napisał:

> Rotacja destro (insta/raid)
> Curse of Doom/Curse of Elements -> Imolate -> Conflagate -> Chaosbolt ->
> incinerate -> incinerate -> etc.

Life Tap rank1 -> Immolate -> CoA (CoD/CoE na rajdach, z czego Doom tylko jak boss będzie żył >60sec) -> Conflag -> Chaos -> incin spam jako filler, recastować Immolate gdy spada, recastować cursy, używać Conflag i Chaos jak tylko zejdą z cd, utrzymywać Life Tap buff.

Dnia 15.09.2009 o 08:47, Zebek napisał:

Poniżej postać
http://eu.wowarmory.com/character-sheet.xml?r=Burning+Blade&n=Rallaster

Z 1k spell power to się nie dziw, nie mam pojęcia, jakim cudem masz pierścień z AP czy trinket z vanilla wow. Po broń leć do Zul''drak robić Amphitheatre, potem broń z daily Icecrown. Nie dotykaj gearu z mp5 chyba, że wszyscy inni spasują. Ponadto nawet z ponad 2k spell power nie licz na więcej niż 3k dpsu na hc, spell casterzy są bardzo zależni od raid buffów (a hunt robic sobie w podobnym gearze ponad 5k easy mode).

[Fumiko 0]

To chyba tak samo ja będąc w gildii "casualowej" która rajduje sobie ot tak for fun raz na jakiś czas mogę powiedzieć, żebyście sobie wy, hardkorowcy schowali swój żal w ciemne miejsce.

A co do języka to się troszkę synku zagalopowałeś, takie teksty to do kolegów w szkole...

[Jeggred 0]

Dnia 15.09.2009 o 13:03, Fumiko napisał:

To chyba tak samo ja będąc w gildii "casualowej" która rajduje sobie ot tak for fun raz
na jakiś czas mogę powiedzieć, żebyście sobie wy, hardkorowcy schowali swój żal w ciemne
miejsce.

Jaki żal ? Chyba zgubiłem jakiś wątek. Ja się w życie ludzi nie wpieprzam. Nie patrze co kto robi ze swoim życiem, nie wnikam kto jak gra, ja mówię że jest mi ich "żal" albo "szkoda". Ich życie ich sprawa.

Dnia 15.09.2009 o 13:03, Fumiko napisał:

A co do języka to się troszkę synku zagalopowałeś, takie teksty to do kolegów w szkole...

Technikum skończyłem na szczęście parę lat temu i kolegów już nie mam. A jak ktoś mi zaczyna gadać nad uchem jak ja to sobie życie niszczę, jak im jest "żal" mnie etc., to ja zazwyczaj używam nawet gorszego języka. Tutaj to się naprawdę hamowałem.

@Zabrajin

Dnia 15.09.2009 o 13:03, Fumiko napisał:

Dam ci na przykład szeroko pojętych alkoholików - chlają, bo LUBIĄ TO, CO ROBIĄ. Ale czy to koniecznie musi > być dobre?

Oho... niedługo zaczniemy porównywać graczy hard-corowych do gwałcicieli/pedofilii/morderców. W końcu oni też robią co chcą.

Robię sobie przerwę od tego forum. Za dużo tu gadania o niczym, a za mało o grze.
Radujcie się, nie musicie już czytać moich smętów.

[Fumiko 0]

Dnia 15.09.2009 o 11:44, Hubi_Koshi napisał:

Tu chodzi o różnicę priorytetów. Jedni ludzie wolą się zrelaksować porobić jakieś "głupoty"
i ogólnie nie przejmować się zbytnio, ot spędzić sobie czas z ludzikami z gildii ze znajomymi
etc. A inni wolą rajdować, zdobywać wypaśny sprzęt, tłuc bossów itp. itd. Obie grupy
mają rację bo obie grupy robią to co chcą i to co lubią, więc problemu nie ma, wystarczy
zrozumieć że nie każdy może chcieć rajdować itp. Żyj i dać żyć innym.

Nie ja zaczęłam z "żałowaniem takich to a takich". Ale oczywiście "hardkory" się musiały do mnie przyczepić z miejsca. A niech im tam, sobie chłopczyki mizerne ego podbudują, że kogoś w internecie zjadą...

[Fumiko 0]

Dnia 15.09.2009 o 13:25, Jeggred napisał:

Jaki żal ? Chyba zgubiłem jakiś wątek. Ja się w życie ludzi nie wpieprzam. Nie patrze
co kto robi ze swoim życiem, nie wnikam kto jak gra, ja mówię że jest mi ich "żal" albo
"szkoda". Ich życie ich sprawa.

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=69&pid=34956

Jakieś jeszcze komentarze? Bo post po którym się do mnie co najmniej chamsko odniosłeś był utrzymaną w podobnej tonacji ripostą na ten właśnie tutaj zalinkowany. Ale nie, to do mnie się trzeba przypiąć, tak?

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 15.09.2009 o 13:26, Fumiko napisał:

Nie ja zaczęłam z "żałowaniem takich to a takich". Ale oczywiście "hardkory" się musiały
do mnie przyczepić z miejsca. A niech im tam, sobie chłopczyki mizerne ego podbudują,
że kogoś w internecie zjadą...

No i powiedz mi, co osiągniesz kłócąc się z nimi ?? To praktycznie taka sama sytuacja jaka ma miejsce w Bogu i pokrewnych tematach, dwie grupy się okopują i walą w siebie z armat, pożytku z tego żadnego, masa chaosu i śmiecia tylko. Więc czy nie najlepiej uciąć całą dyskusję przestając na takie posty odpowiadać ?? Nikogo nie przekonasz bo to nie jest dyskusja tylko kłótnia więc najlepiej przestać póki się to nie rozszerzy.

[pkapis 0]

Dnia 15.09.2009 o 12:05, miszcz929 napisał:

mial byc edit ale nie zdazylem :(
smiesza mnie ludzie ktorym zal jest hardkorowych graczy i sadza, ze skoro osiagnal w
grze wiecej to na pewno jest nolifem! szczegolnie gdy pisze to osoba, ktora lowi 2000
ryb dla 1 achievementa.

Jeśli się widzi stwierdzenie "żal mi was" to automatyczną reakcją jest "a mi was" i niekoniecznie należy odczytywać je dosłownie. Równie dobrze może to być ironia. Każdy niech robi to, co mu sprawia przyjemność, dopóki nie przeszkadza innym. Jednego bawi raidowanie i tak będzie spędzał czas, innego łowienie ryb.

Dnia 15.09.2009 o 12:05, miszcz929 napisał:

jesli naprawde chcesz dyskutowac to zacznij myslec, przeczytaj jeszcze raz swojego posta
i powiedz po co raidujacej gildii nieznajoma osoba ktora nie zna taktyk i nie ma gearu.

Zmuszony jestem przeprosić. Miałem mało czasu, nie sprawdziłem dokładnie i przypisałem wypowiedź Grodhara Tobie. Przepraszam.
To pytanie o to, skąd postać ma wziąć sprzęt i umiejętności powinno być skierowane do niego. Tacy właśnie zadufani w siebie "pro" raidowcy irytują mnie niezmiernie i w tym wypadku pospieszyłem się z odpowiedzią, jak się okazało złej osobie. Jeszcze raz, przepraszam.

[4ny4 0]

Jest jeden podstawowy problem. Hardcore raiding nie polega na tym, aby siedzieć po Xh lub XXh przed komputerem, tylko na tym aby sukcesywnie pokonywać kolejne wyzwania. Duża grupa osób cały czas myli to pojęcie. Prawdą jest, że w gildiach socjalnych itp nie ma szans na Algalona, bo większa część osób po prostu albo nie gra, albo zajmuje się innymi sprawami. Jest to kwestia gustu i dobrowolny wybór każdego gracza, więc osobiście niektórym popaprańcom radzę się pohamować. Tyle ode mnie.

[asfodel 0]

Dnia 15.09.2009 o 09:30, pkapis napisał:

W odróżnieniu od Twoich, pełnych sensu i poważnych argumentów postów w tym wątku?
Wiesz co? Idź sobie lepiej pograć. A jeśli naprawdę chcesz podyskutować to odpowiedz,
która raidowa gildia weźmie zupełnie nieznanego gracza ze świeżo wbitą 80-tką, słabiutkim
gearem i kompletnym brakiem znajomości taktyk i pomoże mu się wyposażyć i tego wszystkiego
nauczyć? I skąd te pro gildie biorą nowych ludzi?

Pro gildie biorą ludzi, których taki casuale jak gracze z wspaniałej ultra - casualowej gildii Beerserkers cierpliwie ciągają po piątkach i heroicach, nie zważając na te wszystkie przypadkowe pulle, natychmiastowe wychodzenie z ciała po wipe i brak znajomości własnej klasy. Chociaż w gruncie rzeczy jeszcze sporo zależy od tego, jaką klasą gra ten nieznany gracz. Zdarzało mi się bywać na rajdach mimo otwartego przyznania się, że nie mam pojęcia o taktyce i jestem kompletnie zielona, a potem zgarnąć 90% lootu przeznaczonego dla resto szamanów. Bo innych chętnych nie było.
Zabawa była całkiem dobra.

Pewnie hunterem by się nie udało. ;-)

[4ny4 0]

Ogólnie rzecz ujmując ubranie się jest teraz najmniejszym problemem. W ciągu paru dni masz określoną liczbę emblemów na 2x T8.5 + parę itemów na poziomie T8+, nie ma żadnego problemu teraz z Naxxem25. Masz gildię ? Jeżeli tak, jeden run na Naxx25, a gwarantuję iż 70%+ lootu ze wszystkich bossów będzie Twoja. WoW stał się bardziej casualowy niż kiedyś, gra jest znacznie przyjemniejsza zarówno dla nowych graczy, jak i dla tych którzy mieli małą przerwę od gry. :)

[asfodel 0]

Dnia 15.09.2009 o 09:51, Zebek napisał:

No i teraz dobry gear i acziwmenty
Nie dopuszczają mnie do rajdu bo nie mam geara i acziwmentów, a jak mam je zdobyć jeśli
nie uczestniczę w rajdach

Achievementów nie zdobędziesz, ale możesz zdobyć wystarczający sprzęt następującymi sposobami:
- kupić na AH broń z titansteel
- wyfarmić nagrody za reputację - nie ma tego dużo, ale zawsze jakiś początek (listę nagród znajdziesz w armory)
- robić turniej rycerski w Coliseum - są całkiem przyzwoite nagrody
- robić pięcioosobowe heroiki - kupić sprzęt za emblemy, a z ostatniego bosa zawsze wypada coś fioletowego
- pięcioosobowe Trial of the Champions - fioletowe rzeczy wypadają już na normalu

Ponadto sprawdź postać na stronie be.imba.hu a następnie uzupełnij gemy i enchanty zgodnie z tym, co ta strona zaleca. Na dole strony masz wykres, gdzie możesz sprawdzić, na jakie wyzwania stać Twoją postać z obecnym sprzętem.

[asfodel 0]

Dnia 15.09.2009 o 15:06, 4ny4 napisał:

Ogólnie rzecz ujmując ubranie się jest teraz najmniejszym problemem. W ciągu paru dni
masz określoną liczbę emblemów na 2x T8.5 + parę itemów na poziomie T8+, nie ma żadnego
problemu teraz z Naxxem25. Masz gildię ? Jeżeli tak, jeden run na Naxx25, a gwarantuję
iż 70%+ lootu ze wszystkich bossów będzie Twoja. WoW stał się bardziej casualowy niż
kiedyś, gra jest znacznie przyjemniejsza zarówno dla nowych graczy, jak i dla tych którzy
mieli małą przerwę od gry. :)

Chyba nie przeczytałeś tego co napisałam.

[asfodel 0]

Dnia 15.09.2009 o 13:25, Jeggred napisał:

Technikum skończyłem na szczęście parę lat temu i kolegów już nie mam. A jak ktoś mi
zaczyna gadać nad uchem jak ja to sobie życie niszczę, jak im jest "żal" mnie etc., to
ja zazwyczaj używam nawet gorszego języka. Tutaj to się naprawdę hamowałem.

Odniosę się do tego jednego fragmentu.
Za mało się hamowałeś. Tu są dzieci i młodzież, tu jest forum publiczne, i ja sobie stanowczo nie życzę czytać wypowiedzi w takim tonie jak Twoje. Poglądy można mieć dowolne, ale oczekuję od dyskutantów kultury.